-
Postów
5 367 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez idfx
-
Dzięki Adamie ! Irku, to zabiore kontre do roboty i dorobie pod kształt stożek nakrętki. Jeszcze pozostaje sprawa klina na wale, jak Ci wpadnie cos w oko to będę wdzięczny. EDIT: Jak już będę dorabiał to wyjdzie tego około 250 sztuk bo z pręta będę robił a na jedną sztukę nie opłaca się maszyny ustawiać. Może komuś potrzebne na zapas ?
-
Większą. Kontre mam, ale z tego co pamiętam ta główna nakretka miała stożkowe wcięcie, gdzie kontra wciskala się tymi nacięciami i blokowała.
-
Khmm ... a możesz dokładnie zwymiarowac i opisać / sfotografować to wcięcie w nakretce ? Dziękuje za chęć pomocy, ale jutro wracam do UK i tam będę dorabiać. Bez sensu tam wysyłać a i tak sezon spalinowy zamknalem do wiosny. Klin z chęcią się przyda albo i więcej na zapas.
-
Dzięki nakretke mogę dorobić, ale nie mam na wzór tej oryginalnej a chciałbym zrobić podobną jeśli chodzi o sparowanie z kontra. Zdazylem się dowiedzieć, że to cwierccalowy gwint. Klin (dzięki za podpowiedz) można dopasować albo dorobić, ale właśnie pamietalem, że na 100% dostępne były wszystkie części bez rzeźbienia w .... piasku
-
Witam ! Kiedyś miałem link do sklepu ze wszystkimi częściami do silników ASP, ale nie mogę sobie przypomnieć. Wczoraj przy ostatnim locie zawadziłem przy starcie w sporą kępę trawy (śmigłem). Odkręciło się ono wraz z kołpakiem. Po dokładnych oględzinach okazało się, że zgubiła się nakrętka na wał (kontra została w kołpaku). Poszukuję takiej nakrętki (oryginalna miała wgłębienie, w które wchodziła kontra). Okazało się również, że straciłem coś (nie znam fachowej nazwy) z wału silnika co blokowało mi ten (zdjęcie) aluminiowy element. Czy ktoś ma i chciałby odsprzedać lub wiec gdzie można zakupić zagubione elementy ? Prosiłbym o pomoc. Pozdrawiam serdecznie !
-
Dzięki ! Wciąż stoi rozebrany na dworze i czeka na chęci i czas bo na jutro szykuję modele i robimy zakończenie sezonu na pobliskim lotnisku. Sprawdzę na szybko i będę myślał co dalej z tym robić. Dam znać jak idzie.
-
Cewka : Układ zasilający cewkę : Do układu podłączone są dwie cewki umiejscowione obok szarpanki. Jak na krótko "podłączę" się palcem pod fajkę świecy coś tam niby kopie, ale ledwie co
-
Hitec Aurora 9 zbindowane odbiorniki - jak działają?
idfx odpowiedział(a) na Marcin Bełchatów temat w Aparatury RC
Witku ... skąd takie stwierdzenie ? "W nowych -wszystkie zbindowane -niezależnie jaki model jako grupę regulacji akurat przypiszesz jako coś pośredniczącego pomiędzy dragami i modułem nadawczym. moduł widzi wszystkie "swoje" dzieci -"dzieci" odbiorniki słuchają swojego modułu. Niezależnie jaka nazwa modelu służy za ściągę modułowi." Moduł w wielu nowych aparaturach jak i w Taranisie widzi i odróżnia każde swoje dziecko i nie ma opcji, bo bindując odbiornik tworzysz tylko jedną parę linku. Inne osbiorniki są głuche na to co moduł ma do powiedzenia. -
Modelarstwo wymaga krwi - uwaga wchodzisz na własną odpowiedzialność
idfx odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Hyde Park
Pawle zrobiłem sobie takie samo "kuku" dokładnie w tym samym miejscu .. Historia dosyć durna, zachciało mi się poskubać orzechów włoskich Zamiast poszukać dziadka gdzieś w rupieciach zabrałem z kuchni nóż. Wbijałem ostrze w "splot" skorupki i przekręcałem nóż a orzech jeden, drugi i kolejny się ładnie otwierał. Trafił się jednak ślepak i nóż przebijając skorupę wszedł w rękę jak w masło. Rana nie wyglądała ciekawie, na wierzch wyszło coś dziwnego, jakby mięśnie. Obmyłem wodą i zamiast jechać do szpitala (głupio mi było bo byłem po piwie) zawinąłem rękę w bandaże i poszedłem spać. Rano budzik do pracy i pierwsze co to "o kur...." pod nosem. Cała dłoń niewyobrażalnie bolała i więcej niż lekko spuchła. Bez namysłu do szpitala zamiast do roboty Okazało się, że wdała się już infekcja. Dostałem końską dawkę penicyliny i też szczepionkę na tężca. Nie miałem szwów bo zastosowali jakiś klej do ran (nie CA ), który po kilku dniach się wchłania i nie trzeba nic usuwać. Blizna dziś maleńka, ale palec wskazujący u lewej dłoni potrafi się czasem niekontrolowanie złożyć. -
Też mam T9X do latania w UK i "mówiąc co piszę" opieram się wyłącznie na własnych marnych doświadczeniach.
