Adam_Max Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Kompresor z lodówki daje ok 4-6 bar. Ten kompresor daje 300Psi co jest równe ok 20 bar. Bar to blisko 1 atmosfera. Wygląda to co najmniej podejrzanie. Takie plastikowe kompresory są czasem w Netto czy innej Biedronce za 20zł i nie mają tak wysokiego ciśnienia pracy. _________________ (Kompresor z lodówki daje o wiele wyższe ciśnienie) Przede wszystkim 300 PSi to górna granica manometru a nie maksymalne ciśnienie jakie jest w stanie uzyskać. Przy 120W dobicie do ciśnienia 4 barów to juz wieczność będzie trwało. Poza tym ten kompresorek (pompka) nie ma zbiornika wyrównawczego jak i reduktora, więc (goły) się średnio nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Na forach modeli plastikowych stanowczo odradza się stosowanie takich kompresorów do malowania aerografem, jako głośne, awaryjne i badziewne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wojtass_nt, Sugeruję "lodówkowca" - nieduży, cichy, tani, trwały... http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=40699 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wojtass_nt, Sugeruję "lodówkowca" - nieduży, cichy, tani, trwały... http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=40699 Ok, w takim razie mam tylko miejsce na mały kompresorek To co pokazałeś jest wielkości kompresora który za bodajże 500zł mogę kupić w Castoramie. Stanowczo za duży Widzę, że ten który podał big-marr jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Odgrzewam kotleta :ble: Czy z takiego kompresora można zrobić użytek do malowania? Chodzi o malowanie małych modeli z pianki, czasem coś innego. Użytek tylko modelarski. Co bym potrzebował jeszcze, czy będzie pluł wodą, olejem czy bóg wie czym? Jak temu zapobiec? Słyszałem o jakimś motywie z dentką http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.1665 Wojtek ,mam nadzieje że masz świadomość iż "kompresorek" z Twojego linku jest zasilany 12V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 ..lodówkowca możesz zrobić niewiele większego od samego agregatu...Butlę można zastąpić rurą - zbiornikiem, bedącą rączką do przenoszenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Rozumiem że przykręcam to między wężyk a kompresor? I tyle? No i pytanie czy taki kompresor mi się po chwili wyłączy jak osiągnie max ciśnienie?? Czy będzie pompował aż pęknie :mrgreen: edit: Taki z biedronki też by starczył? Im mniejsze tym lepsze. Nie mam miejsca na nic dużego. A czasem malowanie sprayem mnie wkurza Zapomnij ten kompresor. Dla porownania: do malowania aerografem modeli plastikowych (i podobnie "niewielkich" przedmiotow) potrzeba kompresora o wydajnosci co najmniej okolo 17-25 l/min, zapewniajacego w ciagly sposob cisnienie robocze rzedu przynajmniej 3 bar, wyposazonego w reduktor i manometr, a jesli wynik malowania ma byc w miare dobry, trudno sie obejsc bez filtra z osadnikiem. Dla wyeliminowania pulsacji cisnienia lepiej jest stosowac urzadzenie ze zbiornikiem wyrownawczym, w tym wypadku (mowa o modelach plastikowych) o pojemnosci przynajmniej 2-3l. Ze wzgledow konstrukcyjnych, najgorszymi rozwiazaniami sa kompresory membranowe i posiadajace tloki gumowe badz plastikowe oraz wyposazone w uszczelki tlokow i zawory komory sprezania wykonane z gumy lub plastiku. Ich ceny sa wprawdzie niskie, ale za to zywotnosc niewielka. Jezeli ma byc porzadnie, trzeba szukac kompresora o konstrukcji opartej na agregacie lodowki lub zamrazarki (zwykle maksymalne cisnienie wytwarzane przez agregat wynosi do okolo 6bar) - urzadzenia te sa bardzo ciche i niezwykle niezawodne. Zaleta agregatu jest fakt, ze posiada tlok metalowy, pracujacy w kapieli olejowej. Tego typu kompresory stosowane sa przez grafikow, ale niestety, ich ceny sa bardzo wysokie. Stad najrozsadniejszym rozwiazaniem bylaby samodzielna budowa, co wcale nie jest zbyt skomplikowane. Jesli jednak potrzebujesz kompresora do malowania wiekszych obiektow, jak na przyklad modeli RC, sprawa sie troche komplikuje. Wiekszy obiekt oznacza koniecznosc stosowania aerografu, a wlasciwie juz pistoletu natryskowego o wiekszej przepustowosci. A to pociaga za soba potrzebe zastosowania kompresora o duzo wiekszej wydajnosci (powiedzialbym, ze przynajmniej 100 l/min lub nawet wiecej), a wiec dla uzyskania porownywalnej jakosci malowania, urzadzenie byloby duzo kosztowniejsze, anizeli podobne, stosowane w grafice i modelarstwie plastikowym. Rozwiazaniem niejako posrednim byloby nabycie kompresora tlokowego o wystarczajacej wydajnosci w markecie budowlanym. Jednak takie urzadzenia sa zwykle bardzo glosne i stosunkowo wielkie... To tak w telegraficznym skrocie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wiem że niektórzy z forum kupowali coś takiego i byli zadowoleni http://allegro.pl/kompresor-do-aerografu-4bar-aerograf-kompresory-i1311353081.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 No to już coś wiem Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wiem że niektórzy z forum kupowali coś takiego i byli zadowoleni http://allegro.pl/kompresor-do-aerografu-4bar-aerograf-kompresory-i1311353081.html Do sporadycznego malowania aerografem moze sie od biedy nada, ale do pistoletu lakierniczego (nawet niewielkiego) z cala pewnoscia juz nie - wydajnosc za mala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wojtek,tym możesz co najwyżej napompować oponę.I to maksymalnie kilka razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wiem że niektórzy z forum kupowali coś takiego i byli zadowoleni http://allegro.pl/kompresor-do-aerografu-4bar-aerograf-kompresory-i1311353081.html Do sporadycznego malowania aerografem moze sie od biedy nada, ale do pistoletu lakierniczego (nawet niewielkiego) z cala pewnoscia juz nie - wydajnosc za mala. No myślałem że o to mu właśnie chodzi. Chodzi o malowanie małych modeli z pianki, czasem coś innego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Od malowania samolotów na wysoki połysk mam kolegę który zawodowo maluje meble Ja natomiast chciałbym żeby to był taki wspomagacz. Do pomalowania modelu ESA, do namalowania napisów przez szablon itp. O dużych błyszczących powierzchniach tutaj nie ma mowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 To najpopularniejszy kompresor na forach plastikowców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Ja natomiast chciałbym żeby to był taki wspomagacz. Do pomalowania modelu ESA, do namalowania napisów przez szablon itp. O dużych błyszczących powierzchniach tutaj nie ma mowy.Do pomalowania napisow przy szablonie powinien wystarczyc. Do pomalowania calego modelu RC, nawet bardzo malego juz raczej nie. To nie ma nic wspolnego z "blyszczacymi powierzchniami", lecz z wydajnoscia aerografu. Posluze sie porownaniem. Pomalowanie powierzchni o wielkosci kartki papieru formatu A4 aerografem o parametrach spotykanych w modelarstwie plastikowym (wielkosc dyszy rzedu 0,2-0,4mm) jest bardziej uciazliwe, anizeli wykonanie tego zadania za pomoca farby w sprayu. Natomiast stosujac aerograf o wiekszej "przepustowosci" trzeba tez siegnac po kompresor o odpowiednio wiekszej wydajnosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 23 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 Witam trochę zreanimuje temat ale pociągnę wątek trochę w innym kierunku a mianowicie farb do aerografu, przymierzam się w niedalekiej przyszłości trochę popsikać po modelach aerografem i szukałem informacji na temat farb do malowania tymże instrumentem. Zaciekawiło mnie głownie jak kształtują się koszty takich farb w odniesieniu do modeli RC w końcu mamy tu troszkę większe powierzchnie do pomalowania i wyszło to dość ciekawie: Pactra (wodne) 10 ml ok4zł 100ml 40zł Vallejo (wodne) 17ml 8-9zł 100ml ok.50zł Revell (?) 