EnzO_CK Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 Widać nieźle szorował po ziemi, a dalej słup. Na zdjęciach widzę, że sam samolot rozbił sie o drzewa, natomiast skrzydło mogło zostać "ucięte" przez słup co spowodowało eksplozje. Spójżcie na to: http://wiadomosci.wp.pl/gid,11441865,title,Wypadek-SU-27,gpage,5,img,11441866,galeria.html
Luk Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 Widze,ze temat tego nieszczesliwego wypadku wzbudza duze emocje i i pojawia sie wiele hipotez co do przyczyn,ja napewno expertem nie jestem ,chcialbym tylko podzielic sie moimi skromnymi obserwacjami pokazow lotniczych.W tym roku nie bylem w Radomiu,ogladalem natomiast w czerwcu duze pokazy w malej austriackiej miejscwosci Zeltweg. Wojskowe lotnisko otoczone gorami, oficjalonie 280 tys.uczestnikow. Wystep naszego zespolu Orlik,latali bardzo ladnie,ale na nic sie zdaly informacje naszego prezentera o trudnosci pokazywanych figur,wiekszosc wcina kotlety i kielbaski ,zainteresowanie niewielkie,dlaczego lataja relatywnie wysoko,tak samo nikle zainteresowanie jest pokazami renomowanych szwajcarow Patrouille Suisse latajacych na F5 czy austriakow na Saabach 105.Atmosfera radykalnie sie zmienia gdy pojawiaja sie Turcy ze swoim zespolem(tez F5)ale ci lataja z pelnymi predkosciami na wysokosci stu metrow,to samo dotyczy pokazu Gripena czy Eurof.Typhoon ktory krecac beczki i wlaczajac dopalacze na malej wysokosci wprawia ludzi w extaze.Wielkie owacje zbiera tez Red Bull Air Race latajc miedzy balonami na jakis trzydziestu metrach,czy transportowy Spartan troche wiekszy od naszej CASA krecacy beczki na malej wysokosci. Patrzac na to , mysle ze my poprzez organizatorow takich imprez, stawiamy coraz wyzej poprzeczki pilotom i male znaczenie czy to jest SU,MIG czy Typhoon czy to jest Bialorusin czy Polak,ryzyko lotow na niskich pulapach jest bardzo duze i malo interesujace jest czy zawinil pilot czy maszyna,to jest poprostu nikomu nie potrzebna smierc dwoch pilotow , mam nadzieje ze organizatorzy w Radomiu i nie tylko,wyciagna z tego sensowne wnioski, bo byc zadowolonym, ze samolot nie spadl na publicznosc, czyli organizacja pokazow zafunkcjnowala dobrze, to naprawde zdecydowanie za malo.
madrian Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 LUK - Jakie wnioski? :| Mają odwołać pokazy, czy może zakazać lotów poniżej 2000m? Z pewnością wzbudzi wielkie zainteresowanie, pokaz ruchomych kropek na niebie i ściągnie więcej jedzących kiełbaski turystów. Ideą pokazów jest właśnie zaprezentowanie umiejętności pilotów i możliwości maszyn. Piloci miesiącami szykują się do pokazów i chcą wypaść jak najlepiej. Nie tylko dla publiki, ale dla innych kolegów pilotów. Tak jak sportowcy chcą poprawiać wyniki i bić rekordy i zdobywać uznanie widowni. To już ludzka psychika, a nie spisek organizatorów. Bardzo często piloci samodzielnie podejmują decyzje czy wykonają jakąś ewolucję, czy nie. Tak było np. w wypadku Linxa w Góraszce przed paru laty. Pilot próbował wykonać pętlę śmigłowcem, już po zakończeniu sekwencji pokazowej, ale z jakiegoś powodu nie zwrócił uwagi, że jest o te 2-3m za nisko. Od tamtej pory Organizatorzy Góraszki są dużo bardziej surowi i mniej pobłażliwi dla pilotów. Ale władze na ziemi i tak nie mają wpływu na to, co zrobi pilot w trakcie lotu. Jeżeli zechce się popisać, to to zrobi i tyle. A jeśli coś pójdzie nie tak...
