Skocz do zawartości

Wiesiek1952

Modelarz
  • Postów

    773
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Wiesiek1952

  1. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Plany na 2021. Na razie jest cienko. Na dzisiaj liczba zgłoszonych (wstępnie) do Eurotouru malizną śmierdzi. Założenia Euroturu na razie pozostają niezmienione 26-28 eventów po maksymalnie dwa na dany kraj. Na dzisiaj mamy jak niżej - wykaz bezpośrednio od organizatora Eurotouru. Zwykle o tej porze roku to kalenadarz był już wypełniony na 100%. Dobra wiadomość jest taka, że ci co odwołali zawody wtym roku z powodu COVID-19 nie będą płacić opłat do FAI w 2021 a jeśli w 2021 dalej będą odwoływane zawody to opłata przejdzie na 2022.
  2. Popełniłem coś takiego. Astro Weather Station. Działa Wszystko na Arduino. Naprawdę nie wiedziałem, że da się w Arduino za 13.50 PLN ++ określić stan zachmurzenia inne podobne parametry. Projekt jest rozwojowy. Na dzisiaj komunikuje się z SGP (nie musiałem pisać własnego drivera - to akurat nie jest trudne ale odpadło trochę pracy). Nawet "wykrywa", że noc księżycowa jest. Z pomiarów, nie z kalendarza. ?
  3. Jest tego trochę w sieci np: http://astro.neutral.org/arduino/how-to-write-arduino-telescope-goto-mount-controller.shtml - nie wiem czy dobre bo się tym nie interesowałem.
  4. Ano tak. Ja sobie robię stację meteo z czujnikiem chmur (o dziwo okazało się nadzwyczaj proste) i oczywiście alarmem "punktu rosy". Wszystko w oparciu o Arduino. Muszę jeszcze napisać driver pod ASCOMa do tego - co mi trochę zajmie - ale da się zrobić.
  5. W NINA trzeba sobie poustawiać - w zakładce Options->Plate Solving wpisać API Key, który dostałeś przy rejestracji w Astrometry.net i ustawić Astrometry.net jako blind Solver. ASTAP generalnie daje radę i bardzo rzadko trzeba cokolwiek szukać przez astrometry. W sumie to istotne jest poustawianie poprawnych danych teleskopu i kamery, żeby ASTAP "wiedział" jaka jest skala zdjęcia. Jak podłączysz montaż do kompa to Ci sam wycentruje. Pojedzie do celu, zrobi zdjęcie, wyliczy poprawkę ile przesunąć i ustawi z dokładnością kilki minut kątowych. Montaż (każdy) podłączamy NIE przez ST-4 tylko bezpośrednio do kompa do NINA. W zakładce Flaming masz wszystko co potrzeba. Tutki do NINA są na YouTube - Guiv, the lazy geek zrobił tego sporo. Widzę, że się spodobało ? EDIT: Do ASTAP trzeba sciągnąć bazę danych - to potem w NINA wpisujesz M82 i wyświetla wszystko włącznie z wykresem wysokości nad widnokręgiem. Miodzio.
  6. Nie mam pojecia. Tak pewnie napisany driver. Wieksze iso i tak mało użyteczne.
  7. Jeśli aparat daje się sterować przez komórkę to na pewno da się z N.I.N.A. - trzeba tylko zassać ASCOM i Drivery do Canon DSLR - są dwa różne - nie wiem który będzie działał. ("ASCOM Camera Driver for DSLR" i "Canon EOS" - tak się przedstawiają w N.I.N.A.. Po stackowaniu czyli Align i następnie Integration bez "Stretch" zdjęcie jest praktycznie czarne z kilkoma jasnymi punktami (prześwietlone gwiazdy). W Pixinsight (nie znam Deep Stackera) można zrobić STL - to takie nieniszczące rozciągnięcie histogramu (stretch) czyli dołożenie gamma. Nieniszczące bo zdjęcie jest dalej liniowe a jedynie wyświetlane ze stretchem. Na tym etapie zdjęcie się dalej obrabia, odszumia, z maskami oczywiście. Dopiero końcowy etap to "stretch". ? Potem jest tylko maleńkie "touch up" w PS lub GIMP. Spróbuj sobie w NINA zrobić plate solving swojego zdjęcia (trzeba ustawić ASTAP jako plate Solver) albo w necie zrobić "blind plate solving" na Astrometry.net - trzeba założyć darmowe konto. Astrometry poda Ci współrzędne praktycznie dla każdego zdjęcia a ASTP zrobi to off-line ? Miłej zabawy.
