KJ Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Tematyka bardzo ciekawa. Podaję parę linków do poczytania na temat UAV http://pdv.cs.tu-berlin.d...troduction.html http://www.uavs.net/ http://www.procerusuav.co...elAutopilot.php http://www.rconline.ca/products/mi-soft/rcap/ http://home.germany.net/100-173822/d_logger.htm http://www.kansasflyer.or...lti&tab=Circuit http://www.xsens.com/ Z miłą chęcią pomogę w tej tematyce na tyle ile będę mógł. Głównie chodzi o elektronikę. http://www.epheli.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=23315#23315 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Witam KJ. Wkrotce powstanie temat zastosowan elektroniki do aparatow,kamer i wszystkiego co zwiazane z tym. Nie bedzie to umieszczane w dziale elektronika z prostego powodu-zastosowanie stricte do naszych zastosowan.Tak bedzie klarowniej.Bede pamietal o Twojej deklaracji pomocy.Pozwole sobie ,,obciazyc'' Ciebie jakims ukladem-do testow,konstrukcji , opini. Brakuje nam tu do kompletu kilku luminarzy z dziedziny elektroniki,np. Kostka i wielu innych.Bywaja tutaj,moze odwiedza .... No ale odbiegamy od tematu-stosowny juz niebawem powstanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Jeśli mysleć o jakimś układzie na początek to proponował bym: - pomiar wysokości względem lotniska - pomiar prędkości samolotu Czyli dwa czujniki ciśnieni + ew. kompesacja temperaturowa. Ideałem by było aby było to logowane i możliwe do przesłania radiolinią do stacji naziemnej a to już tylko mały kroczek (w sumie chwila obliczeń) i mamy wariometr. Taki zalążek avioniki jest bardzo pomocny podczas testów konstrukcji bo tak naprawdę nie bardzo nas interesuje gdzie jest (i tak latamy w zasięgu wzroku bez autopilota) a jak leci. Wszyscy zaczynają od pozycji względem ziemi - to błąd - a dopiero na końcu prędkościomierz czy zakrętomierz. Właściwa kolejność z moich doświadczen powinna być taka: - jak leci ? - w jakiej pozycji leci ? - gdzie leci ? W autopilotach a w zasadzie w stabilizatorach lotu (podstawowego modułu autopilota) tak naprawdę jest mierzony pion i na podstawie odchyłki od pionu i prędkości zmiany tej wartości oceniane jest jak wychylić powierzchnię sterowe. Autopilot "macha" serwami okrutnie, wychylenia są małe a częste. Zasilanie serw starczają na połowę czasu tego jak by latał człowiek. A więc musimy "połączyć" żyroskopy z miernikami przyspieszenia, a model musi dobrze reagować na małe wychylenia powierzchni sterowych. A to oznacza serwa cyfrowe będą o wiele lepiej się sprawowały z racji swojej charakterystyki na małych wychyleniach. Jak doprowadzimy do stabilnego lotu to latanie na punkty to już bedzie z górki. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KJ Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 W autopilotach a w zasadzie w stabilizatorach lotu (podstawowego modułu autopilota) tak naprawdę jest mierzony pion i na podstawie odchyłki od pionu i prędkości zmiany tej wartości oceniane jest jak wychylić powierzchnię sterowe. Autopilot "macha" serwami okrutnie, wychylenia są małe a częste. Zasilanie serw starczają na połowę czasu tego jak by latał człowiek. A więc musimy "połączyć" żyroskopy z miernikami przyspieszenia, a model musi dobrze reagować na małe wychylenia powierzchni sterowych. A to oznacza serwa cyfrowe będą o wiele lepiej się sprawowały z racji swojej charakterystyki na małych wychyleniach. Jak doprowadzimy do stabilnego lotu to latanie na punkty to już bedzie z górki. :wink: Poniżej przykład takiego urządzenia IMU: