



-
Postów
773 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Wiesiek1952
-
Coś mi tu za dużo cudów z tymi czasami. Model ok. 1500g z 200 m wylata tak do 6 min. Może do 7 min max. To daje opadania na poziomie 0.5 m/s. Z logów z Altisa - późnym wieczorem opadanie wyszło mi ok 0.43 m/s - to daje mniej niż 8 minut. Z tego lotu z logów wynika również jakieś minimalne duszenie - albo jest to utrata wysokości w zakrętach. Log jest z Jantara 3.9 m z masą ok 1580g. 182.1m I lot ok 410 s. = 0.44 m/s
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jakbyśmy dostali 0.001 promila tego co piłkarzyki wydały na MŚ to.... Obecnie tak zwana dotacja nawet nie pokrywa kosztów wpisowego :-)
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozliczani!??? Będą nas batożyć kotem o siedmiu ogonach po razie za każde miejsce niżej niż planowane albo odbędzie się uroczyste kilowanie pod stępką Daru Pomorza (bo stoi i obrasta muszlami). Jestem w stanie zrozumieć jakiś formularz z planami co do miejsc i finalnie zajętymi miejscami - powiedzmy potrzebne do statystyk i wykazania na co poszła kasa z budżetu MSiT. Słowo "rozliczenia" tak mi jakoś pachną czasami słusznie minionymi. To jednak jest sport o dużym stopniu nieprzewidywalności i mocno zależny od błędów własnych ale też od błędów innych. Wojtek i Tomek mają wpisane 1-8, ja 17-32 co zresztą jest dalej za dokładnie. Formularz poszedł do AP tydzień temu.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kadłub jeszcze w Krakowie skrzydło w BB. To akurat nie jest krytyczne. Najważniejszy jest ten „długi” uniwersalny. Drugie skrzydło uzbrojone. Wojtek i Tomek tez maja gotowe modele. Damy radę. Jest mała „sprzeczność”. W dokumentach do AP trzeba było napisać przewidywane sukcesy czyli miejsca, które zajmiemy. No jest sprzeczność - każdy chce być pierwszy. I jak to rozpisać? Jest wyjście - zajmujemy całe podium. :-) Aha. Pisząc o ME mamy pisać, że wyjazd jest współfinansowany ze środków MSiT. No jest.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
„Krótki” Jantar i „długi” Jantar to bardzo różna modele i profile. „Długi” to ten o rozpiętości 3.9 m ma (razem z wysokością) Ok 81 dcm2. W F5J jest minimum (bodajże) 12 g/dcm2. Krótki Jantar (mój) waży sobie Ok 1700-1800 g. Do 10 m/s nie dobalastowuję. Potem 10-15g balastu w dziób i chwacit. Facet który robił profil od Jantara zasługuje na Nobla.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To nie do końca tak. Mój najlżejszy Jantar (przed ubiciem) ważył 1180g. To daje coś ok. 15g/dcm2. Tylko że, to NIE JEST jedyny i nie jest najważniejszy parametr. Coś takiego jak penetracja (Jantar penetruje lepiej od Pike - jakby ktoś chciał dyskutować to mam oba dwa). Doskonałość - to jest bardzo podobne w modelach tej klasy. Minimalna prędkość lotu - znowu Jantar bije Pike. Wlatanie w model - NAJWAŻNIEJSZE - godziny z danym modelem w powietrzu procentują. Nie na darmo wszystkie moje modele latały najlepiej jak już wyglądały strasznie po 125 naprawie. Po prostu ja się nimi nauczyłem latać. Moje credo „model ma latać a nie wyglądać” nie wzięło się znikąd. EDIT: Latałem lekkim Jantarem przy 6 m/s. Da się. Zaczyna być ciekawie ale da się.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Różdżkę termiczną zrobić łatwo. Kawałek kija lub - w wersji lux - anteny teleskopowej z przywiązana na końcu 2 m taśmy magnetofonowej - takiej z kaset. Taśma magnetofonowa jest b. lekka. Rodzaj muzyki na taśmie ma znaczenie. Preferowane przeboje Prońko i Alibabek. Do tego co Wojtek napisał dodam: jak model sam skręca w lewo to jest możliwe, że dostaje lekki podmuch na statecznik pionowy w kierunku komina czy bąbla i wówczas noszenie jest po prawej stronie (odwrotnej do tej w którą skręca model). Różdżki termicznej też trzeba się nauczyć używać bo choć odchylenie od głównego kierunku wiatru mówi po której stronie ciągnie ale w conajmniej dwóch punktach odchylenie będzie takie samo - jak komin jest wprzód i w bok od nas i jak już przeszedł i jest z boku za nami. Tu zmiennych jest duuuuużo bo siła