Skocz do zawartości

DLE 30 VS Turnigy 30


Eski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Z samego początku jak zacząłem czytać to też tak myślałem ale doczytałem do tego rozładowania i zgupiałem.

Jasne że Lipol 2S po naładowaniu ma prawie 8V i może spalić modół. Dla tego nie wolno (nie powinno) się go wpinać bezpośrednio tylko przez BEC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie !!!! :rotfl: chodziło o to, że bez BEC zawsze jest możliwosc przeoczenia dojścia do progu wybuchowego :devil: Oczywiście nie po jednym czy kilku lotach - wte3dy mogą się zapalić. Przy wodorkach lub kadmach najwyżej wywalę pakiet zniszczony ale model nie zamieni się w pochodnię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

 

 

Panowie od pewnego czasu staram się odpalić mój silnik DLE 30 jednak za żadne skarby nie mogę tego zrobić ponieważ nie mogę zassać paliwa do gaźnika.

 

 

kilka szczegółów :

 

Zbiornik paliwa z 2 wężykami , Jeden podłączony do gaźnika 2, daje powietrze.

 

staram się zasać paliwo obracając śmigłem jednak paliwo nawet nie drgnie.

 

Możecie dać mi jakieś wskazówki jak to zrobić?

 

Silnik DLE 30 nigdy nie odpalany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcić świece , wlać strzykawką trochę paliwa (aż się wyleje) wkręcić świece , przekręcić kilka razy śmigłem (5-6 obrotów) i powinno odpalić.

Inna metoda to wlać do gaźnika strzykawką.

I ostatni sposób.

Gaz na full, ssanie załączone, zapłon wyłączony.

Zaczynasz machać śmigłem w okolicy zapłonu aż zacznie ssać paliwo.

Potem zdjęcie gazu i włącznie zapłony.

Powinno odpalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma zmiłuj, ręka musi trochę zaboleć od kręcenia za pierwszym razem.

Za pierwszym razem musiałem machnąć ze 20 lub 30 razy zanim paliwo doszło do gaźnika.

Odpaliłem swojego tak jak Tomek radzi w tym ostatnim sposobie.

Gaz na full, ssanie załączone, zapłon wyłączony.

Zaczynasz machać śmigłem w okolicy zapłonu aż zacznie ssać paliwo.

Potem zdjęcie gazu i włącznie zapłony.

Nie ma zmiłuj musi zaskoczyć. Te silniki palą świetnie bezproblemowo.

Dziś po 5 miesiącach odpaliłem kolejny raz swojego DLE 30 i odpalił po pierwszym machnięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega robi jeszcze inaczej; w wężyk paliwa wstawia trójnik. Gdy paliwa jest już pełen zbiornik do wolnego króćca podłącza pomke paliwa i w ten sposób dostarcza benzyny do gaznika...jeśli dobrze zrozumiałem ;D Ale też mówił, że samym kręceniem śmigłem paliwa nie zassa. Ja jeszcze nie odpalałem swego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj trochę docierałem swojego.

I mam pare pytań.

Może ktoś mnie oświeci.

Silnik wypalił zaledwie 1,5-2 l paliwa. Mieszanka jest na razie b.bogata 1:24

 

1. Silnik nie osiąga zakładanych 7500 obr. na śmigle 18x8 Biela.

Maksymalnie osiąga 7000-7100 obrotów. Czy pokręcić śrubą Hi czy na razie zostawić

i jeszcze wypalić trochę paliwa.

 

2. Silnik najlepiej pracuje przy 6000 obr. Poniżej i po wyżej tych 6000 przerywa.

Nie wiem jak to opisać, ta przerwa jest jedynie słyszalna. Takie „pyk” „pyk” co kilka sekund

Przejdzie?? czy trzeba regulować.

 

3. Grzeje się. Po 5-10 min pracy na maksymalnych obrotach nie idzie dotknąć.

Ustawienia są fabryczne nic nie zmieniałem.

Czy mam odkręcić śrubę Hi żeby wzbogacić mieszankę.

Ale jak odkręcę to silnik nie wejdzie nawet na te 7000 obr.

 

Poradźcie coś.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie przestać go katować i zacierać.

2 litry paliwa to stanowczo za mało na dotarcie.

Nadal powinien pracować na delikatny przelaniu.

Tak do ok 5 l.

Potem można przerzucić się na syntetyk i zacząć regulować.

Spróbuj założyć śmigło Fialę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie mogę czytać takich rzeczy. Gdzie w instrukcji jakiejkolwiek benzyny piszą o przelaniu silnika? Na dotarcie więcej oleju i koniec. Silnik musi być wyregulowany optymalnie inaczej zaraz będzie cały uśwniniony nagarem. Zwłaszcza kiedy chodzi na paliwie z większą ilością oleju.

A to pyr pyr przy max obrotach to objaw przelania. Wyreguluj silnik, skoro już tyle przepalił i docieraj w powietrzu. Tam silnik ma optymalne warunki pracy- chołodzenie, zmienne obciążenie i wibracje przenoszone na cały model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie nowego ZDZ np.80 RVJ -tkę i spróbuj go tak docierać.

Już po pierwszych 3 minutach będziesz miał silnik z głowy. :twisted:

I dokładnie wiem o czym pisze , bo tak właśnie go załatwiliśmy.

 

Chińskie silniki są słabo spasowane i znoszą niechlujne docieranie.

Lepiej złapać trochę nagaru i wymienić po mineralu świece na japończyka, niż przytrzeć silnik.

Szczególnie, jak robi to osoba niedoświadczona i jeszcze ma kłopoty z mocno grzejącym się silnikiem, czytałeś to co pisał kolega odrobinę wyżej? :twisted:

 

docieraj w powietrzu

Tylko z tym się zgodzę , bez łojenia na różnych obrotach i oszczędnie z "butem".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.