http://www.microstrain.com/3dm-gx1_specs.aspx cena ok 1500$ Co do wariometru muszę wytrawić płytkę i poskładać w całość. Jak zrobię to przedstawię wyniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Poniewaz kilka postow odbieglo od tematu platforma,proponuje przeniesc do odpowiednich tzn. autopilot,tam chyba bedzie im lepiej.Skontaktujcie sie z Adminem KJ i Armand i w/g wlasnego uznania przeniescie do wlasciwego tematu-juz jest.Przepraszam za opoznienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Ciekawe co dzisiaj napisze Motylasty ? Nie ukrywam ze licze na Niego.Po lotach Monstera,fotki i video (na zaprzyjaznionym forum) jestem pod wrazeniem. Tanio i skutecznie. Motylasty,czekamy na Twoja wypowiedz.Propozycja padla b. ogolna (wciaz nie ma platformy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Po kilku uwagach,takze z zaprzyjaznionych portali,wnioski: dreptamy w miejscu. Model - tu nie mam zdania Zasieg-wg zasiegu nadajnika video- 2 km Warunki lotu-komfortowe,bez wiatru,lub minimalny 1 - 2 m/s Material-nawet depron bylby ok Szybol z uszami,szerokie skrzydla,lotki i wielki ster lub Wicherek-ale z maks. pomniejszonym kadlubem,taki pojemnik na baterie i graty zae skrzydlami i belka ogonowa. Sam bez kontroli poziomuje sie i laduje tez sam-patrz na wszelkie rzutki- nasz model to taka wieksza rzutka. Motylasty wskazal dobra droge. No chyba jest taki model do latania? To tyle z mojej skrzynki na dzisiaj :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Peter . Aby móc myśleć o wyborze platformy musimy wiedzieć ile będzie ważył dodatkowy osprzęt Video ,autopilot i cała reszta. Wicherek nie nadaje się absolutnie do tego projektu. Profil powoduje to że model po nabraniu prędkości będzie chciał zadzierać do góry , a nam zależy na stabilnym locie. Osobiście nadal obstaje za tym aby nie wymyślać zbyt wiele i podpatrzywszy czego używają inni (pomysł z Izraela) zrobić podobnie. Jak się uda ,będzie można eksperymentować na innych platformach. Więc szybowiec z uszami + klasyczna konstrukcja ogona . Oraz podwieszony zasobnik , może z możliwością odczepienia w wypadku problemów ? (na małym spadochronie , bo cena modelu to ułamek wartości elektroniki. ) Teraz tylko dobrać rozmiar , profil , no i sposób wykonania. Ale Ciągle nie znamy orientacyjnej wagi zasobnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Wszelkie dane do wyliczenia..Model ma zabrac ladunek min 500-600g. Model ma byc w powietrzu min. 30 minut. Czy jescze jakies parametry sa potrzebne ? Po konsultacjach wczoraj-zmieszcze sie w tej wadze- tyle potrzebuje ,,miejsca na wadze'' Jaki model,naped itd. nieistotne dla mnie,musi udzwignac taki ciezar-z opcja na te gorna granice :twisted: niestety nadajnik zjada sporo pradu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 To oznacza ,że dodatkowo dojdzie ciężar zasilania ,czy to waga 600 g to już całość wagi "automatyki"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Absolutnie. Model latajacy min 30 min jesli uniesie ,,moj'' ciezar 600g,bedzie ok. Tak nawiasem mowiac nie zdawalem sobie na pozatku sprawy ze np. GPS , taki zwykly reczny bedzie taki ciezki,musialem zastapic go innym,w wersji OEM,czyli teraz mam dwa :crazy: . No ale nikt nie mowil ze bedzie latwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 25 minut to lata mój Łoś więc powinniśmy dać radę. Powoli rozmyślam nad projektem. Przyszły mi do głowy 2 pomysły. Jeden to co pisałem wcześniej a drugi to 2-silnikowiec ,chyba to się Big Brother nazywało w każdym razie gdzieś w