Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś produkcja kadłuba nr3

 

Podszedłem do tematu z duzo większą wiedzą...

 

Czy się udało zobaczymy jutro wieczorem...

 

Moja modelarnia w bloku to robienie przeciągu maksymalnego zeby nie śmierdziało i robota wre..

 

20250624_200640.jpg

IMG-20250624-WA0016.jpeg

IMG-20250624-WA0023.jpg

 

Po krótkim napiszę etap prac

 

1. 2x woskuje formę woskiem Polivaks  N

2. Po wyschnięciu wosku nakładam PVA

3. Po wyschnięciu PVA maluje farbą z utwardzaczem formę

4. Jak farba sie zacznie utwardzać czyli jakieś 25-30min zaczynam nakładać w zakamarki żelkotem czyli żywicę z aerosilem a na resztę żywicę. Stosuję tkaninę 2x 80g splot skośny 2/2 ze sklepu Havel.

 

Niedługo zrobię filmik od początku jak to wygląda. 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Pomimo przeciągu , kup sobie taką maskę:

Półmaska ochronna 3M 6200 (rozmiar M-średni)

Szkoda zdrowia a żywica która paruje pomimo dobrej wentylacji jednak część tego wdychasz.

Nie wiem czym laminujesz , ale polecam tkaninę 48g/m2 , dobrze się układa i łatwo się przesącza. 

Lepiej dać więcej cienkich warstw niż jedną grubą.

No ale to już jak kto woli. Fajnie ,że masz zapał i chce ci się budować. 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Nie mam pojęcia co robię źle...

 

Znowu mi do kopyta delikatnie w niektórych miejscach złapało żywice

 

Kładłem 2x wosk

 

Wosk-czekałem aż wyschnie-polerka i drugi raz to samo.

 

Pozniej malowanie PVA

 

Tak sie zastanawiam.. i jest pewna teoria.

 

Gdy maluje pędzlem kopyto on po chwili zaczyna twardnieć i klei się do formy...

 

W Tym momencie moze ściągac pva co powoduje właśnie klejenie się fo formy zywicy z farbą

20250625_205728.thumb.jpg.b1ed36772ecde613edeaa9d4ccfa10e3.jpg20250625_205716.thumb.jpg.77715475f0fdca23723afad10d5e706b.jpg20250625_205711.thumb.jpg.983212402d0644d2b1c4a42d6877073d.jpg

20250625_205632.jpg

Opublikowano
18 minut temu, pacek napisał:

malowanie farby pędzlem to chyba nie najlepszy pomysł

Nie mam pistoletu lakierniczego i w tym jest problem 😕

Opublikowano
1 godzinę temu, endriuRC napisał:

Gdy maluje pędzlem kopyto on po chwili zaczyna twardnieć i klei się do formy...

Spróbuj zastosować do nakładania żywicy  zamiast pędzla wąski wałeczek piankowy . A  jeżeli malujesz formę to inaczej jak natryskowo nie da rady zrobić tego dobrze : może sróbuj malować sprayem ?

Formę też bym woskował więcej razy ( może 3 lub 4 razy?)

  • Dzięki 1
Opublikowano
8 godzin temu, Ares napisał:

Spróbuj zastosować do nakładania żywicy  zamiast pędzla wąski wałeczek piankowy . A  jeżeli malujesz formę to inaczej jak natryskowo nie da rady zrobić tego dobrze : może sróbuj malować sprayem ?

Formę też bym woskował więcej razy ( może 3 lub 4 razy?)

Farba w sprayu 2składnikowa kosztuje 70zł trzeba ją wykorzystać odrazu bo zaschnie. Najlepiej zrobić np 5 kadłubów i później malować sprayem pytanie czy będzie dobrze kolor trzymał 

 

 

Waga kadłuba widoczna na zdjęciu IMG-20250626-WA0006.thumb.jpeg.e61a8417d0954dcfb4f34bffe3b9c280.jpeg

Opublikowano

Jestem pod mega wrażeniem Twoich dokonań 👍

Świetna jakość kadłuba i dobra waga ... składaj skrzydła (chyba na zdjęciu widziałem komplet pokrytych rdzeni) i czas na test modelu w powietrzu.

 

Przekonaj się, czy model o większej rozpiętości skrzydła spełni Twoje oczekiwania co do finalnej wagi, zwrotności i prędkości.

 

ms

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
29 minut temu, mirolek napisał:

Jestem pod mega wrażeniem Twoich dokonań 👍

Świetna jakość kadłuba i dobra waga ... składaj skrzydła (chyba na zdjęciu widziałem komplet pokrytych rdzeni) i czas na test modelu w powietrzu.

 

Przekonaj się, czy model o większej rozpiętości skrzydła spełni Twoje oczekiwania co do finalnej wagi, zwrotności i prędkości.

 

ms

 

Pokryte rdzenie to dwie prawe połówki ale dorobię dwie lewe i mam komplet. Żaden problem trzeba tylko mieć motywację której mi zupełnie nie brakuje 😅

Opublikowano
14 godzin temu, endriuRC napisał:

Farba w sprayu 2składnikowa kosztuje 70zł trzeba ją wykorzystać odrazu bo zaschnie. Najlepiej zrobić np 5 kadłubów i później malować sprayem pytanie czy będzie dobrze kolor trzymał 

 

 

Andrzej , ja miałem co innego na myśli: generalnie jest dobrze i nie ma się co czepiać ale Ty chyba malujesz laminat po wyjęciu z formy?