wiatru stałego, siła z jaką komin ciągnie są różne i to może bardzo różnie wyglądać. EDIT: Dobrze jest obserwować co się dzieje z innymi różdżkami, trawą itp. Ptaki - zwłaszcza jerzyki bardzo popularne u nas i mylone z jaskółkami - latają za paszą. Jak owady są zabrane z łąki na 50 m w górę to tam coś jest! Duże ptaki drapieżne też potrafią podpowiedzieć gdzie szukać noszenia. EDIT3: Teraz jest okres koszenia zbóż. Pył za traktorem/kombajnem pokazuje cały przekrój atmosfery, pokazuje miejsca gdzie nosi i gdzie gniecie w ziemię - warto poobserwować - można się sporo nauczyć o tym jak zachowuje się taka niska termika. Kominy czy bąble się odrywają od podłoża - zwykle na jakiejś przeszkodzie, gdzie tracą zasilanie od ziemii. Najczęściej to linia drzew, rzeka, droga, budynki. Po oderwaniu noszenie dalej jest ale wyżej i można być pod kominem i nie mieć nic a 20 m wyżej jest winda w chmury. EDIT2: Komin jest zwykle pochylony z wiatrem - im wyżej tym dalej po zawietrznej jest noszenie. Jak ktoś krąży na wys 100 m i ma noszenie to na wysokości 20-30m noszenie będzie mocno w przód (po nawietrznej). itp. itd.itd.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No a jaka to pora? Wieczorem termika mocno słabnie. Po 18-19 tej praktycznie zanika. Najsilniejszą termikę masz tak miedzy 13-14. Marabu przy masie 1250 i rozpiętości 2.75 powinien sobie przyzwoicie radzić w termice. Może szału nie będzie ale wylatać 10 min można nawet "piankowcem" i to nawet na zawodach (dzieciaki w Niemczech robią to regularnie). Telefon może pomóc - trochę. Baaaaardzo dużo możliwości jest w technice pilotażu. Ile korzystasz ze SK, jak mocno zaciągasz wysokość w zakręcie, jak stabilnie wykonujesz kręgi - to się da pomóc tylko w praktyce na łączce. :-)
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeśli masz na myśli SkyAssistant od Pitlaba to to zupełnie nie to. Główną funkcja Altisa jest odcięcie silnika po 30 sek i brak możliwości jego włączenia do momentu "reboot'u" systemu. Na zawodach trzeba mieć firmware 5.5 - na treningu można mieć firmware 2.1. SkyAssistant jest głownie variometrem (analogowym) i owszem loguje wiele danych ale nie spełnia wymagań loggera do F5J, jest spory i sporo cięższy od Altisa. Aha i do Altisa nie trzeba nic dodatkowego poza kablem micro USB i kompem z Windozą
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja tylko tak nieśmiało przypomnę, że to już sierpień i termin zapisów na PP w Szczecinie na 8 września coraz bliżej. Biuletyn jest tu: http://aeroklubszczecinski.pl/pp-f5j/
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trzy dni ostrego latania. Nalataliśmy się wszyscy bardzo, bardzo dużo. Jeden ubity model (mój najlżejszy Jantar) - utrata łączności z modelem (chyba styki Altisa ale pewności nie mam). Model, przy podejściu do lądowania, całkowicie utracił zasilanie i przypikował z ok. 20 m. Straty: centropłat w dwóch kawałkach i złamany kadłub za skrzydłem. Będzie latał przed ME. Ogromne, ogromne dzięki dla Konrada za zorganizowanie lotniska, hotelu itd. Było super. Miejsce do latania doskonałe. Mieliśmy praktycznie wszystkie możliwe warunki - od słońca i mocnej termiki po burzę i dzisiaj wiatr stały 6 m/s. Kondrad - jeszcze raz dzięki wielkie.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dwa pierwsze loty dokumentnie uwalone więc mogę się zwijać. Bez pomocnika na zawodach latać się nie da ???????????? Oczywiście zostaję do końca eliminacji choćby dla treningu i mogę spokojnie „poświrować”.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kolejny dzień maratonu. Zaczynamy od nowa. World Challenge. Pogoda zmieniła się dość mocno. Wieje w poprzek pasa ok 2 m/s. Będzie się działo bo odrywać się będzie nad obozowiskiem i hangarem a to jest strefa 300 pkt karnych. Zobaczymy jak konsekwentny będzie organizator. Wczoraj był niemiły zgrzyt bo jeden z zawodników miał zbaypassowanego Altisa. Włączył silnik żeby dolecieć do taśmy. Dyskwalifikacja była oczywista choć dyskusji było co niemiara bo to jeden ze Słowaków a jak wykluczyć swojego?
