Wiesiek1952
-
Postów
773 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Wiesiek1952
-
Na radiu. Mam podwójny pomiar - jeden to samo radio podaje napięcie zasilania RX i wysyła toto przez telemetrię (mam na ekranie aparatury) i drugi to pomiar napięcia multimetrem na konektorze w miejscu gdzie normalnie wpina się altisa. Oba pomiary raczej trzeba uznać za poprawne bo różnią się minimalnie. Zobaczę jeszcze oscyloskopem - ale to pewnie w przyszłym tygodniu. Hallotron i duży oscyloskop miałem pożyczany. EDIT 1: https://youtu.be/T4nENS6LGtY. - to tak na szybko telefonem. Napięcie spada do 6.9V ale miałem jedną rękę zajętą - normalnie spokojnie spada do 6.0V - widzieli to zresztą koledzy na lotnisku. EDIT2: sprawdziłem moim "modelarskim" oscyloskopem (nie mam jak zrobić screenshota z niego - https://www.banggood.com/DSO138-DIY-Digital-Oscilloscope-Kit-SMD-Soldered-13803K-Version-p-984002.html?utm_source=google&utm_medium=cpc_elc&utm_content=gary&utm_campaign=ds-cpa-ds-Ar&gclid=Cj0KCQjw0PTXBRCGARIsAKNYfG35rwJicEQ5tj3lQfY0P-lILGq3wZm1IJhZwrgKgEjt7R20O1LTRRsaAndCEALw_wcB&cur_warehouse=CN) ale jest to samo. Napięcie nie jest gładką linią tylko oscyluje z dużą częstotliwością tak +/- 0.1 może 0.2 V tak, że kreska napięcia na oscyloskopie jest "gruba" ale spadki są tak samo widoczne.
-
Mi na 3A też pozostałe serwa działają tyle, że BEC obniża sam z siebie napięcie i to ostro. Przy instalacji HV nie ma niebezpieczeństwa bo 6.0V to jeszcze dużo powyżej minimalnego napięcia na RX. Gorzej w instalacji na 5V po tam spadek o 1.5V może być katastrofalny. Ano zdarza się latać na full BF przy ucieczce z nazbyt mocnego komina na wysokościach i po 400 m i więcej - ci co próbowali to robić tymi delikatnymi modelami inaczej musieli se kupić nowe skrzydła (Jantar wytrzymuje dużo ale np. Maxa czy Pike już niezabardzo). Wtedy BF jest załączone i przez kilkadziesiąt sekund, choć rzeczywiście staram się zmniejszać BF jak widzę, że model schodzi w dół. EDIT: Dobry BEC obniży napięcie, kiepski się zatka i wtedy w ogóle jest klapa.
-
Taka ciekawostka dla niedowiarków i tych którzy mierzą prądy serw multimetrem. Dwa obrazki pokazują typowe natężenie prądu pobieranego przez serwo Blue Bird BMS-A56V. Serwo leżało na stole NICZYM nie obciążone a drążek lotek był wychylany "tylko-tylko" mniej więcej tak jak w normalnym locie. Zasilanie 5V. Dla wyjaśnienia jedna działka na osi pionowej to 100mV co odpowiada 1A pobieranego prądu. To się da zmierzyć chyba tylko miernikiem cęgowym (hallotronowym dla prądu stałego). Obrazek z podstawą czasu 5 ms pokazuje impulsowość poboru. Ten z podstawą 100 ms zresztą też. Trzeci obrazek to zapis wychyleń serwa o dosłownie 1mm tyle, że ciągle "w obie strony". EDIT: I jeszcze pomiar w modelu. Jantar na klapach serwa KST X-10 mini. Poniżej prąd po wysunięciu klap "na full" (na stole bez obciążenia aerodynamicznego). Ruszanie pozostałymi serwami niczego nie zmienia bo BEC więcej nie daje. Za to spada napięcie na BEC (na radiu też). Przy baterii naładowanej na 11.3 V w instalacji HV na 7.4V napięcie na BECu spada aż do 6.0V.
