Skocz do zawartości

RobUK

Modelarz
  • Postów

    553
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez RobUK

  1. Właśnie czekam na nową butlę Żona poszła na zakupy i w liście obowiązkowo dodany extra płyn do prania ;) więc jak tylko wróci ..... A jak się nie uda ... to albo zrobię "kopyto" gipsowe i na gorąco w jakiegoś PET'a zrobię Niestety, okazało się że w chwili obecnej moje marzenia zostały nieco odroczone z uwagi na niedopełnienie obowiązku zakupowego i butelki "nima" ale .... nic to
  2. Dzisiaj przypadkiem wpadła mi w ręce butelka po płynie do prania .... Jak mi wpadnie druga, mam już obmyśloną obudowę z poprawkami Z tyłu nieco przedłuże i zrobię wyciącia tak aby się opierała na ramionach a z przodu wytnę haczyki którymi będzie się blokowało pod przednimi ramionami. Wtedy tylko jeden rzep w tylnej częsci na GPSie i będzie się pięknie trzymało. Po pierwszych testach terenowych muszę powiedzieć ... wypadło nieźle
  3. Nooo wygląda że to to ma spory zapas mocy, z tymi łopatami to musi długo latać w dodatku przy takiej masie .... podobne śmigła mam w mojej 480. choć nie aż tak duże jak twoje. DJI 8045. Ale w odróżnieniu od twojego Trika moja "Owca" to 'krowa' Same ramiona ponieważ są z jakiegoś mocnego plastiku sa dość ciężkie. Gdybym zmienił je na CF ... i ramę na CF .... ooo i to jest pomysł. Kształt mi odpowiada. Muszę sobie podpytać mojego kumpla co pracuje w firmie gdzie robią wyścigówki z CF może mają jakieś pozostałości .... Jeśli mają to może wytnę i zrobię super lekką wersję owieczki
  4. Bo to 'tri' ze sporymi smigłami i do tego bardzo lekki Może gdybym zmienił ramę na CF, wywalił wszystkie obudowy i obudówki to pewnie byłoby tak samo w sensie czasu bo z pewnością nie wagi No i zalezy o jakiej wielkości mowa. Jeśli to 'maluch' klasy 250 .... to wielce prawdopodobne Pokaż to twoje cacko ....
  5. To faktycznie bardzo ciekawe, a może twoje baterie ? Ja do dużego koptera używam baterii 5200mAh Turnigy Multistar i latam około 12 minut nawet trochę szalejąc, nie mam co prawda gimbala ale maszyna waży 1400g czyli trochę lżej niż u ciebie ale nawet gdybym podwiesił gimbala .... to myślę z 7/8 minut spokojnie. Może śmigła masz nie dopasowane ? Masz jakiś podgląd co się dzieje w czasie lotu ? Jakiś monitor prądów ? Przy okazji Chętnie zamieniłbym się z kimś na kontroler. Oddam APM Arducopter za jakiegoś mniejszego. (mam trzy sztuki, używam 2 więc jeden leży, chciałbym w 250'ce zmienić bo nie zależy mi na extra opcjach a komuś mogłby się przydać, kupić następny ... szkoda kasy ... najlepiej lokalnie znaczy w UK'u)