  8. Nooooo... pochwała się należy - duuuuużo lepiej. Canon 4000D ma ISO Invariant at ISO 1312 (żródło: https://www.photonstophotos.net/Charts/Sensor_Characteristics.htm) - to innymi słowy "natywne" ISO matrycy a cała reszta to pokrętła i DIGIC obrabiający te fotki do bólu. Z powyższego wynika: - optymalne ISO to 1200 - spokojnie można robić na 1600 - nawet ISO 3200 można. Robisz zdjęcia na kartę i potem zgrywasz do kompa? RAWy czy jpeg? Niestety DIGIC w aparacie nawet w RAW dokłada swoje 3 grosze bo np. mapuje dead i hot piksele. Najlepiej byłoby podpiąć kompa z dowolnym programem - N.I.N.A. jest darmowa a AGP kosztuje grosze - N.I.N.A. jakoś mi bardziej pasuje choć dalej używam SGP - bo się przyzwyczaiłem. Zdjęcia robić z programu i download do kompa bo wówczas dostajesz "prawdziwe" RAWy bez ingerencji DIGICa i to RAWY LINIOWE - to bardzo ważne bo bardzo dużo można poprawić i poskładać w liniowych FITS czy XFITS a w "streched" czyli z nałożoną gammą zwykle się nie da. (w sumie to nie wiem na co pozwala 4000D). Zostaw tego GIMPA. Deep Sky Stacker jest darmowy, AutoStakkert darmowy, ASTP darmowy - jednocześnie jeden z lepszych "plate solverów". Najlepszy jest PixInsight - coś około 100$ - prędzej czy później i tak kupisz. ? GIMP jest na samym końcu - podciągnąć kontrast czy drobnej zabawy z krzywymi. Składanie w GIMPIE to niepotrzebna mordęga - masochizm wręcz. Nie wyrzuca się klatek dlatego, że miały inne ISO. Większość programów (PixInsight na pewno) automatycznie wyrównuje i składa nawet klatki zrobione z innym biningiem - robiąc L, R, G, B zwykle tylko L mam w pełnej rozdzielczości a R, G i B to bin 2x2 albo i 3x3. Byle były z tego samego aparatu i z tego samego miejsca - reszta składa się sama. Możesz spokojnie robić kolejne sesje z ISO 1600 i dokładać je do tego co już masz. Tu się Plate Solver ogromnie przydaje bo pomaga ustawić aparat prawie idealnie tak samo jak w tym co już masz. Zależność jest prosta - im więcej uzbieranych fotonów tym lepiej. Zobacz na to: https://www.facebook.com/cuivlazygeek - on to robi z Tokyo z dachu budynku. Zobacz zdjęcia Kuby (https://www.facebook.com/search/top?q=Zdjęcia użytkownika jakub szyma) - mieszka pod Krakowem w miejscu o sporym light pollution. Obydwaj mają w tych zdjęciach po kilkanaście godzin materiału - ja nie mam tyle cierpliwości, zwykle na 4-6 godzinach kończę. Cuiv robi z guidningiem z balkonu a Kuba ma kopułę i robi bez guidingu. Teleskopy mają dużo lepsze od moich ale to NIE teleskop robi zdjęcia. Tak samo jak nie aparat jest ważny w normalnej fotografii tylko to coś z tyłu aparatu zwane "inteligentną przystawką" ?
  9. Znalazłem. Mój faworyt: https://www.astroshop.pl/paralaktyczne-z-goto/software-bisque-montaz-paramount-mx-/p,51031 w totka muszę zagrać ?