-
Wszystko jest poprawnie. Poszukaj rezultatów z eliminacji = 97.02 + 2 pkt za 2 miejsce = 99.02 EDIT: O tu: http://f3j.in.ua/media/wilga-2018/F5J.pdf
-
PULSAR 4000PRO - Cztery metry radochy :)
Wiesiek1952 odpowiedział(a) na mmarkow temat w Motoszybowce
ok. 1:03 min klapy (w butterfly) wchodzą nierówno. Najpierw idzie do końca prawa a potem lewa. To AVA Pro (latająca z Bielikiem) a więc model zbliżony do Pulsara. Żeby było śmieszniej też z zewnętrznym BEC 10A Castle. Oba serwa dostają taki sam sygnał. Na stole oba "chodzą" równo. Wymieniłem serwa na mocniejsze - to samo. Dopiero wymiana kabli prądowych "wyrównała" ruch serw. Prądy na serwach "na stole" dochodzą do 2A. W Jantarze na słabej baterii i napięciu 11.3 V (mam ustawiony alarm dla napięcie poniżej 11.0V) i włączeniu butterfly aparatura się drze, ze napięcie jest poniżej 11.0 V. W czasie crashu Pulsar miał wychylone klapy (z prawdopodobieństwem tak na 95% - tu pewności nie mam). Też mam butterfly na drążku tylko zabezpieczony "Flight Mode" i nie ma opcji, żeby się włączył przy pracującym silniku. Silnik też zresztą jest na drążku - tym samym. -
PULSAR 4000PRO - Cztery metry radochy :)
Wiesiek1952 odpowiedział(a) na mmarkow temat w Motoszybowce
Naprawdę uważasz, że w modelu opór na serwach pochodzi tylko z opływu? A masa samej lotki i jej przyśpieszenie to pies? W AVA pro ZMIERZONY prąd na jednym serwie na klapie wychylonej na full statycznie (na stole bez opływu powietrza) przekraczł mi 2A. Na jednym serwie HV w instalacj HV. Ile byłoby gdyby servo HV bylo zasilane z 5V. Pewnie ze 3A. Prądy akurat mierzyłem i mierzę przed ulotnieniem modelu więc źle trafileś. -
PULSAR 4000PRO - Cztery metry radochy :)
Wiesiek1952 odpowiedział(a) na mmarkow temat w Motoszybowce
Uderzyć w stół a cZyNo się odezwie. 1 serwo BlueBird pobiera do 1.5A w peaku. Pomnóż przez 6 i BEC YEP leży i kwiczy. YEP podaje że BEC ma niby 5A. Uhmmmmmmmm...... nawet "zapomnieli" podać czy te 5A to ciągłe czy w peaku. Chwalą się to pewnie w peak'u czyli ciągłego ze 2 może 2.5 A. W pulsarze były BlueBird 105HV - zakres pracy 6 do 8.5V. Co się dzieje jak BEC daje 5.5V (YPE 40)? Serwa będą działać ino prund rośnie i to znacznie. BlueBirdy spoczynkowo pobierają ok. 0.2 A przy 7.4V. P = U * I więc spodziewany prąd przy 5.5V rośnie o blisko 50%. Pewnie dwa max 3 serwa na raz wystarczą żeby zatkać tego BECa. Serwa HV w instalacji 5.5V to zły pomysł. W zboczówkach butterfly na failsafe też bym nie ustawiał po to gupi pomysł. W F5J może uratować model. -
PULSAR 4000PRO - Cztery metry radochy :)
Wiesiek1952 odpowiedział(a) na mmarkow temat w Motoszybowce
Nie wiem ale wydaje mi się, że warto jednak pospekulować na temat najbardziej prawdopodobnej przyczyny choćby po to żeby uniknąć tego samego błędu w przyszłości. - anteny - oczywiście lepiej jak są na zewnątrz ale model latał ok. 3 godzi i w momencie awarii był 20-30 m od pilota. W kadłubie "niewęglowym" anteny mogą być w środku - sam tak mam w makietach i piankach. - nie obserwowałem modelu - słyszałem tylko mocne "łup" - ale zdaje się model leciał na silniku. To może być istotny szczegół. Po zniszczeniach sądząc, model w momencie uderzenia o ziemię miał wysuniete klapy - o tym świadczyły by pourywane orczyki i popychacze klap. Możliwy oczywiście błąd pilota i włączenie klap/butterfly przy pracującym silniku ale również możliwy "failsafe" (ja w swoich modelach ustawiam failsafe tak żeby włączył się butterfly i lub wszystkie możliwe hamulce). To może prowadzić do wniosku poniżej. Po mojemu to winien jest niewydolny BEC w ESC. Serwa cyfrowe biorą sporo prądu nawet w spoczynku. 6 serw na raz to kilka amperów. Wystarczająco dużo żeby w nienajlepszym ESC z BEC spowodować spadek napięcia na wyjściu z BECa zwłaszcza na częściowo rozładowanej baterii i spowodowanym pracy silnika dodatkowym spadku napięcia zasilania ESC/BEC i w konsekwencji spadek na odbiorniku poniżej napięcia minimalnego. Odbiornik się wyłączył, potem - bo spadł prąd serw więc wzrosło napięcie - załączył i tak w kółko macieju. Czas pomiędzy za i wyłączeniem był tak krótki, że praktycznie odbiornik był cały czas na OFF. Takie "migotanie przedsionków" skutkujące utratą kontroli nad modelem. W zasadzie są dwa wyjścia - albo zewnętrzny BEC lub osobna bateria awioniki - bardzo rzadko stosowane w F5J - albo solidny, sprawdzony ESC/BEC. Mocno podejrzewam, że ta podróbka YGE zwana YEP sobie "yepneła". Tylko w tym roku widziałem dwa inne modele ubite z podobnego powodu - brak prądu i utrata kontroli. -
Bo my mamy 5 a nie 3 w nazwie i nas obowiązuje aneks 5 E str 38. Oczywiście możemy se zrobić dowolną punktację np. za kolor oczu albo brak włosów na głowie - Konrad by wygrał :-).