  6. Jaką baterię i w ile ci wyssało ?
  7. Muszę spróbować jakiegoś rozwiązania. W samolotach od biedy można na sztywno posadzić kamerkę, tu niestety ni chuchu. Cokolwiek zrobisz bez odpowiedniego stabilizatora ani rusz Przyznam się wam, że pierwszy raz złamałem smigła w machinie latającej Nie wiem jak to wczoraj zrobiłem ... naprawdę zdumiony byłem kiedy Quad zatrzymał się na betonowej scianie Poleciałem pomiędzy dwoma pylonami (tak nazwę te podpory), pociągnąłem na wstecznym i widziałem, że leci jak trzeba .... i trach w pylon ... Sam się do siebie zaśmiałem bo jak można być takim ślepakiem Żebym jeszcze leciał szybko ale generalnie cofałem powoli .... Najważniejsze, że nic oprócz śmigieł nie ucierpiało Nieco później poszedłem znowu, już po zmroku potestować światła. Zrobiłem listwę ledową na tył i chciałem zobaczyć jak wygląda i na ile można się orientować w położeniu patrząc na światła. Całkiem nieźle wyszło. Bardzo jasno świecą (6 w 1 rządku około 2cm przerwy pomiędzy każdą diodą). Daje po gałkach jak cholera. Na przód dałem tylko dwie ... narazie ... pomyślę później. tył był ważniejszy. No i w zasadzie miał rację Donaro, że te sanki to ...... warte badziewie, lekko przyziemiłem i kawałek odpadł. Na szczęście tak odpadł, że wezmę pilnik i zrobię zaokrąglone. Drugie odłamię tak samo i zrobię podobnie. Będzie z głowy. Niechybnie kupię też mniejszy FC bo z APM'em po pierwsze jast za wysoki i całość zajmuje zbyt wiele miejsca, muszę gdzieś upchnąć nadajnik wideo. Potrzebuję też anteny 5.8G, możliwie lekkie koniczynki. Macie jakieś do "polecenia" ?
  8. Wszyscy się na mnie obrazili .... trudno Ponieważ pogoda dopisywała przez ostatnich kilka dni, podładowałem baterie ... ile miałem i 1300mAh i 1800mAh i poszedłem na pobliskie boisko. Niestety filmy nie nadają się do opublikowania bo jeden wielki "Żelek" ale jak dopracuję metodę mocowania albo kupię lepszą kamerę albo dodatkową parę rąk .... coś pokażę. Trochę początkowo jak już wcześniej pisałem bujało na prawo i lewo. Po ustawieniu PIDów na podane jako przykład na jednym z forów, Quadzik nieso się uspokoił. Nie obędzie się jednak bez powazniejszego "Autotune'a", do tego jednak muszę albo włączyć wszystkie czujniki albo PIDować na oko choć to raczej nie najlepszy jak sądzę pomysł. Niemniej, po wprowadzeniu ustawień na "Atru" - w/g jego podpowiedzi - przestało mi rzucać na boki. Teraz dla odmiany mam takiego "Bounce-backa", że ho ho. Jak pocisnę do przodu i zrobię nagły rewers zatrzymuje go praktycznie w miejscu i natychmiast wyrywa spowrotem do przodu - to oczywiście nie problem, daje się spokojnie opanować. Kiedy lecę na maksymalnie pchniętym do przodu drążku i wejdę ostro w zakręt maszyna praktycznie staje/obraca się zgodnie z poleceniem i wisi Całkiem fajnie, nie opanowałem jeszcze ale jestem na dobrej drodze Szkoda, że nie ma z kim polatać, z kimś doświadczonym w tej materii Nie wiem czy w okolicy jest ktoś kto lata 250'ką. Wogóle czy lata ktoś quadami .... Znalazłem sobie dzisiaj fajne miejsce, pod autostradą wspartą na masywnych nogach. Próbowałem polatać wokoło nich Jedna z prób skończyłą się ... jedynie połamanymi trzema śmigłami ... dobrze, że miałem przy sobie drugi ... i trzeci .... i czwarty zestaw, te na szczęście przeżyły ... (W międzyczasie napatoczył się gostek z aparatem i pstryknął całkiem sporą ilość zdjęć z których szczególnie podobały mi się ujęcia kiedy Quad lecąc tuż nad ziemią wzbijał tumany kurzu ..... który jak się później okazało oblepił mi wszystko co tylko się dało. Nigdy więcej !!!!! :) Tak był usyfiony, że zamiast pięknego czarnego "Carbon-fibre" wyglądał jak jakiś .... nie wiem jak wyglądał, poprostu była strasznie ale to strasznie zakurzony Mam nadzieję, że silniki nie ucierpią z tego powodu, choć nie wyglądały na zabrudzone.) ... Muszę jednak poszukać jakichś mocniejszych. Jak już któryś z kolegów wspominał, Diatone'y są piekielnie delikatne. Potrafią się wyszczerbić po spotkaniu z trawą a co dopiero po spotkaniu z czymś nieco twardszym Testowałem też trój-łopatowe smigła. Materiał z którego sa wykonane, jest znacznie lepszy niż "GHOST'y" Diatone'a ale do latania na nich .... mam sporo uwag. Przynajmniej narazie jednak zachowam je dla siebie do czasu wyPIDowania. Prawdopodobnie ustawienia PID dla tych smigiełek, muszą być nieco inne bo Quad zupełnie inaczej się zachowuje niż na dwu-łopatowych. Jakie waszym zdaniem, są najlepsze albo jakie kupić. Mam na myśli takie które po zetknięciu z byle patyczkiem nie połamią się w drobiazgi. A co myślicie o takich składanych ? Zaczepionych jak łopaty helikoptera ? są co prawda zdecydowania droższe ale wygląda to na dość wygodne i może bezpieczniejsze ? Co myślicie ?
