Skocz do zawartości

WICHEREK 25 RC


awot

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja buduje wicherka by zdobyć trochę doświadczenia i być może, (a nawet napewno) złapać bakcyla. Moim zdaniem im wiecej pracy włożone w model tym większa sadysfakcja gdy poleci.

  • Odpowiedzi 189
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Krzysiek pokaż mi model bez przysłowiowego grama balsy który bedzie miał obciążenie 50g/dm2 przy sklejce 5mm. Ten model buduje się gdyż jest to doskonała szkoła, jak wyażurujesz 20 żeberek w sklejce 5mm to już nic nie jest straszne. Trzymając się planu i książki, dodając tylko powierzchnie sterowe uzyskujemy doskonale latający model na początek.

 

Co do trwałości konstrukcji, niestraszne mu kretowanie z 15m pionowo w glebe :wink: 30 minut i był poklejony, gorzej z silnikiem ...

Opublikowano

Wicherek to klasyka. Wiem że zrobienie depreniaka jest tanie, mało pracochłonne i proste, czy kupienie zestawu, ale budowanie wicherka ma w sobie niepowtarzalny klimat i sprawia frajdę. Jak to już ktoś napisał no forum, dobrze zbudowany i wyważony wicherek sam lata a pilot mu tylko w tym przeszkadza :P Poza tym to bardzo łatwy w pilotażu model latający spokojnie z małymi prędkościami. I w gruncie rzeczy nie jest drogi w zbudowaniu a po oblocie niezła frajda patrzeć jak majestatycznie to to sunie po niebie :wink:

Opublikowano

Co do trwałości konstrukcji, niestraszne mu kretowanie z 15m pionowo w glebe

Przerabiałem to- ta sama wersja modelu, podobna wysokość. Pion idealny. Straty to wyrwane łoże silnika, złamane śmigło i silnik do mycia bo był kompletnie zaklejony ziemią. Reszta nie ruszona!

Opublikowano

Kankrz-miałes kiedyś Wicherka,czy jedynie piszesz sobie dla "szpanu"?!Nie wiem czy wiesz,ale Wicherek dzięki kratownicy i ogólnej koncepcji budowy wychodzi dużo lżej od współczesnych trenerów(znajdż mi trenera 1,8m który wazy 2kg) ,a do tego przy kraksie naprawde trudno go zabić,cięzko w to może uwiezyc patrząc na ten model ale tak jest....mi sie od dwóch lat nie udało zabic tego modelu...

Opublikowano

to podwozie wg planów zapewnia minimalną pracę goleni i cała amortyzacja jest w zasadzie tylko na zasadzie podatności kółek,

Ale przecież tam jest przewidziany amortyzator gumowy. W każdym razie na moim "wg planów" był :-)

 

Wyjdzie ciezko

Jeżeli 2kg model o rozpiętości prawie 180 cm to jest ciężko to ile powinien ważyć? Bo wg mnie to jest lekko, a model lata praktycznie sam - jeżeli mu się nie przeszkadza.

Opublikowano

nie można porównywać Wicherka, będącego de facto modelem swobodnie latającym z pewną opcją sterowania do w pełni sterowalnych modeli, trenerków którymi można przy odpowiednim silniku wykręcić całą tzw. klasyczną akrobację.

Wicherek to nostalgia, to model z którego uczyły się pokolenia polskich modelarzy i jest modelem który zawsze będzie budowany, choć w zasadzie należałoby już traktować go w kategoriach modeli vintage, zresztą coraz bardziej popularnych. Stąd używanie tradycyjnych materiałów jest jak najbardziej wskazane.

Opublikowano

O kurcze ale burza wokół WICHERKA :D

Dlaczego ludzie budują modele z minionej epoki? Z takiego samego powodu dla którego restaurują stare motocykle (sam mam taki - 10 lat starszy ode mnie) stare samochody, stare jachty. Wydaje mi się (ale to moje osobiste zdanie), że w tych starych konstrukcjach była dusza (tak jak w skrzypcach) a współczesne konstrukcje, mimo iż często zgrabne i piękne tej duszy nie mają.

Wracając d tematu to po niedzieli wstawię kolejne zdjęcia.