-
Tak, tylko zmiana musiała by być na poziomie FAI i tu jest niestety czarna dziura.
-
bo dla pierwszych czterech są większe skoki pomiedzy pozycjami. Dopiero od czwartego miejsca zaczynają sie co punkt
-
Oczywiście liczenie punktów w zależności od ilości zawodników ma sens. Tylko ta strona 38 i tam nic nie ma o ilości uczestników. Wg. tego ktoś kto zajął 16 miejsce dostaje 54 - 16 = 38 punktów i tyle. Tak w sumie to chyba najbardziej sprawiedliwa jest klasyfikacja "eurotouru" - po prostu procenty z trzech najlepszych zawodów - z eliminacji - plus mały bonus za miejsce w finale. Tylko 3 pkt za 1 miejsce w finałach. No ale te dokumenty które podałeś w zasadzie zamykają dalsze dyskusje. Co prawda F5J jeszcze nie jest klasą mistrzowską ale wówczas powinien być regulamin zatwierdzony przez Komisję Modelarską - a tego chyba nie ma i tę rolę pełni ten dokument, który podlinkowałeś.
-
o widzisz! Dzięki. Jakoś zupełnie to przeoczyłem. Czyli: Classification During a year, a maximum of three (3) contests will be counted. If a competitor flies in more than three contests, his three (3) best results will be allocated. Not more than one (1) contest could be counted in the same country. Points awarded at a World Cup Contest 1st place = 100 points 2nd place = 75 points 3rd place = 60 points, 4th place = 50 points 5th place = 49 points 6th place = 48 pints, 54 points - R = World Cup points (R = individual ranking)
-
To jest dość istotne pytanie. Nigdzie nie znalazłem żadnej oficjalnej wersji jak to ma być liczone do klasyfikacji generalnej na koniec PP. Systemów możliwych jest całe multum ale chyba dobrze by było coś ustalić już teraz a nie na koniec pucharu. Proponuję następująco: --------------------------- - liczą się trzy najlepsze zawody (czyli jedne można odpuścić) - za 1 miejsce jest 100 pkt, za drugie 80, za trzecie 60, za czwarte 40, za piąte 20, od szóstego dalej 10, 9, 8... itd. aż do zera. Wychodzi, że 16-sty ma zero. - liczą się wyniki z finałów - dla tych co się nie zakwalifikowali wyniki z eliminacji. Ostatnie zawody chyba będą w Szczecinie więc puchar przygotujemy.
-
5.5.11.5. Contest Flights 5.5.11.5.1. (a) The competitor will be allowed a minimum of four (4) flights in the qualifying rounds. (b The competitor will be allowed only one attempt at each flight. (c There is an attempt when the model aircraft is released with the motor running by the competitor or his helper. (d) All attempts must be timed by a timekeeper. If no time has been recorded, the competitor is entitled to a re-flight according to the priorities set out in paragraph 5.5.11.6. Punkty b i c są klarowne. Nie wolno robić restartu jeśli się już raz wystartowało czyli wyrzuciło model z ręki a chyba tak właśnie było? EDIT: pousuwałem nawiasy przy b i c bo forum dodaje jakieś emotikony
-
Co tam zawody!? Co se antkiem polatali to nasze.
-
Ale PO CO? Prognozy są OK. Niech zostanie tak jak jest.