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie ma co rozważać bo przecież jest. Od miesiąca. :-) Samemu jest dużo gorzej jak się "rozbiegną". Dopóki wszyscy w kupie to idzie to ogarnąć. Jak ktoś lata za plecami albo daleko z boku to... po prostu tego nie widać. Tu wszyscy latali na 150 - 220 m. Ze dwa razy widziałem wyłączenia na 50-60 m - to akurat długo nie trwało - tak do dwóch minut. Dzisiaj to samo co wczoraj. Mnóstwo lądowań na dwudziestym metrze i trochę w kukurydzy. Ja miałem wszystkie doleciane do taśmy z punktacją 50 do 40. Jeden tylko na 12 m. Jeden lot był szczególnie ciekawy. Po 5 min już podchodziłem do lądowania i nagle przywiało. Mocno. Nie robiłem nic tylko wisiałem w odległości 20 - 30 m od siebie. Dowisiałem do 9 min 49 sek. Ciekawe bo było pięć innych modeli w pobliżu i wszyscy spadli daleko od taśmy. Wylądowałem za 50 i to był lot za 94.8 %. To było moje najniższe wyłączenie - 197 m. Reszta wszystko ok 200 - 215 m.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj była klapa. Wszystko szło nie tak. Najpierw ten co chodził za mną rozbił Pike - dość dokładnie - połamany kadłubi i iszkodzone oba skrzydła. Zwarcie w instalacji - dwa kable do silnika z regla się spaliły no i się spakował i pojechał do hotelu. No to zostałem nawet bez tego co gadaczki nie umie włączyć :-) Dwa loty po 5 min załatwiły sprawę. Co z tego, że z na czternastu, jedenastu lądowało przede mną skoro znalazło się dwóch co dolatało i zabrali tej jedenastce (w tym mnie) wszystkie punkty. :-) Po południu wiatr zelżał do ok 4-5 m/s i nawet wylatałem czas ale to już było "po ptokach". Fajne zawody chociaż rządził wiatr. Jutro zaczynamy od nowa. World Chalange. Ma być dobra pogoda i "normalny" wiatr. Zoooooobaczymy.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Moje prognozy też tak mówiły. Rzeczywistość niestety trochę inna. Organizator postawił display od stacji pogodowej dostępny dla wszystkich. Cały czas 7 do 8 m/s. Znowu milion niedolotów. Trochę cieplej i słonecznie ale warunki dalej trudne. Obiegowe opinie nie mają sensu. To nie są lokalne wiatry, w połowie Europy wieje więc i tu też. Taki mamy klimat. ????
