Skocz do zawartości

TOXIC F3b/F3f - zwiastun


Skarwi

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd! Tak sobie tylko marudzę, żeby za pięknie nie było ;)

Ale zaznaczyć muszę, że widziałem już bardziej markowe modele, w których z jeszcze mniejszym prawdopodobieństwem przypadkowości ścieniali końcówki osiągając tym samym niebywałe możliwości kręcenia korka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówki wbrew pozorom nie są takie wąskie, a profil (bez wchodzenia w szczegóły) jest odpowiednio dobrany. A jeśli dasz mocno tylny śc i porządnie ściągniesz to wszystko wejdzie w kora. Widziałem, jak zabalastowane "na prędkość" modele waliły się już na holu, a i potem w dolocie na bazę, kiedy model leci na większych kątach - ale to wina zawodnika, bo przedobrzył z cofaniem środka ciężkości. Ja się tego stosunkowo mało obawiam. W F3B nie ma "złotego" śc, pomiędzy konkurencjami jest jazda środka nawet o 10 mm! Trzeba wykonać dziesiątki lotów testowych żeby to wszystko ustalić, i nieraz świadomie doprowadzić do zerwania strug, oczywiście na odpowiedniej wysokości, żeby określić te cienką granicę.

P.s.

Czaro, nie kracz z tym zwichrowaniem foremnika... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skarwi, sami liczyliście to skrzydło, czy pomagał wam ten sam człowiek co przy Jantarze 3?

My podczas frezowania Prolab mieliśmy przyklejony do stalowej ramy. Po jakimś czasie od naprężeń wewnętrznych płyta się odkleiła od tej ramy :shock: Tak więc śmiem twierdzić, że Prolab aż taki stabilny to nie jest :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były konsultacje z kilkoma osobami, nie mniej jest to nasz projekt.

Co do prolabu; nigdy nie kleję stali do prolabu jednostronnie - piętnastostopniowa różnica temperatur potrafi wygiąć profil stalowy 80x40 mm o 2mm na metrze długości a wilgoć jeszcze bardziej rozszerza prolab.

Robię tak:

Przed frezowaniem płyta jest obustronnie planowana. Po wyfrezowaniu bryły i zdjęciu z frezarki, płyta położona zostaje na płaskiej, równej powierzchni i dalej obrabiana. Podczas obróbki cały czas kontroluję przyleganie płyty do płaszczyzny. Laminuję formę i wtedy przyklejam ramę wzmacniającą. Od tej pory staram sie nie wędrować z formą. To zdaje egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Prace postępują. Na razie próbne skrzydło w wersji szklanej i zubożonym malowaniu. Za jakieś 2 - 3 tygodnie powinien się odbyć oblot.

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Waga pustego modelu wynosi 1550g. Węglowy będzie o ok 100g cięższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.