idfx
-
Postów
5 367 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez idfx
-
Nie ma czego ... za czasów pobytu w PL byłem na każdych w Dęblinie i Radomiu i już nie robi to teraz takiego wrażenia
-
Będę ... w Radomiu, ale w przyszły weekend bo się nie wstrzelilem z urlopem
-
To się nie zdziw Bartku bo jak pewnie pamiętasz w zeszłym roku byłem w Radawcu jako jedyny w koszulce firmowej mimo wielkiej akcji koszulkowej duuużo przed Rozpoznawanie po koszulkach nie zadziała zanim ludzie ich nie zaczną ubierać
-
Za moich czasów (ponad 10 lat temu byłem ostatni raz) ludzie wchodzili z plecakami i nikomu do środka nie zaglądali. Przy bramce stali natomiast żołnierze a nie ochroniarze
-
To zrób kilka "oblotów" i niech Cię nie kuszą pętle, beczki itd. To nie elektryk i zgasnąć może. Kręć ósemki przed Sobą. Jak się nalatasz to zacznij cudować byle wyżej a jak już będziesz miał pewność, że się nic złego nie dzieje to się baw i nad samą łąką Będzie dobrze !!
-
Andrzej .. ! Nikt nie mówi, że coś skopałeś i zazdroszczę Ci tych chwil bo wiem jakie to są emocje Z mojej strony jedynie dałem wskazówki bezpieczeństwa na przyszłość bo też pierwszy raz biegałem bez opamiętania przed śmigłem a potem mi je ktoś przekazał. Dobrze Ci idzie i tak trzymaj, ale nie popadnij w rutynę bo szkoda palców czy ręki
-
.. i nie machaj rękoma na lini bocznej śmigła. Kucnij przed modelem i pal rozrusznikiem bo co prawda nie widać w kadrze, ale wydaje mi się, że nachylasz się twarzą nad śmigłem. Zaprzyj jeden z płatów np. skrzynką lub czymś innym jeśli nie masz (mimo, że ktoś Ci trzyma za statecznik nogami) odpalaj przed śmigłem i szerokim łukiem zajdź od tyłu by odłączyć grzanie świecy. Aparaturę "usadow" tak byś nie musiał jej szybko szukać i zdjąć obroty lub wyłączyć szybko silnik.
-
Da się latać, ale w nauce to nie będzie pomagać bo musisz być przygotowany na bardzo szybkie reagowanie w sterowaniu a te odruchy trzeba sobie wyrobić. Ciężko polecić jakiś model do nauki na takie warunki .. a coś o pogodzie tutaj wiem
-
Problemów z wyborem i potem papierkami pojawia się tyle, że nie wiem czy do wiosny się uporam. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie jak będę coś ogarnę ... będę szukał jednak gotowca i raczej jednak nową a obecnie postaram się opracować w głowie ewentualne przeróbki.
-
Oczywiście, że kupię przyczepę a Partner po złożeniu tylnych siedzeń wyjątkowo dużo pozwalał w siebie upchać 2 szybowce 2 metry płaty wchodziły bez zdejmowania skrzydeł + jeszcze Soprano + Michaś Max + Fury 3D i kupa gratów łącznie z lodówką biwakową. "jakimi samochodami ludzie wożą modele po dwa metry rozpiętości, dwupłatowce np. Przyczep nie mają." Utytłanymi, z takim bałaganem w środku, że moje biurko w życiu tego nie doznało Bardziej mnie interesują relacje ludzi, którzy wożą duże modele na pikniki i inne spotkania a nie upchane do granic możliwości byle tylko się dostać za miasto i polatać.
-
"i do węgla i do modeli" od początku pisałem, że ma być wyłącznie do modeli Drugie auto to drugie dużo wyższe OC, przegląd, garaż i cała reszta pierdół. Pomyśl o ile musi być duże by władować tam ze 3 modele z czego najmniejszy 1.8 metra itp. Obecnie jeździliśmy Peugeotem Partner'em i było na styk, mimo że bardzo ładowny samochód. Wydaje mi się Robert, że latając obecnymi modelami nie potrafisz Sobie wyobrazić skali problemu a że idę w kierunku tych większych bez przyczepy się po prostu nie obejdzie. Co do nowego auta - Kia Sportage lub Range Rover. 3 razy buty otrzepię zanim wsiądę, coś uświnię i opier ... zbiorę więc modele na 200% odpadają a na czas kilku urlopów w roku nie będę zakupował auta. Mimo wszystko doceniam Twoją pomoc i dziękuję za rady ..
