![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
948 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi opublikowane przez Henryk S.
-
-
Mam Sopwith Pupa o rozpiętości 2 m z takim samym silnikiem i wystarcza mocy , RWD 8 ma większą rozpiętość ale dużo mniejsze opory , jest jeden płat i bardzo wąski kadłub , no i będę się starał zbudować lekki model.
Robercie czemu piszesz ze te silniki są zawodne , latam na tych silnikach i nigdy nie gasną.
-
Plany tej ósemki są Marka Klimczaka , powiększone z 1:5 do 1:4 , nie są to jakieś bardzo dokładne plany , będę wprowadzał trochę zmian.
Jedenastka która czeka na malowanie jest o rozpiętości 3 m , nie zamieszczałem budowy , gdyż budowa jest taka sama jak poprzednie 2,5 m które budowałem.
-
Witam Kolegów !
Będąc w posiadaniu silnika benzynowego Saito FG 21 , zapadła decyzja budowy RWD 8 w skali 1:4 o rozpiętości 275 cm .
W oczekiwaniu na lepszą pogodę do malowania PZL 11c , z nudów zacząłem wycinać wręgi i boki kadłuba , to co widoczne na zdjęciach zajęło mi to dwa dni.
Boki kadłuba i wręg z tyłu kadłuba wyciąłem ze sklejki modelarskiej lipowo - balsowej , na wręgę silnikową i mocowania podwozia użyłem sklejki 6 mm z castoramy , pozostałe wręgi to sklejka 4 mm okume .
-
1
-
-
Radku jeżeli już masz dobrze naciągnięte płótno to nie maluj już cellonem , pomaluj dwa razy kaponem lepiej zatyka dziurki , na koniec zmieszaj kapon z lakierem i pomaluj wałkiem , wtedy będziesz widział czy nie ma dziurek.
-
Masz za grubą tkaninę szklaną i przez to przesączanie trwało tak długo , mnie to zajmowało około 15 minut , zrób próbę na tkaninie 24,5 G/M2 , to jest wystarczająca grubość a model będzie lżejszy.
-
Ja też jestem podczas budowy P11c ale o rozpiętości 3 metry , robiłem właśnie taką imitacje blach żłobkowanej.
Robiłem to na żywicy Epidian 53 mieszając z mikro balonem , nie podam Ci dokładnie ile procent było mikro balonu , ale miało to wygląd gęstej śmietany.
Żywice na formę nanosiłem pędzlem wypełniając rowki , na posmarowaną formę rozkładałem tkaninę szklaną 24,5 G/M2 dociskając za pomocą pędzla , żywica wyszła na wierzch rozprowadzałem równo kartą a jej nadmiar usuwałem.
Nie mam żadnych zdjęć jak to robiłem , ale mam zdjęcia jak przyklejałem na płaty taką samą żywicą z mikro balonem.
-
1
-
-
Marku teraz nie masz wyjścia , musisz jak najszybciej zaczynać budowę tego modelu , może ja też zacznę i będziemy razem budować , gdyż teraz nie mam co robić P 11c czeka na lepszą pogodę do malowania.
Pogadamy jutro jak przyjdę na kawę.
-
Wojtku napisałem do Ciebie 22.01 na PW czemu jeszcze nie odczytałeś.
-
Witaj Ziggy
No i w końcu przesyłka doszła , Czym tą przesyłkę do Ciebie wysłali , ktoś szedł pieszo albo na krokodylu , mogli wysłać na kangurze było by troszkę szybciej.
Troszkę mnie zmartwiłeś , miałeś być u nas na pikniku w Bobrownikach w tym roku , a teraz piszesz że w 2019 r.
Jeżeli chodzi o pomoc w budowie modelu to nie widzę żadnego problemu , szykuj do mnie jakiś namiot na podwórku , jak będę miał gdzie spać to wsiadam do samolotu i przylatuje , chyba żaden krokodyl mnie tam nie zje.
-
-
Ja stosuje olej Bel-Ray H1R według mnie jest to najlepszy olej do silników modelarskich , jest dosyć drogi , ale silniki modelarskie też są drogie.
-
Irku zobacz ile ja budowałem mojego Fokkera , gdybyś porządnie chwycił się za budowę a nie narzekał , to już dawno zapomniałbyś o budowie tego modelu.
-
Wiem ze Irek ma duży pokój gdzie buduje model , jeszcze narzeka o miejsce do budowy , jeżeli mieszkasz sam to wyrzuć troszkę nie potrzebnych gratów i tą choinkę , wtedy będziesz miał dużo miejsca do budowy modeli.
Ja buduję modele w pralni która ma wymiary 2,7 X 2,5 i nie narzekam , największy model jaki zbudowałem to RWD-6 o rozpiętości 3,65 m , Ty Irku w twoim pokoju gdzie stoi choinka to możesz zbudować model nawet 5 metrów rozpiętości.
-
Irku tam gdzie stoisz z modelem to jest twój największy pokój ? oprócz tego to jeszcze masz mniejsze pokoje , to na prawdę masz bardzo ciężko rozłożyć się z deską.
-
Ja chcę kupić silnik od 100 do 120 i dzwoniłem do gościa , pytałem się o ten silnik odpowiedział mi ze nie wie jaka to jest pojemność , ma dopiero sprawdzić i mnie powiadomić.
-
Prawdziwe samoloty nie miały żadnej kierownicy do studzenia silnika , śmigło obracało się w odwrotnym kierunku i wdmuchiwało powietrze na silnik , przez to otwór jest zrobiony z tej strony.
Słyszałeś o kierownicy kierującej strumienie powietrza jak byłeś u mnie , pokazywałem Ci jak to zrobiłem , wpadające powietrze kierowane jest na silnik i wylatuje z drugiej strony , gdyż od strony wlotu wylot jest zaślepiony .
Powiększ trochę ten wlot w kierunku środkowym , aby wpadał większy strumień powietrza , nie będę więcej pisał , zobacz na zdjęciach jak to zrobiłem.
-
Jeżeli nie masz innego zapłonu to pożycz od kogoś i spróbuj odpalić , jeżeli dalej nie będzie odpalał to go reklamuj , ja rok tumu reklamowałem silnik NGH FG 38 , który się rozsypał na pikniku w Raciborzu , po trzech tygodniach dostałem nowy silnik.
-
Mam taki sam silnik też miałem problemy z odpaleniem , przytkałem palcem gażnik dosyć dużo razy kręciłem i silnik zassał , po kilku obrotach śmigłem chwycił , cofnąłem ssanie i kilka razy szybkim machnięciem śmigłem odpalił , docierałem ten silnik kilka godzin i bardzo dobrze odpalał.
Może masz uszkodzony zapłon , miałem tak w innym silniku był uszkodzony zapłon , na ssaniu strzelał nieraz chwycił i gasł po wymianie zapłon ładnie pracował.
-
Nie pamiętałem wagi , więc do Ciebie Mareczku zważyłem cały model , dodałem jeszcze wagę paliwa i wyszło mi 9,3 kg. w moim modelu są większe opory osłony silnika.
Jeżeli Ty zmieścisz się w wadze 12 kg to przy bezwietrznej pogodzie oderwie się od ziemi , tylko nie będzie zapasu mocy podczas latania , jak Ciebie znam to po zbudowaniu bardzo szybko poleci do góry , ale w magazynie i będzie sobie wisiał.
-
Marku przy takiej rozpiętości to ten motorek na pewno będzie za słaby , gdyż waga makiety przy tej rozpiętości bardzo szybko rośnie.
Buduje teraz P-11c o rozpiętości 3 metry , kupiłem silnik 70 cm2 i miał wystarczyć , ale jak zacząłem dodawać wszystkie elementy makietowe waga zaczęła rosnąć , teraz planuje zakup silnika 111 cm3 , wtedy będzie ten nadmiar mocy do bezpiecznego latania.
Mam to samo Saito 36cm3 w PWS-26 o rozpiętości 2 metry , jest w sam raz do takiego modelu , jest nadmiar mocy który przydaje się do startu i latania w warunkach wietrznych.
.
-
Adamie nie musisz teraz robić zakupu kompresora mogę Ci pożyczyć , nie masz do mnie daleko , albo porozmawiaj z Piotrem , też ma dobry kompresor i mieszka w Rybniku
-
Film dalej kręcą rozmawiałem Jackiem Samojłowiczem kilka dni temu , mówił mi że planują na kwiecień premierę tego filmu.
-
No i będzie następna piękna makieta Polskiego samolotu.
Lucjanie czy nie za dużo dajesz tych listew , no a w tyle dlaczego jeszcze więcej , jeżeli ma to być konstrukcja skorupowa.
Budowałem kiedyś taką metodą skorupową z dwóch połówek , nie dawałem żadnej listw i kadłub był bardzo sztywny.
Ty budujesz duży model , więc całą konstrukcje balsową pokryjesz jeszcze tkaniną szklaną , to doda jeszcze większą wytrzymałość , według mnie to połowę listew mógł byś wyrzucić.
-
Ja budując ten model nie miałem żadnej instrukcji ani zdjęć , jest to tak prosty model że nie potrzebna jest żadna instrukcja , no ale trzeba troszkę pomyśleć.
Oklejanie tkaniną poliestrową
w Warsztat
Opublikowano
Już od jakiegoś czasu modelarze oklejają modele podszewką , kolega Piotr oklejał PWS-26 o rozpiętości 3 m i dwa Fokkery DR-1 w skali 1:2 o rozpiętości 3,6 m oklejał podszewką , swojego Fokkera którym lata okleił podszewką czerwoną nie jest malowany i bardzo ładnie wygląda , tylko na forum nic nie zamieszczał.
Teraz w pół makietach koledzy budują modele Airco DH-2 w skali 1:3 i tam na stronie 7 i 8 kolega Arek troszkę opisuje oklejanie podszewką.