Artur Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 powiem ci Tomku ze to wyglada mocno skąplikowanie tylko IHMO troche mało żeberek, żeby ci sie nie falowalo za bardzo pokrycie po pomalowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 29 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Artur Po pierwsze to nie mam pojecia jak bedzie w praniu ( znaczy w malowaniu) Po drugie Skrzydlo jest niesamowicie sztywne , dla przykladu skrzydlo od madmana jest z 4 list w dzwigarze oraz 3 mm balsa sztywna wypelniajaca pomiedzudzwigarami. A mimo szystko mozna wziasc a koniec i srodek i calosc bedzie sie wyginac. Skrzydelko od losia ma taka sztywnosc ze nawet nie drgnie!!! Pomimo ze jst tylko z 3 wreg i 2 pomcniczych. A zawiasy na lotkach i klapach mnie wymeczyly , ale nic nie bedzie na zwenatrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Piszesz, że nie wiesz czy okleisz czy pomalujesz. Jesli mogę doradzic to wybrałbym jednak malowanie. Obły kadłub utrudni pokrycie folią, chyba że masz wprawę. Mnie zawsze to nie wychodzi tak jak chciałbym. Poza tym nigdy nie wyjdzie tak dobrze jak malowanie. Tym bardziej , że to makieta - prawie :wink:. Wiem, że folią wygodniej i pewnie trochę lżej bo przed malowaniem powinieneś pokryć całosć japonka i przecelonować by nie było widać struktury balsy. Jednak efekt końcowy jest zawsze wielokrotnie lepszy niz 'foliowany' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Masz takie ładne klapy, że sam bym chciał gdzieś zamontować takie Co do malowania Tomek sam zdecyduje, ale ja pokryłbym folią, a potem bym malował. Łatwo się robi i wychodzi równiutka powierzchnia. Malowanie folii po pokryciu Prymolem po prostu łatwizna. Gdyby ktoś miał wątpliwości, to sprawdziłem - farba się nie ściera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 a jak masz zamiar go pomalowac? to znaczy jakich kolorow chcesz uzyc? Pytanko jedno mam jak to zywkle ja: czy sa jakies gotowe oklejenia do kupienia bo chcialbym obkleic swoj samolot jakos ciekawie a skompliwkowanych grafik robic nie umiem. Chodzi mi mianowicie o cos takiego jak tutaj: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=249944 prezentowalem juz ten samolot na forum jednak wciaz jestem pod wielkim wrazeniem pracy wlozonej w budowe i oklejanie tego modelu. sorry za lekki offtop. :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 No i pierwsze skrzydelko gotowe i oklejone -jednak folia. Zostalo co prawda oklejenie dolnej czesci , poniewaz cala regulacja bedzie zchowana wiec oklejenie bedzie po zmontowaniu i uruchomieniu 2 skrzydelka ,kiedy juz beda rowne i synchroniczne wychylenia. Na zdjeciu widac max wychylenia klap oraz uniesiona lotke do gory. Zakres ruchu lotki dosc spory i mozliwe jest aby lotka mogla przechodzicw stan klapolotki i pracowac wspolnie z klapami. Klapy wychylaja sie do stanu chmulca areodynamicznego wec trzeba bedzie najpierw sparadzicmax wychylen na sporej wysokosci. Oczywiscie mozna zredukowac ich wychylenia . No to pora zabrac sie za 2 skrzydelko , znowyu sporo dlubaniny . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 A i jeszcze jedno . Bardzo obawialem sie jak beda oklejac sie te okragla koncowki. Ale ostatnio moje nowe "modelarskie" zelazko (z para i inymi bajerami za 45 zl) poszlo do zony bo jej sie spalilo. Wiec znowu pojechalem do marketu i kupilemnajmniejsze ,najtansze zelazko za 25 zeta. Powiem ktrotko - rewelacja. Zadnych problemow z oklejaniem . Folia trzyma sie zelazka i ozna spokojnie naciagac poza tym spica nagrzewa sie rownie mocno co reszta i nie ma problemow z dociaganiem katow i koncowek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Tomku - okleiłeś skrzydło białą folią ???? :cry: Tak to widzę na fotce. Znaczy, że teraz całą folie pokryjesz kamuflażem? Chyba nie zostawisz białej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Tak dokladnie Irku. Calosc bedzie pokryta farba pektra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Chodziło o farby Pactra? Jesli tak to koniecznie musisz użyć aerografu. Pactra jest bardzo rzadka i pędzelkiem nie położysz jej bez smug na tak dużej powierzchni. Z ciekawości własnie przeprowadzam test jak się trzyma folii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Tak to ta farba. Aby ja polozyc na folie i zeby sie nie porobily "kuleczki" z farby nalezy wczesniej folie specjalnym plnem ,Chyba Hubert gdzies go opisywal lub wymienial nazwe. Potem juz farba trzyma sie jak oryginalan folia. Zerknijcie na hubertowego Moscito. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Własnie sprawdziłem próbke folii malowanej Pactrą RLM 72. Faktycznie trzyma się nieżle, paznokciem nie zdrapie ale nożykiem tak. Nie stosowałem żadnego podkładu. Czy o jakiś naklejkach pomyłałeś? Mam arkusz kalkomani z zestawu 1/72, co prawda male to ale mozna powiększyc i wydrukować sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Nawet nie myslalem jeszcze o wykonaniu lini podzilu i calej reszty. Niech o to martwia sie lakiernicy (Hubert i Artur) Ja nie mam nawet areografu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 Na Solarfilmie koniecznie przed malowaniem Pactrą trzeba dać Prymol. Na Litespanie całkiem dobrze maluje się Pactrą bez podkładu. Innych folii nie malowałem (Tomek pewnie kryje Solarfilmem ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 5 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Maly update prac. W drugim skrzydelu mam juz zrobiona lotke ,wycieta kape i powkladane serwa w wregi , zostalo dokonczyc klape ,wkleicz orzczyki , okleic i poskaldac w calosc na zawasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 6 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Skrzydelka juz oklejone. Zostalo wkleic klapy i pmocowac w serwach. Potem regulacja obu skrzydelek i mozna okleic od spodu i skrzydelka schowac do wora czesci gotowych Nie szczeglnie jsem zadowolony z okljania ,bo lotka nabrala dziwnuch ksztaltow. Jutro wezme ja na swiatlo dzienne i zobacze co sie da z tym zrobic. Obawiam sie ze zamocno naciagnolm folie i bede musial oklic lotke jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 widac ze praca wre zarowno w dzien jak i w nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 8 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Wiecej wieczorami i to poznymi. Dzis walczylem z lotka, pierwsze podejscie to totalna klapa ,a nie lotka ! :shock: Balsa pogieta szczelina ponad 2 mm po przylozeniu lini i to prawie na calej dlugosci lotki. Wiec zabralem sie za nowa . Malo mnie nie trafilo.Pierwsza lotke robilem bezposrednio na skrzydle i na koniec odciolem ja od skrzydla. Teraz musialem robic lotke z kawalka prostej deseczki balsowej ktora trzeba byl wygiac we wszystkich osiach. O ile wygiecie w 1 osi (po wregach ) poslo bez problemu to juz wygiecie w pprzek sloi oraz zwichrowanie to mnie krew zalewala . W sumie juz mialem zabirac sie za 3 podejscie kiedy wpadlem na pomysl aby przekrecic duzo mocniej balse i pokleic. Po tym manewrze lotka dostala idelanych krzywizn i po dolkejeniu sodu mam swietna lotke-bardzo sztywna i bez zadnych pogiec. 4 godziny na 1 lotke Czasami skalda sie w tyle czasu steropianowca gws-a A tu oba platy ,lotka dzisiejsza jeszcze nie klejona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 9 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2006 No extra Tomku! Tylko czy faktycznie na takim "super błysku" farba będzie Ci się trzymała? Wiem, że już była o tym mowa, ale patrząc na ten błysk, takie skojarzenie natychmiast mi przyszło do głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 9 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2006 Na blysku to nie za bardzo. Po potraktowaniu folii Prymolem to juz jak najbardziej. Sam mialem podobne obiekcje i zaliczylem wizyte u Huberta. Jego Moscito jest wlasnie tak pomalowany i nie da rady w prosty sposob zdrapac farbe. Po za tym wychodzi calkowicie matowo :shock: Puszka Prymola grzeje sie juz w szufladzie i czeka na akcje . Oby sie tylko doczekala bo to napewno troche jeszcze potrwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.