Skocz do zawartości

TOTO-5 czyli smierć depronom :)


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 4 tygodnie później...

No nie mogłem wytrzymać i przeto muszę się pochwalić.

Dnia dzisiejszego TOTO-5 późnym popołudniem został oblatany :) :) :).

Świst w powietrzu wprost niesamowity, narazie wykonałem jeden 18 minutowy lot, ale już polubiłem ten model.

No nic pozostało mi dokończyć relację z budowy i zamieścić dla zainteresowanych plany.

Jeśli w sobotę pogoda pozwoli spróbuję nakręcić jakis filmik. Po czterech miesiącach walki materia ożyła :)

 

EDIT :

 

Niestety nie zabrałem ze sobą teleobiektywu, więc fotki robione w powietrzu wyszły badziewiate. Natomiast po udanym locie model wygląda tak :

 

toto5all.jpg

 

Model został wpierw kontrolnie puszczony z ręki bez napędu, szedł jak po sznurku. Nie wymagał jakiegokolwiek trymowania.

Lot drugi, ten właściwy był już z napędem. W modelu zainstalowałem silnik Keda, śmigło CamProp Graupnera 8x4, pakiet FullyMax 3S. Waga całości do lotu ok 680g.

Docelowo wstawię śmigło 10 x 6, aczkolwiek na tym, które zastosowałem dzisiaj, TOTO poszedł dosłownie pionowo w górę. Zaliczyłem parę pętl i beczek.

Teraz czas na regulację i drobną kosmetykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czas zakończyć ten przydługi temat, wszak ciągnie się on już od kulku miesięcy.

Wczoraj pochwaliłem się, że model został oblatany, teraz czas na końcową relację z budowy.

Silnik został zamocowany z pomocą fabrycznego łoża przykręconego do sklejkowego krzyżaka. Od góry zastosowałem pomiędzy krzyżakiem a łożem podkładki celem pochylenia osi silnika w dół.

 

toto5044.jpg

 

Zamocowałem w kadłubie serwo steru wysokości, wypełniłem kadłub pianką ( zabezpieczenie akumulatorów, odbiornika etc. ) Na zdjęciu widoczna jest wychodząca z odbiornika wtyczka ( przedłużka ) do przyłączenia serw znajdujących się w skrzydle.

 

toto5045.jpg

 

Każdorazowe grzebanie wtyczkami w odbiorniku w przypadku podpinania płata jest dość denerwujące, odbiornik jest schowany głęboko. Dlatego też zrobiłem sobie takową przedłużkę, niektórzy stosują do tego komplet ( wtyk - gniazdo ) typu COM ( z komputerów ). Ja swoje gniazdo i wtyczkę polutowałem z elementów zakupionych w sklepie elektronicznym, całość zabezpieczona została termokurczem.

 

toto5050.jpg

 

Skrzydło modelu oklejone zostało folią, natomiast lotki zwykłą taśmą samoprzylepną koloru czerwonego potraktowaną żelazkiem. Orczyki fabryczne + kawałki kostki montażowej.

 

toto5046.jpg

 

Największym problemem było dla mnie przeniesienie napędu na statecznik wysokości, nie zastosowałem przegubów kulowych z racji ich gabarytów. Orczyki zostały zrobione ze sklejki 1 mm, włókna szklanego i całość laminowana CA, następnie szlifowana i pomalowana MOTIPEM. Napęd taki działa bez jakichkolwiek zacięć.

 

toto5047.jpg

 

toto5048.jpg

 

toto5049.jpg

 

Kadłub modelu na samym końcu został pomalowany lakierem dwuskładnikowym bezbarwnym, wstawiłem wyposażenie, wyregulowałem wszystko i na moment dałem żonie do potrzymania.

 

toto5051.jpg

 

A tu ToTo-5 leżący u Jej stóp a raczej szpilek.

 

toto5052.jpg

 

I to by było na tyle, reszta wyjdzie w praniu a raczej lataniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię takie profesjonalne relacje! Dobry opis i świetna dokumentacja foto. Mimo, że takie modele mnie nie interesują, to z przyjemnością śledziłem ten wątek - ze szczególnym uwzględnieniem obrazków :D .

Uczyć się, proszę młodzieży, od Pana Motylastego!

 

Tomek, gratuluję i modelu, i relacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ładziak za połechtanie mojego EGO :)

Ale i tak mnie rozwalają fotki z Twojej strony.

 

EDIT.

Powiem Ci szczerze, że też mnie kiedyś takie modele nie bawiły, ale jak pierwszy raz zobaczyłem na zawodach jaki taki model może mieć speed. Nie ma nic lepszego jak gwizd w powietrzu w locie pionowym w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurde, nie wiem czemu jeszcze nie wyrazilem swojej opini o modelu. Recenzje widzialem juz dawno ale zapomnialem napisac. Dobrze ze odswierzyliscie temat.

 

Motylasty jako fan szybowcow i elektroszybowcow :D stwierdzam ze wyszedl Ci bardzo zgrabny model. Widac dbalosc o szczegoly i kawal dobrej i czystej roboty. Biorąc pod uwagę że kadłub tez powstał od podstaw musze Ci pogratulowac.

