Fokker Dr1

[Janek]

Panowie widzę że jesteście pełni obaw. Wasza przegrana to tylko kwestia czasu. Na pocieszenie mogę powiedzieć że Wasz egzekutor będzie latał wyjątkowo bajerancką machiną

 

A przechodząc do meritum czyli budowy i postępów to niestety nie udało się ulotnić Dr'a w weekend.

Większość rzeczy została zrobiona lub porządnie rozgrzebana więc zająłem się rzeczami które wydatniej wpływają na lot, czyli napisami.

 

 

Poza tym krzyżyki pojawiły się na dole (trochę krzywo ten podwoziowy płat ale się to wyprostuje kiedyś). Okopciłem całość delikatnie jeszcze.

 

Góra też jest oznakowana.

Wygląda trochę jakby go ktoś wywalił w błoto ale to w 70% efekt lampy błyskowej

Już nie wiele zostało do zrobienia.

[pacek]

no ta tylko te koła jakieś takie :?

 

będzie co ganiać i rozbijać :mrgreen:

[Janek]

Na koła wczoraj wymyśliłem patent, wytoczę dwa stożki, skleję włóknami pod kątem prostym a w środek jako piastę dam przewiercony kołek dębowy. Powinny być lżejsze od tych bo te ważą po 10g. A jak wiadomo idę na rekord

[GB53]

"a w środek jako piastę dam przewiercony kołek dębowy."

[/color]

 

Ja mam piasty z rurki węglowej 5mm. Wprawdzie nie są samosmarujace ale działają

Pozdrowienia Grzegorz

[Janek]

hmm tyż można, tylko ta cena...

[Rob Mc Fly]

hmm tyż można, tylko ta cena...

Spróbuj dorwać gdzieś kawałek wałka z tekstolitu i z niego zrobić tulejki do kół. Potraktowane odrobiną oleju powinny być nie do zajechania. W porównaniu do dębiny nie będą podatne na rozszczepienie.

[mariusz70]

Panie Grzegorzu patenty Pan sprzedaje wrogu śmiertelnemu!!!

[pacek]

no widzę, że więcej życzliwości masz Janek ze strony obcych niż swoich :mrgreen:

[mariusz70]

Ależ Arku żle zrozumiałeś to nie ja tu wróg tylko Pan Grzegorz ja sojusznik tylko zdziwiło mnie zachowanie Pana Grzegorza bardzo miłe zresztą

[Janek]

więcej życzliwości masz Janek ze strony obcych niż swoich

Hehe no fakt, niezłego mam sojusznika, muszę uważać na modele bo mi jeszcze na zawodach jakiś przydepnie 'niechcąco' ?

 

Zresztą Pan Grzegorz to chyba jakby jedną nogą u nas w eskadrze, WŁAŚNIE trzeba szybko uruchomić ranking WWI na ten rok. :!:

 

A wracając do tematu, cóż to ten tekstolit?

 

 

Póki co zrobiłem koło na kołku dębowym, składane z 2 kawałków balsy 4 i 12mm z czego 12mm składa się na stożek. Nie wyszło nic lżejsze, ale za to jest bardziej 'redukcyjne'. Problemem są wciąż oponki.

 

 

W oryginale też było 'asymetryczne'

 

Wygląda na to że wymyślam jakieś szczegóły a nie wiadomo jak to będzie wogule latać :?

 

Najwyżej pójdzie na telewizor :lol2:

[Rob Mc Fly]

A wracając do tematu, cóż to ten tekstolit?

http://www.tekstolit.pl/

http://www.armetkatowice.pl/tekstolit.html

http://www.abora.pl/tekstolit.html

I tu dość obszernie jest opisany: http://www.multi-plast.pl/tworzywa/tekstolit.html

 

Niezły materiał na tuleje samosmarujące do wklejenia w konstrukcję. Nasączamy otwór olejem dopiero po wklejeniu na przeznaczone dla niej miejsce.

Przy obróbce na tokarce lub wiertarce warto nie przesadzać z szybkością skrawania bo łatwo można spalić narzędzie skrawające.

Dobrze wyrównuje się papierem ściernym po obróbce zgrubnej.

 

Problemem są wciąż oponki.

Jeśli potrzebujesz materiału na oponki to szukaj sklepu z materiałami dla szewców. Z jednej płyty z mikrogumy na podeszwy będziesz miał sporo oponek do zrobienia.

[Janek]

Dzięki. Faktycznie ten tekstolit może być ciekawy. Temat mikrogumy też trzeba będzie rozpoznać.

 

Edit

 

o ciekawe rzeczy są np tu

 

http://www.mikroguma.pl/categories/view/133

[TooM]

Temat mikrogumy też trzeba będzie rozpoznać.

Rura robił .Za ciężkie

[Janek]

Hmm.. Rura mówił że 2 g/oponka O-ringi miał ciężkie 18g

[Rob Mc Fly]

Jakiej średnicy są Janku Twoje koła od tego modelu?

[Janek]

hmmm około 90mm z oponą

[Rob Mc Fly]

Spróbuj w takim razie przyjrzeć się uszczelkom w formie pierścieni do kielichów rur kanalizacyjnych z PCV Φ75mm. Są też uszczelki z wargą- z tych na pewno nie da się nic uzyskać ale może O-ringi do takich uszczelnień dały by się zagonić do podniebnej roboty. Często są one wykonywane z gumy porowatej z gładką powierzchnią a średnica być może przypasuje do kół Twojego modelu i nie spowoduje złapania nadwagi :roll: .

[Janek]

O też ciekawa koncepcja, obada się,

 

PS. Właśnie instaluję pilota (nie tego dużego, tym razem chudziak)

 

edit

 

Parę rzeczy zrobione, drugie koło, mocowanie baku, serwa gazu, płoza ogonowa, wskaźnik napięcia no i pilot, przydał by się jakiś kask (szalik założy na lot).

 

 

 

Arek, przyjrzyj się temu panu siedzącemu w eleganckiej, przestronnej kabinie - nie to co w Camelu hie hie.

Jest to rzadka okazja, później gdy się pojawi będzie już za późno...

 

 

 

Z grubszych problemów zostało wyprowadzenie wydechu aby nie wadził o podwozie, niestety rurka od oesa nie bardzo chce się giąć.

[GB53]

Jasiu Wypisz wymaluj Wernio Voss. Ale troszkę mizerny.

[Janek]

Hehe, no podobieństwo pilota jest średnie.

 

Poza tym latadło praktycznie zrobione, jutro jeszcze 'ponaciągam' skrzydła aby były prawidłowo poschodkowane a stójki w jednej linii. Dziś walczyłem z upchaniem kilometrowych kabli w środku ale w końcu w miarę się udało.

 

 

Taka masa (sory za stan wagi)

Brakuje atrap karabinów, ale na nie przewiduję na nie więcej niż 15g.