Antena w systemie 2,4GHz

[Krzysztof7501]

Słusznie. Chciałbym tylko przypomnieć, jak to się zaczęło: Ładziak napisał: "Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Ok, mogę namalować. Chcesz? Mam wprawę, czasami mojemu synkowi rysuję, gdy nie może zrozumieć..."

[RomanJ4]

Może już nie wracajmy do tego..

[Ładziak]

Krzysztof7501, nawet cytować poprawnie nie potrafisz. I podtrzymuję, że czytać ze zrozumieniem również.

 

Odniosę się do twojego śmiesznego dopisku:

I jeszcze jedno: gdy miałem problem z radiem - jakoś nie umiałeś mi pomóc. Sam do tego doszedłem.

Po pierwsze: nie mam obowiązku pomagać każdemu, tym bardziej, że nie przeglądam forum od deski do deski, a wybieram pojedyncze tematy, które mnie zainteresują. Twój musiał być durny.

Po drugie: nie mam ochoty pomagać.

Po trzecie: było przeczytać mój test systemu 2,4 GHz, gdzie wyraźnie podkreślam:

Aby moduł działał prawidłowo, w nadajniku należy ustawić modulację PPM. Z wszelkimi odmianami PCM moduł działał nie będzie!

Po czwarte: nie lubię kopać się z koniem, więc kończę.

 

RomanJ4, nie zgadzam się na żaden kompromis, skoro inni (bardziej) uznani producenci zalecają inne ustawienia.

[Marek:D]

Nie pisałem i nie piszę o Twoich, ani o moich doświadczeniach, tylko o zaleceniach w instrukcji, do której ponownie odsyłam. Jeżeli chodzi o ustawienie anteny względem modelu - co Ci da kombinowanie, jeżeli samolot i tak kręci się we wszystkie strony?

Obraca się na wszystkie strony, ale każdy ma jakieś preferencje latania i np ja ustawiam antenki tak, w jakim położeniu najczęściej model jest żeby zminimalizować ryzyko. Ja właśnie zastosowałem się do instrukcji... I model wart 3000zł poszedł na straty. 3 sezony latania na 2,4GHz bez żadnych problemów - antenka była ustawiona jak w 35MHz. Temat zacząłem, bo nie byłem pewien i przyznaję Ładziakowi rację, gdyż sam to testowałem. Ustawiłem Krzysztofie właśnie antenkę w nadajniku pionowo, podczas, gdy w locie w odbiorniku miałem je pod kątem 90 stopni w płaszczyźnie którą tworzą skrzydła. Odleciałem daleko(przy wcześniejszych lotach przy początkowych ustawieniach antenki też to robiłem i nie było problemu), model był ustawiony równolegle do ziemi nisko nad polem kukurydzy(brałem łagodny łuk) i nastąpił moment bezsilności - mogłem tylko obserwować. Po prostu teraz wolę ustawić antenki tak jak wtedy kiedy nie było problemu i mieć większe poczucie bezpieczeństwa. Prawdopodobnie, gdybym miał antenki w odbiorniku ustawione pod kątem 90 stopni(jedna równolegle z osią kadłuba a druga prostopadła do niej w płaszczyźnie jaką tworzy statecznik pionowy) może i byłoby dobrze. Temat był po to, aby wytłumaczyć niedopowiedzenie w instrukcji. Nie twierdzę, że Hitec nie wie co pisze, ale dzielę się swoimi doświadczeniami, żeby inni nie popełnili tego samego błędu. Aparatura po testach jest ok, przy ustawieniach tak jak napisał Ładziak wszystko działa bezproblemowo. Nie chcę obwiniać Sanwy za to, być może było to co innego, ale po oględzinach i analizie to jest najprawdopodobniejszą przyczyną kraksy.

[olo]

Odleciałem daleko(przy wcześniejszych lotach przy początkowych ustawieniach antenki też to robiłem i nie było problemu), model był ustawiony równolegle do ziemi nisko nad polem kukurydzy(brałem łagodny łuk) i nastąpił moment bezsilności - mogłem tylko obserwować.

Współczuję rozbicia modelu.

To,,Odleciałem daleko" ile metrów wynosiło ?

