Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nigdy nie widziałem żeby po Wawelu jeżdżono samochodami

Sam osobiście wjeżdżałem kiedyś na Wawel. Oczywiście miałem specjalne zezwolenie. Więc nie widzę powodu, dla którego nie można by było jeździć po rozlatujących się betonowych płytach, które zdecydowanie na zabytek nie wyglądają.

 

Niemniej jednak podejść te kilkadziesiąt metrów to nie jest problem. Nie spoczniemy, nim dojdziemy - jak pisze poeta :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było bardzo udane powitanie Nowego 2012 roku ... przed 12 było tak:

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7581

potem coraz więcej modelarzy i sporo nowych modeli...

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7582

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7583

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7584

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7585

 

Były życzenia na nowy rok, omawianie nowych projektów i wspomnienia tego co latało w starym roku. Pogoda świetna a atmosfera spotkania jeszcze lepsza.

Około 14 pojawiła się "lekko zmęczona" po świętowaniu część Eskadry Kraków i udało się rozegrać pierwszą w tym roku walkę ESA ;D a resztę udokumentowała Gosia:

 

https://picasaweb.google.com/117745804478825652696/NewYear2012#

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę była świetna pogoda i dużo się działo - eskadra w licznym składzie i przez trzy godziny, walki WW2 nawet po siedmiu czy ośmiu :-) Obyło się bez kolizji aż do 7 walki .... kiedy na raz były dwie :-)

Były też trzy walki WWI i tu muszę się pochwalić, że moja Balilla po małych zmianach konstrukcyjnych latała rewelacyjnie i zaliczyłem 3 cięcia, co w tej kategorii jest dla mnie miłą niespodzianką :-)

 

Na szczególną uwagę zasługuje 5 cięć Rafała w jednej walce WWII czyli wyrównanie jego rekordu z Bitwy o Wawel - gratulacje dla mistrza!!!

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano zaplanowałem wizytę i latanie na Czyżynach i udało się.

O godzinie 8:00 były fantastatyczne warunki, padał drobny śnieg, ciepło i bez wiatru! Warto czasem nie wierzyć prognozom.

 

Dołączona grafika

By caprees

 

Dołączona grafika

By caprees

 

Potem przed 9:00 urwał mi się naprawiany już po raz kolejny tłumik. Zaczęła się też całkiem poważna śnieżyca i trzeba było się zbierać:

 

Dołączona grafika

By caprees

 

Dołączona grafika

By caprees

 

Na jutro naprawię tłumik i też przyjadę na 8:rano - WARTO!

 

POZDR.>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.