sieci są do niego plany - poszukam . Wtedy 1 zasobnik można by centralnie umieścić pod/w skrzydle. (jak w Lighting-u kadłub pilota) Przy rozpiętości 2,2-2,5 metra nie powinno być z 600gr bagażu problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Czyli nie widze innego wyjscia, jak pogadac-zaprosic Zbiga i Wojtka.Oni pierwsi uzyli dwusilnikowych platform.Ale Tomku,wystapily u nich takie problemy: 1.model latal caly czas na maksymalnych obrotach silnika 2.zrobil sie szybki, przez wieksze obciazenie skrzydel,przez co juz nie ladowal spokojnie i powoli 3.nie byly to modele b. latwe w pilotazu,wymagaly jednak troche umiejetnosci-patrz nowe podwozia ,no i nie byly samostateczne (wznios , uszy) 4.preferowal bym jeden silnik,ale jesli mus to mus,aczkolwiek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Peter. Z tego co pamiętam to Zbig zastosował model 2-silnikowca, ale gotowy (chyba TwinStara) Co wiąże sie z kilkoma problemami . Między innymi że był pewnie już przeciążony i aby latać potrzebował prędkości. Mi zaś chodzi o model szyty na miarę. A 2 silnik tylko dola tego aby model był stabilniejszy. Jeden silnik musi kręcić lewe ,a drugi prawe obroty inaczej nie ma sensu stosowania 2 silników. Oczywiście przy odpowiedniej konstrukcji jeden silnik tez da radę. Na razie mam na tapecie model Quatro i Katanę (kończę ) gdzieś za 2 tygodnie pewnie będę mógł przymierzyć się do projektu dużego elektro-szybowca. Mam odpowiednie wyposażenie (silniki, akumulatory i resztę) ,brak tylko modelu. Poza tym muszę odwiedzić kilku modelarzy i zasięgnąć języka w realu. Pewnie nie obędzie się bez wizyty u Bogdana w Lubartowie Oczywiście Zbiga i Wojtka serdecznie zapraszamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 jesli 2 silniki to proponował bym tandem tz jeden ciagnie a 2 pcha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Czego tak Artur ? Czy wtedy przypadkiem siły odśmigłowe się nie wzmacniają? Nie jest tak że oba i tak kręcą się w tą samą stronę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 a kto ci powiedzial ze oba maja sie krecic w te sama strone ??? jesli dasz przeciwne obroty to reakcje zasmigłowe masz zniesione, wiec juz statecznosc wlasna platowca masz duzo wysza, do tego gruby dosc płaskowypukly profil dla duzej nosnosci, lekki wznios i odpowiedni ster poziomy i masz model co lata sam i jesli wytracisz go z równowagi to bedzie sam dosc dobrze wracal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 `Panowie- dla mnie to moze byc nawet Concorde-byle spelnial warunki w/w. Wszystko w Waszych rekach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Tylko że zostaje problem gondoli z elektronika zasłoniętą przez oba silniki. A w modelu typu 2 silniki na skrzydle nie ma żadnego problemu z widzeniem kamery. Chyba że wogóle jeden silnik pchający??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Taka mala sugestia. Model nie ma chyba kontrolowanej strefy zgniotu,ale... Czy sa takie miejsca w modelu gdzie umiesczenie plyki o wymiarach 6x11x2,5 cm,(poziomo,pionowo,na ukos nie ma znaczenia) gwarantuje jej ,,przezycie'' ??? wymiary juz podane z pancerna obudowa.Waga 100g. Tylko ten jeden element musi ,,przezyc''. Inne elktroniczne gadzety mozna zastapic,tego jednego nie. Najlepiej przy konstrukcji wybrac opcje pionowy kret z 50 m :devil: Myslalemo centralnej czesci belki ogonowej lun centoplat ,,na barana'' ma skrzydelku lub wewnatrz pod nim.To chyba konstrukcyjnie najmocniejsze miejsca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.