Pozdrawiam.

Opublikowano

I tak trzymać! Bardzo zdrowe podejście! Myślę, że właśnie z tego powodu Wicherki są nadal takie popularne. Nigdy nie bawiłem się w modele lotnicze ale postanowiłem zacząć właśnie od wersji 25 Wicherka. Budowę rozpocząłem jeszcze przed zimą ale jakoś czasu ostatnio brakuje.

 

Mam kilka pytań (dlatego się zarejestrowałem na tym forum) i zastanawiam się czy utworzyć własny topik i pokazywać w nim postępy, zadając przy okazji wszelkie pytania czy zrobić to tutaj? Z jednej strony nie chcę zaśmiecać cudzego tematu a z drugiej boję się, że polecą na mnie gromy, że powstał kolejny topik o Wicherku... Mógłby jakiś mod rozstrzygnąć mój dylemat?

 

Z niecierpliwością czekam na kolejne fotki z dalszych etapów produkcji! Bardzo ładnie Ci to idzie, Awot.

Opublikowano

Dziś chciałbym pokazać fotki płozy (uparłem się żeby oblatać WICHERKA jako szybowiec ale może mi przejdzie :D ). Płoza jest zrobiona z listewek 5x5 mm wygiętych nad parą i oklejonych dwoma warstwami cienkiej sklejki. Pracuje dość ładnie.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

A tu zespół napędowy przygotowany do odpalenia. Jest on tak zrobiony, że może być zamiennie przymocowany z dziobem w wersji szybowcowej.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Niestety dziś nie udało nam się uruchomić silnika. Jutro znów spróbujemy - tym razem czytając instrukcję :lol:

Pozdrawiam

Opublikowano

kark Cię rozboli od pilotowania tego wicherka, jeśli będziesz chciał ten zbiornik do końca wypalić.

Ktoś mógł by powiedzieć: i o to chodzi :mrgreen: Dla mnie wicherek to skrzyżowanie samolotu, wolnolotu i szybowca :rotfl:

Jak dla mnie stanie i lampienie się w niebo za gdzieś tam wysoko krążąca maszyną to totalny odstresowywacz :D

Opublikowano

Dziś udało się obudzić bestię. Na zdjęciu słabo to widać bo było zrobione z lampą ale śmigiełko jednak się kręci.

Dołączona grafika

Przy okazji trochę się zdziwiłem ile wylatuje przez wydech.

Pojawił się też problem z podgrzewaniem świecy. Trzy połączone równolegle baterie R20 dość szybko padły i dawały pod obciążeniem jedynie 1V. Muszę pokombinować z jakimś zasilaniem. Myślę o akumulatorze żelowym 6V ale jeszcze nie bardzo wiem jak z 6v zrobić 1,5V przy wydajności minimum 2A.

Opublikowano

Pojawił się też problem z podgrzewaniem świecy. Trzy połączone równolegle baterie R20 dość szybko padły i dawały pod obciążeniem jedynie 1V. Muszę pokombinować z jakimś zasilaniem. Myślę o akumulatorze żelowym 6V ale jeszcze nie bardzo wiem jak z 6v zrobić 1,5V przy wydajności minimum 2A.

Trochę nie skumałem z tymi bateriami ale czy zasilasz świecę cały czas w czasie pracy silnika ? Pytam bo 2xR20 to kiedyś starczyło mi na cały sezon.

Opublikowano

Muszę pokombinować z jakimś zasilaniem. Myślę o akumulatorze żelowym 6V ale jeszcze nie bardzo wiem jak z 6v zrobić 1,5V przy wydajności minimum 2A.

:?: :?: Kupić panel rozruchowy :?: :?: :idea: :idea:

 

ps. Adam - zapytaj ile lat miały te R20 :devil:

Opublikowano

Baterie nie były nowe, ale w dość dobrym stanie. Nie były oczywiście podłączone cały czas a tylko w momencie rozruchu. Jednak odpaleni silnika trochę czasu zajęło. Pierwszy raz miałem do czynienia z silnikiem spalinowym i początkowo nie bardzo chciał ze mną współpracować. Tak więc nic dziwnego, że bateria w końcu padły.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.