zbjanik Opublikowano 19 godzin temu Opublikowano 19 godzin temu Przedstawiam swoją ostatnią konstrukcję- jest to KUDOS. Wygląda jak modele RES, aerodynamicznie jest wzorowany na modelu RESt autorstwa naszego kolegi Patryka, ale jest powiększony do 150%, co daje rozpiętość 3,6 m. Udało mi się spotkać z Patrykiem w Kosorowicach, gdzie pogadaliśmy na ten i inne jeszcze tematy. Ta konsultacja miała duży sens i pomogła w paru sprawach dotyczących KUDOSA, a może i innych, przyszłych modeli- dzięki Partyk!. Skrzydło ma cechy geometryczne RESta, ale profil AG36 (RESt ma "tajne", zastrzeżone przez ART- hobby profile). Rdzenie wycięte przez Marka Rokowskiego ze styroduru, pokrycie z forniru 0,6 mm na Soudal 66A. Ogólnie bez dźwigarów, jedynie w centropłacie sosnowa listwa 5x5, z powodu naruszenia ciągłości pokrycia wgłębieniami pod hamulce. Natarcie tworzy listwa balsowa ucięta z deski 5mm, doklejona do ofornirowanych wcześniej części. Balsę po opiłowaniu okleiłem paskiem natronu na lakier wodny do parkietów, w celu nadania większej twardości i odporności na uszkodzenia.. Licencję na ten lakier z kolei otrzymałem od innego kolegi z forum- Józefa vel Rob-Roy'a- również jemu dziękuję. Segmenty zewnętrzne połączone na stałe, wsuwane potem na bagnety stalowe łącząc się z centropłatem. Przód kadłuba w postaci skrzynki ze sklejki "owocówki" wzmocnionej w narożach patyczkami bambusowymi fi 5 do storczyków. Tył kadłuba z dwu segmentów od wędki zakupionej w Action. Stateczniki ze styroduru, opiłowane z płaskiej płyty, bibułka na podłogowy lakier. Mają drewniane dźwigarki w krawędziach zagięć- pod zawiasy. Napęd sterów: serwa standard, bowdeny z rurki plastikowej i drutu spawalniczego. Kabinka- styrodur z papierem na lakier. Model ten więc w dużym zakresie jest też piankowcem, jeżeli tak na to patrzeć. Silnik Turnigy D3536 1000kV, śmigło 10,5x6. Waga do lotu 2540 gram, co przy powierzchni pod 80 dm2, daje obciążenie ok. 31 g/dm2. Jak model lata? jest OK jak na ten etap, czyli oblot i jeszcze dwa loty dzisiaj szczęśliwie, a to najważniejsze. Trochę trzeba poeksperymentować z wychyleniami sterów, SC itd. Szczególnie kierunek jest skuteczny. Po latach latania z lotkami mogłoby ich brakować, ale na szczęście mam bieżący trening modelem OTTO, gdzie też stery są tylko na prawym drążku. Hamulce są skuteczne, ale większe wychylenie powoduje moment pochylający do przodu, nurkowanie. I tu pytanie do wytrawnych RES-owców: czy też tak macie? Czy drogą jest kompensacja jak w przypadku klap? Będę wdzięczny za uwagi. Film z lotu nr 2, zaraz po oblocie: 4
Patryk Sokol Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu 13 godzin temu, zbjanik napisał: Hamulce są skuteczne, ale większe wychylenie powoduje moment pochylający do przodu, nurkowanie. I tu pytanie do wytrawnych RES-owców: czy też tak macie? Czy drogą jest kompensacja jak w przypadku klap? A różnie bywa. Niektóre konstrukcjep otrzebują kompensacji, niektóre nie. I konia z rzędem temu kto przewidzi w którą stronę będzie potrzebna. Generalnie - jak za bardzo nos opuszcza, to dawaj kompensacja i się nicyzm nie przejmuj 1
Swift Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Piękny model. Ponieważ chcę dorobić płaty do niewielkiego elektro-szybowca ok 1.5 m rozpiętości też w technologii fornir-styro i pewnie rdzenie też zamówię w Na Polskim Niebie, to mam pytanie o krawędź spływu, czy w Twoim modelu zrobiłeś bez listwy, tylko stykające się pokrycie forniru z górnego i dolnego poszycia ? Czy do klejenia takiego spływu potrzebny jest jakiś przyrząd (szablon), czy da radę zrobić spływ, po prostu, dociskając fronir pozostałościami po wyciętym rdzeniu ? PP
Rekomendowane odpowiedzi