Tomek Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 Może to brutalne ,ale bez wypadków i ze 100% pewnością lotów , bez tej ekstazy , lotnictwo stało by się nudne i nieciekawe , cała magia by prysła i nigdy nie wróciła. Dlatego nas to tak pasjonuje bo zawsze jest dreszczyk emocji, niepewności , strach . Boli strata ludzi , jak zawsze , ale zapytani Ci piloci , czy chcieli by żyć jeśli nie mogli by latać... Ciekawe co by odpowiedzieli , bo ja chyba znam odpowiedź.....
marcin133 Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 Jeszcze nigdy nie widziałem, nie słyszałem o tym aby którykolwiek z pilotów nie chciał należeć do tych, którzy reprezentują swój kraj na pokazach. Pokazy lotnicze to coś więcej niż tylko rozrywka dla publiki. Idąc tropem zakazu wszystkiego co może stwarzać zagrożenie to okaże się że nie tylko pokazy lotnicze należałoby zakazać. Co do poprzeczki to wręcz odwrotnie. To organizatorzy już od dawna utrzymują wodze zbyt śmiałych pilotów, nie pozwalając im na to co chcieli by pokazać. Każdy zespól, pilot przedstawia swój program który musi być zaakceptowany przez organizatorów i nie każdy kto tylko chce może latać jak Jurgis Kayris. Peter Besenyei nie dostał zgody na niski przelot "ślizgiem" wzdłuż publiczności na pokazach w Góraszce, chyba w 2005 chodź... podstępem element ten wykonał. Odgrażano mu się wówczas... Piątkowy trening Su-27 nie został dobrze oceniony przez przełożonych załogi... widzowie co oglądali trening w piątek czy też na żywo czy przez internet oceniali pokaz dokładnie przeciwnie! Dlatego nas to tak pasjonuje bo zawsze jest dreszczyk emocji, niepewności , strach. Nie wiem czy dokładnie to jest to co lubię w pokazach lotniczych bowiem może oznaczałoby to że czekam na to aż coś się stanie a tak z pewnością nie było. Wypadek to było najgorsze co mogło się stać dla Radomia i nas widzów. Radom to już ostatnie tego typu pokazy w Polsce i ja jako stały bywalec nie chcę wyjeżdżać z tego kraju za każdym razem jak chce coś zobaczyć Wiem że chciałeś zupełnie co innego przekazać niż ja to odczułem, to tylko opisałem moje pierwsze wrażenie Osobiście zdecydowanie wole zobaczyć to po co przyjeżdżam więc kompletny pokaz wszystkich uczestników, może nie wiedziałbym tego tak dokładnie gdybym nie był na pokazach w ubiegłą niedzielę. Oczywiście zrozumiałe jest że w takich przypadkach kiedy giną ludzie kontynuacja imprezy jest po za jakąkolwiek dyskusją.
ToMarkov Opublikowano 2 Września 2009 Opublikowano 2 Września 2009 Oczywiście zrozumiałe jest że w takich przypadkach kiedy giną ludzie kontynuacja imprezy jest po za jakąkolwiek dyskusją. a sam doswiadczylem sytuacji kiedy to ludzie opuszczjacy lotnisko domagali sie zwrotu pieniedzy itp. Widac smierc ludzi ktorzy tam, w Radomiu... chcieli zaprezentowac swoje umiejetnosci i byli tam wlasnie miedzy innymi dla "TYCH" ludzi nic poprostu nie znaczy. Brak mi slow... a wypowiedz dwoch "palantow" w publicznej telewizji ze, pokazy powinny trwac dalej a inni powinni posprzatac wrak samolotu .......... ? no comment
Tomek Opublikowano 3 Września 2009 Opublikowano 3 Września 2009 Dlatego nas to tak pasjonuje bo zawsze jest dreszczyk emocji, niepewności , strach. Chodziło mi z perspektywy pilotów, a nie oglądaczy. :shock: Pamiętasz Marcin swój pierwszy lot, rączki trzęsące się z wrażenia ,a oblot pierwszego spalinka . Dwie godzin przygotowań , żeby tylko fajkę na świecę założyć??? Piloci by latali i bez pokazów , tylko , że na pokazach im oficjalnie wolno to czego w normalnej służbie już raczej nie. Komentować ludzi żądających dalszych pokazów , bo zapłacili nawet nie będę się starał ....
