robloz

Jak napisałem do zakupu silników jeszcze trochę czasu, jak z grubsza wykończę to będę znał wagę.

Wstępnie przemierzam się np. do tego silnika  + smigło 3-łop.

https://modelemax.pl/pl/silniki-redox/12194-redox-silnik-bl-900-900

Prace trwają i muszę pomału rozglądać się za napędem. Jak dobrać silniki w takim modelu?

Przyjmijmy, że waga do lotu będzie w granicach 2500 g.

Gdzieś wyczytałem, że potrzebuję 198-250 W/kg (250Wx2.5 kg.):4 = 156W

Czyli mam szukać 4 silników o mocy 160-200W każdy?

Dobrze kombinuję czy to jakoś inaczej dobrać?

Dobre pytanie, ale jak to mówią: do trzech razy sztuka.  ?

Osłonę silnika robiłem ze sklejki 1mm. W zestawie była plastikowa wytłoczka i była ok.

Niestety zachciało mi się eksperymentu z oklejeniem jej folią i jak się mogłem spodziewać, uległa zdeformowaniu. Prawdopodobnie póżniej zrobię laminatową.

Zestaw był kupiony jako spalinowy i jest miejsce na zbiornik, który można wstawić póżniej, tylko mój jest za wysoki i nie mieści się pod serwami.

Muszę kupić niższy lub przerobić mocowani serw, ale chyba łatwiej o nowy zbiornik.

Mała zmiana.

Miał być elektryk (nawet już był silnik), ale sumując koszty zasilania i czas latania zdecydowało, że będzie Saito 82 4-t, tym bardzie że leżał wolny na półce.

Czy połączenie amortyzatora z głównym podwoziem nie powinno być ruchome?

Amortyzator nie będzie się wyginał gdy podwozie "pójdzie" do góry?

Dzięki.

Tylne podwozie też będzie chowane i sterowane linkami (mechanizm już się robi).

Zrobiłem tak, bo serwa podwoziowe są spore i chciałem ograniczyć prąd płynący przez odb.

Oczywiście w zasilaniu serw mogę pominąć odbiornik, a jego samego zasilić z oddzielnego pakietu + bec.

Tak teraz myślę, czy to nie będzie lepiej? 

W różnicowanie chyba się nie będę bawił, chociaż to się okaże.

Wymyśliłem sobie taki układ zasilania. Być może dojdzie jeszcze serwo chowania tylnego podwozia.

Może jeszcze będzie podział silników na wew. i skrajne (np. symulacja awarii).

Jakieś sugestie, poprawki?

Trochę się pobawiłem z podwoziem. Miałem gotowe, ale w B 17 kąt otwarcia nie jest 90 st ,więc zrobiłem nowe.

Wymaga jeszcze dopracowania,ale działa jak powinno.

Do napędu użyję serw MG 995, które ze względu na duże luzy (już fabryczne) do niczego innego się nie nadają.

Marek, nie wiem czy pamiętasz ? ale całość to styrodur, z epp nie było by problemu.

Pytanko za 100 punktów:

W celu wzmocnienia powierzchni pokryć cienkim laminatem czy japonką 2-3 razy na ezecote ?

W moim B17 kadłub będzie w całości razem ze skrzydłem, które będzie miało dzielone skrzydło tuż za skrajnymi silnikami.

Mniej złączek, bo tylko do lotek.

Sprawa silników jest jeszcze do przemyślenia. Zobaczymy jaka wyjdzie waga i coś się dopasuje. 

Kiedyś w modelu Fokkera miałem odłączany ogon.

Możesz zrobić jak na rysunku

we wrędze kadłuba wystaję wkręt/ grzybek, a we wrędze ogona odpowiednie nacięcie. Składasz w całość i lekko przekręcasz. Trzeba tyko takie mocowania zrobić w trzech-czterech miejscach +jakaś blokada.

Znalazłem relację. Fotki ( są trzy z malowania i filmik z oblotu - super wygląda) by się przydały a zwłaszcza zamieszczony schemat połączeń .

Kolega chyba już nieaktywny na forum, to pomoc się przyda. 

Szczerze powiedziawszy, to jeszcze nie wiem....?

Mam gotowe podwozie, po małych przeróbkach powinno udać się  dopasować . Co z tego wyjdzie to pokażę. 

Marek, dzięki.

Nosek jeszcze do poprawki, bo od spodu jest splaszczony i nie jest okrągły.  Naklejki jak najbardziej się przydadzą, mam dostęp do laserówki.

Kadłub był trochę powiększony na średnicy i ten który był w "wycinance" nie bardzo już pasowal to zrobiłem nowy.

Na warsztat trafił zestaw B 17, wycięty ze styroduru przez M. Rokowskiego ( jest już jeden identyczny na forum)

Rozpiętość 160cm.

Będzie w tym malowaniu.

Planuję użyć silniki i regulatory z MJX Buks B3 (2204 1500KV)

Nie wiem czy to  dobry wybór. Czy starczy ciągu i czy nie lepiej użyć coś z mniejszym Kv. 

Całość chcę zalaminować cienką tkaniną.

W planach chowane podwozie, klapy (trzeba wyciąć )  i otwierany luk bombowy, ale co z tego wyjdzie to się zobaczy.

Końcówki skrzydeł demontowane, tak na fotce.

cdn.

Jakich parametrów masz te silniki?

Buduję identyczny zestaw I planuję użyć silniki i regulatory z MJX Buks B3 (2204 1500KV)

Nie wiem czy to będzie dobry wybór (czy starczy ciągu), ale zobaczę po zważeniu modelu.

Ja też zgadzam się z Robertem. Dlatego buduję modele/makiety od podstaw.

Trochę to trwa, ale nie "wywalam" od razu kupę kasy na gotowca.Nigdy na dobrą sprawę nie sumowałem wydatków,

bo może bym doszedł do takiego wniosku, jak założyciel tej dyskusji. 

Oczywiście, że są rzeczy które muszę kupić ( wyposażenie czy też zestawy do ESA) 

Super, a na jaką długość wystawaly poza kadłub?

W ramach "odpoczynku" od budowy makiet samolotów, trafił w moje ręce zestaw Juniora o rozp. 3m.
Kadłub laminat+ wycięte rdzenie ze styropianu z profilem HQ

Będzie prawdopodobnie z napędem.
O ile z wykończeniem i wyposażeniem kadłuba nie będę miał problemów, to ze skrzydłami do szybowca brakuje mi doświadczenia.
1- Planuję dżwigary węglowe zwężające się ku końcach + wypełnienie między nimi balsą.
2- Pokrycie balsa 1.5mm. + wzmocnienia tkaniną pod nią w rejonie skrzynki i dżwigarów.
3- Bagnet? i tu jest problem.
Myślałem płaskownikach stalowych np 12x1 -2/3 szt.
W zestawie jest pręt stalowy 8mm wystający po 10 cm. z kadłuba.
Może tak zostać czy coś innego? Robić wznios czy na zero?

Relacja wkrótce....

Piękny model i oczywiście zapraszam na zawody do Płocka w przyszłym ( mam nadzieję) roku .

Jak tylko będzie odpowiednia pogoda, to pewnie tak. Do wiosny nie wysiedzę....