Skocz do zawartości

Radio Control Helicopter


Nergal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

karlem, sugerujesz, że po Spicie wiadomość o kolejnej kolekcji przyjęliśmy na luzie i ze spokojem ? A oni, biedacy, mieli ten szok po raz pierwszy ?

To możliwe :lol2:

 

piejar, kolejna możliwa kolekcja straciła potencjalnego klienta. Jak mogłeś im to zrobić... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiąc Offtopa , to znajomy zamówił kurierem 5 części tego hellika... Powiem wam! masakra :/ nie dałbym złamanego grosza :x

 

 

 

Ale jest jeden + , jeżeli komuś się popsuje jakaś część to idzie do empiku , kupuję gazetę i zakłada :D

ta tylko pewnie w sklepie modelarskim beda chciec z ta czesc duzo mniej niz w empiku i nie bedzie pocieta na 30 części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie pierwszy Jas zabije sie odkrecona lopatka smigla, drugi wydzga se oko antena 2.4 :P trzeci utnie palca wsadzajac go w klawiature, przestraszy sie i w tlok 4 pomysly mi sie koncza. Podjscie p51

-bedzie latal?

-bedzie

-to bierzemy

jest cudne :):lol::D :mrgreen: . Powinni dawac kaczke rc do wanny a nie chelika i to takiego :shock:

off topic Wszystko co ma glany, pstrokate ciuchy i irokeza... bez komenta. on t powinni sprzedawac symulator rc 700mb po 5kb w jednym odcinku za 49.99zl ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zaglądam do jakiegoś wątku, to widzę nic nie wnoszącą wypowiedź małolata z niegramatycznym nickiem w language, upośledzonego ortograficznie w języku prawdopodobnie ojczystym. Boję się otworzyć konserwę.

Może ktoś mu da jakiś urlop, bo zapędy pisarskie wysycają mu moce przeznaczone tradycyjnie na myślenie. A tak może by odzyskał równowagę, lekcje odrobił, sprawdził jak się pisze słowo helikopter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zaglądam do jakiegoś wątku, to widzę nic nie wnoszącą wypowiedź małolata z niegramatycznym nickiem w language, upośledzonego ortograficznie w języku prawdopodobnie ojczystym. Boję się otworzyć konserwę.

Ktoś zauważa małolata władającego nie czystą polszczyzną..... ja zauważam 6 stron brandzolenia o niczym... :P:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ja zauważam 6 stron brandzolenia o niczym... :P:P

Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz na której się znam...

 

O. Wilde

 

 

W kazdym badz razie temat kolejnego czasopisma kolekcjonerskiego, wspominajac ostatnie czatowanie przy rc-spitfire, to fajna sprawa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz na której się znam...

 

O. Wilde

No cóż..... czasem nie bywałe wzięcie mają tematy o "dziwnej" tematyce co ów cytat dokładnie tłumaczy dlaczego :P :wink:

(oczywiście osobiście nie uważam że to coś złego :) pogawędka musi być!!)

 

 

W kazdym badz razie temat kolejnego czasopisma kolekcjonerskiego, wspominajac ostatnie czatowanie przy rc-spitfire, to fajna sprawa :D

Ale to już replay.... :D

Ciekawe przy której serii się to znudzi? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin133, Skoro to sześć stron o niczym to można nie czytać, przymusu nie ma, prawda?Co do małolata piszącego jak analfabeta to chyba ja go zauważyłem a zwróciłem na niego uwagę bo aż oczy bolą od czytania.Będąc moderatorem (nie jestem ku uciesze kilku osóB) dostawałem bardzo dużo zgłoszeń w sprawie takich postów, teraz mogę tylko zwrócić uwagę na te błędy.Dysleksja -----> niezła wymówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelarzowie drodzy :)

 

Odkąd powstał temat, to jest jakieś 25 dni temu, ów rozrósł się tylko na stron. W temacie o Spicie ostatni post na 5 stronie został napisany 24 sierpnia, czyli jakieś 2 dni po jego premierze. Więcej - po 25 dniach temat o Spicie miał już 13 stron. Wychodzicie z formy, chyba muszę wam pomóc.

 

Pierwszą rzeczą, która się nasuwa, to brak w pierwszej części czasopisma elementu przydatnego dla całego grona modelarzy. W spicie było to śmigło i o ile się nie mylę kołpak - a tu co? Być może to przez to, że nie znam się na heli, ale gdyby za 14,90 dali rurkę ogonową (a ta zapowiada się na drogą) to bym sobie kupił, a co :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też latam helikami i nawet nieźle mi idzie, ale pamiętam swoje początki, były oczywiście tragiczne. Najbardziej mnie wkurza to, że takie wydawnictwo daje w perspektywie czasu skutek odwrotny od zamierzonego. Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia, aby zostać przy modelarstwie po przygodzie z takim modelem. Wszyscy wiemy, że nie zakończy się zbyt szczęśliwie. Szkoda, modelarstwo pociąga ogromną ilość ludzi, daje masę frajdy, ale takie rozpoczęcie przygody z tym hobby zniechęci większość składaczy. Nie każdy ma dostęp do modelarni, lub kogoś doświadczonego, który pokieruje i podpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak patrząc z dość dużej perspektywy na tego typu "wydawnictwa". Im przecież nie zależy na tym żeby zakrzewić w młodej osobie jakąś pasję, hobby, niekiedy nawet sposób na życie... kasa o to tylko chodzi. Co z tego, że seria nigdy nie dojdzie do skutku? Ile tego typu wydawnictw może pochwalić się pełną kolekcją zbudowaną przez dość pokaźną rzeszę ludzi? Chyba nawet nie będę potrzebował ani jednego palca żeby to wyliczać :) Oni (czyt. wydawnictwa) swoje zarabiają, odpoczną sobie korzystając z ogromnych pieniędzy zarobionych na naiwnych ludziach, po czym wpadną na kolejny pomysł na "intratny interes". Tak to wszystko działa :) Nie przejmują się tym, że swoimi działaniami zniechęcą do siebie i do tego wspaniałego hobby wielu ludzi. Przy kolejnej edycji i tak swoje zarobią.

P.S. Oczywiście nie mam nic wspólnego z żadnym z tego typu wydawnictw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W spicie było to śmigło i o ile się nie mylę kołpak - a tu co?

Hehe, sam sobie 2 kupiłem. No gdzie ja dostanę 3-łopatowe śmigło z kołpakiem do silnik 6,5cm^3 za 5 zł ?? xD xD xD (Na ty oczywiście się skończyła moja przygoda ze Spitem :P )

 

Wątpię, żeby ktoś to kupował... jak jakiś tatuś będzie chciał pokazać synkowi, że można latać zabawkami to mu kupi coś podobnego do PicoZ i za 120zł jest świetna zabawa, a i w domu się mieści :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.