madrian Opublikowano 3 Września 2009 Opublikowano 3 Września 2009 Bo nie ma co komentować. Są ludzie i parapety jak mawiał pan Józio z pod Delikatesów. Tych drugich trzeba koniecznie kijem oćwiczyć, bo inaczej żadna idea nie dociera. Sam niedawno czytałem w lokalnej gazecie list pewnej starszej pani, żądającej by nie organizować więcej inscenizacji walk na część obchodów Powstania, bo przez godzinę hałasują i nabojami śmierdzi, a ona nie może wtedy telewizji oglądać. Tak niestety było, jest i będzie. Co do pokazów i pilotów, to ja akurat mam działkę niedaleko poligonu powietrznego MIG-ów z Mińska i mam okazję często oglądać rutynowe treningi. Praktycznie zawsze jest to samo. Najefektowniejsze są zwykłe "ósemki" na niskim pułapie, bo bardziej efektowne ewolucje wykonują chyba dopiero na 15 000. Nawet lornetką ich wtedy trudno zobaczyć. Niżej, to ósemki, nawroty w poziomie i przeloty po prostej. Raz tylko miałem okazję zobaczyć trening walki powietrznej na niskim pułapie. Ale za to MIG-a gonił wtedy wypożyczony wówczas od NATO, F-15. Czyli okazja praktycznie jedyna w swoim rodzaju. A wątpię, by piloci po wylataniu tysięcy godzin w taki rutyniarski sposób, mieli ambicję co najwyżej beczki kręcić. Zwykle umieją znacznie więcej, chcą to ćwiczyć i lubią pokazywać to co umieją. W Radomiu piloci SU-27 pokazali najtrudniejszą ewolucję - jak własnym kunsztem ocalić niewinne osoby gdy się wszystko spi..... Za to, mieszkańcy Radomia powinni im co najmniej pamiątkową tablicę ufundować w wyrazami wdzięczności.
Dj. Opublikowano 3 Września 2009 Opublikowano 3 Września 2009 Za to, mieszkańcy Radomia powinni im co najmniej pamiątkową tablicę ufundować w wyrazami wdzięczności. ...Prezydent Radomia ogłosił z tego powodu dwu dniową żałobę...
crazywoj Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Pokazów oczywiście nie mozna odwołać, a wręcz przeciwnie, powinny być częściej i bardziej rozpowszechnione szczególnie w niektórych częściach Polski ale wychodzenie z trudnych akrobacji 20m nad ziemią i w dodatku nad publicznością powinni tępić, a tak sie niestety zdarza. Tylko czekać aż coś spadnie na ludzi....odpukać w niemalowane drewno. Piloci często przeginają na pokazach i podobnie organizatorzy. Nie chcę się wymądrzać ale takie mam odczucia po corocznych pokazach w Krakowskim Muzeum Lotnictwa. Na myśl od razu nasuwa mi sie wspomnienie startu niepamietam jakiego ale ciężkiego i dużego samolotu sprzed kilku laty. Pas startowy jest tam krótki, a w dodatku na jego końcu znajdują się druty wysokiego napięcia. Wyglądało to tak, że najpierw samolot grzał silniki przez kilka minut, potem ustawił się na samym końcu pasa i ruszył z pełnym gazem, a że nie było to piórko, rozpędzał się wolno i późno zaczął wznosić. W efekcie ledwie wzbił się nad te druty, bedąc chyba na granicy minimalnej prędkości(tak to wyglądało), a tuż za nimi oddał żeby sie nie zwalić i nabierał prędkości na ich wysokości albo nawet troche poniżej. I co? Wiele brakowało do kolejnego wypadku?