 

Ciekawy jestem jak model sprawdza sie w locie, ale mysle ze bedzie jakis film, na ktory juz czekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mogę powiedzieć, że model jest po wstępnej regulacji, udało mi się wczoraj go trochę pogonic po niebie. Jak już wspomniałem pierwsze śmigło to był CamProp, wczoraj założyłem mu kołpak MpJet i łopaty 10X6 Aeronauta, pakiet FullyMax 1000 3S1P.

Z pewnę dozą nieśmiałości wypusciłem go z ręki i jak mawiają dałem czadu, znaczy sie gaz na full. "Wysoki sądzie to był moment" :). ToTo szedł ze świstem pionowo ( dosłownie kąt pomiędzy poziomem gruntu a kierunkiem lotu wynosił 90 stopni ) w góre, tutaj wyszedł za mały wykłon silnika w dół, muszę go zwiększyć, cały czas wspinałem się na oddanej wysokości, tor lotu nie wymagał korekt lotkami. Po kilku sekundach byłem na takiej wysokości na jaką "metodami tradycyjnymi" wspinałem się co najmniej minutę lub trochę więcej. Szybki opad w dół i następna winda, tym razem "włączyłem" lotki, w pionowym wznoszeniu spokojnie mogę kręcić beczki, model wali w górę jak po sznurku. Warunki były absolutnie a'termiczne, szaro, zimno, momentami siąpił drobny deszczyk. Na takim napędzie i w takich warunkach robiąc kolejne windy i czasami zwariowane wygibasy, a czasami spokojny lot w dół wycisnąłem jakieś 26 minut lotu.

 

Lot drugi to zmiana napędu, znaczy kołpak ten sam ale zapodałem łopaty 11 x 6 i pakiet Dualsky 1350 2S1P. Model idzie pionowo, ale juz nie tak ostro i szybko, widać że się bidula męczy, ale wznoszenie tradycyjne po kątem 30 stopni bez problemów na 1/3 gazu. Wypróbowałem działanie klapolotek, w tej chwili mam ustawienia 30 stopni w dół, neutrum i 30 stopni w górę. Klapy wychylone w dół spowalniają model, reakcja na lotki bardziej mułowata, wolniejszy lot. Wyłądowałem po 15 minutach, zapodałem sobie coś do picia i sru nazad w powietrze bez zmiany pakietu, powoziłem się jeszcze z 20 parę minut.

 

Narazie odbyłem modelem trzy loty w warunkach raczej fatalnych, każdy lot na innym śmigle, więc na wyciąganie wniosków za wcześnie, widzę że muszę powiększyć wykłon silnika, podchodzić do lądowania z większej odległosci, bo ta "gadzina" uczepi się wysokości ok 1 m nad gruntem i dalej nie chce opadać :), potrafi tak przelecieć przez całe "nasze" lotnisko. Filmu nie kręciłem, jedynie Marek ( Marko25 ) walnął kilka fotek.

No i czekam teraz na dobrą lotnicza pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam permaxa 7.2, ktory lata na smigle GWS 6x3 i zasilany jest pakietem 3s 1700 mAh ( a praktycznie 1550 mAh :/). Anyway, mam to w moim gornoplacie t-hawku i ostatnio, w bezwietrzną pogodę, utrzymywałem model caly czas w locie silnikowym ponad 40 minut. Fakt, ze latanie na pół gazu, ale tak czy inaczej było miło. Mysle wiec, ze Pylon tez pozwoli na dluższe latanie.

 

Aha, jakby co to mam Aeronaut Cam Electric 6x5 - powinno być ''prędkościowe''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to parę fotek z przedwczorajszych lotów :

 

ToTo na wznoszeniu

toto5053.jpg

 

 

Lot swobodny

toto5054.jpg

 

 

A za tę fotkę Marek ( marko25 ) dostaje ode mnie Pulicera. Akurat "nasz lotnisko" znajduje sie blisko ścieżki podejścia lotniska w Pyrzowicach, tak że takie widoki nie są niczym niezwykłym. Zdjęcie było robione z dużej odległości na maxymalnym zoomie.

Długość ogniskowej 300, przysłona 9, czas 1:640, ISO-400.

 

toto5055.jpg

 

Wszystkie fotki rozjaśniłem komputerowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dla zainteresowanych. Nie chcąc zakładać nowego tematu informuję iż po przeszło rocznym lataniu tym modelem udało mi się wreszcie rozrysować jego plany.

Obecnie model wygląda trochę inaczej, zmieniłem mu kształ usterzenia, wzmocniłem kadłub. Niebawem jak się uporam z innym sprawami o znacznie wyższych niż modelarzenie priorytetach zapodam jakiesnowe fotki modelu i mam nadzieję że zreszcie wrócę do modelarstwa :)

 

Plany dostępne na mojej stronie. Można też je pobrać z : http://motylasty.pl/modeldok/toto5a0.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebawem jak się uporam z innym sprawami o znacznie wyższych niż modelarzenie priorytetach

 

Nie mów, że jeszcze nie wybrałeś płytek na podłogę do modelarni :shock: :devil:

 

A na poważnie, nie możemy się doczekac kolejnych konstrukcji. Może wreszcie Toto-8 przejdzie reaktywację? Dolnopłata akrobacyjnego brakuje w rodzince. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.