JarekF Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Witam wszystkich odwiedzających temat. Lato się skończyło i w długie chłodne wieczory coś trzeba robić. Jako, że nie mam dostatecznych warunków do budowy modeli (angielska jedynka) to wybieram modele, które mogę z powodzeniem zbudować na biurku, obok laptopa i do budowy których wystarczą proste narzędzia bez ciężkiego sprzętu warsztatowego. Postanowiłem że uczynię "Prymusa E". Plany modelu konstrukcji Andrzeja Kobyłeckiego z Słupska były w MODELARZU 11/2007. Jest to pomniejszona, depronowa kopia Prymusa spalinowego, którego plany MODELARZ publikował wcześniej. Równolegle z Prymusem buduję TOTO 0 do ćwiczenia latania RC. Nie będę prowadził relacji TOTA i nie będę odbierał "chleba" Tomkowi "Motylastemu" :wink: . Zaprezentuję jedynie już gotowy model. Tyle wstępu, a teraz do rzeczy: W pierwszy dzień po zakupieniu depronu wyciąłem części składowe na kadłub i usterzenie, oraz pokleiłem je (UHU-por). Wykonałem również podwozie. cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Witam. Zrobiłem takie dwa. Oba latały bardzo fajnie. Do tej pory są w służbie, jak do tej pory bez kraksy. Opis tutaj:( Link nie wchodzi) Moje modele - Hangar Adama. Pozdrawiam Adam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 U mnie w klubie latają głównie Prymusy!!!! jeden z kolegów zrobił szablony teraz każdy z młodych bez problemu "kleci " kadłub. Ja tylko wycinam skrzydła :oops: .Nie byłbym sobą gdybym lekko nie przerobił Prymusa do swoich potrzeb,chodziło o jeszcze prostsze wykonanie (młodzi). Zrezygnowałem z lotek ,powiekszyłem skrzydła do 1.4 m i zwieszyłem kąt skrzydeł do ok 12 stopni.Wyszedł przepysznie latający model dla młodych.Często bawię się nim latając pół metra nad trawą W 'moich" Prymusach zrezygnowalisny z podwozia A tutaj Łukasz przygotowuje jednego z pierwszych Prymusów do oblotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Dzisiaj dalszy ciąg montażu kadłuba. Stwierdziłem, że ten model buduje się bardzo podobnie do TOTO 0 i z powodzeniem może być przeznaczony dla modelarzy stawiających pierwsze kroki w modelarstwie. Ma poza tym sylwetkę "rasowego" samolotu i wielkość trenerka. Jedyna trudność jaką mogą napotkać początkujący to wycięcie płatów, ale (jak Szczepan stwierdził) zawsze można poprosić kogoś z bardziej doświadczonych, kto już to robił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Kadłub już prawie gotowy. Przykleiłem całe usterzenie i "Prymus" stoi na swoich własnych "nogach". Imitacje okien kabiny wymalowałem czarnym Humbrolem. Kołki do gumy to rurka aluminiowa. Zamontowane serwa. Do wykonania mam jeszcze wzmocnienie łoża płatów Dołu jeszcze nie zamykam, gdyż chcę najpierw zamontować łoże odbiornika i puścić bowdeny. I tu mam problem. Takich bowdenów jak na poniższym rysunku: nie mogę dostać w Wielkiej Brytanii. Może któryś z kolegów mieszkających na wyspach zna link do jakiegoś sklepu. W polskim modele-sklep (zdjęcie z tego sklepu) nie jest dla mnie problemem zakupić. Widzę, że problem natomiast ma sklep, żeby wysłać do U.K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 I tak czerwonej czesci nie potrzebujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 No właśnie, że kawałek będzie mi potrzebny do mocowania napędu lotek. Zarówno w Prymusie jak i TOTO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Może któryś z kolegów mieszkających na wyspach zna link do jakiegoś sklepu.A mieszkaniec kraju nad Wisłą może być? :wink: http://www.sussex-model-centre.co.uk/shopexd.asp?id=22076 http://www.sussex-model-centre.co.uk/shopexd.asp?id=25880 Znasz angielski to sobie poradzisz ;D . Ja miałbym z tym trudniej :devil: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Robert Wszystko jest OK. :rotfl: Te bowdeny, Które mi prezentujesz w linkach to doskonale znam. Jest ich na pęczki nawet w tym sklepie TJmodels gdzie ja robię zakupy w Dartford. Z tą różnicą, że nie są to te który prezentuję powyżej z www.modele-sklep.pl Mi chodzi konkretnie o ten powyżej z pomarańczową rurką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 A w sklepach