ToMarkov Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Pas startowy jest tam krótki, a w dodatku na jego końcu znajdują się druty wysokiego napięcia. dokladnie, dobrze mowisz... uwazam ze slabo to miejsce nadaje sie na pokazy lotnicze. Szczegolnie dla starszych ciezkich maszyn ktore potrzebuja jednak troche rozbiegu. Miejsce efektowne bo w samym centrum miasta, wyglada to super - ale kwestia bezpieczenstwa podlega tutaj sporej dyskusji..
rapier Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Sprawa pokazow na lotnisku w Czyzynach jest troche bardziej skomplikowana. Rzecz w tym ze to historyczne lotnisko, pierwsze w Polsce, dlatego to miejsce jest tak istotne. Po drugie moznaby przeniesc pokazy na Pobiednik tyle ze kto tam pojedzie a raczej jak dojedzie???? Raz juz byla tam impreza masowa organizowana i kto pamieta koncern zespolu Skorpions tren za cho...ere tam sie nie wybierze. Szczegolnie dla starszych ciezkich maszyn ktore potrzebuja jednak troche rozbiegu. Najciezszy na pokazach byl chyba Skytrack a on potrzebuje 1/4 tego pasa do startu i da ladowania Co do lini wysokiego napiecia to wogole mialo jej juz dawno tam nie byc bo juz kilka lat ja wkopuja w ziemie. Mozna klocic sie czy to dobre miejsce , ale fakt jest taki ze to jedyne chyba pokazy lotnicze w tej czesci Polski.
madrian Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Ja bym się pytał raczej, czemu zezwolono na podzielenie lotniska na pół i jeszcze przeciągnięto linię WN przez pas, jakby kabla nie można było inaczej puścić... Lotnisk i tak mamy o wiele za mało, jak na kraj tej wielkości, a te co są mają liczne utrudnienia. Czasami mam wrażenie, że UL istnieje po to, by dalej zabraniać Polakom latania, żeby nie uciekali za granicę na miotłach. Ciekawe, kiedy tam "betony partyjne" wreszcie wymrą i będzie można się szkolić i latać w warunkach choć trochę zbliżonych do europejskich.
rapier Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Ja bym się pytał raczej, czemu zezwolono na podzielenie lotniska na pół To bylo 20 lat temu. Wtedy wszedzie w polityce byly wlasnei takie betony. Zreszta i teraz czesto robi sie cos w calkowitym oderwaniu od rzeczywistosci, np. planuje obwodnice Krakowa w oparciu o mapy sprzed 15 lat i drogowcy sa zdziwieni ze na terenach przyszlej drogi mieszkaja ludzie i to od 10 lat. Oczywiscie inna sprawa ze droga moglaby isc szczerym polami ale naleza one do znanego biznaesmena i polityka. Nic dodac nic ujac. Tak niestety jest w wielu sprawach
marcin133 Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 Ciekawy artykuł Nagrał i umieścił w internecie ostatnią rozmowę pilotów Su-27. Teraz będzie miał kłopoty. Nagranie rzeczywiście było dostępne kilka godzin po katastrofie jednak na forach o tematyce lotniczej pojawiające się linki do nagrania były natychmiast kasowane z wiadomych przyczyn, ponadto prawdopodobnie nagranie nie było skierowane dla wszystkich. Nagranie bardziej szło drogą pantoflową. W pewnym momencie nagranie wykorzystały portale szukające sensacji.... w sposób... też tylko dla sensacji. Portale wiadomo jakie. Jeszcze nigdy dziennikarze chyba nie dali po sobie poznać aż tak wielkiego nieprofesjonalizmu i tak wielkiej żądzy zwiększania oglądalności.