  9. Nooo i poleciał Czekałem na brakujące elementy, w końcu dostałem, poskładałem i wykonałem pierwsze próbne loty. Oczywiście loty odbywały się tuż przy nodze wpromieniu zaledwie kilku metrów. Jak się uda jutro skręcę jakieś filmiki z ustawiania. Mam jednakowoż mały problem. Podczas prób zauważyłem, że od czasu do czasu buja się jak wariat na boki. Amplituda na chwilę rośnie i powoli maleje aż do ustabilizowania. (Tryb STABILIZE). Po za tym S.U.P.E.R. !!! Zwrotne to jak diabli. Obawiałem się, że start może być bardzo dynamiczny .... i jest ale daje się spokojnie kontrolować Banan na gębie ! Zmieniłem za namową kolegów z trój-łopatowych na dwu-łopatowe ..... oczywiście tamte też połamię ... kiedy przyjdzie pora Końcowa konfiguracja: Silniki: EMAX 2204 2300KV ESC: Favourite Sky 3 Quattro 4 x 12A BEC BLHeli Śmigła: Diatone 5030 Ghost (Ponarańczowe i Zielone) FC: Arducopter 2.6 + GPS UBlox (chyba zdejmę) Receiver: Turnigy 9X2 (taki miałem ) Rama: Tarot TL250A (Carbon-fibre) Waga zestawu: 467g z baterią 1300mAh Turnigy (marniuchna 25-35C) Wymyśliłem też, że ponieważ bateria i ESC są zamontowane pod spodem , zmontuję kanał który będzie kierował powietrze na ESC i baterię i jednocześnie osłaniał baterię przed potencjalnym uderzeniem w np przeszkodę. Jutro postaram się zrobić jakiś filmik jak wygląda całość ... w powietrzu
  10. Tak własnie myślałem Tylko, że dla jednych będzie to ułatwienie dla innych niepotrzebna robota Ale niech im będzie Ja u siebie do 480 także wybrałem coś pomiędzy "X" i "H" odpowiednio do kształtu ramy, przednie ramiona sa szerzej niż tylne. I jakoś lata chociaż też przydało by się trochę czasu popracować nad PID'ami których nie ruszałem nawet od poczatku, nawet AUTOTUNE'a nie odapalałem :) Idę męczyć Tarota
  11. Hehehe, pociągnijmy ten temat bo mnie zaczęło bawić .... Zgoda co do różnicy w rozłożeniu sił. Kwadrat, koło czy foremne "H" możemy zastosować to samo "X". A co jeśli mamy: jedno "H" długie i wąskie drugie "H" krótkie i szerokie Nie powinniśmy uzywać tych samych settingsów mimo, że w obu przypadkach to jest "H" Ja wiem, że to tylko teoretyczne rozważania ale wychodzi na to, że w przypadku Quadów nie ma to aż takiego znaczenia jak w przypadku Tri albo Six-Y i teoretycznie zastosowanie "X" czy "H" nie powinno zbyt wiele zmienić.