na Clapham albo Camden ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 A w sklepach na Clapham albo Camden ? Nie byłem tam i nie znam ich. Ja najbliżej mam do Dartford i zawsze tam jeżdżę. Chociaż zazwyczaj to staram się unikać takich sklepów ze względy na marże i ceny :crazy: I kupuję w internecie. No ale czasami po jakiś szczegół trzeba podjechać, by nie stać z robotą. Wtedy nie opłaca mi się ściągać przez internet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Aaa :oops: . To sorry :crazy: . Nie pomnę teraz- ktoś niedawno pisał na forum o zakupie w sklepie w Polsce i bezproblemowej wysyłce na Wyspy. Po dawce skopolaminy to może bym sobie przypomniał, o który sklep chodziło. Spróbuj może zapytać Radka o możliwość wysyłki do Englandii :roll: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 No tak to są sklepy bliżej "centrum" - Londyn duże miasto ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Londyn duże miasto ... Nie ma takiego miasta. Jest Lądek- Lądek Zdrój... :wink: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 "Miś" :rotfl: Skąd to znamy ? -Ale to Londyn. Miasto w Wielkiej Brytanii. - Oż ! Cholera jasna ! To trzeba było od razu tak mówić ! Ja nie wiem, muszę poszukać gdzie to jest ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 A w sklepach na Clapham albo Camden ?Nie ma tam ,jesli mowisz o hoverfly i hobby stores Tych bowdenow nie widzialem w sklepach w UK ale jest wiele zamiennikow :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam dalej. Dzisiaj pierwsza przymiarka do płatów. Mógłbym poczekać do Świąt Bożego Narodzenia i w Polsce sobie wyciąć (mam dobrą wycinarkę do styropianu), ale gdzież wytrzymałbym jeszcze ponad miesiąc. Kupiłem w B&Q taką fajną płytę, nie wiem jak to się nazywa styrodur czy jakoś tak. Napewno zgodnie z nazwą jest kosmiczna . Jest lekka jak styropian, z tą różnicą, że cała jest piankowa jak depron. Kolor różowo-kremowy. Nie doczytałem się jaki to materiał ? Podczas cięcia drutem śmierdzi :? jak palony polistyren. Na szybkiego wykonałem ramkę: dwa kołeczki, rozpórka drewniana, guma expandor, kilka śrub M3 z nakretkami. Jako element tnący - struna od gitary. Źródło prądu ? W pierwszej fazie transformator z zasilacza starej drukarki (jeszcze jest na zdjęciu). Jednak przy pierwszej prubie po kilku minutach się zagotował i musiałem lecieć do skrzynki z bezpiecznikami . Jako źródło prądu dalej doskonale spisał się akumulator samochodowy. I tu drobna uwaga. Gdybyście kiedyś prubowali grzać drut akumulatorem należy dołączać prąd do druta i po krótkim czasie odłączać, i dalej, i dalej. Gdybym podłączył napięcie na stałe akumulator przepali drut rozgrzany do czerwoności. Cykle załącz-odłącz pozwalają drut schładzać. No i gotowy półfabrykat do dalszej obróbki. Teraz szlifowanko, dźwigary, spływ, lotki, serwo i dla poprawienia estetyki okleję jakąś fajną folią. Z tego wycinania nie jestem do końca zadowolony, ale cóż zrobić :wink: Warunki można rzec terenowe. Mogę ostatecznie dorobić sobie w Polsce jeszcze jeden płat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Kupujesz transformator toroidalny od lamp halogenowych, do tego elektroniczny regulator oświetlenia tzw. ściemniacz i już masz płynną regulację temperatury drutu bez biegania do bezpieczników :wink: :mrgreen: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam Jarek dobrze jest z płatami. Trochę poszlifować i będzie OK. Oryginał miał płat ze styropianu, lekko przeszlifowany i było dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Robert, ja mam taką wycinarkę w Polsce z regulacją temperatury, ale tutaj to na szybkiego zrobiłem z tego co miałem pod ręką. Nie chciałem popadać w koszta (taki transformator 180W kosztuje około 20 funtów) i kupować sprzęt do wycięcia jednego kompletu płatów. A wspomniany wcześniej zasilacz do drukarki znalazłem na ulicy. Bardzo mi miło, że sam autor dokumentacji odwiedził mój temat. Miałem okazję porozmawiać sobie z Tobą Andrzeju przed kilkoma laty w Wilczych Laskach. Wtedy latałeś Prymusem, ale tamtym - balsianym. Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.