-
Ostatnie prognozy na sobotę i niedziele są b. dobqre. Wiatr 4 m/s do 10 m/s w porywach. Ciepło, 22-26C. Możliwe opady (15% prawdopodobieństwa) czyli może być maly shower z pod chmurki.
-
No przecież można każdego przypisać do jakiegoś klubu. Niektórzy będą w klubach jednoosobowych i tyle.
-
Nie. Albo robimy zawody albo się bawimy - traktujmy się nawzajem poważnie. Proszę! Nie wiem po co w ogóle rozpiska na sobotę. (EDIT: Jak 4 nie będzie chciało latać to co? Jeden poleci?). Wydaje mi się, że tak się nie da. W Szeged też organizatorzy próbowali połączyć F5J z pierdolotami i wyszła kupa. Zrobić 3 - 4 rundy po 7-8 lataczy i to robić "ad hoc" czyli ogłoszenie latamy kto chce. Mierzymy czas tak jak na zawodach - publikujemy wyniki cząstkowe z każdej z rund coby była referencja do innych ale nie robimy wielkich zawodów. Po co? W niedzielę są zawody i to wystarczy. Krzyś ma rację program umożliwia separację ludzi z tych samych klubów - to odznaczenie jednego okienka przed losowaniem grup. Po mojemu grupy są za małe. Jak jest 20 czy coś koło zawodników to grupy po 7 osób - będzie zdecydowanie lepiej. No i ja też za mało latam z Krzysiem. Kurde codziennie. :-)
-
Ale ta rozpiska zakłada pierdylion rund w sobotę więc jak? Luz czy "na noże" od rana? Jak luz to po kiego grzyba 16 rund rozpiski - to minimum 4 może 5 godzin latania. Czegoś nie rozumiem. Miał być luz a wychodzi napinka. Wrrrrrrrrrrrrrrrrr............... @Konrad - może doprecyzuj co to ma być? karnawał czy komiks albo inna komedia? Zawody czy co? Inna sprawa. Co z MP? 11 tyś + inne aktywności typu samoloty, spadochrony, balony, glajty, paralotnie i inne "atrakcje" dla gawiedzi to.... !!!??? Co u licha...???!!! Coś mi się tu MOCNO nie podoba.
-
To w sobotę są zawody czy trening i relax ?
-
Bo to forum onanistów sprzętowych.
-
To jeszcze włącz sobie "pokaż markery" - będziesz miał wysokość F5J i inne podobne.
-
Zaczęły się zapisy do BB. Aeroklub Bielsko – Bialski informator Pucharu Polski Modeli Motoszybowców RC kategorii F5J Dnia 20.05.2018 termin : 20.05.2018 miejsce zawodów – Lotnisko Aeroklub Bielsko – Bialski opłata startowa - 50 zł. rejestracja do dnia 10.05.2018 zgłoszenia do zawodów z podaniem imienia i nazwiska zawodnika, aktualny numer Licencji Sportowej, przynależności sportowej i min. 3 kwarców ( nie dotyczy 2,4 GHz) prosimy kiero - wać na adres beskidek1@gmail.com tel. kontaktowy 506 708 488 dla trzech pierwszych zawodników nagrody sportowe PROGRAM ZAWODÓW: Niedziela: 8.0 - 8.45. REJESTRACJA ZAWODNIKÓW 8.45 - 9.00 OTWARCIE ZAWODÓW 9.00 - 9.45 I KOLEJKA LOTÓW ELIMINACYJNYCH 9.45 -10.30 II KOLEJKA LOTÓW ELIMINACYJNYCH 10.30 -11.15 III KOLEJKA LOTÓW ELIMINACYJNYCH 11.15 -12.00 IV KOLEJKA LOTÓW ELIMINACYJNYCH 12.00 -12.45 V KOLEJKA LOTÓW ELIMINACYJNYCH 12.45 -13.15 PRZERWA 13.30-14.00 LOTY FINAŁOWE 15.00 OGŁOSZENIE WYNIKÓW I WRĘCZENIE PUCHARÓW ZAKOŃCZENIE ZAWODÓW Regulamin zawodów: Zawody zostaną rozegrane zgodnie z regulaminem F5J Do udziału w zawodach uprawnia ważna Licencja Sportowa Sędzia Główny może zmniejszyć ilość kolejek ze względu na warunki atmosferyczne lub inne zdarzenia losowe. Protesty na piśmie na ręce Sędziego Głównego z wadium wysokości 100zł. Wadium zostanie zwrócone, jeśli protest uznany zostanie za ważny. Serdecznie zapraszamy !