



-
Postów
3 073 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Toś se Rafał zabawkę sprawił. Gratulacje i niech się sprawuje jak wygląda
-
No i będzie baaardzo trudno to zgrać z bardzo prostego powodu, światło ma pi razy oko 1000000 razy większą prędkość jak dźwięk, wiec zsynchronizowanie tego, to nie lada wyczyn Tak wiem, głupawka, ale to z przemęczenia i bezradności, a obawiam się że tradycyjne odreagowywanie może zakończyć się chorobą alkoholową
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak ciutk OT. Konrad następnym razem zdejmij kołpak z łopatkami, a wał silnika owiń 2 - 3 razy dowolną, kolorową taśmą klejącą zostawiając ok. 5cm wolnej końcówki. Będzie widać, że silnik kręci w lewo czy w prawo i jest zdecydowanie bezpieczniej.
- 5 135 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To może jeszcze zgodę współmałżonki, że mogę brać udział w zawodach Stefan przypomnij sobie swoją młodość. Nie potrzebowałeś badań, zgód, certyfikatów, polis i całego segregatora innych pozwoleń. Dziwne prawda, że tamten świat całkiem sprawnie funkcjonował i z tamtejszego pokolenia wyrośli normalni ludzie, a teraz... Na własnej działce, do której masz akt własności nie możesz bez pozwolenia pobudować altanki czy wyciąć drzewa, to jaka to własność?
-
Chciałbym tylko zauważyć, że uryna może zawierać DNA danego osobnika. Oczywiście tylko wówczas, gdy nerki nam szwankują, a kto jest na 100% pewny, że wszystko jest OK DNA jakkolwiek by na to nie spojrzeć jest tzw. twardą daną osobową danego osobnika. Zgodnie z ustawą z maja tego roku o RODO, na przetwarzanie moich danych osobowych, ich posiadacz musi mieć moją zgodę i stosownie do rozporządzenia przechowywać je przez okres 5 lat zabezpieczone przed dostępem osób trzecich.
-
To tak samo jakbyś pojechał na zawody i przy podpisaniu listy obecności dowiedziałbyś się, że zajmiesz 21 miejsce
-
Jurku Roman chyba najlepiej to podsumował. Od dawien dawna uważam, że gdybym w życiu robił tylko to co ma sens, to byłoby ono kurewsko nudne i nie do wytrzymania. Dlatego bez sensu pisałem aby ktoś mi to ktoś z sensem wytłumaczył.
-
A czy ktoś z Was pomyślał może, że niektórzy piją alkohol bo walczą z cukrzycą I ja tej wersji będę się trzymał
-
Nie tylko z kuj-pom. W innych rejonach co sezon wymieniają na nowe A co, kto bogatemu zabroni. Mimo to nadal nikt nie udzielił mi odpowiedzi na pytanie: Dlatego nie rozumiem sensu "siłowego" rozładowywania pakietu w locie przed wylądowaniem. OK, byłem, jestem i pewnie będę głupi, ale niech mądrzy mi to logicznie wytłumaczą.
-
Jurku... A zima coś Ci mówi? - 18*C 6.30 rano Centralny nie reaguje na pilota Nie wszyscy osiągnęli poziom Wash & Go i są jak Bóg w trzech osobach - Prezes, księgowa i sekretarka w jednym. Są tacy co muszą pracować na innych
-
Maciej... uważałem to za oczywistą oczywistość, że pisząc o rozładowaniu pakietu do "zera", chodziło mi o rozładowanie go do takiego stanu, przy którym regulator nie pozwoli na ponowne uruchomienie silnika, czyli w granicach 3,6-3,8V na celę. Powtórzę
-
Czyli łopatologia... Mam pakiet, który pozwala wyciągnąć mi model 2 razy na pułap 200m. Po pierwszej windzie załapuję się na termikę i wożę się na niej 2 godziny. Po tym czasie znudziło mi się latanie i rozpoczynam obniżanie lotu, czy to za pomocą butterfly'a, czy za pomocą krążenia - nie istotne. Finałem tego jest klasyczne lądowanie. Zbieram zabawki, jadę do domu, podłączam pakiet pod ładowarkę w tryb storage, a w tym czasie oczyszczam model z ewentualnych zabrudzeń, robię sobie kawę lub sięgam po piwo, przeglądam zapisy z logger'a, czy siadam do kompa i sprawdzam, co na forum piszczy. Nie rozumiem jaki jest sens usilnego dojenia pakietu do "zera" przed wylądowaniem. Będąc na zawodach F5J, po każdym starcie wymieniam pakiet do kolejnego lotu, pomimo tego, że jest jeszcze w nim dość energii. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób miałbym go przed wylądowaniem w 10 minucie wyładować do zera, zwłaszcza, że silnik pracuje tylko 10 sekund, a Altis uniemożliwia jego ponowne uruchomienie. Dlatego nie rozumiem sensu "siłowego" rozładowywania pakietu w locie przed wylądowaniem. OK, byłem, jestem i pewnie będę głupi, ale niech mądrzy mi to logicznie wytłumaczą.
-
Odrobina szaleństwa? Odrobiną szaleństwa jest powrót do domu w późnych godzinach wieczornych, w stanie wskazującym na spożycie, do tego w towarzystwie dwóch, atrakcyjnych dwudziestoparolatek i rzucenie od progu tekstu żonie: Maleńka! Ty jesteś następna!
-
Jurku a nie lepiej by było wylądować i podłączyć pakiet do ładowarki w tryb Storage Ale ja głupi jestem i dlatego tak robię
-
A wystarczyło zejść na np. 50m, ustawić "gaz" na 1/2 i zrobić nad lotniskiem z 4-5 kółeczek. Pakiet by się rozładowywał niskim prądem, silnik miałby jednostajną, lekką pracę i pakiet osiągnąłby stan rozładowania. Faktycznie takie "szarpanie" silnika nie jest dobrym pomysłem jeżeli nie jest konieczne. Samochodem też nie rozpędzamy się i na luz, rozpędzamy się i na luz i tak przez xkm, a dlaczego?
-
Potwierdzam z autopsji http://mixmodel.pl/wysokosciomierz-altis-v4-do-f5j-z-wyswietlaczem-p-366.html
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spania w nocy nie miałem, do tego żonka po siódmej z nocki wróciła, to już zupełnie o kimaniu zapomnij więc... Zamiast grzać cztery litery przed kompem, wypiłem kawę, zapakowałem Jantara i jedziem latać. Po optycznej analizie otaczającej mnie przestrzeni jedyne słowo jakie wpadało mi do głowy to KICHA. Tasiemka na wiatrowskazie wisiała bardziej pionowo jak sznurek na szubienicy. Gęstość powietrza taka, że czyżyki same spadały na ziemię. Nawet kominy termiczne miały ujemny ciąg, co dało się zauważyć nad pobliskim laskiem, gdzie myszołów zrobił trzy a może cztery kółka machając skrzydłami i zniknął gdzieś między wierzchołkami drzew. Pierwszy lot na wykresie wyglądałby jak równia pochyła o nachyleniu 45* i trwał niecałe 5min z wysokości 174m. Dlatego go nie ma. Do kitu z takim lataniem, robię przerwę na kawę. Muszę powiedzieć, że gromadka dzieci machająca ręcznikami znajdująca się pod modelem zdecydowanie poprawia warunki termiczne. Ledwo ponad 5min. Coś tam się udało złapać ale czas poniżej 9min. Plusikiem takim malutkim jest to, że z 80m udało się wyłapać noszenie, ale z jakiego pułapu najpierw spadłem. Było by cacy gdyby silnik zrobił stop na 80m i teraz te 70m w górę. No i tutaj totalna klapa. Niby coś tam podtrzymało na 65m ale wystarczyło na aż 5min. Można by powiedzieć, że udany lot. No ale kurcze z jakiego pułapu I znowu ten pułap, a do tego 5min. Wnioski z dzisiejszych lotów: 1. Za rzadkie powietrze 2. Termika może przyjmować wartość ujemną 3. Skoro ptaki nie latają, to po co składać model to lotów. 4. Naumiałem się (chyba) dociągnąć model do punktu lądowania z dystansu +/- 25-30m na pułapie ok. 1m 5. Jeszcze setki godzin i tysiące startów przede mną aby każdy lot był powtarzalny.
-
Drukowany katamaran 36"
wojcio69 odpowiedział(a) na Osa temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
-
Tomku tradycyjnie trzymam kciuki A kolegom w Szczecinie życzę powodzenia
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cokolwiek by nie powiedzieć, to wielki szacunek dla Wiesia, Wojtka i Tomka za to, czego dokonali na Mistrzostwach Europy.
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po 12 kolejkach Wojtek 12, Tomek 22, Wiesiu 30. Cały czas trzymam kciuki w obu łapkach
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chłopaki wielkie GRATULACJE i SZACUNEK. Jestem pełen uznania i podziwu dla Was.
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzę, że oprócz latania inne atrakcje też macie. Powodzenia i szczęśliwych lądowań
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ojtam, Ojtam... Nie od razu Kraków... Chłopacy dali fory rywalom, coby na finiszu ich przewaga nie była miażdżąca i druzgocąca Przecież dobrze wiemy jak będzie. Wszyscy latają robią punkty, a zawody wygrywa Wojtek z Tomkiem. Problem polega na tym, że muszą sobie ustalić kto w tym, a kto w przyszłym roku bierze 1 I tej wersji się trzymajcie. Aha, że o Wiesiu nic nie napisałem... A co tu dużo pisać. Cokolwiek by się nie działo i ktokolwiek by nie latał, to Wiesiu ma 3 Przynajmniej w tym roku.
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uff... to fart niesamowity. Najważniejsze, że jest czym latać i nikomu nic się nie stało.
- 5 135 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: