-
Postów
5 367 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez idfx
-
Może lepiej poszukać modelarzy a nie lataczy .. Tych drugich raczej szybko znajdziesz ..
-
Tu kłania się zrozumienie słownika emotikon " ;)" może oznaczać żart lub "z przymróżeniem oka" itd. ale jeśli akurat lekceważenie przyszło Ci do głowy to chyba musisz się borykać z jakimiś wewnętrznymi kompleksami ... Używanie drogich nie, ale myślenie "moje dobre bo drogie" już tak... Pozdrawiam !
-
Temat wraca jak bumerang, kolejny raz patrzenie na "Swoje" przez pryzmat ceny, takie małe snobowanie No to kto pierwszy zacznie jechać na "chińszczyznę" bo to już maleńki krok ? Jakby kolega spojrzał na rynek elektroniczny to by zmienił zdanie, często sprzedawany jest sprzęt marki "Tesco" za pół ceny renomowanej marki. Bebechy są dokładnie te same tylko nalepka inna.. Dziś większość markowego sprzętu to plagiaty "chińczyków" ...
-
a gdzie się podziała druga część śmigła ? i wogóle ... ?
-
Kiedyś zapodałem na forum wątek "t9x vs. frsky" czy jakoś tak, już nie pamiętam, bo wciąż się pisze, że jak t9x to tylko z frsky. Interesowało mnie bardzo co tak przewyższa frsky ponad flysky. Do dziś nikt z tych najbardziej przechwalających nic od Siebie nie napisał. Tak można odnieść T9X vs. inne, ale wciąż nikt nie pisze, to jest najbardziej zabawne ...
-
No pewnie tu nie wliczana jest cena za "LOGO".
-
"2. I tak odsetek bubli jest większy niż w przypadku innych aparatur." Zależy jak na to spojrzeć .. to tak jak rozpatrywanie, że względnie transport lotniczy jest najbezpieczniejszy, bo najmniej wypadków, ale na raz ginie 200 osób, tak i z aparaturami, t9x jako "najtańsza w swojej klasie" jest najczęściej posiadana i używana więc tu wzrasta znacznie "licznik" bubli, fałszując statystyki, że najczęściej się psuje.
-
taaa.... mi się tak "stało", tyle że mój był fabrycznie nowy i prosto ze sklepu. Jak chciałem zareklamować to usłyszałem - "skąd mamy wiedzieć, że Pan sam go nie popsuł ?" jedna cela też była całkowicie zwarta i miał jakąś jakby tłustą plamę.
-
Zastanawiam się jak można odwrotnie podłączyć ? Przed momentem sprawdziłem na swojej, podłączałem wtyczkę w tą i na odwrót i nawet jak bym chciał, nie uda mi się tego źle podłączyć. Plus jest w środku, więc zawsze będzie w środku. Chyba, że wyjedziemy poza piny i wtyczkę włączymy na siłę, ale to tak jakby do wiadra próbować wcisnąć beczkę ...
-
Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego
idfx odpowiedział(a) na kryniek temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Co do pewnych twierdzeń na temat wypłacania ubezpieczeń i ja się muszę zgodzić. W Polsce od dawna wiadomo, że są po to by płacić a nie wypłacać. W szoku byłem jak to wygląda w UK. Z racji częstych wyjazdów, sklerozy itd. zdecydowałem się ubezpieczyć mieszkanie - od włamania, zalania wodą, pożaru (nawet z własnej winy jak w stanie wskazującym upuszczę papierosa i usnę). Pani zapytała na jaką kwotę chcę ubezpieczyć. Nie bardzo wiedziałem, ale zaproponowałem - od włamania na 6.000 funtów, zalania wodą tyle samo i od pożaru - 40.000. Szybko wyliczyła składkę. No i gotowe - od jutra ubezpieczony. Zbaraniałem ... pierwsze pytanie do niej, kiedy ktoś do mnie przyjdzie ocenić co w środku, TV, laptop itd. itd. Spojrzała na mnie jak na wariata, od razu się dowiedziałem że ubezpieczone jest "na kwotę" a nie wypłatę jałmużny, a bo jeszcze laptop mógł być uzywany, to jeszcze obciąć ile się da Potem dowiedziałem, się by w razie konieczności wypłaty odszkodowania zgłosić straty większe niż zadeklarowane w umowie, gdyż inaczej będzie to rozpatrywane jako próba wyłudzenia. Pech sprawił, że miałem włamanie i ... jedyne co sprawdzili to atestowany zamek w drzwiach i okna z kluczykami. Bez najmniejszego problemu otrzymałem kwotę z umowy, bez sprawdzania czy zginął laptop, tv czy wszystko na raz. Dlatego za namową zdecyduję się na wykupienie ubezpieczenia modelarskiego poza Polską, ale jednocześnie obejmującego cały świat bo tutaj jeszcze można komuś zaufać ....- 374 odpowiedzi
-
- art.33
- prawo lotnicze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego
idfx odpowiedział(a) na kryniek temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Kolega wapniak znowu ściąga kolejną dyskusję na poziom przedszkola ... Czekam z niecierpliwoscią co będzie dalej w tych ustawach, ale ubezpieczenie bezwzględnie powinno być obowiązkowe, tak samo jak przepisy co do tego gdzie i czym można latać, bo wciąż wielu się wydaje, że model to zabawka i to tylko jego sprawa, jak i gdzie będzie się nim posługiwał.- 374 odpowiedzi
-
- art.33
- prawo lotnicze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie pisalem, ze mam i nigdy nie mialem, tylko przytoczylem sytuacje jesli nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, ale odpuszczam, nie ma problemu. Polecam jednak przejrzenie ofert sklepow internetowych.
