Krzysiek Hanuszkiewicz Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 jak byś dał po pecie z góry i dołu miał bys 4krotnie wytrzymalszy statecznik O co "kaman" tak dokładniej :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 jak byś dał po pecie z góry i dołu miał bys 4krotnie wytrzymalszy statecznik O co "kaman" tak dokładniej :?: o pręty węglowe o średnicy 1mm wklejone w balse z dwóch stron po jednym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 na tej samej wysokości czy z jakimś przesunięciem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 wy naprawde nie wiecie jak buduje się dźwigary ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Może tak, …. skoro ktoś pisze że jest źle i wie lepiej to super. Krytykanctwo na wysokim poziomie. Ale skoro wie lepiej to może dla dobra ludzkości niech napisze jak powinno być to zrobione. Nie jest kwestią kto wie albo nie wie, ale żeby ktoś juz napisał jak należy. Było na tym forum wiele wątków, ktoś robi relację, ja ją oglądam i widzę że tak się robi. Tym się sugeruję, zdjęciami. Więc proszę jeśli juz ktoś, może słusznie, napisał że jest źle, do dla przykładu niech ktoś opisze jak jest dobrze. Taka dygresja z przyjacielskim uśmiechem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 wy naprawde nie wiecie jak buduje się dźwigary ?? Miałem kiedys teorię na mechanice technicznej w technikum - póżniej niestety informatyka wszystko pochłonęła :] aktualnie robie również wszystko wzorując się na pomysłach innych :] lub opisach i zdjęciach znalezionych w googlach :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 to ja wam powiem tak SZUKAJ taka fajna opcja na forum. O dźwigarach ich ażurowaniu, i o wypełnieniu słojami pionowo i poziomo jest co najmniej 5 tematów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Może tak, …. skoro ktoś pisze że jest źle i wie lepiej to super.Krytykanctwo na wysokim poziomie. Ale skoro wie lepiej to może dla dobra ludzkości niech napisze jak powinno być to zrobione. Nie jest kwestią kto wie albo nie wie, ale żeby ktoś juz napisał jak należy. Było na tym forum wiele wątków, ktoś robi relację, ja ją oglądam i widzę że tak się robi. Tym się sugeruję, zdjęciami. Więc proszę jeśli juz ktoś, może słusznie, napisał że jest źle, do dla przykładu niech ktoś opisze jak jest dobrze. Taka dygresja z przyjacielskim uśmiechem. Nie bojsa ;D damy rade i bez takich jak motyl :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 No to śmy pogadali. A wogóle dobra robota z modelem. Mi się podoba. A widzisz smootny nie używałeś opcji szukaj przed budową modelu i zrobiłeś słabe dzwigary, oj ti ti .... :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 na tej samej wysokości czy z jakimś przesunięciem ? na tej samej .... przykładowo - kawałek styropianu czy epp czy czego cokolwiek innego i z obu stron pręciki węglowe ,, nad sobą '' na tej samej wysokości - prawdopodobnie prędzej pęknie to epp między niż pręciki i jest to bardzo mocne podczas gdy wklejony 1 pręcik naprawdę za wiele nie da ;] tak samo jak przesunięte - po prostu się skręci prawdopodobnie i działa niewiele lepiej niż 1 pręcik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Cała sprawa o to by dźwigary były nałożone po obu stronach - górnej i spodniej (jeden nad drugim , a między nimi - rodzimy materiał ogona -balsa) Tworzy się wtedy ,, niby'' taki dwu-teownik (coś jak szyna pociągu w przekroju) i to jest wiele bardziej odporne na zginanie,skręcanie niż tylko jeden pręt z węgla. Nie ma co jednak się spierać o taki szczegół , tylko sprawdzić ogon w praniu na zboczu przy ostrym pikowaniu w dół i jakimś twardym lądowaniu. Wtedy się okaże czy to co jest starczy :wink: Ogon zawsze można zrobić szybko i raczej problemu to nie sprawia ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Gorzej bedzie z odbudowaniem reszty modelu :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Płaty fornirowe łatwo się naprawia ;-) , kadłub też się poskleja bez problemu. Na szczęście to nie całolaminat . