piotralski

Pewnie czas oczekiwani dla tego jest taki, bo "producent" zawodowo zajmuje się zupełnie czymś innym a modele robi w "wolnej chwili" hobbystycznie.

Konrad, co do popytu to w pierwszym roku zapewne tak, ale co w drugim... trzecim... itd. Za swoją Alpinę dałem prawie 800 euro, a daleko jej do wyczynówki. Dwa lata czekała na swoją kolej + jeden sezon lotny bez przygód - producent poszedł na jagody

Mariusz, w tej logice oprogramowania (mam na myśli aparaturę Jeti) ogranicza nas jedynie wyobraźnia... Jeśli czegoś nie da się ustawić, w kolejnym sofcie już się da PS Dla tego Jeti jak dla mnie jest nr.1 na rynku modelarskim. Nad ceną może mogli by popracować, ale zawsze jest coś kosztem czegoś.... Pewnie zmniejszyli by nacisk na support bo szukali by oszczędności.

Zgadzam się z Rafałem. Też chętnie poznał bym technologię by zrozumieć na czym to polega. PS I wyluzujcie, bo Andrzej dostał już "kubełek zimnej wody" i zapewne następnym razem będzie bardziej powściągliwy w słowach. A i jeszcze jedno, proponuje zakończyć wreszcie wędrówki po naszych rodzimych producentach, bo chyba lepiej kupić początkującemu model bez certyfikacji zawodowców za 900pln niż z certyfikacją za 900euro Cieszmy się że są jeszcze ludzie w Polsce którzy chcą to robić za w miarę nie duże pieniądze...

Jasne że można. Nie próbowałem co ileś metrów, ale komunikaty typu powyżej, lub poniżej jakieś wysokości (amper, voltów itd. itp jest tego całą masa) działają w DC-16.

Nie bój, nie bój, pewnie jak nie czytają, to słuchają od tych co czytają i w ten sposób komunikują się z nami

Jest na to sposób Nie narzekam

Tak jest Mariusz, grunt trzeba przygotować... jak by co Ja już też swojej Połówce napomknąłem, że coś w trawie piszczy

Pewnie Leszku zaczynałeś budowę modeli od razu z żelaza i stali, proszę Cie... Czy my tu rozważamy czym polatać na zawodach????? Co dzień to lepsi kosmonauci

Spinasz się Kamyk, jak by to forum było co najmniej selekcją dopuszczająca do zawodów... Trochę luzu i więcej obiektywizmu, bo naprawdę wygląda na to że Cię zdrowo przewiało

Ja jeszcze swojej na sprzedaż nie wystawiam, ale kto wie

W sumie to 40 Pokazało się już oficjalne info... Ciekawe jakie wprowadzą zmiany względem poprzedniego modelu...

Jurku ja się nie znam, ale chyba trochę uogólniasz.... A gdzie styl latania? Jeden lubi model z przewagą na buźkę, a inny na dupkę Falconem też można latać 72-82 i w zależności od stylu każdy chwali swoje wyważenie.

Pieścisz się Wojtuś z tą Tereską Też jestem ciekawy ile zaważy do tańca.

Patrząc na zagraniczne fora mam zgoła odmienne wrażenie. Np. Niemcy i USA... Nie spieram się że cena jest przystępna, bo nie jest, ale funkcjonalność chyba nie ograniczona niczym. Tak jak działa support Jeti to nawet w Erze nie ma. Co sobie modelarze zamarzą Jeti to spełnia Nawet śnieg pada w grudniu To zadając pytanie retoryczne, po co Ci modele po 10-15k? Przecież możesz kupić piankę za 200pln, albo zrobić sobie jakiegoś deprona za 50pln PS Raczej taka aparatura dłużej Ci posłuży dając większą precyzję sterowania Będzie się działo. Ostatnio Jeti wypuściło śmieszną serię limitowaną (z numerkami). Ludziska łykali jak pelikany http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2302991 Teraz pewnie się wkurzą, ale z drugiej strony pojawi się zapewne sporo aparatur na rynku wtórnym w dużo niższej cenie niż były... Każdy łaknie nowości

Oj tak, Tomku, będzie mega hit

Mariusz, ja tez nie ogarniałem żadnej aparatury funkcjonalnie póki nie dostałem do ręki Jeti - to nie reklama.

Wiem, że powtórzę słowa Tomka, ale czy nie łatwiej zapytać Pana Wiesia? No chyba że jesteś prototypowym oblatywaczem

Robert, na to pytanie które zadałeś sami zainteresowani powinni sobie odpowiedzieć... Ja niestety jako zainteresowany jeszcze nie potrafię, ale generalnie na jakość i niezawodność Jeti nie narzekam. Tematem są nadajniki Jeti

Nie wiem, czy wierzyć, czy nie?

Brawo Wojtku! Czekam na oblot z zaciśniętymi kciukami! Dość tam ciasno, jak się cofnie silnik to może się to wszystko nie pomieścić...

No cóż, najprościej jest się katapultować. Zresztą, nie pierwszy raz....

Wiesiek, jak byś nie napisał że to nie doróbka z tym malowaniem, to bym pomyślał że taki artyzm był zamierzony, serio.

B50 12L z przekładnia 6,7:1, faktycznie masz rację!!! Dzięki za czujność!!!! Przekładnia jest kluczowym elementem! Już poprawiam linka.

Konrad, To ponad osiem kilo ...