  12. Wczoraj poskładałem koptera, zamontowalem ESC, po czym stwierdzilem, że odwrotnie (tak mi sie przynajmniej wydawało) ale pomyliłem się więc musiałem ponownie przelutować kable Pierwszy test uruchomienia silników SUKCES. Pozostało tylko pomieszać kabelkami celem ustalenia prawidłowej kolejności bo coś według opisu sie nie zgadza Mam pytanie panowie. Jaką konfigurację powinienem załadować do APM'a, w APM Plannerze są dostępne różne warianty, różniące się w zasadzie kształtem ramy i względem tego odpowiednio obroty silników są różne np w przypadku "X" prawy przód obraca się CCW a w przypadku "H" prawy przód obraca się CW. Chyba, ze ja nieodpowiednio patrzę na te obrazy i silniki są zamontowane nakrętkami w dół Np, co się stanie jeśli np do Tarota załaduję "X" zamiast "H" ? w końcu silniki sa w tych samych pozycjach. Nie rozumiem dlaczego kształt ramy miałby mieć jakikolwiek wpływ. Jeśli środek ciężkości jest w tym samym miejscu to niby dlaczego "X" miałby się różnić od "H" A co jeśli rama będzie miała kształt okręgu ? Jakie wtedy załadować ustawinia ? Zdaję sobie sprawę, że moje pytania mogą przyprawić o ból głowy .... Oświećcie mnie proszę.
  13. Dzięki, oczywiście to na początek, jeśli juz opanuję to male ....... coś z pewnością albo kupię "carbon-fibre" albo coś w tym klimacie. Narazie wole połamać śmigło niż cokolwiek innego Do mojej 480 zalożyłem śmigła DJI i parę razy przydzwoniłem dość srogo, raz nawet złamałem nogę ale śmigła całe jak do tej pory i maja się bardzo dobrze No jakoś niebardzo .... Spitfire ze śmigłem większym od niego samego Trzeba by mu podwozie nieco wydłużyc :):) Byłby taki SpitCrane "Żuraw"
  14. Całe szczęście Chyba spróbuję jedno-szpadelkowych Widziałem jakiś filmik z czyms takim Póki co, dzisiaj bedę kończyl mojego smigacza, zamontuję dwułopatowe DIATONE 5030 i pierwsze próby prawdopodobnie dzisiejszego popołudnia się odbędą :)
  15. Przeczytałem niemalże jednym "haustem", bardzo fajny pomysł szczególnie przydatna lektura dla osób takich jak ja i tych kompletnie w kolorze groszku. Jaki jest plan na ciąg dalszy ?? Bardzo chętnie przeczytał/zobaczył bym tam szczegółowy opis trybów lotu np, PID'owanie i może na koniec prosty kurs programowania "Misji" Pietuh, dnia 14 Lip 2015 - 06:40, napisał: Dokładnie to samo chciałem napisać i dodać, że nazywanie tego typu latających urządzeń modelami jest równie niedorzeczne jak Dron Definicja modelu dokładnie oddaje co nazywamy modelem. To czywiście pierdoły i nie ma się co nimi przejmować ale jeśli już poprawiasz .... Cała koncepcja tego poradnika bardzo mi się podoba i sposób w jaki podajesz informacje również, całość jest super, jednak zwróć uwagę na szczegóły, opisując budowę na podstawie własnej ramy opisujesz bardzo dokładnie montaż tej własnie konstrukcji która może być znacząco inna od dostępnych na rynku. Dodaj ostrzeżenia dla potencjalnych zainteresowanych, żeby nie szli 'słowo po słowie' według poradnika tylko zastosowali się do ogólnych informacji które są bardzo uniwersalne. Jak znam życie znajdą się tacy co powiedzą, "ten poradnik jest do bani, moja rama miała 20 śrub, na ośmiu wszystko się ruszało" Oczywiście potraktuj to jako zartobliwą formę zwrócenia uwagi na pewne aspekty budowy Quadrokoptera Warto także jak zasugerował Konrad dodać podobne uwagi co w przypadku Quadów do "ścigania" warto byłoby zrobić, żeby poprawić np zasięg i wyeliminować zakłócenia itd. Szczęśliwego Nowego Roku !!!