  10. Hmmmmmm... 2-3 lata może być mało. Ja się w to bawię od czasów aparatów typu Start czy Druh (aparat był bez znaczenia bo służył tylko do trzymania kliszy w pudełku. Guiding był "oczny" czyli trzymało się jakąś gwiazdkę w krzyżu szukacza i kręciło pokrętłami zamiast silników krokowych. Montaże? Nie ma chyba górnej granicy cenowej. Zalety to precyzja, brak (całkowity) periodic error, brak (całkowity) backlash - tak, da się zrobić takie co są wolne od tych przypadłości. Te dobre zaczynają się od około 30-40 tyś PLN. astroshop.eu ma sporo różnych choć mają mało amerykańskich i japońskich. SkyWatchery to wszystko "klepane w garażu" u chińczyka. Jak sprzedasz dom, nerkę, auto i żonę to https://www.astroshop.eu/equatorial-with-goto/alcor-system-mount-direct-drive-nova-200/p,61595 - mnie nerki szkoda ? Jak już nerkę oddasz to i tak będą się zdarzały takie zdjęcia bo... kot się otarł o statyw albo sąsiad przejechał swoim vanem ulicą. Hobby, jak każde inne, tanie nie jest ale cały mój sprzęt astro nie jest wart tyle co trzy w pełni wyposażone modele do F5J ? Trzeba szukać na wtórnym rynku. Komunijne prezenty są najlepsze. Swojego Newtona (węglowa tuba) kupiłem "ze strychu" za 10% wartości - tatuś kupił dziecku i po 2 dniach wylądowało wszystko na strychu.
  11. Znam takiego jednego pod Krakowem, który w ogóle nie używa guidingu ale... ma kopułę i precyzyjnie ustawioną oś RA. Bez guidingu to tak do minuty na NEQ6Pro idzie wyciągnąć a to w zasadzie wystarczy. Wszystkie powyższe zdjęcia są z czasami 1 min z guidingiem. Guiding daje możliwość naświetlania i 10 min a nawet 30 min a to dla słabiutkich obiektów może być krytyczne ? Ogólnie to wszyscy zaczynający astrofoto idą w te długie ogniskowa a to bez sensu. Trzeba sporo umieć, żeby 1600 mm nie zniechęciło do astro - z Barlowem x2 to już 3200mm ? Aparat z obiektywem typu 100-400 i tak będzie lepszy od teleskopu bo optyka o niebo lepsza. Do obiektywu można podpiąć kamerkę astro z filter wheel (filtry w mieście albo "city light cut" albo "neodymowy" mam prawie zawsze nałożone) i jest cud, miód, malina. Początkujący nie powinni przekraczać tych 600 mm - najlepszy przykład to M31 czyli Andromeda - 400 mm całkowicie wystarczy. Potem to mozaiki a to znowu "trza umić". Spróbuj automatu. N.I.N.A jest darmowa a na YouTube jest milion tutków np. "Giuv, the lazy geek" Jak zaczniesz robić w automacie to do ręcznego sterowania nie wrócisz. Najwięcej zdjęć robi się zimą i kilka godzin na mrozie może wykończyć ? Star laptop z windową też wystarczy - nie jest potrzebne nic nadzwyczaj szybkiego - 90% transmisji wewnętrznej to tylko 9600 bodów. Ja mam wszystko pomocowane na teleskopie (wygląda jak wielbłąd) ale mam tylko jeden kabel na obrotach RA i Dec - zasilanie ? Obróbka też istotna - flats, bias i dark frames bardzo pomagaj. Bez nich nie ma szans na dobry rezultat.
