Skocz do zawartości

Sukhoi SU-26 Relacja z budowy.


Srv40

Rekomendowane odpowiedzi

Ok ok już odpowiadam na wszystkie pytania.

A więc tak:

1. jak zrobiłem zdjęcie tego statecznika pionowego to też mi się wydawało że coś jest nie tak :? ale wszystko posprawdzałem i jest równo jakieś takie złudzenie zdjęcia wyszło.

2. tego nie rozumiem jak to model stacjonarny ? stacjonarny by był jakbym dał taką balsę jak na planach, a ja dam cieńszą czyli lżejszą czyli powinno latać chyba że mam w ogóle jej nie dawać, ale nie wiem jak wtedy zrobię taki okrągły kadłub

3. na przód modelu dałem takie dziwne coś to się wydaje że to sosna może i tak jest lub to jakaś sosnowa sklejka nie jestem pewien ma słoje ułożone tak że 1 warstwa jest pionowo druga poziomo i trzecia pionowo to wszystko jest sklejone do kupy i sprasowane.

Mam tego takie dość pokaźne arkusze było używane jako takie przekładki dystansujące pomiędzy blachami stalowymi. Tata mi to załatwił jest lżejsze od zwykłej i trochę bardziej się łuszczy ale mam nadzieje że będzie spełniać swoją rolę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czy miałeś balsę 0,8 mm w ręce?Po pokryciu nie będziesz w stanie wziąć tych rozmiarów modelu do ręki nie uszkadzając poszycia.1,5 mm to mogę się zgodzić.

Ta sklejka której użyłeś na przód to pomyłka.Nie ma nic wspólnego z sklejką modelarską o wytrzymałości nie wspomnę.Przypomina mi to plecy od szafy z lat 50.Dwa cienkie arkusze forniru i w środku wypełnienie poprzeczne i całość sprasowana.

Dlatego stosują to coś na przekładki,ma tylko zabezpieczyć produkt przed uszkodzeniem.

Jak sam napisałeś "łuszczy się" co świadczy że jest to materiał jednorazowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Jeżeli są pewne niedokładności na kesonach czy w innym miejscu a jesteśmy tego świadomi to można dać balsę 2mm i wyszlifować na konstrukcji do 1,5mm. Robię tak często ze wzgledu na różnice w grubościach poszczególnych desek. Balsa 0,8 czy 1mm w modelu powiedzmy powyżej 1m to nieporozumienie chyba że ktoś bardzo pilnuje wagi jednak czasem to stwarza problemy ponieważ kurcząca się folia podczas naciągania potrafi powyginać tak cienką balsę. Proponuję garb i kesony wstępnie powyginać z użyciem płynu do szyb z amoniakiem przed przyklejeniem do konstrukcji. Moczymy dany element , jak jest cały mokry to wyginamy co chwila przymierzając na szkielet na którym ma być przyklejony i suszymy suszarką do włosów na przysłowiowy wiór. Tak wysuszona balsa nie powygina sie już bardziej a po przyklejeniu nie pozapada. Żadne tam cudowne sposoby z mokrymi skarpetami na balsie przyłożonej do skrzydła. Ten skarpeciany sposób niemal gwarantuje nam poszycie nazywane potocznie końskimi żebrami. To potrafi wywołać niechęć do dalszej pracy, miałem taki przypadek i zakończyło się to tym że oderwałem poszycie i przykleiłem nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak się spisze ta pseudo sklejka najwyżej przejadę ją z obu stron żywicą z tkaniną szklaną.

Co do pokrycia to w swojej extrze mam na skrzydle od krawędzi natarcia dźwigaru balsę właśnie 1mm nic się z nią nie dzieje pękła jedynie przy krecie lecąc pionowo w dół, a kadłub miałem do odbudowy, ale posłucham was i zastosuje lekką 2mm o ile taką znajdę albo lekką 1,5mm.

Pozdrawiam Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przepraszam że się udzielam, nie obrażając nikogo zapytam, czy kolega elektronik-adam, wie co to jest kąt prosty?

przepraszam że posłużyłem się zdjęciem, , dlaczego ,,wręgi garbu wystają? czy tak jest w planach?

Następnie, stateczniki, coś mi się wydaje że są krzywo wklejone?????

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się wręgi garbu wystają na zewnątrz poza podłużnice dlatego że tak jest na planach wg. mnie przynajmniej nie ma to znaczenia bo i tak na nich będzie pokrycie balsowe za to jak pomierzyłem wszystko to wzdłużnie środkowa wręga garbu jest nieco niżej i powstaje taki dołek, ale wszystko jest wycięte na wymiar więc chyba tak ma być.

Dołączona grafika

 

co to kątu prostego ogona to chyba jest ok tylko zdjęcie się nie obróciło.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

elektronik-adam,Spływ statecznika poziomego ( listwa w którą wkłada się zawiaski steru wysokości) zrobiłeś z oddzielnych kawałów balsy? (od żebra do żebra :shock: )

Przecież to element wytrzymałościowy i powinien być wykonany z jednego kawałka materiału ja zapewne zastosowałbym ten element wykonany z twardej balsy 2,5-3mm lub sklejki lipowo blasowej 2-2,6mm ażurowanej.

W kwestii kąta prostego pomiędzy statecznikami to narysuj linię symetri na statecznikach i jeżeli pomiędzy tymi liniami nie będzie 90st no to niestety, musisz poprawić.

