Skocz do zawartości

piotralski

Modelarz
  • Postów

    1 108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez piotralski

  1. piotralski

    Aparatura jeti

    Dzięki Przemku, kawał roboty! Wojtku, pamiętam, ale jakoś się nie złożyło. Czekam niecierpliwie na Twoją wersję.
  2. Rafał, zerknij na to... Bardzo fajnie zrealizowany filmik...
  3. piotralski

    Aparatura jeti

    Ano właśnie Może czas najwyższy się podzielić... Napisz proszę coś więcej, bo z tego co pamiętam chyba i menu przełożyłeś na nasz język.
  4. piotralski

    Aparatura jeti

    Któryś z Kolegów (z tego forum), miał już jakiś czas temu po naszemu gadułę, tylko nie pamiętam kto. Może czyta i się ujawni
  5. Możesz wskazać źródła? Pytam z czystej ciekawości, bo sam często stosuje tego typu rozwiązanie (kołpak z dziurą).
  6. Biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy, dopóki nie namierzę tematu z tym kółkiem samo odczepianym pozostanę przy wózku Tomku wielkie dzięki za podpowiedzi!!!
  7. To musi być możliwe, bo widziałem (na filmie) jak z takim kołkiem szybol startował za holówką, a docelowo lądował bez... Tylko kurcze teraz znaleźć nie mogę...
  8. Paweł, ten komunikat to ni mniej ni więcej tylko wsio OK. Tomku, a broń Boże... O te kółka zapytałem bo kiedyś miałem jakies przemyślenia... Ale w kwestii zupełnie innego modelu.
  9. Tak w drugim filmiku trąciłem hamulce już na ziemi, jak popatrzysz na wskaźnik wiatru to będziesz wiedział czemu wcześniej ich nie potrzebowałem Wózeczek to cała historia W skrócie bierz i nie będziesz narzekał. To bardzo bezpieczne rozwiązanie, o ile nie haczysz śmigiełkiem ziemi ... Na szczęście się mieszczą Wózek był kupiony pod Minimoe, bo ma dość pękaty kadłub, ale jak widać nadał się i do Alpiny.
  10. Dzięki Konrad! .... w imieniu Jerzego, bo to nie moja zasługa Napęd rakietnyj, a łączniki skrzydeł są naprawdę wystarczające. Niby jeszcze kleję na taśmę skrzydełko, ale to tylko moja zwichrowana psychika By się wypięły należy lekucho puknąć w skrzydełko. Tez byłem sceptycznie nastawiony do tego rozwiązania, ale naprawdę świetnie się sprawuje. Poniżej ciąg dalszy W zasadzie trochę na wyrost zrobiona wentylacja dla silnika, oraz bardzo funkcjonalne, autorskie mocowanie kabinki... Pierwsza przymiarka i sprawdzenie spasowania elementów W związku z tym że profil steru kierunku nijak sie miał do steru wysokości Jurek zastosował pewien patent, który nie dosyć że dopasował do siebie to co pasować nie chciało to dodatkowo bardzo wzmocniło i ustabilizowało zawieszenie steru wysokości. Półeczka pod pakiet, ale jeszcze nie wklejona. Muszę polutować elektronikę i ostatecznie wyważyć model. Wtedy będzie wiadomo gdzie dokładnie ją wkleić... Model bardzo przewidywalny i dostojny. Polecam każdemu! Potrafi latać bardzo powoli bez nawet oznak składania się w koreczek Bardzo szybko jeszcze nie próbowałem, ale zapewne w nadchodzącym sezonie spróbujemy Tak to wygląda teraz... Krótki filmik z oblotu A tu z widokiem na skrzydło. W tym wątku troszkę na temat ustawień napędu w Alpinie.... http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35321-naped-szybowca-z-przekladnia-zasady-eksploatacji/
  11. W zasadzie to relacja którą prowadziłem kiedyś na innym forum, ale ze względu na jego niedostępność postanowiłem zawiesić ją tutaj... Długo chodziła mi po głowie, aż wreszcie zdecydowałem się i kupiłem Poniższe linki mogą być przydatne dla potencjalnie zainteresowanych tym modelem http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/317344-Alpina-4001-von-Graupner-Tangent-Versuch-einer-Baubeschreibung...?highlight=Alpina+4001+elektro http://www.modelisme.com/forum/aero-planeurs/26259-alpina-4001-a.html http://www.rcuniverse.com/forum/m_2708903/anchors_2709590/mpage_1/key_/anchor/tm.htm#2709590 http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=460222 http://rcsoaring.co.nz/viewtopic.php?f=13&t=2037&sid=0a745121678314054f6e366d494660b7 http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1302717 