filip Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Depresja hmmm :crazy: ? Jak sobie radzicie gdy kolejnego dnia wstajecie rano-CIEMNO w pracy, szkole-CIEMNO :evil:(zaczyna się jak poradnik depresowicza ) Czy macie jakieś magiczne sposoby, coś co pomaga wam przetrwać byle do wiosny. Jakoś tak mnie naszło żeby poruszyć ten temat bo jakąś dziwną mamy tegoroczną jesień i odnoszę wrażenie że JEST CIEMNO!!! No ale co poradzić? Podajcie pare sposobów jak sobie radzicie .Nie wierze, że nie macie takiego problemu :wink: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
jary14 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Symulator i loty na weekend :P Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rob Mc Fly Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 odnoszę wrażenie że JEST CIEMNO!!!Kiedyś modne było hasło reklamowe:Polam! I wszystko jasne! :wink: :mrgreen: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
laminat Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 jakie znowu ciemno? ja dzis miałem normalnie trening wioslarski po odrze i była piekna pogoda az miło sie płyneło przez centrum miasta przy całkiem sporym zainteresowaniu przechodniow na mostach kładkach i ostrowie tumskim:) Ja takiego problemu nie mam bo nie mam czasu o tym myslec. Jak zwiekszysz tempo zycia do 2 kierunkow studiow i pracy na cały etat + sekcja wioslarska i modelarstwo to nie bedziesz myslec o depresji:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
filip Posted November 15, 2009 Author Share Posted November 15, 2009 Też zauważyłem, że im bardziej dzień napięty to nawet nie jest tak źle. Tylko też bez przesady bo nam się nagle życie skończy :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
sudik Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Proponuję zestaw kilku żarówek 100W i do tego całonocne patrzenie w zapalone żaróweczki. Człowiek wychodzi jakby.... nie spał cała noc :twisted: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 PIWO i dobra gadka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rob Mc Fly Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Proponuję zestaw kilku żarówek 100W i do tego całonocne patrzenie w zapalone żaróweczki. Człowiek wychodzi jakby.... nie spał cała noc :twisted: .Wystarczy iść do dentysty... I światło mocne się znajdzie, zapomnieć można o Bożym świecie... :devil: Link to comment Share on other sites More sharing options...
filip Posted November 15, 2009 Author Share Posted November 15, 2009 Wystarczy iść do dentysty... I światło mocne się znajdzie, zapomnieć można o Bożym świecie... To brzmi jak samobójstwo normalnie w życiu do dentysty NIE NIE NIE NIGDY :!: :!: :!: 100 W już nie ma . Na stadionie Dziesięciolecia pewnie by były a na pudełku napisane 99 W :twisted: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 A potem ci zęby wypadną ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Mam ten sam problem. Strasznie źle znoszę te ciemne pochmurne dni. Dlatego w domu mniej jak 100W żarówki nie mam. Chyba że 4 małe zamiast jednej dużej. O rachunek za prąd nie pytajcie , taniej by wyszło do Egiptu pojechać 2-3 razy w zimie. :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rob Mc Fly Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 To brzmi jak samobójstwo normalnie w życiu do dentysty NIE NIE NIE NIGDY :!: :!: :!:Tfardym tszeba być, nie mientkim :devil: :!: Też myślałem, że się tak da. Do czasu... :roll: Jak już się piguły łyka garściami i dalej nie pomagają to lepiej jest opuścić ręce i odejść od ściany :mrgreen:. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sudik Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 A ja tam lubię nawet dentystę bo nie mam problemu ( jak na razie ) z uzębieniem ;p . Link to comment Share on other sites More sharing options...
filip Posted November 15, 2009 Author Share Posted November 15, 2009 Szybko temat zmienia kierunek. Dentysta nie dentysta, żarówki nie świetlówki :mrgreen: , co dalej jakieś rewelacyjne pomysły, tzw. recepta na światło :idea: , na deprechę jesienno zimową? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Jazda na motorze,latanie na symulatorze,mocna lampa w pokoju i porządna ciężka rockowa muzyka o głośności co najmniej takiej aby sąsiadce trzesły się szyby :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Wąchanie skarpetek :devil: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patryk Sokol Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Narzekacie Zima od lata dla mnie różni się tym, że ja idę wieczorem na monocyklu pojeździć, to jest już ciemno i tym, ze na latanie mniej mam czasu Przy obecnych temperaturach nawet kurtki mi się nie chce ubierać Link to comment Share on other sites More sharing options...
utopia Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 dobra lampa HQI tam gdzie się przebywa długi czas załatwia sprawę siedzę w pracy teraz nawet po 20 godzin pod 1kW "żarówą" ..milusio jak na wczasach w tropiku faktycznie w Skandynawii gdzie ciemności "egipskie" trwają ponad pół roku są bardzo popularne doświetlania ciała lampami emitującymi odpowiedniej długości światło- wiem to z pierwszej ręki od kontrahentów z Finlandii którzy bywają u mnie co dwa tygodnie i przy okazji :wink: pobytu w polandii wywożą kartony promienników ( oraz piwa) a może to drugie jest remedium ....... polecił bym solarium ale to równie pomocne co kontrowersyjne Link to comment Share on other sites More sharing options...
sudik Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 polecił bym solarium ale to równie pomocne co kontrowersyjne Ważne żeby się świeciło . Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiQ27 Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 Słoneczko pomaga. Akurat piszę z Indii, słońca jest tu sporo. Ale Hindusi mówią, że kończy im się sezon motocyklowy i czas założyć cieplejsze kurtki, bo w dzień jest tylko 35 stopni :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.