Skocz do zawartości

Co wybrać JR czy Futaba


wichercat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość Kamyczek_RC

Ze swojej strony powiem tyle osobiście miałem od zawsze JR i nigdy sie na nim nie zawiodłem. Dla mnie wybór jest oczywisty po przeczytaniu nalapki na spodzie radia i w przypadku futaby jest to made in taiwan bądź made in malesia Na każdym JR jest napisane made in Japan . I to do mnie przemawia bo firma wypuszczająca dobry produkt nie szuka taniej sily roboczej o gorszych kwalifikacjach. Kolegę namówiłem na DSX9 zadowolony wszystko działa zero problemów i do tego spora gama odbiorników bo mozna latać na spektrum też. Futaba ma tylko kilka typów i do tego drogich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziu... Kamyczku_RC jak nalepka ma byc wyznacznikiem jakosci to Pozdrawiam. Czy myslisz, że na Taiwanie lub Malezji łapie się ludzi na polach ryżowych i karnie zsyła do składania radyjek? Dlaczego Futaba pozostaje jednym z wiodących producentów sprzetu RC?

Każda dobra firma zawsze szuka niższych kosztów produkcji i nigdy nie jest to realizowane kosztem jakości. a Z drugiej strony każda dobra firma produkując dobrej jakości sprzęt zawsze stara sie to robic jak najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy myslisz, że na Taiwanie lub Malezji łapie się ludzi na polach ryżowych i karnie zsyła do składania radyjek?

Myślę, że właśnie tak ;-) :P. A flagowe JR-y są produkowane w Japonii :jupi: .

 

Dlaczego Futaba pozostaje jednym z wiodących producentów sprzetu RC?

Bo ma fajowe nalepki i koszulki!

 

 

PiS Koledzy :D . Klasyczny spór o wyższość świąt.

 

 

 

EDIT: nie zauważyłem, że Kamyczek_RC już wcześniej napisał o tej Japonii... :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda dobra firma zawsze szuka niższych kosztów produkcji i nigdy nie jest to realizowane kosztem jakości. a Z drugiej strony każda dobra firma produkując dobrej jakości sprzęt zawsze stara sie to robic jak najtaniej.

Do takiego stopnia że np. drogie markowe ciuchy (nike, adidas... itp) stały się najtańszymi w produkcji ciuchami :mrgreen:

 

(przykładowo: w pewnym czasie koszt produkcji firmowej koszulki NIKE wynosił ok 0,5% ceny detalicznej i koszt ten był niższy niż zwykłej koszulki No Name ...)

 

Taki OT :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Futaby są beee to ja świadomie kupując radio tej firmy zgodziłem się na traumę na najbliższe lata.Bez przesady koledzy.JR jest może robione w Japonii ale na elementach w środku zapewne jest Malaysia czy China.Mam T10 a miałem mieć DSX9 .Mam dwa kanały więcej niż w Jr i dobrze mi z tym.Chyba trzeba zejść wreszcie na ziemię i jasno stwierdzić że oba radia są prawie identyczne pod względem softu.

 

Nie oceniam ludzi po tym czy mają JR czy Futabę jak niektórzy chyba.

 

Kamyczek_RC,Czy używałeś może T10 czy 12 czy chociaż FF9 ze oceniasz że JR jest najlepszy z najlepszych?Dla mnie takie spory są poprostu nudne do bólu.Napisz może co takiego ma DSX 9 czego nie ma Futaba ,Multiplex czy inna firma.Nie wyznaję zasady ze wszystko inne jest złe a moje jest najlepsze.Nie zdziwiłbym się jak by do "Made in Japan" małym drukiem było dopisane "dotyczy tylko obudowy" na Twojej JR-ce.Zamiast doradzić koledze teraz będzie kilka postów riposty a potem OT a reszta jak zwykle.

 

Mam najgorsze radio na świecie bo Made in Malaysia :shock: I co ja biedny teraz zrobię ? Wstyd się pokazać na lotnisku.I muszę z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jako iż zacząłem ten temat to pora na podsumowanie:

 

zamówiłem JR-a bo mi sie bardziej podoba i tyle chyba no może fakt że odbiorniki są tańsze i spectrumy też można używać....

 

P.S. ale jakbym miał kasę to Futabe 12 bym kupił kolega sciągnął ze stanów ale miód malina no ale to już inna historia....

