Lukis Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 W końcu i ja mogę zaprezentować swój model w tym dziale Jest to model Cessny 182, zestaw ARF, trochę danych o modelu: - rozpiętość skrzydeł: 160cm - powierzchnia skrzydeł: 32 dm2 - długość: 116cm - co do wagi to jeszcze nie ważyłem ale w 2650g sie zmieszczę raczej, a taką wagę podaje producent modelu - silnik jaki zastosuje to OS-max 0.40 SF Model jest mniej więcej już w połowie złożony, zestaw chiński więc trzeba wprowadzić trochę poprawek ale jak na razie jest OK. Poniżej kilka zdjęć tego co do tej pory udało mi się zrobić: Kolejne zdjęcia będą pewnie już gotowego modelu, bo nie dorobiłem sie jeszcze swojego aparatu więc muszę sie pożyczać :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Jakiego typu poprawki wprowadziłeś? Ta waga to waga modelu gotowego do lotu? Czy bez paliwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukis Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Trzeba było sie trochę pomęczyć bo nie wszystko do siebie ładnie pasowało, np podwozie było krzywo wygięte, klapki do serw w skrzydłach też nie pasowały. Waga podawana przez producenta jest wagą bez paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 A skrzydlo? Na jednej fotce wyglada jakby prawa polowa byla w gore wygięta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukis Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Skrzydła maja lekki wznios, na zdjęciu wygląda, że jest nierówny ale jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Wznios jest pewnie przez podwozie. Fajne ma "buciki" Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Buciki spoko - na oblot proponuję usunąć, chyba, ze startujesz z asfaltu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukis Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Oblot będzie na pasie asfaltowym szerokim na 10m i długim na 100-150m, gładki jak stół bo nowy, jest to droga ale niezwykle rzadko używana, dojazd do parkingu na basen kryty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Trzeba jeszcze z lądowaniem trafić na ten pas. Więc na oblot kapcie można zdjąć ja nie zakładam też np owiewki silnika nie żebym się bał że ją uszkodzę ale żeby mieć lepszy dostęp do silnika żeby go ostatecznie w modelu wyregulować i po pierwszych lotach dociągnąć np śruby mocujące łoże silnika itd,itp Jeżeli będzie wiało idealnie wzdłuż tego pasa to dobrze ale znając życie takie idealne warunki rzadko nam się zdarzają. Oczywiście trzymam kciuki za szczęśliwy oblot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukis Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Co do pasa to zawsze wieje idealnie! Bo z jednej strony góra i z drugiej też, pas leży w dolinie a tam zawsze wieje wschodni lub zachodni wiatr, a podejście do lądowania mam z dwóch stron Na pas trafić raczej będzie łatwo, a aby zdjąć kapcie to muszę zdejmować całe koła ale jeszcze zobaczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Lepiej zdemontuj - szkoda polamac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukis Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 No i po oblocie a dokładnie to po dwóch oblotach, pierwszy był nie udany i model został rozbity ale drugi już całkiem udany, lądowanie trochę niezbyt ładne ale to mój pierwszy model z podwoziem Pierwszy oblot: Zdjęcia: Film (nieocenzurowany ): Pierwszy lot Druga próba oblotu: Niestety na razie nie mam zdjęć, jeszcze ich nie otrzymałem. Filmy: Start Lądowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Miałeś dużo szczęścia,szczególnie za pierwszym razem :start na drodze w kierunku idących ludzi :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Rozkładam ręce..... całkowity brak umiejętności pilotażowych - to oczywiście da się zrozumieć - fakt każdy musi się nauczyć ... ale oblatywać nowy model i uczyć się latać w miejscu jakie przedstawia film pierwszy??? Sorry ale sam prosisz się o kłopoty - szkoda modelu - totalna głupota! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 ja bym sie tam nie odwazyl latac spalina, a co dopiero oblatywac model ?? zdecydowanie nie popieram, mozna miec klopoty i to spore Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Nie macie normalniejszych miejsc do latanie dużymi modelami? Zdajesz sobie sprawę jak mogło się to zakończyć ? :twisted: :twisted: :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1988k Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Tak jak w Niemczech, chyba rok temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 A nie w Czechach ?? Wydaje mi się że to rok temu właśnie w Czechach model spadł i zabił chyba dwie osoby... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 cos wam sie pokickalo to bylo na węgrzech kraksa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 O właśnie o tym myślałem. Wyjaśnili już dlaczego doszło do wypadku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.