-
Postów
5 367 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez idfx
-
Też mi właśnie wpadł w oko w ostatnich dniach jak szukałem na modelemax. Wyłącznik z gniazdem do ładowania już mam zamontowany, więc pozostanie wyprowadzenie balancera. Ciekawi mnie jednak jakie one mają napięcie świeżo po naładowaniu ? EDIT: Czemu dopiero w 2016 !! ?
-
Hehe .. wsadziłem LiPola do Soprano i jeszcze szybciej go wydłubałem i wymieniłem na NiMh. Powód prosty - nie lubię pozostawiać LiPo w modelu a każde jego wkładanie / wyciąganie wiązało się z męczarnią z ciasno dopasowanymi nylonowymi śrubami od płatów. Bardziej się zastanawiam nad LiFe.
-
Tak 5 ogniw, z telemetrii napięcie na odbiorniku mam około 6.8V jak pakiet w pełni naładowany.
-
Witam ! Jako jedno z popularniejszych serw w modelach RC z pewnością jest przez wielu z Was używane. Według specyfikacji max. napięcie zasilania to 6V. Czy zasilacie je większym napięciem i coś złego się z nimi działo ? Osobiście zasilam je około 7 V przy w pełni naładowanym pakiecie NiMh. Nie zauważyłem nic złego jednak w nowym modelu przy pełnym napięciu pakietu wszystkie mi zaczynają "grać" nawet ze zdjętymi orczykami. Czy powinienem się martwić, ewentualnie zmienić sposób zasilania czy można je tak katować ?
-
o kurde !! .. ale ja się boję szybko latać :( Chyba go sprzedam Tak na poważne to jednak wytnę okienko, podkleję gumowe kawałeczki a potem zrobię opaskę wokół kadłuba z tkaniny i zalaminuję, potem jeszcze jedną i żywica i będzie elegancko, wytrzymale a maska ładnie wszystko zasłoni.
-
Masz na myśli zalaminowanie tego wyciętego otworu by powklejać gumy ? Czy zalaminowanie powierzchni, gdzie będą wkręcane śruby ?
-
Troszkę porozmyślałem w pracy .. a jakby tak : Około 2 czy 3 cm przed otworami nafrezować kwadratowe otworki np. 1.5 x 1.5 cm albo jeden prostokątny o dłuższym boku nieco większym od odległości skrajnych otworów i "wjeżdżając" w to okienko pod każdym obecnym otworem na śrubę podkleić kawałki gumy ? Zastanawiałem się nad taką gumą jak w bieżniku opon samochodowych lub szczękach hamulcowych od roweru. Oczywiśćie odpowiednio przycięte małe kawałeczki, ale o grubości około 5 do 7 mm. Po nawierceniu otworków w taką gumę śruby powinny się ładnie ciasno wkręcać i raczej wibracje takiemu zestawieniu nie groźne. Pozostaje jedna kwestia .. co tam pod okienkiem potem podkleić by zbytnio nie osłabić poszycia balsowego, choć wydaje mi się, że to nie ma znaczącego znaczenia na wzmocnienie konstrukcji. Wiem .. oszpeci, ale i tak będzie schowane pod maską. Co Wy na to ?
-
To ja zrobiłem odwrotnie Ta śruba co mi wylazła weszła w ten sam otwór ponownie na CA, ale po wykręceniu w celu zdjęcia maski otwór zrobił się około milimetra większy niż średnica śruby, ale to był mój głupi błąd. Muszę tam coś jakoś podkleić bo wibracje szczególnie na małych obrotach są tak wielkie (raczej epilepsja), że i CA pewnie nie wystarczy ..