-
Widzialem takie miedzy regulator a pakiet w ofercie jednego sklepu. Z zalozenia jest to dla mnie bubel wlasnie ze wzgledu na duze prady. Zeby spelnial swoje zadanie musialby miec juz swoje wymiary i spora wage a wtedy juz sie mija z celem. Pozostalem przy rozlaczaniu pakietu.
-
No ja piszę o wyłącznikach prądowych dokupowanych opcjonalnie między pakiet a regulator, jeśli jest tak jak piszesz to jak najbardziej możliwe, że powoli, powoli ale coś z pakietu będzie "upływać".
-
Jedynym cudem jest tu wytłumaczenie się z kreta albo kiepskiego pakietu .. bo niby było na wyłączonym wyłączniku 3 tygodnie, włączyłem i za minutę kret - "to na 100% ten wyłącznik !! i to jeszcze mi pakiet za 150 zł zdupcył !! " .... nie przesadzajmy bo pisanie takich opowieści odstrasza młodych modelarzy i udowadnia, że można dzielić przez zero ...
-
Czy dobrze rozumiem, że idzie kolejna fama, że pakiet dołączony do regulatora przez WYŁĄCZONY przełącznik ulega rozładowaniu ??!! to nie prąd zmienny i to w przedziale KV żeby się takie cuda działy a przez samą "masę" jeszcze nikomu prąd nie popłynął, bez obrazy, ale prawo Ohma się kłania Tym co powtarzają takie głupoty ... przełącznik rozłączony - opór odłączony, prąd nie popłynie choćby tysiące modelarzy przekonywało o takich "opowieściach z krypty" ..
-
khmmmm .... właśnie obejrzałem swój GT2820/06 i nie wygląda lepiej, a nawet gorzej .. niektóre magnesy prawie się dotykają, inne są od siebie oddalone prawie na odległość jednego z nich. Silnik nowy, jeszcze nie latany, zastanawiam się czy tak nie powinno być ? może jakoś wyliczone pole magnetyczne i coś skompensowane by było jak należy ? Pewnie gadam głupoty, ale dziwne żeby kolejny silnik tak wyglądał, a jak inni obejrzą Swoje okaże się jeszcze, że żaden nie ma idealnie rozmieszczonych magnesów .. jeśli możecie sprawdzić Swoje, proszę o wpis jak to wygląda, pomoże to koledze jak i mnie, bo zacząłem się martwić.
-
Ja biorę poprawkę minimum 25% dlatego pisałem, że 20C będzie ok, ale on nie bedzie miał 20C dlatego warto wziąć minimum 30C, tu się Robert z Tobą w pełni zgadzam.
-
20C wystarczy, jeśli założysz "optymalne" smigło, ale weź 30C bo z tego 30 jak będzie 25 to będziesz szczęściarzem tu chodzi o max. prąd jakim nie uszkodzisz pakietu "na dłuższą metę" tak "na chłopski rozum" pisząc. aaa.. co do parametru C, zapomniałem napisać. 20C oznacza, że z pakietu 1300 mAh, możesz pobierać prąd maksymalny równy 1300x20 = 26000 mA czyli 26A. Analogicznie 30C - prąd max 39A. xC razy pojemność równa się prądowi maksymalnemu w miliamperach. Pozdrawiam !
-
No nie wierzę !! U mnie koło Radomia wczoraj padał bardzo gęsty śnieg, napadało około 20 cm, potem od 20tej deszcz całą noc, dziś znowu śnieg. Na dachach bloków jest tyle wody, że rynny nie odprowadzają i przy ziemi powstają fontanny.
-
To gratuluję Życzę szybkiego sezonu i powodzenia w lotach !
-
Miałem na myśli przejście na 3S, ale max 1600 mAh a nie 2200 bo ten już sporo cięższy a nie wiele się zyska.
-
Ja bym nie przeważał modelu, na 1500-1600 mAh + CF2822 polatasz tyle, że już Sam będziesz lądował martwiąc się, że to już koniec a pakiet wciąż będzie miał zapasu. 2200 też już ma swoje wymiary i dochodzi nie tylko wyważenie, ale i jego wepchnięcie z głową tak by nie trzeba było dokładać wagi na ogonie lub dziobie. Też zakupiłem 2200 do tego silnika, ale nigdy go nie włożyłem, dokładając tyle dodatkowej masy, niewiele zyskam - dołożę wagi, czyli niewiele dłużej polatam i niepotrzebnie zwiększę prędkość modelu (stracisz przyjemność z latania a zaczniesz walczyć o utrzymanie go w locie ).
-
"Ale jest! Parę sekund ciszy. Gaz do siebie, wysokość od siebie, i stary weteran delikatnie siada w burzanach. Oczywiście zanim dotarłem, zdążył dwa razy przekoziołkować, przy kolejnych podmuchach wiatru .." Czy aby na pewno koziołkował już po wylądowaniu ? Jeśli tak, czy przy takim wietrze mógłby w ogóle latać ? Nie staram się nic podważać, ale coś mi tu nie gra w tej dramaturgii
-
Fajnie i zabawnie opisane Tylko co z tym lądowaniem ? czy nie masz reversu na sterze wysokości ? Na pewno lądowałeś, dając drążek wysokości od siebie, a nie odwrotnie ???