Jano Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Chodziło mi o to że nie zawsze moje zakupy są do końca przemyślane, kupiuję to co bardzoo chcę mieć a nie to co jest mi potrzebne.Myślałem że wszyscy hobbyści tak mają .Ale widocznie tylko ja jestem taki ułomny .
Irek M Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Jeśli o to chodzi to nie Ty jeden tak masz :devil:
JarekF Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Ja też tak mam. P.S. A tak apropos Irka. Ty jesteś z Gdańska? Czesto bywasz na lotnisku w Pruszczu Gdańskim? Jeżeli tak to napewno spotkaliśmy się nie raz.
Irek M Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Do Pruszcza mam bardzo blisko ale nie byłem tam ani razu z modelem :!:
darek.3333 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 W między czasie trafiłem do sklepu w Hong kongu... Tak więc jest jak jest , a z dwoma pierwszymi jakoś żal mi sie rozstawać Czy to oznacza , że silniki z Hong Kongu okazały się o tyle lepsze i cenowo dobre , że tych już nie opłacało się używać?? Jaki sklep z Hong Kongu masz na myśli???
Irek M Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Sklep to oczywiście www.unitedhobbies.com . Do Nieuporta 11 kupiłem u nich XYZ 26cc. W planach było też wykożystanie tego Homelite 32cc w modelu 2,5m rozp. Ale teraz nie wykluczone, że zakupiłbym do niego 45cc lub 50cc z tego sklepu. Czy te silniki sa lepsze? różne są opinie na pewno są nowoczesniejsze. Ten Kalt KG 20 to wczesna wersja Zeonacha, a Homelite też wygląda tak jak by od razu konstruowany był pod modele. Zresztą w opcji "kup teraz" za 200zł nie było czasu się zastanawiać :devil: Jak pracują oba pokazują filmiki z testów.
Ryszardo Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Witam przerabiaczy kosiarek.W tym wątku padły pytania dotyczące silnika od kosy za 120zł.,ja też taki silnik kupiłem i chcę podzielić się moimi spostrzeżeniami. Kupiłem go bo podane było że ma zapłon elektroniczny,ma jednak zwykłe magneto ze sprzęgłem odśrodkowym.Odkręciłem osłonę jako pierwszy( śruby dotąd nie były ruszane)Ukazał się ładny zgrabny i nadający się do przeróbek silniczek.Odkręciłem świece i tłumik:świeca ze śladem odpalenia,w kanale wydechowym czyściutko,tłok i pierścień widoczny przez wydech, bez sladów pracy.Świadczy to ,że silnik jest nowy.Dzisiaj przeprowadziłem próbę odpalenia.Mile mnie zaskoczył bo zapalił za drugim pociągnięciem.Pracował w każdej pozycji i obroty zmieniał płynnie. Pozdrawiam Ryszard.
JarekF Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Czy ktoś posiada ten silnik od kosy ( czerwona obudowa) i może potwierdzić że zapłon jest elektroniczny a nie magneto ? Pytam bo dla ludzi elektryczny czy elektroniczny to dokładnie to samo a za kreatywność na allegro to cześć sprzedawców powinna ordery dostawać.... G...... prawda. Żadna elektronika, zresztą tak jak podejrzewałem. Zwykła cewka WN przy kole magnetycznym. Czyli standard. Ryszard, ale tak jak Irek pisał moc jest znikoma tego silniczka. Ja też już go mam (powyższą opinię przytaczam na fakcie) i do modelu latającego raczej szkoda "bić pianę". U mnie - postanowiłem - będzie napędzał rower. Zrobie sobie coś takiego: http://www.wonderhowto.com/how-to/video/how-to-build-a-cool-friction-drive-motorized-bicycle-192060/
Ryszardo Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Kijuik,masz rację ,że moc 1kM przy 28cm. pojemności to zbyt mało do modeli latających.Postanowiłem jednak silnik ten przerobić.Po rozeznaniu doszedłem do wniosku,że da rady z niego wydusić więcej mocy.Głownie trzeba maksymalnie zmniejszyć opory ssania powietrza i zwiększyć szybkość odprowadzania spalin.Głownie to są przyczyny tak niskiej mocy tego silnika.Silnik po maksymalnym odchudzeniu bez tłumika waży 900gr.Mam silnik SPE 26 cm.Jego zapłon wykorzystam do prób tej przeróbki i zobaczę co z tego wyjdzie.Pozdrawiam Ryszard.
