Marek_Spy Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 A dlaczego nie cylindrem w dół ? To tylko kwestia zasilania czyli gażnik powyzej lustra paliwa takzeby go nie zalewało na postoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 To nie tylko kwestia zasilania; udowodniono, że drgania sa mniejsze w tym położeniu. znaczenie ma również zaleganie resztek paliwa czy oleju; we wspomnianym ułożeniu - okolice godz. 7 - to tłumik niemal pionowo w dół - przy zalanym silniku nie gromadzi się paliwo, a to zmniejsza możliwosc uszkodzenia na "trasie" wał korbowy - tłok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 niby dlaczego drgania ? nie bardzo rozumiem . Uklad korbowo- tlokowy zawsze będzie generowal takie same drgania . A zalanie fakt jest niebezpieczne i latwiejsze w tej pozycji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Niedawno rozmawiałem z kolegą, któremu ASP pracował równo tylko cylindrem "do góry". Na boku i cylindrem w dół nie miał stabilnych wolnych. Zastanawiam się jeszcze nad dołożeniem podgrzewania świecy w locie. Model jest dość lekko wykonany więc dodatkowa masa nie jest problemem. Znalazłem podobne wątki na forum i wynika że warto. Co sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Jeśli silnika nie mozna (?) wyregulować, a nawet jesli tak, to podgrzewacz stanowi dodatkowe zabezpieczenie pracy silnika. Mój OS FS 91 jest właśnie pionowo w dół głowicą, a ASP FS 61 i 80 pod kątem - jakieś "na godz 7"; film przedstawia odpalenie właśnie 80. Nie zauważyłem jakichkolwiek niedomagań tylko z tego powodu. Oczywiście rozregulowany silnik i pionowo do góry głowicą będzie kaprysił. Jedyną komplikacją dla mnie - jesli chodzi o podgrzewacz świecy" - było takie ustawienie drążka gazu przy którym jeszcze żarzenie odbywało się. Ale i na to jest prosty sposób; ryska lub kropka farby zaznaczona na rychomej i nieruchomej części drżąka informująca, że jestesmy jeszcze lub już nie w zakresie działania podgrzewacza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 ale jak chcesz rozwiązać układ dogrzewania ? . Można mieć np. LED w modelu do sygnalizacji . Chyba ze chodzi o sygnalizacje na aparaturze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Chodziło mi o zaznaczenie punktu na cześci ruchomej podstawy drążka, tak aby być pewnym, że jest jeszcze włączone podgrzewanie lub wyłączone. Gdy wszystko jest OK, a nie zawsze jest tak :rotfl: tzn. gdy silnik nie zapala sprawdzamy to i tamto - w końcu zastanawiasz się czy cxzasem za wysoko nie jest drążek - czyli wyłączene żarzenie... Miałem tak pare razy u siebie i by się upewnić rozkręcałem maskę modelu by to sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 ale wylacznik mechaniczny ? bo nie rozumiem . Ja bym dał LED z wzmacniaczem operacyjnym mierzącym prąd do swiecy . Moze opisz jak rozwiązesz to dogrzewanie to Ci cos podpowiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Marek - nie qmam o co Ci chodzi. Mój moduł żarzenia to fabryczne urządzenie, w którym niczego nie trzeba zmieniać. W nim również jest dioda LED świecącą gdy potencjometrem ustawię żarzenie. W moim wypadku całośc była schowana w modelu więc swiatła nie widziałem. Znacznik przy drażku gazu ma tylko na celu orientację czy nie przekroczony został zakres zarzenia tzn. czy przepustnica silnika nie jest otwarta za bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 a rozumiem no ok znacznik lub dac LED na zewnatrz .Ja w swoim projekcie wyprowadziłem panel sterowania na zewnatrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Silnik wypróbowany i niestety porażka. Ustawienie cylindrem w dół się nie sprawdza. W żaden sposób nie idzie utrzymać wolnych obrotów dłużej niż 30sek nawet na pełnym żarzeniu. Wyczerpałem już chyba wszystkie możliwości regulacji łącznie z ustawieniem luzu zaworów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 W moim Fokkerze co prawda nie ASP ale OS 91 jest głowicą w dół i rzadnego problemu. Problem u Ciebie musi leżeć gdzie indziej. Odwróć model "do góry nogami" by głowica była na górze, odpal i sprawdzaj co się dzieje. Jeśli pracuje to odwracaj model do normalnej pracy i też obserwuj co sie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Moim zadaniem położenie zbiornika , Proponuje odpalenie , postawienie modelu pionowo do góry i stopniowe opuszczenie , Jeśli np. będzie na wolnych pracował idealnie przy np. 45 st to położenie zbiornika . Kolega Miał problem z ASP i się okazało ze zawór ssący był brudny i puszczał . Podobno dobrał twardsze sprężyny i chodzi idealnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Dlatego własnie przypuszczam, że problemy nie leżą w pozycji silnika tylko tych "innych". Tu film z pracy mojej 15ki na wolnych obrotach: http://yfrog.us/9fs6301543z http://img339.imageshack.us/img339/141/s6301543.mp4 Oba linki dotyczą tego samego filmu ale sa chyba w rożnych jakościach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 W normalnej pozycji pracuje bez problemu. Zbiornik jest napewno dobrze bo to model z zestawu. Problem jest tylko z pracą na wolnych cylindrem w dół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Podobno dobrał twardsze sprężyny i chodzi idealnie Twardsze sprężyny, to niestety też szybsze zużycie współpracujących części. W normalnej pozycji pracuje bez problemu. Zbiornik jest napewno dobrze bo to model z zestawu. Problem jest tylko z pracą na wolnych cylindrem w dół. Mam Ucando 46 który ma zbiornik umiejscowiony w osi silnika, a silnik przewidziany do zamontowania głowicą do dołu. Oczywiście przesunąłem zbiornik maksymalnie do dołu i teraz Saito może pracować cały dzień z prędkością 2000 rpm i w dowolnej chwili przejść do maksymalnych bez zająknięcia. To, że z zestawu, to niczego nie przesądza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 W moim TopStarze zbiornik jest powyżej osi gaznika,asp91fs pracuje głowicą w dół.Nie ma problemów z wolnymi obrotami.Kolega ma taki sam model i silnik też chodzi bez problemów.Na dodatek zbiornik jest bardzo daleko od silnika.Może dlatego nie ma problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krall Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Contest 10 Sorry za OT i w dodatku kryptoreklamę ale miałem w tym tygodniu zabawny telefon i tak mi się to teraz z tym postem skojarzyło. Otóż dzwonił Klient z zapytaniem czy firma (chodziło o Arcticglow) czasem nie bankrutuje, itp bo latał w ub. sezonie na silniku ASP - 4T stosując A5/19TLRD i tak mu to dobrze chodziło a silnik po sezonie był czyściutki, że już nigdy nie chciałby czegokolwiek zmieniać. Jeszcze raz sorry za OT ale poniekąd podałem sposób pozbycia się nagaru :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Wiesz krall, ja latam na Contest 10 właśnie i nigdy nie miałem problemów z nagarem. Problem tytułowy tego wątku, to raczej kwestia regulacji silnika. Bardzo wielu modelarzy lata na zbyt ubogiej mieszance nie zdając sobie nawet z tego sprawy (chodzi o 4t). A moje silniki też wyglądają jak nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krall Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 ja latam na Contest 10 właśnie i nigdy nie miałem problemów z nagarem.Jasne, absolutnie nie chcę, żeby wywiązała się tu dyskusja o paliwach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.