Skocz do zawartości

Auto Marzeń


krzysiek.riese

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

ojj razor ma rację, spalanie powalające nie jednego, ale w sumie jak cię stać na auto za ponad 100 000 to cie też stać je tankować. natomiast spalanie 25 /100 całkiem normalne w przypadku imprezy. pod warunkiem ze w miarę delikatnie jeździsz:P jap przyciśnesz to i 40 weźmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam podobne poglądy jak Marcin, a mianowicie chciałbym coś takiego:

 

Dołączona grafika

 

Volkswagen Touran.

Aktualnie mamy Tourana ale rocznik 2003/2004 z silnikiem 2.0TDI 140 koni i chodzi to jak marzenie :D No i spalanie rzędu 5 litrów/100 (ostatnio komputer po wyjeżdżeniu całego zbiornika paliwa który wystarcza na 1200km pokazał średnią 5,7l/km jazdy po mieście, do zbiornika wchodzi ropy za 250zł) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podeprę się aukcją

 

http://allegro.pl/item988920367_mercedes_sprinter_312d_max_maxi_zarejestrowany.html

 

To jeden z najbliższych zakupów modelarskich - bo jak zmieścić 2,5m skrzynię z modelem w samochodzie typu Seat Alhambra a co tu mówić o Pandzie która należy do realniejszych planów :wink: Oczywiście jest przyczepa ale to nie jest rozwiązanie wygodne ...

 

Niestety jeszcze poczeka troche jak wszystkie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem na dobrej drodze do realizacji mojego marzenia: VW Multivan T4 long(lift), 2,5Tdi :mrgreen: :mrgreen: Obowiązkowo z webasto, PS3 + monitor 17" na pokładzie :wink:

 

Obrazek

te siniki 2,5 ponoć lubią sie popsuć, jakieś pierwsze lata produkcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te siniki 2,5 ponoć lubią sie popsuć, jakieś pierwsze lata produkcji

masz częściowo racje, ale to się dzieje w T5 pierwszego wypustu czyli 2003r.

 

O T4 moge powiedzieć same dobre rzeczy. Ten samochód w ogóle się nie psuje. Mój tato ma takiego (tylko starsza wersja, bez liftu) z silnikiem 2,5 TDI i pięknie służy, a nie raz dostawał w palnik ciągając lawety i ładunkiem około 3 ton. Spalanie to 9-10l/100km

 

Sprintera też mieliśmy z 2004r. ale powiem wam że nigdy więcej... po 2 latach rudy zaczął go zżerać na progach. Jedyna zaleta to dynamiczny silnik. Jaj byłe ze spalaniem juz nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i dodam coś od siebie.

Po zdaniu prawka marzy mi się :

Dołączona grafika

Ford Sierra Cosworth z turbodoładowanym silnikiem 2 litry :D

A później to moje ukochane autko :

 

Dołączona grafika

Ford Mustang , te starsze są cudowne (jak na zdjęciu) ale do nowszych też nic nie mam

i oczywiście V8 :D

 

Do poszalenia w terenie :

 

Dołączona grafika

Defender 8)

A rodzinne autko to może hmm...

 

Dołączona grafika

Ford Explorer

I do swojej dyspozycji:

 

 

Dołączona grafika

 

 

Chyba wszyscy zauważyli że uwielbiam Ford'y 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rudzielcem w Sprinterze się nie przejmuje, do póki podłoga się nie zapada i przednia szyba trzyma, swoje zadanie jest w stanie spełniać :D Nie potrzebuje "salonu" na pace - tam jedzie sprzęt a nie ja na kanapie. No ale to moja wersja :wink:

 

Chłopaki co to za zabawa mieć salon w samochodzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te wszystkie klocki z silnikami jak od koparki, to są tak bezfinezyjne, że jako fan szybowców tego nie tknę ;)

one maja spełniać określone funkcje a nie wyglądać :wink: Choć nie powiem że stratos'a na niedziele wypady bym w garażu trzymać nie chciał :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.