Tomek Opublikowano 19 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 No i 1 skrzydło gotowe w 80%. Zostało wkleić papierową rurę prowadzącą bagnet oraz 10 cm2 kesonu ale to już kosmetyka. Potem odcięcie lotki i wyszlifowanie w trójkąt krawędzi. Trochę zabawy będzie jeszcze ze szlifowaniem na okrągło natarcia ale to zrobię ale , jak już oba będą gotowe. Zdjęcia jutro (kłopoty techniczne) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 wkleić papierową rurę prowadzącą bagnet pewny tego jesteś ?? Może wcale nie wklejać bo papier i tak nic nie wnosi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 wkleić papierową rurę prowadzącą bagnet pewny tego jesteś ?? Może wcale nie wklejać bo papier i tak nic nie wnosi Moze nie przenosi obciazen ale powoduje ze bagnet wsunie sie gladko i nie zahaczy o zebra i ich nie "rozrobi" w dluzszym okresie czasu. IMHO bardzo dobre rozwiazanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 jakoś jestem mało przekonany do papierowej rury w konstrukcji balsowej. Jednak uważam że laminacik byłby znacznie lepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 21 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 Marcin ,skrzydło jest pieruńsko sztywne samo z siebie. A rura z papieru nie przenosi żadnych obciążeń tylko balsowo-sklejkowe żebro. Po za tym sklejony paper jest niemal nie ściśliwy wiec żadnych luz w do układu nie wprowadzi. Skoro robią tak inni i to sie sprawdza to przy tak w sumie niewielkiej rozpiętości tu też będzie o.k. Oczywiście zrobiony z laminatu tez by był dobry , ale nie będę sie w to bawił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 Kolego drogi, obciążenie będzie przenosić dźwigar a nie żebro, Rozwiązanie z papierową rurą to ja widział ale jako prowadzenie przewodu od serwa a nie pochwy na bagnet. Oczywiście to moje zdanie. A swoją droga czy wypełnienie między dźwigarami nie jest słojami wzdłuż ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 21 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 A gdzie ty widzisz wypełnienia w tym płacie :? :shock: To jest jedna deska balsowa robiącą za cały dźwigar. A co do przenoszenia obciążeń to skrzydło założone na duralową rurę będzie przenosić obciążenia właśnie przez to żebro i nic na to nie poradzisz. Papierowa rura ma służyć tylko do bezpiecznego wkładania skrzydła na duralową rurę wystającą z kadłuba. 1mm sklejonego papieru jest twardy jak kamień i jeśli z jednej strony będzie rura duralowa a dookoła sklejka i pomiędzy nimi ten nieszczęsny papier to niby jak on ma sie poddać jakimś naciskom czy obciążeniem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 Rozpiętość ok.1800mmWaga do lotu ok.3,5 kg silnik Saito 125 lub 100. Tak się cofnąłem chwile, ale jednak dobrze kombinuje myślałem że to jakiś elektryk. Jak rozumiem rura ma przechodzić tylko przez 3 żebra, i to za tym wypełnieniem. W takiej sytuacji rzeczywiście papier wystarczy, ale samo rozwiązanie mocowania płata przyprawia mnie o dreszcze. Waga, rozpiętość i 4t z takim mocowaniem hmmmm.......do tego prędkość i mocne wychylenia sterów...........nie pozostaje mi nic innego jak czekać na oblot i odważniejsze akrobacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 21 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 Marcin ,ja nie robię prototypu tylko odstani model z serii. Skoro inne do tej pory jeszcze latają z takim rozwiązaniem mocowania płata , to może i mój sie nie rozleci :mrgreen: Płaty będą dodatkowo spięte na gumę (w kadłubie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 Marcin,m spokojnie widziałem ten model w akcji który wazy 4 kg i naprawdę prędkości i agresywnych akrobacji sie on nie boi;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.