  16. Dlaczego wiedziałem, że zaraz wyniknie z tego "zadyma". Panowie, napisałem na końcu posta, żebyście się nie irytowali. Zadałem jedynie kilka prostch pytań na które chciałbym uzyskać odpowiedź. W temacie "C" kompletnie się nie orientuję - jak narazie - dlatego o to także zapytałem. Nie rozumiem dlaczego uważacie że na was wskoczyłem ?? Nic podobnego. Jeśli tak to odebraliście to przepraszam i jedźmy dalej. Czytam, szukam, im więcej będę wiedział tym lepiej. Ale podajcie te wiadomości w sposób jasny. Być może trochę się zagalopowałem ale stwierdzenie "niema sensu" bez jakiegoś sensownego wyjaśnienia niewiele daje prawda ? Parę innych wypowiedzi również. Jeśli nie opowiecie tylko zamkniecie sentencję słowami "bo nie" to co to komukolwiek da ? I tego właśnie oczekiwałem Mitar, bardzo prosto i zrozumiale wyłożyłeś temat "C". Teraz zamiast pisać "niema sensu" poproszę o wyjaśnienie dlaczego. Jak przekłada się ilość łopat na pobór prądu, obciążenie silników itd. Wtedy z chęcią poczytam. I w końcu dotrze do mojego centrum sterowania co i dlaczego. A propo's innych forów i poszukiwania. No to ja właśnie jestem na takim .... od jakiegoś czasu i po to tu jestem, żeby pytać. Dobrze, jestem leniwym gburem, nie chciało mi się pogrzebać i znaleźć wcześniejszych postów w zbliżonym temacie. OK. Luz panowie, Wieć żeby było ładnie .. przepraszam, jeśli zostałem odebrany jako "Mądrzejszy" nigdy tak nie uważałem, poprostu tak mi jakoś wyszło Miłej niedzieli. A propo's, dzisiaj polatałem 480 na jednej baterii 5200mAh ponad 17 minut, wszystko co zrobiłem to odpiąłem telemetrię. Samo latanie było dość szybkie, oczywiście trochę powisiałem w międzyczasie bo z jakiegoś powodu gubił mi się GPS i APM automatycznie zmieniał MODE z "Drift" na "Stabilize" co powoduje małe zamieszanie, można nieźle "przykrecić" bo niemal natychmiast kopter zaczyna lecieć zupełnie inaczej. Ale to tak na marginesie. Donaro napisał: "Dlaczego? Z jednego najprostszego powodu: nie widać specjalnie różnicy w takiej popierdółce, a ciągną więcej prądu i kosztują więcej, zajmują więcej miejsca w walizce i sam quad ze śmigłami potrzebuje go więcej. Ciągu wystarczy. Spokojnie. Na początku ich trochę połamiesz no, ale kto bogatemu zabroni. Jeśli tak to lataj. Nie mój biznes. Chciałem pomóc. Przechodziłem przez to dawno. Możesz wyważać otwarte drzwi, albo poczytać na innych forach o najlepszych konstrukcjach i wzorować się na najlepszych. Pooglądać porównania na yt. Zapytać bardziej doświadczonych. Zobacz ilu kolegów lata na zawodach na 3 łopatowych." ...wcinka:(odpowiadam: na YT widziałem całe stada "Racerów" i o dziwo wiele o ile nie większość, miała właśnie trój-łopatowe - tłumaczę to jednak tym, że do tej pory oglądałem bardzo określone typy filmików :):) )... Jeśli chodzi tylko o cenę, to wydaje mi się, że to już sprawa indywidualna. Pisząc, że nie widać różnicy aby warto było się w to bawić to znaczy, że jednak różnica jest. Jeśli 3 łopatowe dają więcej ciągu ... to logicznym byłoby używać szczególnie na zawodach takich właśnie. Chodzi wszak o zwycięstwo które czasem zależy od dziesiąty albo nawet setnych części sekundy prawda ? :) Na szczęście nie jesteśmy zawodowcami :) Nie ma problemu jeśli chodzi o przenoszenie i uważam, że to najmniejsze zmartwienie. Chyba, że faktycznie chce się nosić w walizce. Zawsze jednak można zdjać smigła prawda ? Automatycznie pojemność jaką będzie zajmował będzie jeszcze mniejsza. Można by długo plemizować na te tematy jak sam zauważyłeś. Nie widzę jednak sensu dalej drążyć tematu. Mam i 2 i 3 łopatowe i będę próbował a dodam na marginesie, że zakupiłem dwu łopatowe dokładnie zaraz po tym jak przeczytałem twój post Mam nadzieję, że poprawiłem wam nieco humor i wybrnąłem z tej niezręcznej sytuacji. Spokojnego popołudnia .... ide polatać