[f-150]

Bijecie pianę przez trzy strony

http://www.spektrumrc.com/DSM/Technology/advancedFeatures.aspx

[Krzysztof7501]

Do Marka:D: Przyłączam się do pytania olo: To,,Odleciałem daleko" ile metrów wynosiło ? Czy nie było to dalej i niżej niż wcześniej?

[Marek:D]

Współczuję rozbicia modelu.

To,,Odleciałem daleko" ile metrów wynosiło ?

Ciężko to dokładnie określić, ale jakieś 800m to mogło być nawet. Niestety w szacowaniu odległości nie jestem dobry. Wcześniej spokojnie odlatywałem dużo dalej, jestem tego pewien. Model miałem 3 sezony i znałem go i jego możliwości na wylot. Myślę, że kukurydza pochłonęła też część fal radiowych. Nadajnik Sanwy użytkuję w mniejszych modelach nadal, po prostu dawno chciałem kupić radio z wyższej półki i to było też bodźcem do nowego zakupu. Sanwa jest jak najbardziej dobra, po prostu trzeba dbać o dobre rozmieszczenie anten.

[pawel66]

ponawiam moje pytanie :roll:

 

Model naszpikowany węglem, odbiornik z 1 anteną. Jak umieścić antenę odbiornika a jak bacik w nadajniku.

 

[Marek:D]

Model naszpikowany węglem, odbiornik z 1 anteną. Jak umieścić antenę odbiornika a jak bacik w nadajniku.

Moja propozycja jest taka. Wzdłuż osi kadłuba w samym środku. Ja zawsze umieszczałem antenę w bowdenie - jest najbardziej rozprostowana(co zaleca instrukcja). Tylko końcówkę wypuść, żeby nie siedziała w bowdenie(odcinek, gdzie izolacja anteny jest cieńsza). Antena nie może dotykać węgla i ma być min. 1,5cm od niego. Ja bym zrobił jakąś delikatną konstrukcję i dał antenę w samym środku kadłuba - masz tam ażury i brak węgla. W nadajniku skieruj antenkę w bok i będzie ok:)

[RomanJ4]

I model wart 3000zł poszedł na straty.

może warto zastosować do drogiego modelu menedżera z dwoma odbiornikami?

[pawel66]

Marek:D przemyślałem to co napisałeś i faktycznie przy normalnym lataniu niemal niemożliwym będzie pokrycie się anten

 

proszę o przyznanie "pomógł"

[Wiesiek]

Czy Wy na prawdę nie potraficie czytać ZE ZROZUMIENIEM? Vide mój pierwszy post w niniejszym temacie.

Na prawdę mogę namalować. Wystarczy poprosić...

Potrafimy i malowac nie musisz.Nadal bede trzymal sie tego co uslyszalem w WEA.

Nikt nie twierdzi ze ulozenie anten w modelu nie ma znaczenia.I Twoja wersja i Krzysztofa jest poprawna.Sam mam w modelach roznie ustawione anteny i nigdy nie bylo problemu.

Dzieki programowi Gigacontrol mam dokladny podglad z Rssi wlacznie.

Ladziak czytalem twoj test systemu 2.4Ghz i jak dla mnie to badziew!!!

I zebysmy sie dobrze zrozumieli:nie chodzi mi o testujacego tylko o modul!!

Dlatego warto pytac u producenta,oni powinni wiedziec najlepiej,dlatego samozwanczym expertom mowimy NIE

[Ładziak]

Nadal bede trzymal sie tego co uslyszalem w WEA.

Zobacz, co twierdzi Spektrum w podanym wyżej linku.

 

Nikt nie twierdzi ze ulozenie anten w modelu nie ma znaczenia.

Wyżej twierdzisz co innego.

 

Sam mam w modelach roznie ustawione anteny i nigdy nie bylo problemu.

Dzieki programowi Gigacontrol mam dokladny podglad z Rssi wlacznie.

Ile masz anten w odbiornikach? Jak często dokonywany jest pomiar? Ile danych musi stracić odbiornik by się rozbindować? Ile to czasu?

 

dlatego samozwanczym expertom mowimy NIE

DOKŁADNIE!

 

Ladziak czytalem twoj test systemu 2.4Ghz i jak dla mnie to badziew!!!