 

HUURA mam nową apkę :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w związku z czym napisu "Made in Japan" na nim nie uświadczysz :D . A na flagowych Hondach owszem i ich do serwisu się nie wzywa :P .

 

zamówiłem JR-a bo mi sie bardziej podoba i tyle

I to, moim zdaniem, było całkiem dobre kryterium wyboru. Na prawdę! Oba systemy to topowe rozwiązania i zamiast doszukiwać nie wiadomo jakich różnic, chyba lepiej wybrać w ten sposób.

 

no może fakt że odbiorniki są tańsze i spectrumy też można używać....

A to drugie z rozsądnych i mających praktyczne znaczenie kryteriów - choć przyznaję, że nie wiem jak teraz wygląda oferta odbiorników u Futaby.

 

Ja wybierałem podobnie jak ty :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na flagowych Hondach owszem i ich do serwisu się nie wzywa :P .

wzywa sie wzywa tylko ciszej- bez gazet ,,,, bywam u dealera na tzw napojach pozytywnie energetycznych :wink:

nie ma teraz produktów bezawaryjnych jest za to wiara klientów że wybrali coś wyjątkowego...

natomiast co do wspomnianej Malezji - najpoważniejsze firmy ciągną od nich podzespoły i mają tam montownie sprzętu elektronicznego .

Nie mówcie źle o czymś czego nie znacie bo to zwyczajnie już powtarzanie plotek.

W samych chinach też są fabryki badziewia i fabryki na naprawdę światowym poziomie . Ale dla nas nadal przewodnią myślą jest "badziewie z chin" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta odbiorników Futaby ostatnio się poprawiła dla osób latających mniejszymi modelami.

Odbiornik Futaba R6106HF Fasst 2.4GHz High Speed 6kan., zasięg ok. 500m - 273 PLN

Odbiornik Futaba R6106HFC Fasst 2.4GHz High Speed 6kan., zasięg ok. 1000m - 279 PLN

I co ciekawe napięcie zasilania do w/w odbiorników 3.3-8.5V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

I co ciekawe napięcie zasilania do w/w odbiorników 3.3-8.5V

A może tak :

http://www.spektrumrc.com/Products/TechnicalSpecs.aspx?ProdID=SPM6070

 

Nie sądziłem że moje stwierdzenie wywoła taką dyskusje na temat co lepsze japan czy malesia. Powiedziałem tylko ze mam więksdze zaufanie do sprzętu produkowanego w Japonii . Nie twierdzę że Futaba jest be jeśli chodzi o funkcjonalność to oba radia są podobne i każde ma coś mniej i coś więcej. Osobiście wybrałem JR i gdybym miał zrobić to jeszcze raz to skończyło by się tak samo . Radio mam już ponad rok i nie mialem problemu ani z eksploatacją ani z brakiem możliwości realizacji jakiegoś zadadnienia. Każdy może wybrać inne kryteria wyboru sprzętu . Dla mnie był nim producent sprzętu , i doświadczenie z poprzednimi urządzeniami tej firmy.Ocenianie mojej wypowiedzi jako stronnicza wynika raczej z uprzedzenia do mojej osoby. Nikt nie podał wiarygodnego argumentu który podważył by słusznośc mojej opinii ze urządzenia produkowane w Japonii są mniej awaryjne niż w Malezji. W modelach na zbocze mam serwa futaby S3150 i S3155 i moim zdaniem są to jedne z najlepszych obecnie serw 11mm ze względu na wytrzymałóść i niezawodność działania. W obecnych czasach ilość produkowanych urządzen pozwala wybrać producenta i jakość oraz cenę która nas satysfakcjonuje. Mój wybór padł na radio JR , serwa Futaby, i z tej kombinacji jestem w 100% zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, jak będę miał czas to zrobię zdjęcia mojego przenośnego radyjka 2m/70cm Icom W-32 E .Firma Icom należy do czołówki producentów sprzętu komunikacyjnego.Radio moje miało robiony soft właśnie w Japonii i faktycznie jest made in Japan.Firma super ale już po 6 miesiącach zaczęły się ścierać napisy na przyciskach.I to ma być japońska jakość??.Miałem Yeasu FT-50 i ten był z Malezji , przez dwa lata użytkowania nic się nie starło.Więc Japan nie zawsze znaczy jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.