Bo można spróbować zrobić tak: po dokładnym nawoskowaniu formy prysnąć formę cienką warstwą zwykłej jednoskładnikowej farby w sprayu ( zwykły akryl za 15 zł) i po wyschnięciu farby normalnie laminujesz a jak wyciągasz kadłub z formy to farba zostaje na laminacie i masz od razu wyrób z kolorem. To też można spróbować tak zrobić.

Choć w sumie do modeli ACES to nie warto się za bardzo pieścić bo kraks jest sporo.

 

Opublikowano
59 minut temu, Ares napisał:

Andrzej , ja miałem co innego na myśli: generalnie jest dobrze i nie ma się co czepiać ale Ty chyba malujesz laminat po wyjęciu z formy?

Bo można spróbować zrobić tak: po dokładnym nawoskowaniu formy prysnąć formę cienką warstwą zwykłej jednoskładnikowej farby w sprayu ( zwykły akryl za 15 zł) i po wyschnięciu farby normalnie laminujesz a jak wyciągasz kadłub z formy to farba zostaje na laminacie i masz od razu wyrób z kolorem. To też można spróbować tak zrobić.

Choć w sumie do modeli ACES to nie warto się za bardzo pieścić bo kraks jest sporo.

 

Ja maluje w formie dwuskładnikową pędzlem dlatego wychodzi taki gniot. Właśnie będę chciał spróbować zwykłą farbą prysnąć i zobaczę czy paliwo będzie ją zżerać.

 

 

 

 

4-ty kadłub zrobiony oby był lepszy od poprzedniego.

 

 

 

20250626_215408.jpg

20250626_215359.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
17 godzin temu, endriuRC napisał:

Ja maluje w formie dwuskładnikową pędzlem dlatego wychodzi taki gniot. Właśnie będę chciał spróbować zwykłą farbą prysnąć i zobaczę czy paliwo będzie ją zżerać.

Aha , no to spoko i wcale nie wychodzi gniot : jest całkiem dobrze a w combacie nie ma sensu za dużo kombinować.

 

Opublikowano
5 minut temu, Ares napisał:

Aha , no to spoko i wcale nie wychodzi gniot : jest całkiem dobrze a w combacie nie ma sensu za dużo kombinować.

 

Generalnie chodzi o to by znaleźć technologię produkcji skrzydeł czy tez kadłuba powtarzalną w 100%. Wszelkie udogodnienia w postaci szablonów i innych narzedzi pomocniczych dedykowanych pod model bardzo ułatwiają technologię ale aby dojsc do tego trzeba troszke czasu. Na ten moment jestem przed produkcją skrzydeł i jeszcze tutaj muszę się zmierzyć poraz pierwszy z całą procedurą lecz dla chcącego nic trudnego.  

 

Mam nadzieję że za tydzień pierwsza Nakajima z mojej ręki wzniesie się w powietrze i będę mógł otworzyc szampana picollo 🤣

Opublikowano

Kolejny kadłub juz w ręku 

 

Wyszedł fenomenalnie

 

Tutaj troszke wzmocniłem przód co dało ciut większą wagę ale nie jest źle 147g jest dobrą wagą.

 

Malowanie pędzlem jest daremne muszę kupic pistolet lakierniczy.

 

20250627_174319.jpg

20250627_173733.jpg

20250627_173735.jpg

20250627_173744.jpg

20250627_173749.jpg

20250627_173756.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
19 minut temu, endriuRC napisał:

Styropian kryty fornirem

No to powinno pójść w miarę szybko. Jeżeli rdzenie będziesz ciął sam to czasu na opanowanie techniki trzeba nieco więcej , a jeśli będziesz korzystał z gotowych to nie powinno być większych problemów.

Parę zdjęć z które mogą się przydać:

 

obaz 4.doc obraz 1.doc obraz 2.doc obraz 3.doc Oklejanie balsą rdzenia skrzydła styropianowego.doc

  • Dzięki 1
Opublikowano
40 minut temu, Ares napisał:

No to powinno pójść w miarę szybko. Jeżeli rdzenie będziesz ciął sam to czasu na opanowanie techniki trzeba nieco więcej , a jeśli będziesz korzystał z gotowych to nie powinno być większych problemów.

Parę zdjęć z które mogą się przydać:

 

obaz 4.doc 83 kB · 1 pobranie obraz 1.doc 101 kB · 2 pobrania obraz 2.doc 105 kB · 1 pobranie obraz 3.doc 73 kB · 1 pobranie Oklejanie balsą rdzenia skrzydła styropianowego.doc 1.32 MB · 2 pobrania

Dzięki !

 

Bardzo przydatne informacje.

Opublikowano
38 minut temu, endriuRC napisał:

Bardzo przydatne informacje.

Kiedyś znalazłem te zdjęcia w internecie i sobie zapisałem na dysku. Uczyłem się m.im. z tego.

Zamiast ścisku stosuję obciążenie w postaci betonowych 20kg bloczków ale myślę ,że takie deski ze śrubami są lepszym pomysłem.

Fornirem nigdy nie robiłem ale balsą tak i po wykonaniu takich płatów zupełnie zrezygnowałem ze skrzydeł żeberkowych krytych folią. 

To jest mocna solidna i szybka technologia w sam raz do combatu.

Jak robić masz na filmach Mirka ja tylko dodam ,że warto rozprowadzać klej wałeczkiem piankowym bo jest wtedy równomierna warstwa kleju a i wagowo wychodzi fajnie.

Deskę montażową polecam kupić sobie kamienny parapet: ciężkie to jak cholera ale płaszczyzna jest idealnie równa i prosta.

Do domu się nada a do Tira w trasę to już musisz coś lżejszego brać🙂

Podziwiam zapał ,że w przerwach jeszcze masz siłę robić modele.

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.