Skocz do zawartości

Nowy Yak 54 2,16m 920zł


radek872

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 209
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
A ktoś wie coś więcej o tych Savoxach bo ja ich nigdy nie widziałem....a waga ciekawa i parametry też....

Z tego co napisał na innym forum mocno zorientowany w temacie kolega - Firma Savox kiedyś specjalizowała się w serwach do aut a teraz ogólnie.

Trzymają się na poziomie KOpropo, to znaczy średnio-wyższa półka.

Jak dotąd są stosunkowo mało znani na naszym europejskim rynku , można powiedzieć że Align ich wylansował, wprowadzając do wyposażenia swoich modeli śmigłowców.

A od siebie - zakupiłem do swojego nowego modelu heli. U kolegów spisują się wzorowo - co bardzo istotne mają bardzo dobre pozycjonowanie, no i wspomnieć trzeba o aluminiowej obudowie, będącej swoistym radiatorem.

Moc, precyzja i szybkość powalają - a to istotne na tarczy w heli, zapewne w modelach samolotów spisywać się będą równie dobrze.

Reasumując - polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne nie wiem czy to z powodu tego wątku na forum ale w sklepie yaki sie skończyły :devil:

 

do Radomia dwa poszły :mrgreen: jak dzisiaj z nimi rozmawiałem to mówili że kilka mają do wysłania gotowych :lol2: chyba popyt wszyscy napędziliśmy i tak się wychodzi z kryzysu :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie ja pilem wowczas piwo, a Ty. I potem wg mnie nieodpowiedzialnie i tak latales. Ale skoro jestes nieodpowidzialny to i tak bys pewnie polecial z odkreconym silnikiem....

 

 

 

A co do Yaczka, to czy ktos wie moze, czy Yak ktory ulegl rozbiciu w Nowym Targu byl modelem z tej firmy, czy jakiejs innej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z tym ulotnieniem to może byc problem zobaczę jak przyjdzie model siądę i poskładam myśli [pln-y] do kupy i się zobaczy ale nie powiem ochota na ulotnienie takiej maszynki u mnie wielka...

 

wczoraj żona jak się dowiedziala o nowym lokatorze miała jakąś niewyraźną minę :devil: ach te kobiety jakis mały voucher do spa powinien to załatwić :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie ja pilem wowczas piwo, a Ty. I potem wg mnie nieodpowiedzialnie i tak latales. Ale skoro jestes nieodpowidzialny to i tak bys pewnie polecial z odkreconym silnikiem....

 

 

 

A co do Yaczka, to czy ktos wie moze, czy Yak ktory ulegl rozbiciu w Nowym Targu byl modelem z tej firmy, czy jakiejs innej?

 

No proszę jaka dzisiejsza młodzież jest odpowiedzialna i dojrzała, chyba ten dziadek co się burzył to Twoja rodzina :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja może na temat...

 

właśnie dziecko dostało swoją zabaweczkę :jupi: ;D :rotfl: ależ duuuzi ;D ...

 

faktycznie u mnie też pierścień mocujący maskę jest połamany....ale co tam....

 

No robi wrażenie jak się do tej pory latało na maksa 1600 rozpietości..... :shock:

 

aż głowa zaczęła kombinować nad organizacją środków na dokończenie projektu :mrgreen:

 

No ogólnie cudo co ja Wam mogę więcej powiedzieć ide się poprzytulać do niego :crazy: :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po wczorajszym entuzjazmie obejrzałem yaka bliżej...nie wiem jak u Was ale u mnie kleju trzeba dolać szczególnie w kratownicy w części ogonowej bo nie wszystko trzyma się kupy.

 

Czy z Waszego doświadczenia (to mój pierwszy duży model) skrzydła są zawsze takie delikatne :shock: nawet chcąc je ściągnąć z rury trzeba to delikatnie czynić bo czuć jak poczycie [nie folia] ugina się pod naciskiem ręki....

 

Jak porównuję organoleptycznie skrzydła z moim revolverem 1500 mm rozpiętości to on ma je pancerne w dotyku.....

 

Czy podwozie dołączone do zestawu planujecie zostawić czy np zamiana na węgiel...?

 

Ja napewno zmieniam koła na 100 mm bo jednak na trawę to te z zestawu są według mnie nie najlepsze....

 

Czy ktoś poczynił już jakieś postępy w składaniu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: u mnie do zawisu to bliżej ale jak powiesze model pod sufitem :devil: plan skladania na jesień-zima a do tego czasu ostre ćwiczenia na funfly-u i zimą symulator tak aby na wiosnę zakwitnąć jak nowy kwiat :lol2:

 

w końcu trzeba by na żar pojechać nie jako obserwator i tester napojów chmielowych a pilot :devil:

 

drugi jak co poszedł do nas będzie próba umieszczenia tam 62 benzinki ciekawe jak z wyważeniem....

 

Ten długi czas powinien pozwolić na zakup lepszego wyposażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.