  17. Właśnie zamówiłem Nano http://www.hobbyking.co.uk/hobbyking/store/__26704__Turnigy_nano_tech_1300mAh_3S_45_90C_Lipo_Pack_UK_Warehouse_.html 5 sztuk ale nie zmienia to faktu, że będę zabijał w pierwszej kolejności te co mam. Najpierw muszę się nauczyć latać tym małym .... Póki co, morduję moją "WhiteSheep'e 480" bo przy Tarocie ... jeszcze mi chwila zejdzie. Nie wiem jak się ma do 480 to maleństwo ale nawet przy bardzo dynamicznym lataniu mimo, że w/g specyfikacji: Specs: Minimum Capacity: 5200mAh Configuration: 3S2P / 11.1V / 3Cell Constant Discharge: 10C Peak Discharge (10sec): 20C Pack Weight: 325g Pack Size: 106 x 44 x 34mm Charge Plug: JST-XH Discharge Plug: XT60 Tak jest napisane na stronie, na naklejce jest owszem 10C ale z drugiej strony na baterii jest HC30C ... i bądź tu człowieku mądrym. Teoretycznie powinna nadawać się tylko do podpierania .... nooo albo do podstawowych testów ..... ale Quad śmiga na tym jak należy. OK, może nie mam porównania z innymi ale jak dla mnie wystarczy i nawet robiąc bardzo ostre zwroty ... nic się nie dzieje. W poniedziałek będę miał OSD to wtedy może więcej będę widział co dzieje się w locie. Narazie jednak ani mi się baterie nie grzeją, ani nie zaobserwowałem innych mniej lub bardziej niepokojących objawów. Ciekawe co ?? Ale nie martwcie się, ja poprostu tak mam. Pewnie dlatego, że wcale nie wczuwam się we wszystkie możliwe parametry. Poprostu zbieram, skłądam odpalam i latam. Nie staram się na siłę niczego uzbrajać w jakieś ideologie. Może to źle a może nie. Jkaoś do tej pory wszystko co zbudowałem latało, czy to samolot czy inny statek powietrzny. Dlatego LUZ panowie. Jak mi wybuchnie w locie wtedy może zacznę się bardziej martwić. Póki co .... jest OK Dzisiaj wylatałem 3 pakiety 5200mAh (wszystkie Turnigy Multistar'y) na chyba maxymalnych możliwych obrotach w trybie Drift. Bateria nawet nie zrobiła się ciepła. Nie czaję. Powinna bo silniki wyły jak zwariowane. Czas lotu średnio 11:45. Oczywiście bez kamery, znaczy z kamerką ale ta ma własną baterię. Bez włączonego toru video ani telemetrii. Praktycznie "Owca" na golasa. Szkoda tylko, że jak się okazało kamerka zdołała zapisać kilka sekund lotu bo oczywiście ... zapomniałem ją podładować po ostatnim lataniu I jak tu się pochwalić ? ;( Szanowny Pan to jak widzę, ledwie zbudował i od razu wygrywał zawody co ??? I latał na full speedzie od pierwszego poderwania maszyny do loty .... no bo kozak jest .... i "umi" latać <lol> Nie zapominaj jednak, że po pierwsze Quad Quadowi nie równy, jeden zbudowany jest z lepszych drugi z gorszych elementów, Sama konfiguracja ma jak sądzę także sporo do czasów i możliwości. Sam FC i ESC zaleznie od ustawień będzie "pożerał" więcej lub mniej "prundu", ilość dodatków typu LEDY śmedy i inne smieci także wymagają co nieco więc proszę ..... nie