-
Nie, ale wspomniałem o rozwojowej aparaturze a nie dedykowanej
-
6 kanałów to ablosutne minimum jeśli aparatura już ma być rozwojowa. Gaz Lotka 1 Lotka 2 (można na Y, ale o różnicowym wychyleniu już nie ma mowy) klapy Y SK SW "Ani razu w życiu nie wykorzystałem więcej jak 6-ciu kanałów (a te 6 kanałów to tylko w paru śmigłowcach)" Średni argument ..
-
Owszem, ale według tego opisu nic na to nie wskazuje ..
-
khmmm .. no dobra a co z takim co wiecznie będzie wisiał http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Dron-ktory-utrzyma-sie-w-powietrzu-tak-dlugo-jak-zechcesz,wid,17958105,wiadomosc.html Gdzieś tu jest jednak chyba bzdura ... no spoko, uczepiony jest do mikrowłókien wciąż zasilających i transmitujących dane, ale jak można takimi "łączem" pchać tyle prądu by silniki utrzymywały go w powietrzu ? Czyżby kolejna podnieta pismaków i dorabianie własnej ideologii ?
-
Niby prościej, ale to gotowiec zakupiony ze 3 lata temu z HK i wisiał na ścianie jako ozdoba .. Postanowiłem go zdjąć i miał być "na już" a tu się przedłuża. Gdybym go dziś składał wiele bym zrobił inaczej i pewnie na tym się skończy.
-
Nie zakończyły się Sytuacja identyczna, każdy ruch SW szarpie serwem SK. Czas na wymianę serwa SK z tego co widzę ... Żeby było ciekawiej jak były na ogonie dwa identyczne TowerPro wszystko działało bez zarzutów. Dziwna sprawa ..
-
No i przekazu sygnału radiowego, ale odczuwalne będzie po dojściu na drugą półkulę a nie 150 metrów ....
-
Możesz w jakiś sposób zdefiniować dlaczego wraz ze zwiększeniem dystansu wzrastają opóźnienia ?
-
Jak Ci się te opóźnienia objawiały ??
-
Bez wątpienia sieje serwo. Podłączę rezystor dla sprawdzenia i zobaczymy.
-
Trochę się dziś z tym pobawiłem i wygląda to dosyć ciekawie Na pierwszy ognień wymieniłem regulator na Turnigy Plush 40A z BEC'em 3A. Nic nie pomogło. Wyciągnąłem siejące serwo i podłączyłem do odbiornika trzymając je około 30 cm od modelu i problemy się skończyły. Zbliżenie go jednak do dowolnego serwa (lotki czy SK) zaczyna pododować identyczny problem. Ruch cyfrówką daje od razu odpowiedź innego serwa - wychylenie do max. i powrót do neutrum, taki pojedynczy impuls. Właśnie wkładam analogowe CS929MG i problemy powinny się zakończyć.
-
W środę będę mógł cpyknąć fotkę i podeślę.
-
Witam ! Wrzuciłem temat do HP, gdyż nie do końca modelarski (poza ładowaniem pakietów na lotnisku). Uszkodzeniu uległ mój agregat prądotwórczy Bass BS950. Zaczął działać z problemami aż przestał i ostatecznie nie ma iskry. Nie mam doświadczenia w takich urządzeniach, nowy juz zamówiony do zasilania awaryjnego domu, ale szkoda mi ten zeszrotować, gdyż z silnikiem nic złego się nie działo i bardzo rzadko był używany. Czy można gdzieś zakupić moduł (odpowiednik) by go jakoś wskrzesić ? Wstępny plan właśnie na użytkowanie go na czas latania do ładowania pakietów w warunkach polowych. Nowy agregat kosztował mnie ze 230 zł w czasie zakupu, gdybym miał drugie tyle teraz do niego dołożyć to i tak wydaje mi się, że warto. Prosiłbym o poprowadzenie w temacie i z chęcią go dokładnie zdiagnozuję. Pozdrawiam !
-
czyli g...no ! Problem wyjątkowo się uwidocznił w przypadku maszyn CNC (wiem inna bajka, ale chodzi mi o przenoszenie produkcji). Do dziś u mnie w robocie pracują bez zarzutu maszyny ponad 10-cio letnie (STAR). Produkowane były w Japonii. Od 4 lat nowo zakupione produkowane już w Chinach w tzw. entry level psują się na potęgę i już w trakcie gwarancji wymagają ciągłej interwencji w elektronikę i sterowniki (dokładnie takie same, ale już produkowane w Chinach). To samo się zresztą tyczy z tego co widzę "japońskich" silników produkowanych poza .... Chyba, że coś innego miałeś na myśli, bo zrozumiałem, że wciąż japońska jakość a tylko produkcja tam gdzie taniej ..