Skocz do zawartości

Coś FRANCUSKIEGO-na czym bazujecie przy wyborze modelu ESA?


pelikan1500

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawia mnie na czym bazujecie przy wyborze modelu do ESA ? Czy kierujecie się tym że wybrany przez Was samolot w oryginale był szybki i zwrotny czy decydujecie się na niego że się wam podoba kształtem , kamuflażem w jakim występował czy ostatecznie jego wykonanie nie sprawia trudności . A może patrzycie na koszty takie jak ilość farby , dodatkowe wzmocnienia z prętów węglowych / np.Corsair,PZL P-11c,/ z łamanymi płatami/ lub podwójne wyposażenie do wielosilnikowca ?

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Opublikowano

Odpowiem za siebie - lubie okragłe maski silników "gwiazdowych" - corsair, sea fury, foka, itp,choć ostatnio tworze cos innego... O tym już niedługo :P

Opublikowano

To fakt Jarku że TE OKRĄGŁE MASKI coś w sobie mają . Ja osobiście też lubię jak jest taaaka maska bo mieszczą się pod nią wszystkie silniki a i chłodzenie też ma tu COŚ do powiedzenia przy zabudowanym przodzie. nie jedno uzwojenie zmieniło kolor w moich silniczkach :mrgreen:

Opublikowano

W moim przypadku raczej decydują możliwości techniczne pierwowzoru i jakaś sympataia do wcześniej wykonanych modeli w skali 1;72 lub z małego modelarza.... oczywiście w żaden sposób nie przekłada się to na walory modelu ESA :rotfl:

 

Mam też małą słabość do konstrukcji niemieckich dlatego mając ich mniejsze odpowiedniki powstały najpierw Fw190, Me 109 i Me 110 - łatwiej nadać modelom ESA odpowednią formę i barwę na podstawie ich mniejszego brata :-)

 

ms

Opublikowano

Zastanawia mnie na czym bazujecie przy wyborze modelu do ESA ?

Staram się zawsze wysłuchac opini innych i to jest główny czynnik wyboru samolotu.

Jednak coś mi sie pomyliło i zamówilem P-39 Aircorba - "nielota" :) . Uparłem się i udowodniłem wszystkim, że jednak ten samolot potrafi latać, ...ale nie od razu :devil:

Opublikowano

Aircobra NIE CHCIAŁA LATAĆ ? To niemożliwe ! OSŁAWIONA cobra WODZA była nie do przebicia ! Dopuki Wojtek nie zrobił jej nowych skrzydełek PRAWIE bez wzniosu i dopiero zaczęła się WALKA /ale z modelem była taka nerwowa /. :mrgreen: Ale ogólnie model fajny i bardzo dobrze latał .

Opublikowano

Pelikan 1500 - rzuciłeś temat ale sam nie określiłeś swoich preferencji.

 

W przypadku tego pierwszego ESA można mówić o chęci wybrania najlepiej latającego, lub sentyemtalnym wyborze ulobionego modelu z literatury, filmu itp ..... ciekawią mnie jednak Twoje kryteria, gdy wykonujesz 20-ty lub 30 -ty model :-)

 

ms

Opublikowano

W przypadku tego pierwszego ESA można mówić o chęci wybrania najlepiej latającego, lub sentyemtalnym wyborze ulobionego modelu z literatury, filmu itp ..... ciekawią mnie jednak Twoje kryteria, gdy wykonujesz 20-ty lub 30 -ty model :-)

