bzik4

A wracając do wielkości paczek. Powyżej 150cm długości trudno jest tanio wysłać paczkę. PP nie przesyła takich a firmy kurierskie życzą sobie kosmiczne opłaty. Kiedyś chciałem wysłać Pipera rozp. 175cm to jeśli dobrze pamiętam Siódemka zażyczyła sobie prawie 200pln.

Prosiłbym o wyłączenie części tego tematu do odrębnego wątku w Hyde Parku Panie Administratorze :wink: a to ciekawe to dlaczego np w Sptfire nie było gwiazdy? o ja pierdziu, coraz lepiej a czego w nim nie było co jest w silniku rzędowym? a to rozumiem żarcik taki A co do silników rotacyjnych z ruchomymi cylindrami to też zastanawiałem się nad zaletami ale nic poza chłodzeniem nie przychodzi mi do głowy. A główna wada to bardzo duża masa wirująca wywołująca efekt żyroskopowy pozostający nie bez znaczenia dla samolotu.

zipek, a czy na pewno dobrze przeczytałeś o czym napisał Pioterek?

tak, na przykład kogoś w głowę

dobre :rotfl: ale ja słyszałem że nie da się jeszcze odwrócić hełmu na lewą stronę

może tak :devil:

Nie wiem co to za tworzywo ale może klej do plastikowych rynien "Plastmo" coś tu pomoże.

żarcik taki, chyba nikt się nie obraził

krzysiek.riese, dobrze mówisz, ale trzeba trochę po łapach dostać żeby się nauczyć :wink: w życiu nie zostałem tak kulturalnie obrażony 8) a rozruszniki to tylko dziewczyny zabierają na lotnisko :wink:

rozumiem że znalazłeś MOSFET-a w szufladzie i przetestowałeś układ i jest do :ass: :twisted:

w tym stanie na pewno nie latał bo trochę mu brakuje słusznie i zbieraj na żarowca:)

można też kupić gwintownik za 40pln z przesyłką do tego świecę żarową 20pln i się narobić i nakombinować i nie latać. Jak myślisz dlaczego w sieci jest tak mało relacji z przeróbek samozapłonów na żarowe? Ja oczywiście jestem bardzo sceptyczny co do Twojego zapału i możliwości, wątek skończy się tak szybko jak się zaczął. A jak tam Twój Spit, poleciał? :twisted:

wiatrak, zostaw ten silniczek w spokoju, nie przerabiaj go, niech leży i nabiera mocy :wink: silnik o pojemnści 1,5 - 2cm żarowy można kupić używany już za ok 50pln więc nie warto bawić się w przeróbki bo po pierwsze sporo z tym zachodu a po drugie trudno będzie uzyskać poprawna pracę silnika po takiej kombinacji. Kolejna sprawa to brak gaźnika RC, nie będziesz mógł regulować obrotów w czasie lotu. Dlatego najlepiej uzbierać trochę gotówki i dać ogłoszenie w dziale "Giełda" o chęci zakupu silniczka a na pewno ktoś się znajdzie kto już nie lata na takich maluchach. :wink:

I ja zapytam jaki Fokker? bo na przykład ten http://www.newcreations-rc.com/ProductDetails.aspx?itemnumber=SFM202 bedzie latał jak trenerek :wink: EDIT aj, nie zauważyłem że to dział o spalinowych :oops:

to jak to zabezpieczyć, dać diodę na wejściu?

to ja jeszcze mam pytanie czy jak się odwrotnie podłączy do akumulatora to nic się nie upali?

PROTON, a narysuj jak to połączyć

Kwazio, ja kupiłem taki używany - działa i to bardzo dobrze przełącznik zawsze można zmienić, najważniejsze żeby kręcił. Poza tym cena w tej chwili to 1/3 ceny sklepowej a to chyba ma spore znaczenie. Poza tym Bruno, będzie kręcił nim na razie tylko swojego liliputa :wink:

na allegrogo http://allegro.pl/hobbico-starter-torqmaster-i2028255990.html albo na giełdzie pfm, ewentualnie HK ale może się okazać żę będzie sporo kosztowała przesyłka.

kurna sznajdi, napisałem zdjęcie pierwsze, jak masz podparty samolot na pudełkach za skrzydła :?

Jestem tego samego zdania. Skoro ten pakiet niedawno kupiłeś to go zwróć bo jest uszkodzony.

to w takim układzie zmierz sobie odległość koła prawego i koła lewego od podłogi. zd 1 I nie szukaj sobie wymówek tylko bierz to latadło na dwór i lataj Panie lataj :mrgreen:

Chriss, naklej na krawędź natarcia taśmę klejącą to zapobiegnie pęknięciu ale zanim zaczniesz zginać to starą płytą CD zrób wgniecenie "od wewnątrz" w miejscu zagięcia. A jeżeli Ci pęknie płyta to też nie będzie tragedii, rozetnij wtedy w miejscu zginania i po złożeniu sklej i oszlifuj krawędź natarcia i też będzie działać

a na pisanie takich pomocnych postów to masz czas? :twisted: Ja mieszkam w mieście gdzie jest prawie 60 tysięcy mieszkańców i żadnej firmy drukującej dwg czy dxf

A może takie coś http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=15729 ostatnio latał z silnikiem spalinowym ASP 6cm :wink: Cimek, a TY zamiast głupoty pisać może byś wreszcie napisał ten poradnik :rotfl: