Skocz do zawartości

wojcio69

Modelarz
  • Postów

    3 064
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez wojcio69

  1. wojcio69

    F5J zaczynamy

  2. wojcio69

    To tylko Jantar

    Jest jeszcze plan B, o którym moja druga (podobno lepsza ) połowa nie wie. Ponieważ syn oznajmił, że w przyszłym roku jako 18-stolatek, to obciach jechać ze starymi na wakacje, planuję w miejsce tegoż wyjazdu zrobić kilka mniejszych 2-3 dniowych. To, że miejsca tych wyjazdów i termin pokrywać się będą z PP F5J, to będzie czysty przypadek. Planuję zawitać na wszystkich.
  3. wojcio69

    To tylko Jantar

    No niestety z utrzymaniem się w kominie mam jeszcze problem. Plan jest taki - jak opanuję wlatywanie w komin i utrzymywanie się w nim, przyjdzie pora na obniżenie wysokości o połowę
  4. wojcio69

    F5J zaczynamy

    POWODZENIE!
  5. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Jurku i tej wersji będziemy się trzymać
  6. wojcio69

    To tylko Jantar

    Miesiąc latania zaczyna dawać efekty. Coraz bardziej się rozumiemy - ja i model. Zdecydowanie częściej jak na początku tego roku udaje mi się znaleźć komin i w nim pokrążyć, choć z wycentrowaniem i utrzymaniem się w nim mam jeszcze problemy. Zdarza się, że Jantar jeszcze raz po raz strzeli focha i zrobi coś mi na przekór, ale jest nieźle. Dzisiejszy przedpołudniowy wypad i sześć lotów. Generalnie pierwsze cztery bez euforii Praktycznie piąty był skazany na całkowitą porażkę, gdy podchodząc do lądowania lekko podniosło model, więc kółeczko, drugie, trzecie i tak prawie 5min. na 25-30m. Radochę miałem jak łysy z grzebienia Z szóstym lotem było podobnie, ale udało się załapać na wznoszenie Jeszcze dużo popracować muszę nad tym, aby krążąc w kominie wykres nie był taki poszarpany, ale... powoli do przodu.
  7. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Koledzy! Trzymam za Was kciuki w obydwu rękach. Wiem, że potraficie i dacie radę.
  8. A my na info o finale sprawy
  9. Darku zazdroszczę Ci cierpliwości. Osobiście czekam 7 dni, po nich wysyłam przypomnienie i czekam 3 dni. 11 dnia idę do KPP.
  10. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Brawo Tomku. I tak trzymaj.
  11. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Aście mnie sprowokowali, no Policzyłem swojego Jantara. Bez przesady, nie bawiłem się pochodnymi i całkami aby liczyć pola powierzchni łukowych, ale wyszło, że Jantar ma w przybliżeniu 72dm^2. Przy mojej wadze 1750g do lotu daje to obciążenie powierzchni 24,30(5) g/dm^2. Tak, że te 18g/dm^2 to chyba Jantar ultralekki o wadze 1080g. A po co ja to piszę?
  12. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Konrad jak znajdziesz tą różdżkę to daj znać, spróbuję ją sklonować Tak na prawdę to tej termiki się szuka. Warto obserwować najróżniejsze tasiemki na lotnisku i nie tylko w celu określenia kierunku wiatru, bo jak tłumaczył mi to na PP we Wrocławiu Wiesiu: ...jeżeli przed chwilą dmuchało i nagle zrobiło się "cicho" lub dmucha zdecydowanie słabiej, to jesteś w środku komina i wtedy lecisz za plecy. ...jak lecisz prosto i nagle model zwolnił lub się zatrzymał, to wleciałeś prosto na komin no i zaczynasz zaraz kręcić w prawo czy lewo (zależy czy masz zwoje w mózgu prawo, czy lewo skrętne ) ...jak lecisz prosto i model podbije lewe lub prawe skrzydło, to zahaczyłeś nim o komin i kręcisz w tą stronę, które skrzydło podbiło Panie z tą termiką to nie takie wiśta-wio. Jakby to było takie proste, to wszyscy bez problemu wylatywali by te 10min.
  13. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Tomku bardzo chętnie, nawet codziennie ale kurna nie w tej temperaturze. Nie wiem, może mi się tylko tak wydaję ale zaczynam CHYBA kumać o co z tym lataniem chodzi. Podpowiedzi kolegów na PP i MP co prawda wywróciły mój sposób latania do góry nogami, ale miało to sens. Jeszcze nie bardzo umiem się utrzymać w kominie i go wycentrować ale... Teraz tylko latać i ćwiczyć, ćwiczyć i latać i tak na okrągło.
  14. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Wiem, wiem, nawet poczułem tydzień temu ale przy tych temperaturach... chyba skończy się tak
  15. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Tomek przy 32*C w cieniu Ja wymiękam
  16. I idź se teraz na plażę pod wieczór polatać modelem.
  17. wojcio69

    Kontrolka CHECK

    Jaki gaz. Nie ma.
  18. wojcio69

    Kontrolka CHECK

    Piotrek też w pierwszej chwili myślałem, że to kiczowaty filtr, kupiłem drugi, innego producenta i było to samo. Wczoraj odłączyłem wtyczkę od czujnika, wykręciłem dziada, pooglądałem, paprochów kurzu etc. na nim nie było więc przykręciłem go na maksa ile śruby wytrzymały. Dzisiaj pojeździłem trochę po mieście, jakieś 20 - 25km kilkukrotnie gasząc i zapalając silnik i jak na razie OK. Jutro robię trasę +400km zobaczymy jak będzie
  19. wojcio69

    Kontrolka CHECK

    Kable całe, izolacja nie uszkodzona, wyciągnąłem przepływomierz, czysty, odmuchałem go, oczywiście klema, akumulator i... zobaczymy jutro.
  20. wojcio69

    Kontrolka CHECK

    W czym rzecz? Dwa tygodnie temu wymieniłem w swojej Toyocie Corolla LE (silnik 1,8l, 136KM, rocznik 2008, sprowadzona z USA) jak co roku filtr powietrza, filtr oleju, filtr kabinowy i oczywiście olej w silniku. Dodatkowo, ponieważ była pęknięta pokrywa od filtra powietrza i jakiś czas temu prowizorycznie zakleiłem ją klejem, postanowiłem ją również wymienić. Zanabyłem na rynku wtórnym ową pokrywę i pojechałem do mechanika na wykonanie usługi. Popołudniu odebrałem samochód i jest OK. Następnego dnia pojechałem do pracy i OK, ale gdy wracałem, po przejechaniu kilkuset metrów zapaliła się na desce rozdzielczej kontrolka check. Ponieważ już kiedyś miałem taką sytuację, wynikłą z zatankowania felernego paliwa, nie przejmując się tym zdjąłem klemę z akumulatora, policzyłem do 20-stu, założyłem klemę ponownie i już było OK. Następnego dnia pojechałem do pracy i gdy wracałem znowu - CHECK. Trochę mnie to zdziwiło ale... klema, akumulator i OK. Kolejny dzień pojechałem do Kórnika (+/- 20km w jedną stronę, do pracy mam 5km w jedną stronę) i wszystko OK. Niestety w drodze powrotnej po ok. 3km - CHECK. Nie rozłączałem tym razem akumulatora, pojechałem do mechanika, podłączył komputer i... Mój błąd to P0101, czyli Czujnik masowego lub objętościowego przepływu powietrza - sygnał poza zakresem/wydajność. Trochę mnie to zdziwiło, bo czujnik jest ten sam, który był, po prostu została wymieniona tylko górna pokrywa filtra powietrza. No nic, zresetowaliśmy błąd. Kolejnego dnia pojechałem do Międzyrzecza (ok. 160km w jedną stronę). Całą trasę wszystko OK. Przygotowany byłem, że w drodze powrotnej kontrolka się zapali. Wróciłem do domu i kontrolka się nie zapaliła. Myślę sobie yhy, naprawiło się. Dzisiaj jadąc do Poznania, po ok. 10km... TAA-DAAA - kontrolka CHECK się świeci. O co chodzi, bo z mechanikiem nie mamy pomysłu. Ewidentnie nie wynika to z ilości przejechanych kilometrów. Starą część obudowy filtra powietrza wyrzuciłem. Ktoś ma jakiś pomysł? Poniżej fotka filtra, na czerwono wykreślone elementy, które nie były wymieniane. P.S. Samochód podczas jazdy zachowuje się "normalnie", przynajmniej ja nie widzę różnicy między przed wymianą filtrów, a po wymianie filtrów. Tylko ta kontrolka CHECK mnie stresuje.
  21. Wypoczynku i powrotu do zdrowotności życzę.
  22. Andrzejku, wiedzieć jest Ci należnym, że każde kolejne zdjęcie Twojego Orlika oglądam z coraz mniejszą ochotą. I to wszystko w trosce o moje finanse i zdrowie psychiczne, bo lekarz powiedział, że leczenie depresji potrafi trwać latami i nie należy do najtańszych.
  23. Zdjęci jak zawsze super. Niestety... życie to nie bajka i w tym roku piknik nie dla mnie.
  24. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Przede wszystkim dużo dobrej zabawy życzę, a jak trafi się jakiś sukces... No to już pełnia szczęścia. Bezpiecznych lotów i tyle samo udanych lądowań co startów
  25. wojcio69

    F5J zaczynamy

    Powodzenia i sukcesów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.