Piotrek9932 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Kto podpowie? Chcę zrobić łączenie skrzydło - kadłub - skrzydło . Mam pręt węglowy (fi 4mm) i do tego rurkę aluminiową, (fi wew. 4.15mmm)(czy może jakiś inny zestaw kupić?). I pytanie, dobrze to będzie ze sobą współgrać? (skrzydła nie będą się wyginać za nadto w górę podczas lotu trochę bardziej burzliwego niż ślizgowy?) Rozpiętość to 1,4 m . Na stałe w skrzydle nich siedzi pręt czy rurka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 No wiesz Piotrze, 1,4m to dość enigmatyczna dana. Zakładam, że chodzi o szybowiec. Jeśli tak to fi 4 wystarczy na wytrzymałość. Oczywiście poza tym jakieś kołki ustalające lub drugi bagnet, no i przemyśl system krępowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Szybowiec nie. Model podobny konstrukcyjnie do Wicherka. Zastosowane inne materiały, rozwiązania i cel projektu. Ma znosić całkiem spore przeciążenia np. korek -> lot nurkowy -> pętla. Oprócz powyższego (aluminium + węgiel), ustalający bagnecik + 3 dzwigary sosnowe : 3x3 mm, 3x3 mm i 3x5 mm . Jeżeli chodzi krępowanie, to oba skrzydła będą miały haczyki (?) które po złączeniu skrzydeł będą spinane. A jak z umiejscowieniem? Rurka czy pręty w skrzydłach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Wg mnie w kadłub pręty, rurki wkleić w skrzydła. Pręty nie muszą być na stale wklejone, można w kadłub wkleić na stałe rurkę w która wchodzi pręt i jest w niej ustalany i blokowany np śrubką. Pozwoli to na wygodniejszy transport, ewentualnie wymianę. Musisz tylko tak dobrać pręt i rurkę aby pasowanie było suwliwe, ale sztywne, bez luzów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 W skrzydle wklejona rurka(rurki) jako prowadnice preta węglowego. Sam pręt też możesz podobnie wkładać i wyciągać do transportu z kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Taki właśnie był zamiar, sztywne, pewne i w pełni rozkładalne. Myślałem żeby dać rurkę w skrzydła, bo jak ostatnio dałem w skrzydła pręt stalowy fi 4mm(do modelu szybowca 2metry) to skrzydła znacznie się w górę wyginały. Ale nie było wtedy żadnej rurki, sam pręt. A apropo fi=4mm - starczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 4mm powinno w zupełności starczyć, chociaż skrzydła musza być naprawdę solidnie i ładnie zrobione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Na dopracowanie cała zima, chociaż ostatnio to przyznam ze też pogoda dopisuje. Tylko wiatr straszliwy... Dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi, "pomógł" - poszło Apropo napędu to zapowiada się ciekawie, bo moc silnika ponad 700W i ciąg statyczny 2900 gram.. Będzie rakietka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekS Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Jeżeli masz tam mieć silnik 700W to proponuję jako dźwigar płaskownik stalowy o grubości 2mm. Na pewno będzie to pewniejsze rozwiązanie niż rurka aluminiowa czy pręt węglowy, i w locie nie będziesz się zastanawiał "wytrzyma czy nie?". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 13 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Hm. hm, płaskownik stalowy jak wnioskuję, to w jakimś sklepie budowlanym typu Leroy Merlin dostanę, tak? Bo w modelarskich sklepach takowych płaskowników nie znalazłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 ...a następną podpowiedzią będzie byś model pokrył blachą stalową... Użyj zgodnie z wieloletnim doświadczeniem rurki węglowej lub płaskownika ale durąlowego, a nie stalowego. Bagnet mozesz też zrobić z listewek i sklejki, ktory wchodził by w "kieszeń" równiez ze sklejki. Oczywiście materiały użyte odpowiednio do oczekiwanych obciazeń/przeciążeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Hm. hm, płaskownik stalowy jak wnioskuję, to w jakimś sklepie budowlanym typu Leroy Merlin dostanę, tak? Bo w modelarskich sklepach takowych płaskowników nie znalazłem. http://www.modelarski.com/modelarstwo-Bagnety_stalowe_+szuflady_mosi%C4%99%C5%BCne,243.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekS Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/7/38/38/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 W takim razie, wybór padnie albo na : pręt węglowy + rurka aluminiowa , lub płaskownik duralowy + szuflada (z czego - jeszcze się okaże). Stal chyba odpada, gdyż jest prawie 3 krotnie cięższa od aluminium i duraluminium. Mimo to, dziękuję za podpowiedzi W miarę postępu, czasu i możliwości wstawię relację z budowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.