filozofuj i nie staraj się pokazać jakiż z ciebie "spec" od "Racerów". W tytule napisałem "Mój pierwszy Racer" i to powinno wystarczyć ci za wskazówkę .... to ma BYĆ "Racer", takie jest założenie .... a co będzie ... to się poprostu okaże. Zastanawiam się także nad sensem wypowiedzi 'Donaro' ... "Nie stosuj 3-łopatowych śmigieł, daj 2-łopatowe" dlaczego ja się pytam, wyjaśnij mi proszę bo nie rozumiem. Po pierwsze, skoro wymyślono 3 łopatowe ... ba nawet 4 i 5-cio to jakiś cel temu przyświecał. Czymś muszą się jednak charakteryzować i różnić skoro takowe się wykorzystuje prawda ? Dlaczego silniki turbinowe mają tych łopat/łopatek wielokrotnie więcej. Po co ? Nie wystarczą dwie ? :):) Dlaczego "fachowcy" twierdzą, że wielo-łopatowe są lepsze, po co więc stosować wielo skoro dwu są lepsze jak piszesz Panie Donaro ? Czy to znaczy, że skoro 2-łopatowe są lepsze to jedno łopatowe będą jeszcze "lepsiejsze" ? Chciałbym dostać wyczerpującą i zwięzłą logicznie opinię "O wyższości 2-łopatowych nad 3-łopatowymi śmigłami" Dlaczego wobec tego samoloty WWII (wiele z nich) miało 3/4/5 łopat, Spitfire zależnie od wersji 3 lub 4-łopaty, P40 3-łopaty, Hurricane 3-łopaty, można by tak wymieniać jeszcze długo. Coś więc było powodem, dlaczego te samoloty miały 3-łopaty a nie dwie prawda ? Dlaczego według Ciebie "nie mają sensu" ? Ja jednak będę się upierał, że jednak mają i na takich będę latał. Mam także sugerowane 2-łopatowe ... no jakże by inaczej ale i tak bardziej mi się podobają 3-ki Proszę nie odbierać mojego posta jako złośliwość. To tylko takie moje wolne przemyślenia nad poruszanymi tematami. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) Fajny "Chrabąszczyk"
  18. Heheheh, ale jaja, ciekawe czy znajdzie się właściciel ....
  19. Ja będę latał 25 przynajmniej
  20. Latają i na 2000mAh, a w/g tego co zebrałem to na 1300mAh powinno się polatać spokojnie 7/8 minut. W twoim przypadku .... może być odrobinę mniej. Bierzesz 10 baterii i masz cały dzien latania ")
  21. Wiem wiem Mam na to zrobiony specjalny kapselek
  22. Dzięki, dzięki, mój "Maluch" już częściowo poskładany. Zmontowałem ramę, trochę się początkowo zamotałem i trochę od "D..." strony zacząłem składać ale po obczajeniu co i jak, ..... muszę powiedzieć, że robi bardzo pozytywne wrażenie. Jedno co mnie poirytowało to otwory na śruby do mocowania silników. Dlaczego nie w/g jakiegoś standardu je zrobili nie wiem. Musiałem lekko rozwiercić i rozsunąć bo nijak nie pasowały Jeśli uda mi się jutro zamówić jakiś mniejszy FC to przed weekendem będzie gotowy do testowania A propo's mocowania, śruby są stalowe, jedyne palstikowe elementy to te plastikowe słupki pomiędzy górną a dolną płytką skręcane od góry i od dołu małymi śrubkami (też metalowymi) i to jedyne tak naprawdę elementy o które można by sie obawiać. Jeśli chodzi o płozy (sanki) hmmm jeśli nie przy "kreci" z wysoka albo zaczepi o coś ... może jednak nie będzie tak źle a jeśli cokolwiek się z nimi stanie .... to raczej niewielki problem, rama jest stosunkowo tania. Kosztowała mnie 24 funty czy jakoś tak a ponieważ to bardzo popularna rama z pewnością sanki można kupić a jesli nie, cóż dorobi się jakies nogi i z głowy. Zobaczymy, nie ma co panikować. Moja poprzednia konstrukcja od chwili złożenia wylatała już parę godzin i obyło się bez