  12. To nie ogniskowa jest istotna. Liczy się wzajemny stosunek ogniskowej i wielkości matrycy aparatu. Można mieć podobne pole widzenie w szukaczu 250 mm z kamerką "full HD" i w teleskopie 1600 mm z aparatem typu EOS R i 40 mln pikseli. Wbrew wszelkim pozorom większa rozdzielczość matrycy aparatu nie poprawia jakości zdjęcia - wręcz pogarsza często. Teleskopy mam dwa Ritchey-Cretien 8" (najlepszy stosunek cena/jakość do fotografii) - ogniskowa 1600 mm f/8. Drugi to Newton - 10", ogniskowa 1000 mm f/4. "Zabawkowy" Maksutov 127 - 5" i 1500 mm f/11.8 - doskonale nadaje się do Słońca. Do tego obiektywy od Canona od 24 mm do 400 mm plus extender 2x. Po mojemu to nie teleskop jest w tej zabawie najważniejszy a montaż. Od 6 lat mam NEQ6Pro - i zaczynam żałować, że nie wydałem dwukrotnie więcej - jest OK ale mercedes to to nie jest. Aparaty/kamerki - też kilka od Canona 70D po ATIK 490EX (mono) z kołem filtrowym plus ZWO ASI120mm do guidingu (zwykła kamerka internetowo doskonale sobie radzi z guidingiem). Wszystko jest "na sztywno" podpięte do "image computer" czyli mini PC (ok 800 zł nowy na Allegro). Całe sterowanie wszystkim jest w jednym miejscu i wszystkim steruje PC. To drugi najważniejszy element po montażu. Dopiero zaangażowanie kompa daje możliwości "plate solving" i porządnego guidingu PHP2 (darmowy). Oprogramowanie - jest doskonały i darmowy program N.I.N.A. Do tej pory używałem SGP ale N.I.N.A daje większe możliwości, jest open source i jest za free. Sterowanie mam w pełni zdalne - czyli siedzę domu, image computer ma wi-fi a ja mam dostęp do niego przez sieć. Mógłby być na drugim końcu świata i też mógłbym nim sterować bo i tak wszystko idzie przez net. Od niedawna mam autofokuser Dream Focuser https://astropolis.pl/topic/53348-dreamfocuser/ - super sprawa. Teraz nie wiem jak mogłem żyć bez tego. SGP czy N.I.N.A może korygować focus po każdej klatce a ostrzenie z MHFR jest o niebo lepsze niż Batinov i trzęsący się obraz. No to mniej więcej tyle - jakieś trzy szuflady filtrów, złączek, redukcji, laserów do kolimacji itp. Acha jeszcze "zestaw podróżny" czyli Move-Shot-Move z aparatem typu Canon 70D daje radę do ok 300 mm i pozwala naświetlać nawet do 1 min bez wyraźnych "ogonów" za gwiazdami - to raczej do Drogi Mlecznej i zdjęć na pół nieba. No teraz to wszystko - tylko czystego nieba brak. Poniżej poglądowy obrazek z tym ile obejmuję poszczególne teleskopy - jest w każdym programie astro, w Stellarium (darmowe) też.
  13. Hmmmmmmm... astrofoto na forum modelarskim ? poniżej moje tegoroczne - COVIDowe ? EDIT: Nie wiem czemu forum je tak strasznie powiększa - OK udało się poprawić. To są pliki z rozdzielczością ok. 1500 x 1500 pix. W Kolejności: M51, M8 - Lagoon Nebula, M27 mgławica Dumbbell czyli hantle po polsku. Każde ze zdjęć to około 3-4 godziny naświetlania, wszystko z filtrami. Składne w PixInsight. EDIT2: @Patryk - do ostrzenia to do niedawna Batinov wydawał i się niezbędny. Odkąd zanabyłem polskiego Dream Focusera nie wiem jak mogłem żyć bez niego - polskie i tanie w porównaniu z tym co zagramaniczne a możliwości ma niekiedy większe od tych "firmowych"
  14. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Czemu do mnie piszesz przez "Wy"? Gierek czy Gomułka? ??? Nie ma "przypadkowych" są "sami swoi" ?
  15. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Mnie się wydaje, że mentalnie to tkwimy w czasach głębokiej komuny - taki wczesny Gierek albo późny Gomułka - gdzie władza rozdawała przywileje i pozory władzy (przy okazji trochę kasy). Taka ciekawostka - głównym "problemem" było, że Niemiec albo Czech może zostać Mistrzem Polski. Ja tego q...wa nie rozumiem. Niemcy jakoś przeżyli jak Tomek został pierwszym Mistrzem Niemiec w F5J - u nas nie do pomyślenia bo Polska Mistrzem Polski. Co do asystenta TKN - hmmmmmmm... dwa lata temu miało sens choć wtedy nie wiedziałem tego co teraz. Teraz to patrz na początek posta - nie wiem czy Gierek czy Gomułka. Bez radykalnych zmian i odspawania dupy od stołków nic się nie zmieni i nowe (stare) twarze jak moja systemu nie zmienią. Po prostu nie mam ochoty firmować utrzymywania absurdalnego systemu. System się rozpada - właściwie już się rozpadł - tylko nie wszyscy to dostrzegają. Kasa wycieka bokami - te boki to "swoi" albo "bardziej swoi". Dystrybucja pieniędzy (jakby nie było publicznych) czyli dotacji z Ministerstwa to zgroza. Przykład - dam Ci cegłę - że co, że nie potrzebujesz cegły? - kurde weź bo przecież jest za darmo. Za darmo dajemy to masz brać. (to prawie cytat). Jakoś "zupełnieniezabardzo" chcę się bawić w te klocki. Blisko 40 lat pracy "na zachodzie" oduczyło mnie Gierka i Gomułki.