 

Pamiętaj również że po zmianie skali (zmniejszeniu) i napędu samą konstrukcję można uprościć i odciążyć bez wpływu na jej kształt zewnętrzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat coś stoi więc wymagało by go troszkę ruszyć poczyniłem lekkie postępy z kadłubem.

Szpachlówka wygląda okropnie na szczęście pod folią nie będzie jej widać.

"garb" jest z 3 kawałków balsy wygląda całkiem przyzwoicie wyginam balsę za pomocą płynu do okien szybo odparowuje i fajnie pachnie.

Dołączona grafika

 

Przód też już trochę oklejony część przy skrzydłowa chyba najgorsza w całym modelu

Dołączona grafika

 

Tutaj ta część jeszcze trochę szpachli szlifowania aż do zadowalającego mnie efektu.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Szpachlówka będzie widoczna pod folią, co gorsze to podczas oklejania mogą zrobić się pęcherze. Absolutnie nie polecam Ci szpachli samochodowej, ciężka i kiepsko się szlifuje. Ja robię szpachlę z distalu i talku dla niemowląt, pięknie się szlifuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po dłuższej przerwie!

Idą święta, więc może coś niedługo podłubię. Na razie odsypiam :). Nie podoba mi się parę rzeczy w Twoim modelu.

 

Przede wszystkim ta balsowa półokrągła wręga, która planowo była ze sklejki. Ciekawe, czy wytrzyma - może powinieneś ją sklejką trochę wzmocnić?

 

Widzę, że tak jak ja ze względu na przeróbkę na rurę przesunąłeś jedną z wręg (fcośtamB - chyba 6) o parę mm do przodu. Jako, że zbudowałem już skrzydło zauważyłem, że taka drobna przeróbka powoduje zmianę kąta tych żeber przy kadłubie i są problemy z dopasowaniem skrzydełka. Nie widzę wyjścia z tej sytuacji, bo już wszystko powklejałeś.

 

Sklejka z której zrobiłeś kadłub - skąd ona jest? Wygląda podejrzanie na jakąś skrzynkową. [EDIT] Nie doczytałem - wziąłeś ją z jakichś przekładek.

 

To tyle na szybko :wink: . Ja zainwestowałem w szpachlę Hobbico białą i jestem zadowolony - szybko schnie, pięknie się szlifuje, a folia przylega super.

 

Zrób proszę jakąś fotografię mocowania statecznika tylnego. Ja nie wiem jeszcze jak mój zamocować. Oraz jeszcze jedno - powiedz proszę z czego zrobiłeś kołki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam te wręgi F7B które są od razu przed otworem na rurę są w swoim miejscu lekko wzmocnione rowingiem węglowym i tkaniną szklaną więc problemu z dopasowaniem skrzydła nie mam szpachle mam modelarską choć zastanowię się nad jakąś łatwiejszą w szlifowaniu.

Kołki to nic innego jak pręty drewniane fi 4 przycinam i mam kołeczki u mnie dostępne w sklepie modelarskim http://www.bocianmix.pl/36,181,sklep,modele.html

 

Statecznik poziomy jest zamocowany na kołeczku z przodu i po wyprostowaniu wszystkiego przyklejony z tyłu do kadłuba.

Tutaj spasowane skrzydło.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Mocowanie kołeczka.

Dołączona grafika

 

Statecznik poziomy przyklejony z tyłu do kadłuba jeszcze muszę zakleić jego krawędź spływu balsą dla wzmocnienia.

Dołączona grafika

 

widok na natarcie od wewnątrz widoczny kołeczek.

Dołączona grafika

 

Tutaj jeszcze to co udało mi się zrobić czyli okleiłem ster kierunku balsą, zamocowałem zawiasy. W tle widoczna moja pierwsza maska którą robiłem z włókna szklanego + żywica na to szpachla samochodowa i lakier. Niestety extra szukała jak widać kreta na lotnisku lądując a w zasadzie spadając prawie pionowo, ale ją naprawiłem i lata tyle że bez maski, a nad maską widać toto które czeka tylko na popychacze tak dla frajdy sobie go zrobiłem :D

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

oczywiście że nie upadł ja zbieram na folie. Za niedługo planuje okleić kadłub. Skrzydła jeszcze do skończenia nie wiem jeszcze jak rozwiąże mocowanie 2 połówek steru wysokości jak na chwile obecną na "stół operacyjny" trafiły części z mojego samochodu czyli: maska, nadkola, przedni zderzak i tylna klapa. Usuwałem rdze i lakierowałem wszystko po kolei za niedługo powrót su 26 na stół :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ten dość długi okres nazbierało się mało efektów, ale żeby nie było że porzuciłem projekt :)

 

Przekładki i mocowanie serwa:

Dołączona grafika

 

Zrobiłem półkę na serwo i wkleiłem połowę pokrycia:

Dołączona grafika

 

Klejenie pokrycia z drugiej strony:

Dołączona grafika

 

Wkleiłem górę skrzynki na silnik:

Dołączona grafika

 

I sklejone stateczniki z ekierką żeby nie byłe, że nie wiem co to kąt prosty XD:

Dołączona grafika

 

Wyfrezowałem od środka krawędź natarcia i oszczędziłem 2g!

Dołączona grafika

 

Pierwsze próby z folią:

Dołączona grafika

 

Prawie kompletne skrzydło:

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.