dramatu więc może i z tym będzie podobnie Panowie, waga nie uwzględniając kamery i nadajnika 5G8 to z baterią 1300mAh 400g, jak to się ma na tle waszych ? Na pierwszy ogień pójdą śmigła 5030 3 łopatowe W sumie muszę jeszcze tylko zamocować i podłączyć ESC 4x12A dlaczego taki ? Z uwagi na wagę (na golasa waży zaledwie 35g, ubrany 58g - ubrany to taki z dodatkową płytką do mocowania. Producent zapewnia, że to bez znaczenia, mozna przymocować i bez co nie wpłynie w żaden sposób ja jego działanie). W poprzednim quadzie mam Q-Brain 4x20A i bardzo sobie chwalę. Mniej kombinowania, mniej wystających lub podwiązanych do ramion elementów ... czysto, elegancko. Dlatego zdecydowanie wolę 4w1. Można by polemizować co lepsze, 4 single czy jeden kwartet. Ja w każdym razie wybrałem "kwartet" I można by odpalać póki co na Arducopterze. A co mam ich kilka to trzeba gdzieś powtykać Czas pokaże, jutro zobaczę jak sytuacja się rozwinie. Jak znajdę jakiegoś szybkiego dostawcę to kupię mniejszy FC. A wtedy ......... będzie się działo A co APM jest ciężki ?? W razie czego wypruję z obudowy, nie mam z tym żadnego problemu Jedyne co mnie w nim drażni, że jest dość duży (średnio dwukrotnie w porównaniu do NAZE czy KK lub chociażby mini APM). Ale to drobiazg ... W kwestii buzzera, Arducopter daje możliwość podpięcia bezpośrednio do portu A5 i wyje jak wariat przy uzbrajaniu czy kiedy bateria pada. Dodatkowo podczepię mimo wszystko drugi buzzerek bezpośrednio do baterii
  23. Nadszedł ten dzień w którym rozpoczynam budowę mojego "Malucha" ..... na szczęście nie będzie to 126p tylko Quadkopter na bazie ramy Tarot TL250A. Ale może zacznijmy od początku. Rama Tarot TL250A dotarła do mnie dzisiaj bez najmniejszych uszczerbków. Po wstępnych oględzinach mogę stwierdzić, że jakość wykonania wszystkich elementów jest zadowalająco wysoka Ponieważ planowałem użyć jako jednostki sterującej APM Adrucopter 2.6 ... chyba zmuszony będę do wprowadzenia drobnych modyfikacji. Ale to się okaże po wstępnym zmontowaniu ramy i przymiarkach. (Jeśli nie, dokupię inny kontroler (NAZE lub KK - zobaczymy)) Do napędzania pojazdu użyję silników EMAX 2204 2300KV i śmigieł trój-łopatowych 5030. Zasilanie .... baterie Li-po (oczywiście) 3S 1300mAh 25/30C z nadzieja, że 1300 wystarczy na kilka minut zabawy A ponieważ mam ich kilka .... naście powinno byc dobrze Oczywiście zobaczymy w praktyce. W tak zwanym międzyczasie naoglądałem się na YT filmików o "Ghost'ach" i chyba zmienię śmigla na transparentne które podświetlę ledami. Efekt powala, szczególnie gdy chce się latać po zmroku albo wieczorkiem gdy juz nie jest bardzo jasno. Zastanawiam się także nad koniecznością zamontowania GPS'u skoro to RACER FPV .... może odpuszczę sobie ten gadżet. Tyle na wstępie.
  24. APM ma dedykowane złącze dla buzzera Mierzy napięcie i jak bateryjka umiera zaczyna piszczeć. Piszczy też przy uzbrajaniu i rozbrajaniu A jutro składam mojego Tarotka 250 :) A propo's zamówiłem Sky 3 Quattro 12Ax4 bo mi wyglądał bardzo fajnie dla mojej 250'ki Co myślicie ? Nie mogłem ocenić bo strona wymaga wyłączenia zabezpieczeń więc to olałem ale ciekaw jestem jak to wyglądało
  25. Podobno super silniczki robi się z 3.1/2" napędów fdd, szczególnie dla śmigłowców Ale nie próbowałem jeszcze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.