modelarzkobi Opublikowano 21 Maja 2007 Opublikowano 21 Maja 2007 Model prezentuje się znakomicie A lotniska to tylko pozazdrościć :shock: Też bym chciał na takim polatać :cry:
olo Opublikowano 21 Maja 2007 Autor Opublikowano 21 Maja 2007 To fakt że fajnie się mi na tym lotnisku lata ale nie jest aż tak dobrze jak się wydaje . Mogę polatać w sobotę i niedzielę {a i to nie zawsze} w pozostałe dni lata duże lotnictwo z 8elt albo jakieś inne i to niekoniecznie polskie. Za dużo betonu może okazać się też niekorzystne bardzo rosną szanse ubicia kreta właśnie na betonie miałem taki przypadek i wał silnika wyszedł przez tylny dekiel totalna destrukcja. Osobiście to bardzo chętnie się z kimś zamienię na kawałek pola na którym mógłbym sobie zorganizować kawałek lotniska Zapomniałem jeszcze o jednym na chwilę obecną żeby tam wjechać i polatać to trzeba mieć przepustkę. Ot taka mała niedogodność
Tomek Opublikowano 21 Maja 2007 Opublikowano 21 Maja 2007 No ale po starcie latać chyba możesz już nad trawką
olo Opublikowano 3 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2007 Latałem dzisiaj gościnnie u Pietrka w Wilczych Laskach i mogę powiedzieć że poczułem oddech kreta na plecach W pierwszym locie jak podchodziłem do lądowania dostałem boczny wiatr pod skrzydło i w tym samym momencie silnik kichnął,prychnął i oczywiście{do tej pory tak nie robił} zgasł. Spadłem gdzieś z 1,5 m podpierając się skrzydłem. To już po prowizorycznej naprawie łatałem tym co miałem pod ręką Wyłamałem jeszcze mocowanie tylnego kółka ale zostało jeszcze co nieco żeby było do czego przykleić. Śmigło miałem zapasowe. Normalnie u siebie na miejscu bym spakował zabawki i pojechał do domu ale nie po to jechałem 80 km żeby zrobić jeden nieudany lot no i oczywiście chciałem pokazać kolegom że to był tylko wypadek przy pracy i potrafię lądować. Drugi lot był już bez niespodzianek. Trzeci z niespodzianką bo znowu zgasł silnik przed lądowaniem ale trzymałem rękę na pulsie i lądowanie na 3 punkty.Dalej już nie kusiłem losu. Lądowanie beż silnika nie stwarza jakichś większych problemów pod warunkiem że to ja wyłączę silnik . Jeżeli znajdę jeszcze kawałek takiej samej żółtej folii to po naprawie nic nie będzie widać Moje pozostałe fotki z dzisiejszego latania,tylko kilka bo byłem ciut zajęty Fotki mojej maszynki dopiero dojdą
Zdzisław Opublikowano 9 Czerwca 2007 Opublikowano 9 Czerwca 2007 Witam. Model naprawdę fajny i super silnik. Mam takie pytanie czy wystarczy mocy aby model leciał pionowo w górę? Pytam dlatego bo mam taki silnik o pojemności 26cm i mocy coś ok. 1 KM , czy to wystarczy do modelu o rozpiętości ok. 180 cm i wadze od 4,5 do5 kg. A może można by moc silnika zwiększyć, ile można wyciągnąć z takiej pojemności. Sam pomysł o wykorzystaniu silniczka od kosiarki albo piły bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Gucio
olo Opublikowano 9 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2007 No aż tyle mocy ten motorek nie ma ,pionowo to może co najwyżej na silniku w dól Mocy wystarcza na na spokojne polatanie beż żadnych ekstrawagancji. Pewnie można by było coś z niego jeszcze wyciągnąć ale raczej niewiele ,ja w tym kierunku nic nie będę robił . Zanim zaczniesz robić do swojego silnika model dobrze go przetestuj i będziesz wiedział jakiego typu model będziesz mógł zrobić. ps Coś mi się przypomniało o silnikach o poj 26 ccm jeżeli Twój silnik po przeróbce zbliży sie osiągami i wagą do SPE-26 to wtedy masz już szanse do polatania pionowo do góry Na takim silniku SPE-26 latał w tym roku Ultimat kol.Maćka co ciekawe to jeżeli dobrze pamiętam to w tamtym roku ten sam model latał na 4-takcie 15 ccm.