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Znowu wieje 8 m/s w porywach do 11 m/s. To już nudne się staje.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Taaaaaaa... chodzi za mną taki jeden (nie "ze mną" a "za mną"). Na cztery loty tylko raz udalo mu się włączyć gadaczkę. Lotnisko jak lotnisko, trochę większe niż w Kravi ale daleko od Holic czy Dubnicy. Wiało, prawie dokładnie, wzdłuż pasa więc pomimo sporego tłoku było nienajgorzej. Pierwsze stanowisko umieszczone tak, że CAŁE podejscie jest 10 m od linii namiotów - oczywiście namioty to strefa. Dodatkowo ready box między taśmą i namiotami i "aż" 5 m luzu na podejściu. Dopiero po mojej interwencji przenieśli ready box ale to dalej było szalone podejście przy tym wietrze. Z ludzmi w ready boxie to już nawet nie było szalone tylko idiotyczne. Łatwo zgadnąć, które stanowisko miałem w pierwszym locie? No pewnie, że pierwsze. Pomimo tłoku nie było kolizji. Ani jednej. Jeden ubity model. Rosjanin latał nie swoim modelem. Ubił piekniej niż ja w Oberpullendorf - nie było co zbierać. Akurat stałem i gadałem z innym rosjaninem i obserwowaliśmy ten właśnie model no i poszliśmy zbierać szczątki - stąd znam przyczynę. Model wykonał 3 pełne pętle i potem piekna pikę do samej gleby a tu trawa twardsza niż zaorane pole w Oberpullendorf. Za to cyrkli przy lądowaniu - łoj, łoj - kilkadziesiąt. Wycieczkowiczów co niemiara. Co ciekawe straszna ilość niedolotów - lądowali po 10-20 m od końca taśmy. Po południu pojawiła się śladowa termika i ciut zelżał wiatr - było tylko 6 m/s ciągłego i ok 8-9 m/s w porywach. Popołudniowe dwa loty "średnim" Jantarem bez balastu. W ostatnim locie termika to mi d... uratowała bo ostatnie 5 min latałem na "oparach". Tak ku informacji, dla tych co myślą, że to łatwy sport. Z hotelu wyjechałem o 06:00. Wróciłem o 21:00. Nie, nie byłem nigdzie po drodze.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Latam sam bez pomocnika i bez Taktyka. To spore utrudnienie choć przy silnym wietrze ma mniejsze znaczenie bo i tak wszyscy są w kupie w jednym miejscu. Ci co polecą „eksperymentalnie” inaczej niż „wszyscy” byli na glebie po zwykle 3 min. Doświadczenia z Toldijk gdzie wiało podobnie bardzo pomogły. Jutro się zobaczy.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po czterech lotach (z marniutkim pierwszym) jestem 17-ty. O dwa miejsca od finałów :-). Ciekawe zawody. Na 14 startujących rzadko kto dolatywał do taśmy. Tak zwykle 3 Max 4. Reszta to wycieczkowicze. Takie tuzy jak Rizner na 96!!! Miejscu. Czas powyżej 9 min w pierwszych trzech lotach to już był sukces. Jutro można dużo zepsuć. ???? albo poprawić.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
15 stanowisk, startuje 14, 7 grup, 7 rund. W pierwszych dwóch grupach wygrali ci co dolecieli po Ok 5 min. Ze 70% wycieczek w krajobraz. Rizner zaczął od wycieczki pk 1 km.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to zaczynamy. Wiatr 7 m/s stały. W porywach do 10. Rano jakoś nikt nie próbował polecieć więc musiałem zacząć. Cztery loty. Każdy taki sam. Pod 200 m do przodu i utrzymać się ile się da. „Krótki” Jantar bez dodatkowego balastu daje radę z masą Ok 1750 g. Czasy tak do 5 min.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spoko. „Modelów ci u nad dostatek” ????. Dzisiaj przed deszczem zdążyłem polatać. Nie jest źle. Nawet średni bez balastu daje radę - ktoś mi nawet doradzał lekkiego bo większy fun. Największe ryzyko to „wycieczki w krajobraz” bo tu albo kukurydza albo słoneczniki. Potom można znaleźć model z rocznym opóźnieniem. W płatkach. ???? EDIT: że zacytuję klasyka: „...jak się leci lekkim to nie masz dylematu w które miejsce polecieć. ????????????”
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie. Nie kończy. Teraz jest 15-16 m/s i jeszcze pada - wszyscy siedzą w autach. Jutro tu będzie jeszcze Ok 8 w porywach do 12. m/s. W piątek 5-7 w porywach do 10. Będą ciekawe zawody. Dopiero w weekend na Intertour ma być łatwiej. EDIT: To jest to czego mi było trzeba. Treningu w porządnym wietrze. ???????????? byle tylko nie padało.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dalszy ciąg maratonu F5J. Tym razem puchar wyszechradzki w Trnava. Dzisiaj letko wieje. 9 m/s ciągłego do 12.3 w porywach. Zanosi się na powtórkę Toldijk. https://m.youtube.com/watch?v=5kHH9kspONE
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: