Radek Oleksy Opublikowano 27 Lutego 2010 Opublikowano 27 Lutego 2010 Ten samolot chodził za mną od 87 roku, kiedy zrobiłem model sylwetkowy na silnik 3,5 -oczywiście był on "uwięziony". Ten samolocik świetnie latał ... do momentu kiedy zachciało mi się ósemki. Po wielu latach zrobiłem zestaw modelu Super Chipmunk firmy Goldberg. A w tym roku przyszła kolej na DHC-1 z Black Horse. Długo czekałem na zestaw ARF Chipmunka w tej wielkości, więc jak tylko się pojawił natychmiast skodowałem jednego w mojej pracowni , było to co prawda w sierpniu 2009, ale braki czasowe spowodowały, że dopiero teraz się za niego zabrałem Dane modelu : Dane: Rozpiętość : 2150 mm, Długość : 1640mm, Masa do lotu ok :5900 - 6500 g Zalecany silnik benzyna 45-50 ccm (!!) Planowane uzbrojenie : -serwa HS-635 HB - lotki, klapy, wysokość, i kierunek - takie mam w swoich archiwach po innych modelach więc nie zastanawiałem się zbytnio nad innymi -aparatura Multiplex Royal Pro M Link , jak wyjdą odbiorniki 9 k, a jeżeli nie to RX-9 M-PCM -silnik - hmm tutaj mam problem, bo silnik 45 -50 wydaje mi się sporą przesadą do modelu tej klasy, mam MVVS-a 45 i Os Max FS-200 i chyba zostanę przy tym drugim , bo z MVVS 45 to będzie pionowzlot, a tak DHC-1 nie latały. Na początek dwa zdjęcia zestawu , a już niedługo pierwsze fotki z uzbrajania skrzydeł Widok ogólny : http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4155 Widok na kabinę : http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4156
Mikx Opublikowano 27 Lutego 2010 Opublikowano 27 Lutego 2010 Modelik fajnie się prezentuje. W powietrzu tez będzie pewnie ładnie wyglądał i ten dzwięk.... Marzenie
Radek Oleksy Opublikowano 1 Marca 2010 Autor Opublikowano 1 Marca 2010 A jeszcze zapomniałem , że zakładam mu oświetlenie tzn . - światła pozycyjne, - reflektor do lądowania
Danielstol Opublikowano 1 Marca 2010 Opublikowano 1 Marca 2010 Bardzo piękny model panie Radku Bardzo podobają mi się modele właśnie tego typu . Ja poluję na zlina 526 GREAT PLANES ale ta cena :cry: .Co do silnika do pana modelu to oczywiście Os Max FS-200 ten dzwięk ahhh
kamil-ek7 Opublikowano 9 Marca 2010 Opublikowano 9 Marca 2010 Przyznam szczerzę Radku że robi wrażenie jak jeszcze zamontujesz oświetlenie, to naprawdę będzie w locie się realistycznie prezentował... Pozdrawiam!
Depesz Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Witam. A czy Waszym zdaniem Saito 180 da sobie radę z tym modelem?
kankrz Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Na wlasne oczy widzialem jak z rownie duzym Thunderboltem Saito180 dawal rade nawet ponad miare.
BOBAS Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Opublikowano 28 Kwietnia 2010 :crazy: crazy crokos ręcznie malowany :devil: przerób go na uwięź :mrgreen:
Radek Oleksy Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Już taki był, kiedyś miał na uwięzi Chipmunk-a Włodek Ślęzak z Ostrzeszowa dokładnie 2100 mm rozp. !!! Więc czemu nie ... hihihihi Ten jest szykowany pod F4H dostanie OS Max-FS-200 P (co Os Max - to Os Max ), żeby miał zapas mocy do latania w trudnych warunkach i kilka ozdobników przybliżających go do oryginału. Wieczorkiem wstawię kilka fotek z postępów w pracach.
BOBAS Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Opublikowano 30 Kwietnia 2010 miną wieczorek jeden, drugi, minie i trzeci a foteczek jak nie ma tak nie ma. Pewnie aparat się Tobie znów zepsół :mrgreen:
Radek Oleksy Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2010 Prace postąpiły już bardzo daleko...model oblatany , niestety brak czasu na siedzenie przy kompie sprawia, że piszę dopiero teraz, ale po kolei... Podczas montażu ogólnie trzeba zwrócić uwagę na delikatność konstrukcji - po prostu trzeba uważać, gdzie się łapie . Takie elementy jak stateczniki, skrzydła , podwozie psują bez problemów, ale do jednego punktu trzeba się przyłożyć - dźwignia steru kierunku jest schowana głęboko i trzeba ją dobrze zabezpieczyć przed przyklejeniem usterzenia -model ma otwór inspekcyjny, ale jest on potem zaklejany klapką. Trzeba zrobić wstawkę tylnej goleni, bo nie pasuje kąt pod jakim ma być przykręcona do kadłuba. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4978 Podczas montażu silnika (Ostatecznie padło na Os Max FS-200 P ) trochę się namęczyłem, ale udało się ustawić silnik i dzięki kolankom do wydechów nowych OS Max-ów serii Alfa tłumik ustawiłem tak, że nie wychodzi poza obrys maski, a wydech znajduje się tam gdzie miał oryginał. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4979 A poniżej już na własnych kołach, jednak zanim założyłem koła musiałem zrobić nowe osie , bo fabryczne są za krótkie i koła haczyły o owiewki - brakuje ok 1 cm, same golenie amortyzowane mimo luzów spisują się dobrze przy starcie i lądowaniu. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4980 Zachciało mi się spać więc dokończę jutro...
Radek Oleksy Opublikowano 13 Października 2010 Autor Opublikowano 13 Października 2010 A ja jaj ... minął sezon a ja nie dokończyłem tematu... Model lata i to bardzo ładnie ! Eksploatacyjnie mogę powiedzieć, że : - model ma trochę za delikatną konstrukcję skrzydeł - trzeba uważać gdzie się go łapie, - mój egzemplarz lata z 1kg ołowiu z przodu ! :-( - podwozie spisuje się o dziwo dobrze :-) , ładnie pracują amortyzatory!, - silnik (Os Max FS-200) ma nadmiar mocy, ale jest dobrym wyborem (używam największego dopuszczonego śmigła 20x8), - klapy są bardzo skuteczne i znacząco pomagają w lądowaniu i starcie. - figury akrobacji nie sprawiają żadnego problemu ... chyba, że pilotowi :-) Latałem nim w klasie F4H (półmakiety) , i dwa razy zdobyłem III miejsce (Kraków i Ostrów, i raz czwarte Warszawa). Ale jako nawet półmakieta wymaga poprawek - postaram się je relacjonowac - oto założenia : - nowa maska, - poprawienie statecznika poziomego, - poprawienie obrysu statecznika pionowego, - wydłużenie skrzydeł - w/g planów są skrócone o 7 cm z każdej strony, - pokrycie skrzydeł i sterów Koverallem, - zrobienie imitacji blach na kadłubie i sterach. Kadłub okazał się praktycznie idealny pod względem wymiarowym. Może starczy mi zimy :-) http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5454 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5453
MironRC Opublikowano 13 Października 2010 Opublikowano 13 Października 2010 - pokrycie skrzydeł i sterów Koverallem, zamiast folii, tak? :wink: poprawia to wygląd?
Radek Oleksy Opublikowano 13 Października 2010 Autor Opublikowano 13 Października 2010 Naturalnie , oczywiście komuś musi zależeć na realistycznym wyglądzie powierzchni. Oczywiście taka powierzchnia musi byc malowana więc jest trochę pracy. Postaram się ten proces przedstawić podczas prac.
maciej1977 Opublikowano 3 Lipca 2011 Opublikowano 3 Lipca 2011 Witam Odgrzeje trochę temacik , zdecydowałem się na zakup Chipmunka 2150mm jeszcze nie wiem gdzie ale chcę go mięc , zastanawiam się nad silnikiem napewno ma to być benzyna tylko jaka ?? instrukcja podaje 45cc -50cc ale wydaję mi się że to trochę duże silniki ze wzgl na moc i na rozmiary . Pytanie czy silnik DLA 32CC lub RCGF 32CC da radę ?
Radek Oleksy Opublikowano 5 Lipca 2011 Autor Opublikowano 5 Lipca 2011 Z moich doświadczeń wynika, że wystarczy 32 ccm - po prostej latanie na 1/3 gazu . Mój Chipmunk po przeróbkach waży 7,8 kg bez paliwa i na FS-200 latam po prostej właśnie na 1/3 gazu. Wada mniejszego silnika... balast w okolicy 800g (przynajmniej ja z takim latam) mimo iż silnik jest wysunięty do przodu o 4cm od fabrycznej odległości (spowodowała to nowa maska ). Poza tym nie wiem czy konstrukcja jest w stanie wytrzymać długą eksploatację na silniku 45 czy 50 ccm. Pomijając fakt, że na fabrycznym podwoziu śmigło 20 cali jest granicznym rozmiarem. ja latam cały czas na Bambula 20x8 i zastanawiam się nad mniejszym skokiem. Zbiorę się i prześlę kilka zdjęć modelu po przeróbkach.
maciej1977 Opublikowano 5 Lipca 2011 Opublikowano 5 Lipca 2011 O zdjecia będą pomocne przy składaniu modelu , zawsze dobrze zastosować sprawdzone przeróbki wczesniej , no to czekam A i dziękuje
Radek Oleksy Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Opublikowano 6 Lipca 2011 No mój Chipmunk ma trochę przeróbek, wszystkie były robione, żeby maksymalnie zbliżyć go do oryginału - staruję nim w F4H Kadłub : 1.Imitacja blachy - zdarta folia - papier japoński na nitrocellon - 7 warstw + szlifowanie - podziały blach ze szpachlówki, niestety efekt nie taki jak sobie zamarzyłem, lepszy byłby z zastosowaniem cienkiego szkła i żywicy z wypełniaczem - ale to już historia. 2. Nowa maska - co zaowocowało przesunięciem silnika o 4 cm do przodu 3. Poprawione usterzenie poziome - obrysy (było powiększone i zły obrys końcówek). 4. Poprawiony statecznik pionowy (w zestawie jest pomniejszony o ok 1/3) 5. Poprawiony tył kadłuba i przejścia skrzydło kadłub - na tyle na ile się dało 5. Przesunięte koło ogonowe do tyłu. 6. Usunięcie jednego pilota i poprawione rozmieszczenie kabin. Skrzydła : 1. Powiększenie rozpiętości o ok 24cm (12 cm jeden płat)- z tym, że skrzydło ma przesunięte lotki, a klapy są wydłużone , poprawione końcówki skrzydeł - BH chyba go skrócił, żeby wszedł do kartonu (tego uproszczenia nie mogę zrozumieć - model z poprawionymi skrzydłami lata tak samo) 2. Nowe golenie podwozia - fabryczne dobrze się spisują, ale niestety po 1 sezonie dostały takich luzów, że głowa mała no i są obniżone (cały czas nie mogę pojąć jak może pisać silnik 50 ccm , jak śmigło 22 cale nie wchodzi ) 3. Nowe owiewki goleni z cienkiego alu mocowane na silikon do goleni - fabryczny pomysł żeby przykleić do płata jest poroniony - jedno nieudane lądowanie i są urwane. 4. Skrzydła pokryte Koverallem Moje wnioski są takie : Model zbudowany z pudełka lata bardzo ładnie i jest ładny (mi się podoba ), reaguje dobrze na stery i bez problemów kręci całą podstawową akrobację. Wychylenia sterów nie są zbyt duże - tylko do wejścia w korek używam D/R. Miło się lata na klapach i po odpowiednim wlataniu bardzo pomagają przy starcie i lądowaniu Wady : Stosunkowo delikatna konstrukcja - trzeba uważać gdzie się go łapie dotyczy i skrzydeł i kadłuba. Szczególnie przy składaniu i rozkładaniu. Golenie podwozie wykonane z miękkiego alu wyrabiają się już po 20-30 lotach, ale amortyzacja działa całkiem nieźle - latałem głównie z trawy. Przy mocowaniu i ustawianiu silnika trzeba się trochę napocić i trzy razy wszystko sprawdzać z maską . Słabe chłodzenie silnika (mały wlot i barak wylotów ) poradziłem sobie z tym robiąc kierownicę strug powietrza na wlocie i wycinając co się da pod maską (na ścianie ogniowej) zostawiając tylko klocki mocujące maskę. Bez tych zabiegów silnik puchł... Po ok 10 lotach regulacyjnych i zwiększaniu balastu w tej chwili pozostało 700 g czystego ołowiu -zamontowany na ścianie ogniowej i do tego akusy są zaraz koło zbiornika. Latam na : Sanyo SC1800 6v (5 cel) + 2x Sanyo 2400 do żarki Więc akusy ważą ok 350g Serwa HS 635HB Skrzydła mocuję za pomocą opasek - dorobiłem od strony spływu haki i spinam - z przodu są śruby. Jako model dla siebie do latania POLECAM ! Jako model do zawodów ... lepiej zbudować od podstaw :mrgreen:
kesto Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Skrzydła mocuję za pomocą opasek - dorobiłem od strony spływu haki i spinam - z przodu są śruby.Czy byłbyś skłonny zamieścić zdjęcia takiego rozwiązania?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.