http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/132505-Neuer-Baubericht-Tangent-Alpina-4001-Elektro-RELOADED Głównie ten dźwięk mnie przekonał do Alpiny Koszt modelu wraz z przesyłką wyszedł (kupiony w Niemczech) 709 euro. Troszkę mnie niemiec zrobił w bambuko, ponieważ zamówiłem wersje electro (z przyciętym nosem), a dostałem nie przyciętą, ale za to w wersji Design (pokryta "malowaną folią") Wyposażenie jakie na początku planowałem to: Silnik AXI 4120/20 GOLD LINE - leżał od 2 lat na półce wiec czas już był najwyższy na niego Regulator Castle Creation Phoenix ICE Lite 100 - by był zapas Do avioniki Castle Creations CC BEC 10A - całość puszczona na 6V W skrzydła 4 x MKS DS6125 Mini Nie wiedziałem wtedy jeszcze jakie serwa na ogon i jakie śmigło... Pakiet 6S 2x2600 mAh. Skrzydło z kadłubem planowałem łączyć (elektryka) na RS323. Serwa do mechaniki skrzydła: Po jakimś czasie zmieniłem lekko koncepcję napędu szybowca. Może się komuś przyda... Ja wybrałem przedostatnią opcję. Nie mogłem się do końca zdecydować na rozmiar śmigła więc zamówiłem dwa: CFK-Prop RFM 20 x 13 i CFK-Prop RFM 23 x 12. Jeśli nie będzie takiej potrzeby to będę latał na mniejszym (tak się docelowo stało) - dłużej polatam Gdy przyszła reszta moich gratów, jak zobaczyłem śmigło 23x12 to klęknąłem Dla czego zdecydowałem się na inny niż na początku silnik, widać gołym okiem Model składał mój serdeczny Kolega Jurek, ja tylko od czasu do czasu robiłem jakieś zdjęcia i zabawiałem rozmową Ciapnął dziubek i wstępnie wkleił mocowanie silnika ustalając skłon i wykłon. Mocowanie silnika zrobione ze sklejki 4mm pięknie wy ażurowane. Kołpak lekko odstaje po za obrys, ale po wklejeniu właściwym wręgi i za laminowaniu kadłub będzie jeszcze ok 1mm przy szlifowany. A tu widok od środka... Masa miejsca wokół silnika - będzie przewiew i komfort że nie obciera się nic o kable Ogonek ukończony Trochę lipa z odcieniami.... W kadłubie zostały zrobione otwory na bagnet (otwory sporo większe niż bagnet), "bolce" ustalające skrzydło, mocowanie skrzydeł, oraz złącze do serw. Szkic Jerzyka - bezcenny Przyłożone mocowanie złącza serw. 9 pinowe złącze serw. Tu widzimy kołek mocujący wklejony w skrzydle i jeden z bolcy ustalających. Poniżej specjalne rozpórki kadłuba z rurki węglowej (w oryginale były dwa kawałki z deski ) Wklejone mocowania złącz serw (złącza 9 pinowe). Drobne lutowanko W skrzydle złącze będzie na stałe. Jerzy wziął na warstat skrzydełko... Planowałem użycie ramek aluminiowych do MKS'ów jednak niestety nie dało się wykorzystać ze względu na brak odpowiedniej ilości miejsca w gniazdach serw w skrzydle.... Ramki poszły do innego Jurka Tak więc pozostało mocowanie klasyczne Przy okazji... niby jakość .... a raczej jakoś. Złożony SW By była jasność druty są proste Naprawienie tego babola polegało na wydłubaniu i ponownym wklejeniu rurek mocujących w SW. Skrzydła już w domku Fachowo uzbrojone. Złącze od strony skrzydła zrobione na stałe. Trzeba było zrobić pokrowce, bo szkoda by się skrzydełka obcierały w transporcie. Złącze od strony kadłuba ruchome. W laminowana półka pod serwa. Jak widać lekko przerobiona (zbędne powierzchnie zostały wycięte). Wiązki kabelków w specjalnych uchwytach. Już bliżej jak dalej Przy okazji robienia pokrowcy cyknąłem gotowe skrzydełko I tak wyszły pokrowce skrzydeł Może i byle jakie, ale autorskie, moje Ciąg dalszy nastąpi... forum nie pozwala na raz wstawić więcej grafiki, chociaż to tylko linki
  12. No właśnie gdzieś widziałem filmik że szybowiec startował z takim "kółkiem", a później lądował bez, ale za cholewke nie mogę teraz znaleźć Stąd było moje pytanie....
  13. Upss.. Dzięki Tomku za oświecenie, a już myślałem że będzie łatwiej na "sznurku" ze startem
  14. Czy ktoś z Was miał styczność z takim wynalazkiem i może napisać na jakiej zasadzie to się "zrzuca" po starcie, oraz ewentualnie jak to namierzyć (sklep) w sieci? Będę wdzięczny za pomoc.
  15. piotralski

