Janusz P. Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Żeby tak latać modelem to jak na razie z braku umiejętności strach mi :ass: ściska a tu taki real.
Piotrek2136 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 No jak dla mnie Jurgis Kairys to bóg akrobacji który narzuca zasady przyrodzie i fizyce...
Leda_g Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Widziałem w realu - było naprawdę warto (choć zmarzłem na kość) Być pod spadającą maszyną w korkociągu - bezcenne :wink:
grzegorzp Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Widziałem w realu - było naprawdę warto (choć zmarzłem na kość) Dokładnie jak piszesz, zmarzliśmy na kość, ale warto było popatrzeć w realu, na filmie to już nie to samo. Chociaż te ujęcia z wnętrza kabiny ciekawe, widać po twarzy jakie "fajne" przeciążenia działają na pilota, a wydaje się, że niby nic, parę beczek ...
gładkilot Opublikowano 5 Czerwca 2009 Opublikowano 5 Czerwca 2009 2.50 minuta - leci po lini prostej lecz ,, bokiem'' - czy ta figura się jakoś nazywa ? można ją chyba wykonać tylko dużym ,, modelem'' ? (moment bezwładności ) ? jeżeli tak to jak ? taki ,, zboczony'' harier
marcin133 Opublikowano 5 Czerwca 2009 Opublikowano 5 Czerwca 2009 2.50 minuta - leci po lini prostej lecz ,, bokiem'' - czy ta figura się jakoś nazywa ? można ją chyba wykonać tylko dużym ,, modelem'' ? (moment bezwładności ) ? jeżeli tak to jak ? taki ,, zboczony'' harier Jak się nazywa nie wiem Natomiast wiem że ta figura nie jest wymagająca dla modelu i wiele konstrukcji to wykona - na pewno nawet niektóre trenerki Wymaga jednak ćwiczeń - Na tym filmie próbuję coś podobnego wykonać nie dużym modelem klasy 40 (0:50, 4:44, 5:52, 10:23... minuta filmu) wiadomo że nie wiele jeszcze to ma wspólnego z oryginałem przecież wszystko musi dziać się niżej i przede wszystkim równo No ale kiedyś będzie bardzo podobnie :twisted:
Artemis3 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Jest to figura nazywająca się trawersem. Piloci akrobacji popatrzyli ją od szybowników i pilotów awionetek - w oryginale była używana do redukowania wysokości przy lądowaniu. Od wersji pierwotnej różni się tylko tym, iż dodaje sie przy niej gazu aby był to lot poziomy a nie na opadaniu. lotki ida w jedną stronę, kierunek przeciwnie i operując gazem i wysokością utrzymujesz prędkość i poziom. A co do filmu widziałem lepsze popisy - np. na własne oczy lot petera beshenego (nie wiem dokładnie jak to sie pisze:) ), na pikniku lotniczym w krakowie (chyba 2007) EDIT - poprawiłem skoro tak mówisz:)
Ładziak Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 w oryginale była używana do redukowania prędkości przy lądowaniu. Wysokości.
meloow Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 byłem (w małym szoku ;D ) widziałem. Przedstawie tylko jedną w fotem jak wykonałem na tym pikniku fotka oddaje na jakiej wyskości Jurgis robi akrobacje.
krzysiek.riese Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Też byłem i widziałem i szczerze mówiąc to co Jurgis pokazał na tym pikniku to nic w porównaniu z tym co pokazał chyba w 2006 roku w Krakowie na samolocie JUKA (Ly-JKA można wpisa na gogle i znajdzie po numerze rejestracyjnym) ... naprawde robi wrażenie acz kolwiek ten pokaz w Bielsku też był niezły... Pozdrawiam Krzysiek
Dj. Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 leci po lini prostej lecz ,, bokiem'' - czy ta figura się jakoś nazywa Super to wygląda, mam takie ujecie na filmie (troche nieaktualny - Góraszka ubiegły rok), ale ten moment (lotu bokiem ) specjalnie spowolniłem... Na żywo wygląda to 100 razy efektowniej. Jurgis chyba lubi latac bokiem, co pokazy, pikniki demonstruje tą figure(?)... http://www.youtube.com/watch?v=3ZUPPklMORA
marcin133 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 w oryginale była używana do redukowania prędkości przy lądowaniu. Wysokości. Przeglądając internet natrafiłem na filmik. 35 sekunda filmu pokazuje chyba manewr trawersu widoczna utrata wysokości, wszystko po awarii silnika, na dwupłacie i w czasach gdzieś I wojny światowej .... nie wspomnę że pilot poradził sobie w tej sytuacji całkiem nieźle ....
KrzysiekZ Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 "nie wspomnę że pilot poradził sobie w tej sytuacji całkiem nieźle" Ten "pilot" to Ernest Udet niemiecki mistrz akrobacji, pilot ktory pokazami akrobacji otwieral olimpiade w 1938 r. Nawiasem mowiac samolot na ktorym latal ( kiedys kadlub ale moze teraz juz caly samolot bo byl w fazie odbudowy) jest w muzeum lotnictwa w Krakowie; Skonczyl zycie samobojczo , gdy zarekomendowal bodajze meserchmita 410 a ten nie spelnil pokladanych w nim nadziei. Honorowy facet byl...
Ładziak Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Precyzyjnie ta figura nazywa się ześlizg i można ją zobaczyć na każdym lotnisku szybowcowym, szczególnie gdy odbywa się szkolenie podstawowe - wtedy z trafianiem w pas bywa różnie i ta figura w wykonaniu instruktora ratuje tyłek ucznia przed dźwiganiem ogona szybowca przez całe lotnisko . Mi raz instruktor nie uratował i kolejne lądowania były już baaardzo celne . http://pl.wikipedia.org/wiki/Ze%C5%9Blizg
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.