Ryszardo Opublikowano 13 Maja 2009 Opublikowano 13 Maja 2009 Z uwagi na to,że różnie pisze się o celowości przeróbki silników na cele modelarskie chcę pokazać jak ja to zrobiłem i jaki osiągnąłem wynik. Silnik przed odchudzaniem. Tyle z niego zostało,przybyła piasta na śmigło. Przygotowanie do rozruchu. Silnik już pracuje. Po wstępnym ustawieniu wyprzedzenia zapłonu silnik łatwo się uruchomił. Miał jednak wczasny zapłon 4 mm.,zmniejszyłem na 3mm. i zaczął ładnie pracować. Po wypaleniu jednego litra mieszanki 30:1 z olejem mineralnym Castrol 2T pomierzyłem obroty.Na śmigle 17x8 wykręca 6600 obr/min.Wolne obr.2500 nie zmniejszałem,Odkręciłem tylko dyszę "L" o pół obrotu bo silnik gasł przy przchodzeniu na wyższe.Dyszy"H" nic nie ruszałem.na takim ustawieniu silnik ładnie pracuje ,płynnie zmienia obroty.Program Trust HP wyliczył ciąg 4,91kg.Moim zdaniem jest to niezły wynik z takiego silniczka.Dodam jeszcze ,że trochę przerobiłem fabryczny tłumik,od dołu w pierwszej komorze wywierciłem dwa otwory Fi 8mm.,a silnik cały z gaźnikiem , tłumikiem (będzie wymieniony na aluminiowy bo waży 250g.)i elektronicznym zapłonem waży 1420 g. Edit,dzisiaj po wypaleniu jeszcze jednego litra paliwa 30:1 uruchomiłem na paliwie 40:1 olej jeszcze mineralny i przeprowadziłem regulację gaźnika.Obroty niskie stabilne 2200 obr./min,wysokie w przedziale 6720 do 6800 obr.min. Pozdrawiam Ryszard.
darek.3333 Opublikowano 18 Marca 2010 Opublikowano 18 Marca 2010 Ciekawe czy ten silniczek miał okazję polatać w modelu :wink:
Ryszardo Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 We wrześniu ubiegłego roku oblatałem model dolnopłata o rozpiętości 2m. i wadze 4,8kg. właśnie na tym silniku.Sprawował się całkiem dobrze miał jeszcz spory zapas mocy do normalnego latania oczywiście bez zawisów i ekstremalnego latania. Mam dwa takie i oba chodzą bardzo podobnie.Wstawiłem później SPS 26 i nie zauważyłem różnicy chociaż SPS wykręcał o 200obr. więcej. Pozdrawiam Ryszard.
utopia Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 Ryszardo, jak sie domyślam masz dostęp do obrabiarek ? Jednak jeśli ktoś ma zakupić taki silnik i zlecić w jakimś zakładzie dorobienie choćby piasty śmigła i podfrezowanie paru elementów to przy dzisiejszych cenach robocizny jest to ekonomicznie nieuzasadnione . Z drugiej strony nie wszystko można przeliczać na pieniądze - satysfakcja że dokonało się czegoś samemu jest niewymierna . I chyba o to właśnie w tym chodzi . ps. podoba mi się prostota mocowania śmigła
Kuba12 Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 Ryszardo - mógłbyś wrzucić jakiś filmik z pracy?
Ryszardo Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 Witaj Krzysztofie,do obrabiarek nie mam dostępu.Korzystałem z zakładu usługowego w którym wytoczono mi dwie piasty bo jednocześnie przerabiałem dwa takie silniki z myślą ,że chociaż jeden na coś się przyda.Okazało się ,że oba chodzą bardzo ładnie.Resztę obróbi to tylko szlifierka i pilnk.Masz rację,przeróba taka to tylko satysfakcja, finansowo niczym nieuzasadniona.Przykładowo mogę podać ,że za piasty zapłaciłem 50zł.od szt.,a gdzie reszta. Przyjemnie jest jednak jak w powietrzu jest model z silnikiem ,którego sam przystosowałem. Pozdrawiam Ryszard. edit. Kuba12,filmu nie robiłem bo nie mam czym.
Marek_Spy Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 no to ile Cie kosztował taki silnik ?
utopia Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 W pewnym momencie te silniki były po 99 zł ale jak się sprzedaż wstrzymała to i po 80 była możliwość zakupu . Nadal się pojawiają ale w bardzo dziwnych działach - np maszyny budowlane albo sprzęt leśny czy jakoś tak. Rozrzut cenowy od 100 do 300 zł O ile za 100 można myśleć to za 300 ? do tego dojdzie zapłon elektroniczny za jakieś +-200 i odbróbka elementów i nagle w magiczny sposób robi się cena taniego silnika ze sklepu
Marek_Spy Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 pewnie masz racje , Na razie nawet zebrałem materiały na wykonanie takiego zapłonu ... po co aaa nie wiem .... Obawiam sie ze zakup benzyny pociagnie za soba zakup modelu ,wyposazenia itp..... A musze troche przystopować
Ryszardo Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Witaj Marku,ten silnik nie kosztował mnie zbyt wiele.Ale jaka frajda przy jego przetwarzaniu.Na allegro kupiłem kompletny nowy napęd od kosy za 150zł z przesyłką ,piasta śmigła 50 zł.,wykonanie aluminiowego tłumika 50zł. zapłon 150zł. Reszta to moja inwencja.W tej całej zabawie najważniejsze jest to ,że z takiej kosy można uzyskać silnik o parametrach zbliżonych do silnika SPS 26. Pozdrawiam Ryszard
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.