afish Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 Witam Chcialbym sie zapytac jakie sa mozliwosci polaczenia serwa z dzwignia steru?? Niektóre znam ale sadze ze warto o wszystkich powiedziec zeby poczatkujacy mogli sobie uzmysłowic ten problem. Prosiłbym o podanie jaki sposób w czym najlepiej uzyc tj maly deproniak, sredni elektrych, czy wreszcie akrobat i spalinowe giganty ;] Temat moze wydaje sie prosty ale do napisania jego sklonil mnie problem polaczenia preta stalowego z regulacja snapa. Jak pret jest gwintowany to nie ma problemu ale jak gwintu brak;/ Pozdrawiam
ozi27 Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 ale jak gwintu brak;/ No to bierzemy narzynke M2 i gwintujemy... lub sa koncowki do wlutowania z gwintem M2,5 lub M2
Dj. Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 Witam, modele ESA, małe depronowce, itp... Przynajmniej ja tak robie jak na zdjęciu
afish Posted November 18, 2009 Author Posted November 18, 2009 To chyba najpopularniejsze rozwiazanie. Ja najczesciej takie zamocowanie stosowalem na serwie a na dzwigni steru dawalem snap razem z regulacja. Czekamy na fotki rozwiazan z linkami itd...
Marcin Posted November 18, 2009 Posted November 18, 2009 Drut z dwoma zetkami na końcu, a pośrodku wygięta litera V coś jak Z_____/\_____Z odpowiednio rozciągając i ścieśniając element _/\_ możesz regulować 'zero' na lotce.
baxter12 Posted November 18, 2009 Posted November 18, 2009 odpowiednio rozciągając i ścieśniając element _/\_ możesz regulować 'zero' na lotce. O, a na to natomiast jeszcze nie wpadłem. Sadziłem ze to tłumik drgań i serwo-saver. Dziekuje Baxter
wojt1125 Posted November 18, 2009 Posted November 18, 2009 problem polaczenia preta stalowego z regulacja snapa Ja, tam gdzie odciążenia nie są duże, po prostu lutuje to połączenie (wcześniej 'kalecząc' pręt). Jeszcze mnie to mocowanie nie zawiodło Można też tak: Za łącznik służy śruba M2 z obciętym łbem.
KRUUP Posted November 18, 2009 Posted November 18, 2009 I jeszcze takie rozwiazanie, do lekkich deproniaków itp. Prety weglowe i termokurczki. Trzeba najpierw sobie wszystko dobrze spasować i pogrzać koszulke termokurczliwą, następnie zabezpieczyc cyjakiem. Na kierunk i wysokość można użyc jakąś nić, (taka zeby sie nie rozciągneła), wychodzi naprawde lekko. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3016
afish Posted November 18, 2009 Author Posted November 18, 2009 wojt1125, tez lutowalem polaczenie preta z regulacja snapa ale jak rozciagnalem to za pomoca imadla i reki to polaczenie puscilo dlatego wolałbym zeby sie to nie stalo w trakcie lotu i musze to chyba zabezpieczyc zywica dodatkowo
wojt1125 Posted November 18, 2009 Posted November 18, 2009 Też miałem obawy, ale w lekkim szybowcu się sprawdziło - połączenie i tak było dużo silniejsze od serwa czy mocowania dźwigienki do steru.
Andrzej44 Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 Witam Pozwolę sobie "podpiąc się" pod cudzy wątek i podrążyć temat dalej. Mam następujące pytania: 1. Czy dla bowdenu z prętem 0,8 mm można stosować połączenie na 2xZ ? 2. Do jakich modeli można jeszcze stosować połączenie dźwigni z popychaczem przy pomocy koszulki termokurczliwej? Czy przy modelu o masie 500-700 g do nauki latania można jeszcze zastosować takie rozwiązanie? 3. Czy można zastosować zagięcie pręta bowdenu w stylu podłączenia linek do modlei na uwięzi, np. jak w Fokkerze VIII (http://www.synprove.com/rc/FokkerD8-020.jpg) Niestety nie potrafię wkleić zdjęcia - dlatego link. Pozdrawiam AK
Cimek Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 1.tak możesz bez problemu 2.hmm 700g to już troche dużo, ale powinno zadziałać i nic nie powinno sie stać. 3.niestety cieżko, tutaj są duże siły ,lepiej nie robić takich "ekspyrementów"
Guest Kuba.K Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 1. Moim zdaniem możesz. 2. Dla lekkich konstrukcji gdzie na stery nie działąją duże siły. Dla modelu 500-700g zastosował bym snapy metalowe/plastikowe lub sposób marcina (sam go używam i nigdy mnie nie zawiódł ) Z_____/\_____Z choć częściej bez tego "regulowania" Edit. Wystarczy na początku linku dac a na końcu
Locke Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 Ad1. Można, warto zrobić sobie takie coś z----------v---------z, i odginając, lub doginając to v, regulujemy sobie długość popychacza. Ad2. Teoretycznie można, ale bezpieczniej jest zrobić normalnie, czyli za pomocą bowdena lub popychacza. Ad3. Można, ale po co ? Dużo kombinowania żeby wygiąć drut, Z jest prostsze. Ale najlepiej wg mnie do modeli o wadze jak mówisz jest zrobienie Z od strony steru, a z drugiej mocować drut do serwa przy pomocy kostki montażowej. Tu masz opis: http://www.tbm.lasowice.net/warszt_2.html >>> to strona ,,mojego autorytetu'' jeśli chodzi o depronowe modele. :wink: edit// byliscie szybsi :wink:
TooM Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 przy pomocy kostki montażowej. Tu masz opis: http://www.tbm.lasowice.net/warszt_2.html >>> to strona ,,mojego autorytetu'' jeśli chodzi o depronowe modele. Ten patent stosuję na lotkach w kombatach WWII latających dość szybko jak również w ESA halowych, z uwagi na łatwość regulacji . Nigdy nie zawiódł ,nawet w kolizjach modeli co w kombacie zdarza się często.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.