14ml ok. 5zł 100ml ok. 36zł Humbrol (?) 14ml ok. 5zł 100ml ok. 36zł Trchę wyższa pólka jakościowa Createx (wodne) 60ml (10ml - 4,5zł) 27zł 100ml-45zł AutoAir (wodne) 120ml (10ml-3,9zł) 47zł 100ml- 40zł Są to typowe farby pod aerograf (ceny to tak mniej więcej zestawiłem z kilku sklepów modelarskich) nie brałem pod uwagę tych do ścian :crazy: , plakatówek :devil: itp. Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś pomysły to niech tu wrzuci w tym wątku niech to będzie w jednym miejscu :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Poszukaj w mieszalniach farb ( lakierów ) do samochodów ( np. Sikkens ) farb wodnorozpuszczalnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Mysle, ze nie ma sensu kombinowac, niczym kon pod gore. Moim skromnym zdaniem (modelarstwem plastikowym, a wiec takze malowaniem modeli redukcyjnych zajmuje sie od prawie czterdziestu lat), kupno aerografu i kompresora tylko po to, by sporadycznie pomalowac pare napisow na modelu RC jest nieoplacalne. Owszem, mozna maksymalnie ograniczyc koszty kupujac mozliwie najtanszy sprzet, ale malowanie nim nie bedzie nalezalo do przyjemnosci. Natomiast za porzadny sprzet trzeba sporo zaplacic. Kwestii zawodnosci taniego sprzetu (na przyklad reagowanie gumowych uszczelek aerografow na bardziej agresywne rozpuszczalniki, jak terpentyna, nitro...) juz nawet nie bede poruszal. Niewiele inaczej rzecz sie ma z uzywaniem aerografu do malowania calych (nawet niewielkich) modeli RC. Jest to wprawdzie teoretycznie mozliwe, ale mocno uciazliwe ze wzgledu na niewielka wydajnosc typowego sprzetu (aerograf, kompresor) i wielkosc koniecznych do pomalowania powierzchni modelu. Wielkosc plamki farby wytwarzanej przez typowy aerograf osiaga maksymalna srednice rzedu 1.5cm. Wyobrazcie sobie malowanie w takich warunkach skrzydel lub kadluba modelu latajacego... Farba w sprayu da sie tego dokonac wielokrotnie szybciej, taniej i rownomierniej. Na temat farb, rozcienczalnikow, rozpuszczalnikow, mozliwosci ich mieszania oraz skutkow dzialania na bardziej wrazliwe elementy aerografu (uszczelki) mozna znalezc cale mnostwo informacji na forach modelarstwa plastikowego. Generalnie to dosyc skomplikowany temat, wiec wyrywkowe omawianie go tutaj prowadziloby sila rzeczy do wielu niedomowien. Latwiej zajrzec na przyklad tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Wielkosc plamki farby wytwarzanej przez typowy aerograf osiaga maksymalna srednice rzedu 1.5cm. No to solidnie wbiłeś klina Myślałem że chociaż 7cm będą miały te chińskie do modeli. Nie pozostaje w takim razie nic innego jak wyposażyć się w różne CAPy do sprayów i dalej malować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Od kilku miesięcy używam aerografu z allegro, kosztował około 70zł do tego kompresor lodówkowiec - 250zł-300zł jeśli użyje się dobrej jakości komponentów. Co prawda nie używa się aerografu codziennie ale warto miec takowy jeśli planuje się jakieś ozdoby, wzory etc. na modelu. Jeśli chodzi o malowanie większych powierzchni to faktycznie jest to uciążliwe, aerografem trzeba by kryć 2 warstwy a i tak nie będzie to pomalowane jak sprayem. Więc; Do dużych powierzchni, np. malowanie kadłuba lub skrzydeł - Spray Do malowania ozdób, wzorów, napisów etc. - Aerograf P.S: Używam z dyszą 0.2mm i wielkość plamki jest zależna, można zrobić linię 1mm a można zrobić linię szerokości 3cm. 1.5cm to przesada. Można zastosować dyszę 0.3mm albo 0.5mm wtedy można malować ławki w parku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.