-
Nie ma opcji, do tej pory tak przewoziłem Wiadomo jak spalina po locie wygląda a wolę ją czyścić na działce i latać do zmroku niż tracic godzinę na lotnisku i ją pucować do suchego :)
-
Bez gąbek ochronnych i dobrego uwiązania się nie obejdzie .... Skacze faktycznie, woziłem worki cementu wypożyczoną i też skakała a co dopiero lekki ładunek.
-
:) super
-
Nie wiem czy uda mi się aż tak zakombinować w czasie krótkiego urlopu W zasadzie martwię się by trafić tą właściwą i potem nie żałować a nie najtańszą żeby tylko. do 3.2 metra akrobata a na razie 1.8 i około 2 w najbliższych planach.
-
?? Upload, wybierasz z dysku i idzie ... tam nie trzeba konwertować przecież.
-
Wielkie dzięki ! "ładunek nie może wystawać z tyłu pojazdu na odległość większą niż 2 m od tylnej płaszczyzny obrysu pojazdu lub zespołu pojazdów; w przypadku przyczepy kłonicowej odległość tę liczy się od osi przyczepy;" Czyli jak przyczepa ma od osi do końca 1.3 metra to może wystawać 70 cm poza obrys ? Tak to rozumiem ..
-
khmmm teraz to już sam nie wiem .. mam jeszcze ze 2 czy 3 tygodnie do namysłu. Z jednej strony taka zabudowana skrzynią będzie ok, bo chciałbym tam i skrzynkę startową, narzędzia i paliwa umieścić z drugiej obawiam się właśnie przepisów co do ograniczenia zarysu ładunku bo wiem, że coś takiego jest, ale nie wiem dokładnie.
-
Co to znaczy niebawem !! Dawaj link do filmu zanim forum znowu padnie
-
Dzięki ! Będę kupował w Radomiu, jak Ci coś na miejscu w oko wpadnie to podeślij. Pozostaje jeszcze jedna kwestia .. ktoś napisał, że można przerobić itp. Jak to się ma do późniejszego przeglądu .. Taka skrzynka jako tako jest mało przydatna. Najważniejsza kwestia - o ile przewożona zawartość może wykraczać poza obrys przyczepy lewo / prawo czy przód / tył jeśli w ogóle może ? Garażowanie mnie nie ogranicza, przez kilka miesięcy poza urlopami w PL będzie w garażu a przez jesień zimę u sąsiada w hali, już dogadane.
-
Wiem, wiem ... tata "modelarz" by z boku krzyczeć "nie tak!!" , "Skręcaj!", "Dlaczego nie ..." itp. Pojęcia nie ma, ale jak dałem Mu dwa razy aparaturę i skasował dwa motoszybowce to się trochę uciszył Mimo tego i tak fajnie latać w takim towarzystwie bo zawsze mi towarzyszy. Teoretycznie ja miałbym wszystko pokryć, ale widzę, że hak już przemyślał a ja pokryję koszty przyczepy, papierków i to co tam jeszcze dojdzie.
-
"Chyba na tym się skończy. Nie mam innego wyjścia i przyczepę muszę kupić bo nowego auta nie będę ojcu syfić." Auto będzie za jakiś tydzień a hak trzeba zamontować po zakupie.
-
eeeee .. to nie to
-
Dzięki ! To ma być tylko na modele a nie meble Ten Neptun bez zabudowy mi się podoba i chyba to będzie to. Jak przebiega rejestracja ? Przegląd, opłaty czy co ?
-
Mniej więcej mi już rozjaśniliście i dziękuję wszystkim za udział w temacie. Myślę, że w 1500 zł się zamknę. Jak będę w PL to powoli się zacznę rozglądać.