  16. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Padło hasło o odwołania zawodów w Szczecinie. Należy nie wyjaśnienie. Dyskutowalśmy "problem" ze "wszystkimi świętymi" w Europie. Dyskutowaliśmy "problem" we własnym gronie. Kilkanście godzin "na telefonie". Tak wiem, to jest, była, MOJA decyzja. Od 2 tysięcy lat wiadomo "kill the messenger" więc proszę walić we mnie. Mogę tyko powiedzieć, że (co mi się najbardziej podoba) z za zachodniej granicy zawsze był komentarz "we will support your decision, whatever it will be". To jest dość różne od postawy AP. Zorganizuj MP. Fajnie. Za co? Obiecana kasa - no cud, miód malina. Mały problem. Medale, nagrody, dyplomy trzeba kupować już. Na miesiąc PRZED zawodami. Kasy za AP nie ma, nie było i nie będzie. Konrad dużo pisał om tym "dlaczego NIE". Nie wierzyłem. Teraz jestem pewny. W życiu nie spróbuję organizacji MP i PP. Kropka. Duża kropka. Otrzymałem propozycję (proszę nie pytać czemu) że niby mam zostać "asystentem trenera kadry narodowej" F5J. No cóż. Pocałujta w dupę wójta - nie chcę - warunki mi nie odpowiadją. Ktoś chyba zapomniał, że ja z innej klasy. Tej gorszej. Od, mniej więcej, 1965 jestem modelarzem. I niech tak zostanie.
  17. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Niestety wrześniowe zawody F5J w Szczecinie odwołane.
  18. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    lotnisko w szczecinie jest w centrum miasta a na południe i zachód jest droga szybkiego ruchy (trzypasmówka). Bez OC nie ma latania. Każdy, kto się rejestruje musi zaznaczyć okienko "tak posiadam OC". Skoro pytasz to TAK, BĘDZIE SPRAWDZANE - szczególnie u "kolegi".
  19. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Z tym zainstalowaniem to tak nie do końca. Na szczęście w tym roku nie ma poważnych zawodów ale formalnie to ostatni zatwierdzony firmware "zawodniczy" to 5.6 - nie sprawdzałem ostatnio ale jeszcze miesiąc temu tak było. 5.8 ma umożliwiać to co weszło w życie czyli awaryjne uruchomienie silnika i "---" na displayu dające lot "na zero". Czysto formalnie powinniśmy mieć 5.6 ale sądzę, że większość organizatorów zezwoli na 5.7 i 5.8. Na MŚ i ME i tak będzie 5.6 bo nie wolno na tych imprezach używać opcji włączenia silnika - tak jest w przepisach.
  20. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    "Obydwie używają nowych reguł(przepisów), które obowiązują oficjalnie od 2020 ale obydwa firmware oczekują na zatwierdzenie przez FAI"
  21. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Aerobtec opublikował nowy firmware do Altisa uwzględniający nowe przepisy: Announcement - new firmware! Hello everyone, these days new firmware for Altis nano and Altis v4+ have been released. For Altis v4+ it is 5.8 for FAI F5J competitions. For Altis nano it is 5.3 for FAI F5J competitions. Both of them use the new rules valid officially since 2020, but both of them are waiting for their official approval. Some of the organizers still prefer to use the previously approved firmwares 5.7 abd 5.2. and people are asking where to get them. So they are available as a file at our website for download. https://aerobtec.com/altis-nano/#download https://aerobtec.com/altis-v4/#download You can flash them by using File option in the Firmware upgrade wizard as shown on the picture.