-
Pomysł z laminatem faktycznie dobry. Jak bardzo się postaram to się tam dostanę a potem wykonam drobne naprawy. Laminatu jednak nie przykleję do promienistego kształtu basy
-
Jakie macie patenty na solidne przykręcenie maski silnika ? Przy pierwszych próbach z silnikiem wykręciła się jedna ze śrub. Nie zdziwiłem się specjalnie i wkręciłem ją z małą pomocą kleju. W celu wymiany śmigła na inne oraz ułatwienia regulacji silnika musiałem zdjąć maskę i okazało się, że wszystkie 3 otwory się wyrobiły i nic dziwnego .... wchodziły wyłącznie w balsę o grubości 1.5 max 2 mm. Od spodu jest ok bo wchodzą w grubą sklejkę. Jakoś nie widzę teraz przykręcenia maski w te same otwory a nawiercać nowe w innych miejscach yhh wiadomo jak będzie wyglądać. Nie ma tam żadnego "twardego" miejsca. Jedyna sklejka i to gruba to firewall a reszta to cienka balsa. Nie mam się też jak dobrać "pod" otwory czyli od wewnątrz kadłuba, chyba że inaczej się nie da to pokombinuję a potem wkleję wzmocnienia w miejsce usuniętych by się tam dostać. Pomyślałem tam podkleić jakieś sklejkowe kawałeczki, ale tylko w jednym miejscu sklejka będzie przylegać do płaszczyzny balsy a w dwóch pozostałych już nie bo to obły kształt. Na upartego mogę wyszlifować takie obłe kawałki i zgodnie z promieniem wkleić, ale nie wiem czy dobrą drogą zmierzam ... Poproszę o podpowiedzi bo obecne mocowanie kabiny niczego dobrego nie zapowiada.
-
Potrzeba W UK nie ma terenów "niczyich". Albo coś należy do kogoś albo do lokalnego Coucillu. Latanie w parkach, podmiejskich łąkach (Councill) z założenia odpada. Latanie na farmach .. wedle uznania, ale łatwo nie jest dostać pozwolenie. Na własną rękę nie próbuj latać "byle gdzie" bo możesz się na tym sparzyć. Zgłoś się do lokalnego klubu i lataj u nich. Są pewne zaostrzenia (wylatywanie poza wyznaczony mapą obszar kara pieniężna, wykluczenie z klubu itp. itd.), ale aż tak strasznie nie jest jak to wygląda. Warto zaznaczyć, że wszystko zależy od hrabstwa, w którym obowiązują inne zasady. Samo ubezpieczenie to obowiązek by w ogóle móc latać a nie furtka do latania wszędzie. Ja właśnie wróciłem do Leicester bo w PL byłem i jakoś koło weekendu można się zintegrować
-
Super dzięki za wezyki. Jak zobaczyłem, że ciągnie powietrze to chwilowo odpuscilem sprawdzanie zaworów .. Poprawilem tylko świece, bo miała 0.7 mm szczelinę a powinna mieć max 0.5.
-
Cierpliwość przed oblotem się opłaciła i po większej ilości testów naziemnych zauważyłem, że się "rozregulowuje" i od nowa muszę ustawiać iglicą prawidłową pracę. Po dłuższych oględzinach zauważyłem, że zaczął mi ciągnąć sporo powietrza co gołym okiem widać w rurce dochodzącej do gaźnika oraz słychać w pracy silnika charakterystyczne jąkanie. Przyczyny mogą być trzy : Pośpiech. (Wyeliminowane bo oblot pozostawiony do następnego urlopu). Zbyt mała średnica zewnętrzna rureczki w korku zbiornika - przewód paliwowy wchodzi ze zbyt małym oporem. (Do poprawy). Zbyt sztywne przewody paliwowe. Taki sam łączy filcowy ssak z rurką w korku zbiornika w efekcie czego smok nie do końca opada na dno (w orientacji poziomej zbiornika) a wisi nad nim około 1 cm. W mojej wyobraźni pojawia się scenariusz dyndania tej rurki ze ssakiem to na dół to na górę (od wibracji) i zbyt częste zasysanie powietrza zamiast paliwa. (Przewód łączący smoka z rurką w korku do wymiany.). Teraz pytanie .... Gdzie mogę zakupić dobry super elastyczny i niekoniecznie najtańszy przewód paliwowy ? Obecny mam zakupiony ten : http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=11_46_514&products_id=14020 Już wiem, że się nie nadaje. Poszukuję "lepsiejszego" i w zasadzie to średnica wewnętrzna może być nawet mniejsza rzędu około 2.5 mm bo ten jest zbyt luźny na rurkach w korku oraz króćcu gaźnika. Dobrze jednak jak trafię i 3 mm, ale elastyczny na wypadek jak 2.5 okaże się zbyt ciasny.
