Skocz do zawartości

OS FS 91 II rozruch zimnego silnika


faciu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów

Mam mały problem z silniczkiem OS Max 91FSII. Czy to jest problem czy nie to proszę oceńcie sami. Zakupiłem używany silniczek (patrz wyżej) po jednym sezonie od wytrawnego modelarza. Zadbany i bez śladów mocnej eksploatacji. Wcześniej miałem dwusuwy więc nie mam doświadczenia z 4 taktami. Do rzeczy - po zatankowaniu podpinam rozrusznik i obracam kilka razy by paliwo napłynęło a z uwagi na pompę nic nie przytykam jak w 2 takcie. po tym podpinam świecę i kręcę. A gaz na 30% jak zalecają. Po kilku kręceniach coś tam chwyta lecz gaśnie kilkukrotnie pomimo włączonego bez przerwy podgrzewania świecy. Jak już po kilku próbach silnik pracuje z podgrzewaniem to wyłączam świece i znowu gaśnie. Znów kilka prób i jak silniczek się trochę zagrzeje chodzi jak zegarek (wg mojej oceny) regulowałem wolne i wysokie obroty. Zarówno na wolnych jak i wysokich chodzi płynnie i równo. po zagrzaniu silnika na wolnych nie gaśnie ,wkręca się na obroty po oblocie i zgaszeniu silnika pali od przyłożenia nawet po kilku minutach. I tu moje pytanie co może być przyczyną takie zapalania zimnego silnika. Czy to jest normalne?. Nadmieniam iż temperatura powietrza to jakieś 5 stopni celcjusza - nie wiem czy to ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów

...

Do rzeczy - po zatankowaniu podpinam rozrusznik i obracam kilka razy by paliwo napłynęło a z uwagi na pompę nic nie przytykam jak w 2 takcie.

...

 

pompa Peery ?? Jeżeli tak to one tak już mają - Ja też długo kręcę rozrusznikiem, jak zapali to zostawiam na dobrych kilka chwil na wolnych coby pompka zaczęła dobrze podawać. ( Saito 125 4 takt + peery ) Potem bez problemu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest pompa dołaczana do układu zasilania silnika to pewnie Peery, jesli zaś mówisz o pompie juz fabrycznie montowanej do silnika to zupełnie co innego. Ta fabryczna montowana jest z tyłu silnika i nie sposób jej nie zauwazyć :devil:

Mój OS FS 91 nie ma pompki ale nie ma też żadnego problemu z odpaleniem zimnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompka jest z tyłu silnika i jak stwierdziłeś nie sposób jej nie zauważyć, czy fabrycznie montowana , tego nie wiem. nie mam kontaktu z modelarzem od którego zakupu dokonałem. Nie wiem nawet czy podobne problemy miał wcześniej. Stąd mój temat. Czy ew. problemy mogą powstać wskutek nieprawidłowych szczelin na zaworach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jak piszesz silnik jest raczej nowy więc zawory na ostatnim miejscu bym regulował chociaz zawsze można sprawdzić - 0.04 - 0,1mm. Podobny objaw - silnik gaśnie po zdjęciu żarzenia ze świecy - miałem wtedy gdy główna igła składu mieszanki była zbyt odkręcona dlatego zacząłem zapisywać ustawienia każdego mego silnika :idea: I tak w OS FS 91 odkrecona lekko powyżej 2,5 obrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pamiętam ile odkręciłem igłę od składu mieszanki ale przy innych ustawieniach na gorącym silniku nie pracował on na wolnych obrotach - albo gasł , albo nie wchodził na obroty. Myślę, że ustawienie składu mieszanki jest ok. A przynajmniej ma taką nadzieję. Po zagrzaniu bardzo ładnie chodzi na wolnych obrotach wkręca się szybko i nie gaśnie. Pali od pierwszego przyłożenia. Tylko na zimnym jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo modeltechnics sport czerwone - olej syntetyczny 18% i 5 % nitro , ja dodaję jeszcze kolejne 5% nitro w sumie jest tego 10%.

Ja do swojego 4 suwa Thunder Tigra 75S też używałem tego paliwa i miałem problemy z regulacją, kiedy już się wydawał ze jest ok, gasł w najmniej oczekiwanym momencie. Zmieniłem paliwo na Bayrona dedykowane do czterotaktów i problem zniknął. Może u Ciebie nie tylko to zależy od pompki ale może i od paliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po wypaleniu 30 litrów paliwa miałem podobne problemy, wymieniłem tylko świece, chociaz po niej za bardzo nie było widać ze była juz przechodzona, moze mały jasny nalot na drucie żarzącym był, ale po wymianie świecy na nową (typ "F") zaczął lepiej chodzic. Zaraz po odjęciu od świecy fajki rozgrzewającej, nie słychac juz spadków obrotu jak wczesniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik z pompą wygląda tak:

http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXBY61&P=0

a bez tak:

http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXSY82&P=0

Masz prawdopodobnie silnik z linku pierwszego; jesli nie, to pompa Perry (nie Peery) wygląda mniej więcej tak (w zależności od typu i okresu produkcji): http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXDG59&P=ML

http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXDG61&P=ML

Jeśli masz zewnętrzną pompę (np. Perry), to warto zastanowić się, czy jest Ci ona potrzebna.

Wszystkie silniki reguluje się po osiągnięciu temperatury pracy, jesli po podgrzaniu silnik pracuje jak trzeba (piszesz, że tak), to wszystko jest ok.

A czy silnik pracuje w pozycji głowicą do dołu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik pracuje bardzo dobrze w pozycji głowicą w dół, nie ma problemu z lotem na plecach. A z silników do których podałeś linki pasuje mi ten bez pompy. Zrobie fotke to pomoże w identyfikacji. Moż Ja się mylę i nie jest to pompa, ale co w takim razie?. Postaram się zamieścić szybko tę fotkę to wyjaśni się wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Panowie powiem tyle, że kupiłem świece na zapas. Wcześniej jednak miałem chęć sprawdzić zawory. Po sprawdzeniu wyszło mi że oba mają po ok. 0,15. Dokonałem regulacji zgodnie z jednym z tematów na forum, czyli 0,1 na wydechowym i 0.05 na ssącym bo taki miałem szczelinomierz i silnik pali od przyłożenia ,co prawda po odłączeniu zasilania obroty spadają i po chwili gaśnie ale za trzecim razem chodzi już bez problemów. Regulacja ponowna obrotów i mam nadzieję,że jutro odpalę go bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe ze przechowujesz model w takiej pozycji, że do świecy spływa olej z komory spalania. Stąd mogą się brać Twoje problemy z pierwszym uruchomieniem silnika. Świeca musi się z tego oleju oczyścić zanim silnik zacznie pracować jak trzeba.

Ja zawsze po uruchomieniu silnika podgrzewam go na maksymalnych obrotach przez kilka-kilkanaście sekund i dopiero po podgrzaniu zdejmuję klips ze świecy.

A silnik masz w wersji z pompą :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.