Krzysiek to lubi, chyba nie ma kryterii ^_^

Opublikowano

Nie no coś tam preferuję . Bardzo ale to bardzo lubię niemieckie konstrukcje / o czym już niedługo / , oczywiście nasze rodzime wytwory którym im dłużej się przyglądam :shock: to tym bardziej mnie fascynują i siadam do wykonania takiego modelu :P . Szukam też innych ciekawych samolotów które by się łapały na ESA :roll: . Piękne są wodnosamoloty typu Catalina , Dornier Do-18 lub Do-24 , ale je to sobie zostawię na drugą połowę sezonu . Wiadomo że każdy modelarz musi zrobić choć jednego bez względu na kategorię SPITFIRE-a lub MUSTANGA bo to kanon modelarstwa lotniczego. No bo jakby to było gdyby zapytał nas jakiś kolega : a zrobiłeś Spitfire-a czy jak mu tam no tego Mustanga / bo o takich tylko słyszał lub widział w jakimś filmie w tv /. Aczkolwiek jest parę modeli które są fajne i kuszą ale ich wykonanie ze względu na konstrukcję odkładamy na PÓZNIEJ.

I tak był to było po krotce z mojej modelarskiej strony .

Opublikowano

Z Cataliną w roli kombata ESA to chyba "idziesz po bandzie" .... to mója ulobiona konstrukcja i najlepiej wygląda w majestatycznym spokojnym locie. Nie wyobrażam sobie tego modelu w szybkich skrętach i nurkowaniu ........ na plecach chyba też nie ;D

 

Skoro lubisz niemieckie konstrukcje i zrobiłeś już większość tradycyjnych tłokowych samolotów w wersji ESA to może wyzwaniem będzie Horten?

 

To byłby ciekawy model z tunelowym napędem .....

ms

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja natomiast nie lubię niemieckich konstrukcji (samolotów, samochodów, maszyn). Mój pierwszy wybór oparty był sentymentem. Peczterdziestka zawsze mi się podobała. Ale generalnie wszystkie moje pomysły kręcą się wokół polskich konstrukcji. I tej wersji będę sie trzymał :devil:

Opublikowano

:shock:

Robert, nawet nie przypuszczałem, że Ty potrafisz zrobić tak ładny samolot.

Jak sobie przypomnę wszystkie twoje konstrukcje wykonane w 2-4 godziny :devil:

Przyzjan się, kto ci to zrobił. :mrgreen:

Opublikowano

tego ostatniego nie będzie bo jeszcze tak dobrze aerografem sie nie posługuje...

 

podział bedzie jak znajde jakis wzor w necie

Opublikowano

Robert, świetne malowanie. Szkoda, że uśmiechu nie będzie. Nie wszystkie peczterdziestki miały. Może jednak postaraj się :) Ja nie mam aerografu i odpowiednich farb. Ale Ty..

Opublikowano

Bardziej mi chodziło o brak farb. Moją peczterdziestkę malowałem Motip'ami znalezionymi w piwnicy. Nie mam znaków i paszczy bo nie miałem niebieskiej i czerwonej. A że się śpieszyłem do latania to inna sprawa. Następne będą bardziej dopracowane.

Opublikowano

Jeżeli nie będziesz latał gdy pada deszcz to mogą być i plakatówki . Dobra koniec ŻARTÓW.

Możesz pomalować np . PACTRAMI lub HUMBROLAMI do modeli plastikowych małe opakowania lub w marketach budowlanych kupić najmniejsze puszki farb akrylowych / jakieś 0,5-0,7litra / ale mały wybór kolorów tylko te podstawowe i wtedy malować pędzelkiem lub aerografem . Zaletą tych farb jest to że nie PACHNĄ w całym bloku 10-piętrowym w przeciwieństwie do wygodnych w użyciu spray-u MOTIP / uważać na uniwersalne spray'e bo niektóre bardzo długo schną i mogą powyginać epp./. Ale malowanie sprayami jest szybkie i proste biorąc pod uwagę prosty kamuflaż np . zielona góra a dół np. jasno niebieski lub szary bo przy malowaniu bardziej ZŁOŻONYM to polecam pierwszy ZESTAW i pędzelek / no może kilka pędzelków /. I do DZIEŁA proszę Pana bo zawody tuż tuż . :mrgreen:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.