olo Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Chwilowo model uziemiony trafił na stół do rekonstrukcji kadłuba skrzydła są całe . Straty :jedno serwo,śmigło 16x8 i pakiet od zasilania silnika który został na polu
olo Opublikowano 26 Września 2007 Autor Opublikowano 26 Września 2007 Model odbudowałem ale nie miałem okazji go znowu ulotnić dopiero wczoraj to zrobiłem a raczej próbowałem bo w czasie rozbiegu najechałem na jakiś patyk i śmigło wyglądało tak latałem na ,,moim zapasowym lotnisku" na którym czasami walają się różne niepotrzebne rzeczy Zapasowego śmigła nie zabrałem więc tylko fotki i do domu. Poleciał dopiero dzisiaj,śmigła zapasowe zabrałem i kupę innego majdanu ale okazało się to niepotrzebne
olo Opublikowano 14 Października 2007 Autor Opublikowano 14 Października 2007 Dziś była piękna pogoda do polatania,skorzystałem z okazji i trochę przewietrzyłem pilota Niestety mam albo za duży model albo za mały samochód bo nie mieści się w nim już operator kamery.
MarekJ Opublikowano 14 Października 2007 Opublikowano 14 Października 2007 Model nigdy nie jest za duży, zawsze za mały jest samochód . Mam ten sam problem, to wiem
Arek Pniewski Opublikowano 14 Października 2007 Opublikowano 14 Października 2007 niepowiem fajny ten modelik , ale musze wyjsc z psem, bo bym cos wiecej naskrobal na ten temat i tak siedze duisiaj za dlugo przy kompie , zona mi juz pokazuje :crazy: z pozdrowieniami
olo Opublikowano 14 Października 2007 Autor Opublikowano 14 Października 2007 Model nigdy nie jest za duży, zawsze za mały jest samochód . Mam ten sam problem, to wiem Marek chyba nie chcesz powiedzieć że masz Tico z tego co zauważyłem na forum to jeszcze Fokker może coś powiedzieć na ten temat bo chyba ma też to cudo koreańskiej techniki Duże problemy logistyczne bo jak dojechać na Żer przwie przez całą Polskę z Piratem na bagażniku skoro będzie wystawał z przodu i z tyłu Może mnie po drodze zatrzymać policja i wlepić mandat za robienie siary Dobrze że chociaż skrzydła będą w trzech kawałkach i nie będą wystawać.
karlem Opublikowano 14 Października 2007 Opublikowano 14 Października 2007 ... :evil: Peugeot 106. Nie dość, że bagażnika właściwie nie posiada, to jeszcze połowę zajmuje 40 litrowy baniak na LPG. Żeby było weselej, to jest on nie po stronie kierowcy... :wall: Nawet jak położę oparcie fotela i złoże tył to i tak :ass:
MarekJ Opublikowano 15 Października 2007 Opublikowano 15 Października 2007 Marek chyba nie chcesz powiedzieć że masz Tico Mam Punto, ale to też jest za małe
tikicaca Opublikowano 15 Października 2007 Opublikowano 15 Października 2007 ja mam tigre, i niby auto male, to modele do 1,4m wczodza bez skladania oparcia, Superstar 2,2m wymaga zlozenia tylnej kanapy, a piperek 2,8m potrzebuje dodatkowo zlozenia fotela pasazera. A i gaz tez jest tyle ze w kole
Irek M Opublikowano 15 Października 2007 Opublikowano 15 Października 2007 Olo nie narzekaj, do mej "bagażówki" wszedł i Fokker D.VIII i Vicomte. Nawet ja się zmieściłem, a ile mogłem zabrać jeszcze sam nie wiem czego to ho ho... :rotfl:
Bobo Opublikowano 14 Lutego 2008 Opublikowano 14 Lutego 2008 Hallo . Czy mogl by mi ktos podac adres " NASTIKA" chcialbym kupic zaplon do benzyniaka. MFG . HENRY.
olo Opublikowano 7 Września 2008 Autor Opublikowano 7 Września 2008 Pierwszy lot z nowym silnikiem FTL 26cc http://pl.youtube.com/watch?v=TIomxsTC9-w Oryginalnego tłumika używałem w czasie docierania wygląda fatalnie przez te spawy,miał też za mały rozstaw śrub mocujących ok.1,5 mm i musiałem rozwiercić tulejki wewnątrz. A pilota ubrałem w szalik bo skarżył się że mu w otwartej kabinie zimno
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.