Rafal B. Opublikowano 4 Września 2009 Opublikowano 4 Września 2009 ale fakt jest taki ze to jedyne chyba pokazy lotnicze w tej czesci Polski. O wypraszam sobie, W ten weekend w Bielsku-Białej są również pokazy lotnicze http://www.pikniklotniczy.pl/ Przynajmniej okolica bardziej sprzyja jak w Krakowie no i na tle gór . . .
MareX Opublikowano 6 Września 2009 Opublikowano 6 Września 2009 Słyszałem tę korespondencję między wieżą a pilotami tego SU. Kierował nim Białorusin i wydawał im polecenia. W końcowej fazie lotu wręcz rządał katapultowania się... Myślę, że komisja jednak upubliczni prawdziwe przyczyny tej tragedii. Co do lotniska w Czyżynach, to całkowitą rację ma Arek. Decydowały o losach lotniska "partyjne betony i ciemniaki", a i obecni decydenci także nie widzą żadnych istotnych korzyści z posiadania takiego , nawet okrojonego, lotniska - w praktycznie - centrum miasta. Była wielokrotnie mowa o zakopaniu tej linii energetycznej pod ziemię, ale jak widać, stoi nadal. Ba, była mowa, aby zakopać w tunelu tę dwupasmówkę, która zaczyna się "w krzakach" i praktycznie do nikąd nie prowadzi. A po co takie lotnisko w centrum miasta? Na wypadek np. wielkiego kataklizmu w postaci chociażby masowej epidemii groźnej choroby, wielkiego pożaru, czy nie daj boziu - wojny i konieczności masowych ewakuacji. O korzyściach z takiego lotniska w centrum, dla GA nawet nie wspominam. A Pobiednik jest tak daleko i tak długo tam się jedzie...
ksionc Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 Ja jadąc na pokazy, jak samo stwierdzenie brzmi, jadę obejrzeć pokazy, a nie ludzką tragedię. Będąc na pokazach i widząc co się stało poczułem głównie smutek. Ktoś kto jeździ tam po to by oglądać ewentualne wypadki lotnicze, powinien według mnie się nad sobą poważnie zastanowić i udać do odpowiedniego specjalisty. (oczywiście mówię tutaj ogólnie) A co do tego źle umiejscowionego lotniska... nic mnie już w naszej kochanej Polsce nie zdziwi... Jednakże bardzo mnie ciekawi co było przyczyną katastrofy. Czytałem na jednym portalu, że przyczyną była usterka sprzętu, który niedawno przeszedł proces modernizacji( podobno na elementach z chin), słyszałem tez (chyba w telewizji) ze wleciał w silnik ptak który go uszkodził (według mnie mało prawdopodobne), słyszałem też o "brawurze" "przesadnej pewności siebie" pilotów. Jednak moim zdaniem pewność siebie nawet trochę pomaga, tym bardziej jeśli chodzi o pilotów z 1000godzin nalotu... Sam nie wiem co o tym myśleć...
Marcus Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Posłużyłem się zdjęciem marcin133, mam nadzieję, nie będzie miał mi tego za złe. Co do samej katastrofy- wszyscy wiedzą, jak jest-nie dowiedzieliśmy się prawdy i nigdy się nie dowiemy. Na YT jest sporo filmików, gdzie widać, iż piloci ewidentnie skręcali, m.in. Myślę, że to zdjęcie pasuje do dzisiejszego święta. Tak więc, "Wieczne odpoczywanie" tragicznie zmarłym białoruskim pilotom SU-27, którzy polegli w obronie innych. Zarazem kieruję to do wszystkich zmarłych tragicznie pilotów. Cześć ich pamięci. Amen. [*]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.