  22. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    Międzynarodowe Mistrzostwa Polski 2020 5-6 września w Szczecinie. Będzie Międzynarodowy Mistrz Polski w tym roku. Kto chętny? Na 95% wrześniowe zawody w Szczecinie będą MMP. Pozostały naprawdę niewielkie uzgodnienia bo zgoda "wszystkich świętych" już jest. Oczywiście jeszcze coś się może "śliznąć" bo, jak zwykle, tak jak Konrad pisał, wszystko rozbija się o mur pt. kasa. Pierwszym Mistrzem Niemiec był Tomek F. ? Kto zostanie pierwszym Międzynarodowym Mistrzem Polski ? rc-szczecin.pl - zapisywać się póki nie jest za późno - ilość miejsc ograniczona. EDIT: W północnej części lotniska (ok. 1km od nas) będzie druga spora impreza "Baja Poland" - zlot terenówek. Z pewnością będzie tłok w hotelach w Marinie i tych najbliżej lotniska. Rezerwować miejsca jak najszybciej. Miejsc w hotelach pewnie nie zabraknie ale po co jeździć 10 km od lotniska skoro dość tani hotel jest "po drugiej stronie ulicy".
  23. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    SAMBA CUP Wiadomość od Vostrela: Mandatory information: Last name, First name, FAI licence, email. On line-registration will be open 4.7. 2020 at 7:00pm https://stoupak.cz/sorgair/index.php?id=77
  24. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    A może w Szczecinie - nie na lotnisku aeroklubu tylko Przęsocinie. U nas nie ma problemu. W Przęsocinie jest oficjalna strefa modelarska - jest na wszystkich mapach lotniczych. Nic tylko przyjeżdżać i latać. EDIT: Tak wiem. Z Wrocławia do szczecina jest daaaaaaleko. Ze szczecina do Wrocławia to około 4 godz. jazdy - całość po autostradach i expresówkach. EDIT2: 53.500229, 14.552840 - pole ok 160x60m może być całe nasze na cały weekend.
  25. Wiesiek1952

    F5J zaczynamy

    To co piszesz to święta prawda w silnikach jednofazowych. W trójfazowych niekoniecznie. Pole elektromagnetyczne "trzyma" wirnik. Jak się wirnik kręci za wolno to ESC zwiększa prąd/napięcie usiłując utrzymać obroty - obciąża mocniej baterię. Jak się śmigło usiłuje kręcić za szybko to... identycznie - rośnie prąd i napięcie żeby utrzymać obroty - obciąża baterię. Hamulec działa identycznie - prąd/napięcie i powolny obrót generowanego pola wyhamowują silnik - obciąża baterię. Nie wiem nic co do tego wynalazku od quadów ale talon to dość prosty regiel - chyba beż możliwości odzysku energii. Z trzech faz wyprodukowanie DC wcale nie jest banalne. Zresztą to nie o dywagacje - produkuje czy nie chodzi a o to czemu Konrad może wystartować silnik pomimo, że mu się zatrzymał (już miałem napisać stanął ? ale to by było hmmmmm... ). Silnik po zatrzymaniu nie może ruszyć ponownie. Jeśli startuje to na każdych poważniejszych zawodach jest to traktowane w wiadomy sposób. Dobrze jak tylko zaliczą lot na zero bo równie dobrze może być dyskwalifikacja. Blisko dwa lata temu jeden z twórców/pomysłodawców F5J uruchomił silnik tuż przed lądowaniem. Tłumaczył się, że miał blackout w locie i Altis sie skasował. Uhmmmmmm.... na Altisie czas był 9m50s... była dyskwalifikacja i "siara" też... ? Po mojemu też. Zawsze można znaleźć lepsze rozwiązanie i coś poprawić. Tam chyba brakuje zapisu: 'zawodnik z zerowymi punktami nie otrzymuje punktów WC' albo coś w tym stylu. Można sobie wyobrazić gościa co to zapisał się na zawody 20 osobowe. Przyjechał. Rzucił model i go rozbił w 5 sekundzie pierwszego lotu. No i co? Dostaje punkty za 20 miejsce w zawodach "do 39 osób"? a to w zawodach 39 osobowych "trza popracować". Ale to i tak lepiej niż to co było. Ja tam jestem "ZA".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.