    Podziękowania

    Dziękuję Jankowi (janegab) za zupełnie bezinteresownie posłaną do mnie kabinkę do Falcona. Dzięki Jasiu! Jerzemu Markitonowi za łopatologie w przekazywaniu wiedzy na PW, podziwiam za tą cierpliwość.... Konradowi, za bezinteresowność jaką okazał ostatnio i bardzo duży wkład w nasze, podobne projekty!!! PS Przy okazji podziękowania szczere i gorące dla tych wszystkich, którzy pomogli mi i innym na tym forum. Dzięki Koledzy!!!
  16. Przepraszam, ale raczej lepiej by było aby zrozumiał co czyta, niż tylko jak by się ucieszył.
  17. Nie znam osobiście modeli Eljot, ale wózek jest rewelacyjny! Polecam!
  18. piotralski

    Mimi z napędem

    Czarku, kiepsko nie kiepsko... z modelem można zrobić wszystko. Modelarstwo to również nie kończąca się improwizacja Wiesiu, zaszczepiłeś bakcyla
  19. Może spraw sobie wózek? Nie będziesz musiał podnosić
  20. I tu się zgadzam w pełnej rozciągłości...
  21. piotralski

    Aparatura jeti

    Ano widzisz A jak jeszcze dołożysz sobie oświetlenie i parę innych ustrojstw do modelu to zaczyna się robić kuso Pomijając już ilość kanałów, dla mnie najważniejsza jest jakość wykonania i ergonomia (logika) programowania takiego radia o wsparciu i rozwoju oprogramowania wew. nadajnika chyba wspominałem wcześniej. Drugoplanową kwestią jest kasa. Każdy sam sobie odpowie na pytanie czy te wszystkie udogodnienia i jakość są tej kasy warte... Co do kosmicznych pieniędzy za radio to popatrz na Futabę
  22. piotralski

    Aparatura jeti

    Ciebie Kamilu jednak przewiało Zupełnie nie rozumiem Twojego toku rozumowania, no ale może dla tego, że ja podchodzę do tego jak do hobby i nie spinam się na wynik PS Od października 2012 też nigdy nie straciłem zasięgu
  23. Jurku, szanujący sam siebie producent przede wszystkim powinien szanować klienta bo może ich zabraknąć - to proste prawo rynku A Klient nasz Pan... i nie ma, że nie ma, albo się nie da
  24. piotralski

    Aparatura jeti

    Jak miałem kupować Jeti (a znałem logikę programowania jedynie pobieżnie z instrukcji) przyglądnąłem się Graupnerowi (Kolega z lotniska ma 32kę). Wybór był prosty, pomijam plastik fantastik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.