Dlaczego? Co ma do rzeczy jakość tamtego systemu do naszej dyskusji?

[Marek:D]

Marek:D napisał/a:

I model wart 3000zł poszedł na straty.

może warto zastosować do drogiego modelu menedżera z dwoma odbiornikami?

Menager zasilania miałem, ale tylko jeden odbiornik. Sęk w tym, że model 3D pod 50cm to nie taka prosta sprawa i trzeba walczyć wszędzie o wagę. Takie rozwiązanie możnaby użyć w modelach z silnikami 80cm i w górę moim zdaniem. Mówi się trudno, nauczka na przyszłość, po prostu trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski.

[RomanJ4]

Życzę sukcesów!

Edit. A jak tam w Twojej Sanwie wygląda sprawa bindowania po utracie sygnału, powraca automatycznie jak w np Futabach, czy trzeba na nowo ręcznie?

Ja w swojej T12FG mogę wyłączyć nadajnik (albo sam moduł T14), a po włączeniu kontrolka w odbiorniku natychmiast sygnalizuje powiązanie. Nie mierzyłem co prawda czasu zwłoki, ale "na oko" natychmiast.

[Wiesiek]

Wiesiek napisał/a:

Nadal bede trzymal sie tego co uslyszalem w WEA.

 

Zobacz, co twierdzi Spektrum w podanym wyżej linku.

Spektrum w porownaniu do WEA to technologiczny ciemnogrod.

Wiesiek napisał/a:

Nikt nie twierdzi ze ulozenie anten w modelu nie ma znaczenia.

 

Wyżej twierdzisz co innego.

Nie ma znaczenia nie znaczy byle jak!!!

Wiesiek napisał/a:

Sam mam w modelach roznie ustawione anteny i nigdy nie bylo problemu.

Dzieki programowi Gigacontrol mam dokladny podglad z Rssi wlacznie.

 

Ile masz anten w odbiornikach? Jak często dokonywany jest pomiar? Ile danych musi stracić odbiornik by się rozbindować? Ile to czasu?

Anteny sa 2,oprocz 6-kanalowego=1antena,wedlug gigacontrol pomiar co 1s.,o jakie dane ci chodzi i jaki czas?

Polecam watek o WEA

 

Wiesiek napisał/a:

dlatego samozwanczym expertom mowimy NIE

 

DOKŁADNIE!

Tez sie z tym zgadzam!

 

Wiesiek napisał/a:

Ladziak czytalem twoj test systemu 2.4Ghz i jak dla mnie to badziew!!!

 

Dlaczego? Co ma do rzeczy jakość tamtego systemu do naszej dyskusji?

Sam o tym wyzej wspomniales dlatego,a dyskusja jest o antenach2,4Ghz,czyli o kazdym systemie?

[Marek:D]

Życzę sukcesów!

Edit. A jak tam w Twojej Sanwie wygląda sprawa bindowania po utracie sygnału, powraca automatycznie jak w np Futabach, czy trzeba na nowo ręcznie?

Ja w swojej T12FG mogę wyłączyć nadajnik (albo sam moduł T14), a po włączeniu kontrolka w odbiorniku natychmiast sygnalizuje powiązanie. Nie mierzyłem co prawda czasu zwłoki, ale "na oko" natychmiast.

Romanie, jest identycznie jak w Futabie. Sanwa ma system FHSS. Po prostu trzeba uważać na prawidłowe ułożenie anten i można latać spokojnie.

[Ładziak]

EDIT:

Ech, poproszono mnie bym zmienił kontrowersyjną wypowiedź.

 

Poddaję się. Co mnie w sumie obchodzi, jak macie ułożone anteny.

[Wiesiek]

EDIT:

Ech, poproszono mnie bym zmienił kontrowersyjną wypowiedź.

 

Poddaję się. Co mnie w sumie obchodzi, jak macie ułożone anteny.

Zdazylem przeczytac .Ja twojego postu do sprzatajacych tutaj nie zglaszalem.

Wyglada na to ze kazdy kto osmieli sie miec inne zdanie niz Twoje oberwie.

Zupelnie niepotrzebnie sie tak spinasz,zdrowia szkoda