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aviator Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Dla tych, co ciagle jeszcze "nie kaman" co z tymi dzwigarami polecam lekture _TEGO_ watku, szczegolnie ostatniej jego podstrony (btw - mam nadzieje, ze rok starszy moderator Wieczu juz sie "naumial" ) Dla niewiernych Tomaszow i dla tych co to wszystko musza organoleptycznie (slowo pisane do niech nie przemawia ) proponuje proste doswiadczenie: 1. wziac dowolna listwe balsowa - najlepiej taka co by byla miekka/wiotka - efekt bedzie lepiej widoczny. Zbadac w lapkach jak sie slicznie gnie 2. przesaczyc rzadkim cyjanoakrylem pasek rowingu weglowego na jednym z bokow wzdluz listwy - sprawdzic sztywnosc ponownie - nie zmienia sie znaczaco (lekko sztywnieje jesli zginamy ja w takim kierunku by wegiel pracowal na rozciaganie) 3. ta sama czynnosc wykonujemy na przeciwleglym boku listwy (cyjanujemy wegiel) 4. cieszymy sie sztywna listwa balsowa (prostym dzwigarem dwuteowym) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 I model lata ? Poprosimy o jakieś zdjęcia z pola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Pierwsze loty z ręki odbyły się pełnym sukcesem, aktualnie po 14h spędzam w robocie i niema kiedy na zbocze jechać. Jak się uda w weekend umieszczę końcowe zdjęcia z budowy. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pman Opublikowano 11 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2009 Słuchaj, a ten balsowy statecznik (głównie stery) nie jest "gumowaty"? Może się wydawać, że kierunek wklejenia dźwigarów nie zapobiegnie przed skręcaniem (choć nie miałem z takimi doświadczenia). Oryginalny statecznik mojego Mefisto był tak wiotki, że zastosowałem podejrzany gdzieś w sieci patent z jednostronnym laminowaniem tkaniną 25, co oczywiście niewiele zmieniło ale za to potroiło jego masę. W rezultacie zmieniłem statecznik na taki jak ma Fregata V. Kiedyś rozpędziłem Timona i flatter urwał statecznik. Mam przez to teraz traumę i dmucham na zimne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 11 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2009 Słuchaj, a ten balsowy statecznik (głównie stery) nie jest "gumowaty"? Może się wydawać, że kierunek wklejenia dźwigarów nie zapobiegnie przed skręcaniem (choć nie miałem z takimi doświadczenia). Oryginalny statecznik mojego Mefisto był tak wiotki, że zastosowałem podejrzany gdzieś w sieci patent z jednostronnym laminowaniem tkaniną 25, co oczywiście niewiele zmieniło ale za to potroiło jego masę. W rezultacie zmieniłem statecznik na taki jak ma Fregata V. Kiedyś rozpędziłem Timona i flatter urwał statecznik. Mam przez to teraz traumę i dmucham na zimne Ludzie co wy macie z tym jednostronnym laminowaniem? Jak kładziecie laminat to zawsze na obie strony statecznika, wtedy tworzy się konstrukcja przekładkowa, wielokrotnie bardziej wytrzymała niż sam laminat. Naprawdę mało co tak wzmacnia konstrukcja na skręcanie niż tkanina szklana ułożona skośnie. Wszelkie tego typu patenty, to można wymyślić tylko nie mając najmniejszego pojęcia o mechanice... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pman Opublikowano 11 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2009 Szczerze mówiąc to wolę nie myśleć ile by on ważył, gdybym laminował obie strony. Co prawda możliwe, że coś zrobiłem źle i przez to nabrał sporo wagi, a wytrzymałość nawet w tą jedną stronę (w którą powinien "zadziałać" laminat na rozciąganie) się niewiele zmieniła. Ale cóż, w końcu doświadczenie to suma wszystkich popełnionych błędów Ale dziękuję podpowiedzi - na pewno zwiększą one moje najmniejsze pojęcie o mechanice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 11 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2009 Ja na stateczniki typu płaska płytka stosowałem inne rozwiazanie. Statecznik z listew balsowych np 3*10 zawsze sie wichrował wyginał i często łamał zastąpiłem listewki z balsy 3*10 listewkami które powstały z klejenia na żywicę 2 deseczek z balsy 1,5mm między ,które wkładałem tkaninę szklana 110gr/m^2. Tej samej deseczki używalem na ster wysokości i ster kierunku ewentualnie dla zniejszenia wagi robiłem okrągłe otworki. Zamiat tkaniny szklanej mozna użyć węglowej lub innej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.