kwijatkowski Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Skrzydło rysuję tylko i wyłącznie z myślą o cięciu na laserze. Jednak przyjemniej mi się rysuje niż rzeźbi w balsie Dalsza relacja z prac nad skrzydłem w wątku o Wildze: http://www.pfmrc.eu/viewtopic.php?t=2404&start=645 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 Jako iż jest to model prowadzący się łatwo i pewnie, oraz posiadający olbrzymi kadłub wybrałem go na platformę służącą do testów rozwijanego właśnie rejestratora parametrów lotu.Hmmm co tu dużo mówić - szkoda modelu. Ja tam jednak wolę spaliny bo są tłuste i śmierdzą :wink: . A tak serio to zinteresowało mnie to zagadnienie rejestratora lotu no i jak podałeś tą prędkość w momencie kolizji. Możesz trochę przybliżyć to urządzenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Rejstrator mierzył prędkość czujnikiem ciśnienia statycznego oraz dynamicznego pobieranego z zamontowanej na modelu rurki pitota. Przeciążenia mierzone akcelerometrem zamontowanym tak by mierzył wartości przyspieszeń po osi z. Wysokość lotu na podstawie tylko ciśnienia statycznego z kompensacją temperaturową. Wszystkie dane zrzucane do pamięci na bieżąco. Po locie przepisywane przez USB do Excela i obrabiane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Super. A ten zestaw sam skonstruowałeś czy może nabyłeś gdzieś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Nie. To w całości własna twórczość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Temat właściwie się wyczerpał ale dla ścisłości dodam, że mój Extrim pękł dokładnie w tym samym miejscu które opisał Sławek_9000. Po odbudowie i pewnych zmianach w konstrukcji płata, model dalej lata i mimo różnych uszkodzeń płat nigdy więcej nie miał problemów. Tytułem pointy uważam, że pojawiają się czasem błędy konstrukcyjne w różnych zestawach a mimo poważnej kraksy jaką zaliczyłem z uwagi na błąd prodecenta nie zmienia to mojej pozytywnej opinii o zestawach Artex-u. Uczuliło mnie to jednak na przyszłość aby zwracać uwagę na proponowane przez producenta rozwiązania i bardziej polegać na własnej intuicji niż ufać im do końca. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Święta racja. Producent nie zawsze wszytko przewidzi. Ale z czasem powinien wraz z głosem użytkowników, tj słuchać głosu klientów i przeprowadzać stosowne rewizje konstrukcyjne. Ciekawe czy teraz wilga doczeka się znaczka V.2 jak w przypadku exstrima? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Popełniać błędy to ludzka rzecz, najważniejsze by je naprawiać i wyciągać z nich właściwe wnioski....... czego również życzę f-mie Artex. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 a co innego konstruować błędnie. Jeśli dźwigar jest w postaci grubej i wysokiej balsowej listwy, i ta listwa ma nacięcia na połowę wysokości dźwigara, to jest to ewidentny błąd konstrukcyjny, bo połowa materiału w tym dźwigarze to balast (a nawet gorzej, bo nacięcie prowokuje złamanie na zasadzie efektu karbu). I sklejenie czy nawet zalanie z materiałem żeberek nic nie da, bo moduł sztywności drewna w poprzek słoi (żeberka) jest 10X mniejszy niż moduł wzdłuż słoi (dźwigar), czyli tak jakby nic nie było. ...... Hmmmmm....... dokładnie taka konstrukcja jak opisujesz , a tak lata model o tej konstrukcji, na pewno cięższy od Wilgi i z dużo większymi przeciążeniami. Wylatane ma już spoooooro i nic kompletnie się nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Nie. To w całości własna twórczość.A możesz założyć wątek, w którym opiszesz jak wykonac taki rejestrator? Jestem niezmiernie ciekaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Andrzej - a jaki masz tam keson gruby :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Witam Keson 1,5mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Tak Andrzeju ale: -nie masz nic co rozsadza Ci dźwigar od środka jak w przypadku Wilgi - obciążenia przenoszą na dźwigar odpowiednio wzmocnione żebra -nie można powiedzieć, że nacinanie dźwigara jest dla niego dobre - sprawę załatwia po prostu nadmiar materiału Co do rejestratora to wątek być może będzie, jednak dopiero gdy będzie już w wersji ostatecznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Co do rejestratora to wątek być może będzie, jednak dopiero gdy będzie już w wersji ostatecznej.Nie bądź taki, opisz nawet tą wersję nieostatecznę. Jestem bardzo ciekaw :shock: i od kąd przeczytałem o tym u Ciebie to cały czas to za mną chodzi. A może podrzucisz jakieś foty tego systemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Jędrek Ty się nie znasz , dałbyś spokój , chłopaki wypościli już tyle modeli na rynek , że co Ty tam wiesz . :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 :wink: fakt Andrzej dopiero przerabia Jaskółki i styropiany nawet avatar ma z takim .... pewnie z CMpro :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 ...pewnie z CMpro No chyba sobie żartujesz - co najmniej TF :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 a to zdjecia mojego eXtrima, co prawda inny model ale chodzi o to samo powyżej pokazałem gdzie pękł dźwigar. Model był DOBRZE sklejony. Zdjęcie trochę niewyraźne bo aparat ustawia ostrość na folię a nie na bebechy, ale wiadomo o co chodzi. tu pokazałem cały centropłat żeby było widać o którą sekcję chodzi. To tyle w temacie modeli Artexu. Być może te które mają wiernie kopiowane z obcych wzorców nie mają takich baboli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 A ile razy zanim wyłamałeś w powietrzu ren dźwigar, to miałeś , kreto-branie, cyrkle i takie tam super lądowania? Gadasz jak potłuczony. Widziałem Sobiego latającego Extrimem jak wariat, mój Extrim latał na takim wietrze w Kraśniku , że nikt, nawet 3m potwory nie chciały. Tu na forum był film. Na moim lotnisku chłopaczek z Pionek wywija Extrimem , że szczęki opadają. Może pora najpierw się nauczyć latać? :crazy: To że Extrim jest banalnie prosty do złożenia, to wyraźnie w instrukcji jest napisane , że nie dla początkujących. :ble: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.