-
Jak postoi w nocy pod zadaszeniem, ale na otwartym powietrzu a nie +34 w cieniu
-
Dzięki ! Powodzenia w budowie
-
Nie pomyślałem Wstrzymywałem się z przekładką w nadziei na deszcz, ale susza dalej i lotnisko wyłączone z użytku modelarzy. Jutro wracam do UK i oblot muszę zostawić na koniec miesiąca. W niektórych miejscach mi się marszczy liniowo, ale zauważyłem, że na grzbiecie kadłuba pojawiają się podłużne bąble, które po schłodzeniu jednak znikają. Na końcówce jednego płata mam jednak takiego dziada (chyba przegrzane bo aż balsa wyłazi). Tak - wklejałem zawiasy i nie zapomnij o tym, bo są tylko wciśnięte. NIE SĄ wciśnięte "po równo" na każdą stronę. Trzeba je wyciągnąć, przebić w połowie np. szpilką i wtedy wejdą po równo w każdy element. Po wyciągnięciu szpilek można kleić. (Jeżeli masz te same - "samowsiąkliwe" dla kleju).
-
Średnio poszło .... palce całe, ręka boli, ale silnik rozregulowałem przez głupotę. Pakiet NiMh (nowy !!), który zamontowałem okazał się wadliwy i spadek napięcia był na tyle duży, że orczyk na serwie nie miał siły i tańczył wraz z wibracjami od silnika. Dawało mi to efekt nierównych obrotów oraz gaśnięcie silnika "bez powodu". Dopiero jak aparatura zaczęła krzyczeć, że napięcie krytyczne na odbiorniku a SW nie miał siły się unieść puknąłem się w czoło i znalazłem przyczynę problemów. Tutaj więcej o pakiecie : http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55641-seagull-harmon-rocket/page-2&do=findComment&comment=579799
-
Chyba będę musiał ten zareklamowac. Mam identyczne w innych modelach i spisuja się na medal a ten ewidentnie jest wadliwy. Nie chce wbijać żadnych szpilek do pomiarów itp. i jutro po trzecim rozładowaniu / naladowaniu jak się nic nie zmieni to musi wrócić. Szkoda bo w niedziele koniec urlopu a tu taka pierdola wyszla
-
Tak tak .. Bardziej chodziło o to czy ta na wal docisnac (z odpowiednim momentem ) czy np. skręcić na 3 i pół obrotu na klej a potem ostatecznie dokrecac ta od zewnętrznej strony. Pisząc "na chama" posluzylem się Pawle "łacina podworkowa" bo czasem pewne śruby trzeba "dopiero...ic" i każdy wie o co chodzi wiem, że lubisz się przekomarzac i raczej mnie zrozumiałes, ale nie potrafiles tego tak zostawić .. Leszku dzięki za patenty probowalem kijem a ostatecznie przez rękawice spawalnicza. Przepraszam za bałagan z polskimi literkami, ale tablet jest "mądrzejszy" i pewnych "korekcji" słownika nie mam mozliwosci wyłączyć a nie mam teraz dostępu do komputera.
-
Pomyślę nad tym Okazało się, że mam padnięty pakiet eneloopa (nówka) ... wchodzi w niego i wychodzi średnio 270 mAh. Spadek napięcia na w pełni naładowanym jest na tyle duży, że orczyki serw w ręku mogę trzymać i serwa nie mają siły ich ruszyć mimo pełnego "naładowania" a aparatura wrzeszczy A1 stan krytyczny. Zauważyłem to przypadkiem jak w trakcie pracy silnika orczyk od serwa gazu lata około 30 stopni w jedną i w drugą stronę a obroty szaleją. Pierwsza myśl ... zajeb....ste wibracje i serwo nie daje rady a po wyłączeniu silnika okazało się w czym problem. Serwo nie miało siły trzymać ustalonego wychylenia. Kiepsko ... dobrze, że dziś jednak nie doszło do oblotu.
-
:)
-
to już bym o tej porze kilka razy wał przekręcił razem z tym kołpakiem
-
Nie będę, nie mam tyle cierpliwości Spód i tak musiałem wymienić cały, ale nie na wiele się zdało. Elementy statecznika są szorstkie i źle obrobione, folia się tego nie trzyma. Pod tym względem lipa i to na pewno ostatni model od Seagulla pomimo, że bardzo mi się spodobał ..
-
Nie mam dynamometrycznego na działce ..