Plagiat... Taki napis widniał kiedyś na drzwiach od modelarni, więc stamtąd wziął mi się pomysł, a wcześniej nie zauważyłem, że ktoś ma taki sam(mam od początku rejestracji na forum).
Coz, kilka razy mi sie zdarzylo (i znajomym tez), ze jak byli za blisko z aparatura przy odbiorniku to wszystko wariowalo...
A co takiego w nim denerwujacego?
Nie kolego, mielismy pokazy na plazy i m.in ja, wtedy bardzo poczatkujacy, nie zadbalem o sprawdzenie czy jakis piach nie dostal sie do srodka... I wyszlo jak wyszlo.
Zawiodl mnie, poniewaz prawdopodobnie jakis piasek sie dostal... A ze zaczynalem wtedy przygode z silnikami spalinowymi nie o wszystkim pomyslalem i stalo sie.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.