Skocz do zawartości

Wzięło mnie na coś AMERYKANCKIEGO


pelikan1500

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Trochę mi zeszło z tym AMERYKAŃSKIM PATYCZAKIEM ale przed nowym rokiem ZMUSIŁEM się i udało mi się go nawet pomalować . Zostaje jeszcze tylko montaż osprzętu rc , myślę że w tygodniu go UZBROJĘ to może na następny weekend jakiś oblot .

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś go tam jeszcze DOPIESZCZE , jakieś linie podziału blach , jakiś napis PROPAGANDOWY pilotów bo amerykańce zawsze CÓŚ tam bazgrali na kadłubach .

Ale już dzisiaj wyciąłem NASTĘPNEGO PIĘKNISIA :twisted: a jutro sklejanie , szlifowanie , sklejanie , szlifowanie .............a potem znowu malowanie i następny , następny , następny bo sezon tuż , tuż zawody prawie co tydzień :mrgreen: .

Waga wyjdzie około 570g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałem z tymi śmigłami w Me-110 oraz Catalinie, mniejsze rozmiary są czarne.

Mają jedną wadę, są cienkie a tym samym piekieklnie ostre co pozostawiło na mojej ręce trwałe ślady :lol2:

 

Dobierałem wg. zasady jeden rozmiar mniejsze i jeden skok słabsze niż odpowiedniki dwułopatowe dla danego silnika i było OK.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.